Z tymi nazwiskami nie martwiłbym się aż tak bardzo. Wiele rodów ze stanu szlacheckiego (abstrahując od ich pozycji majątkowej) pisało inaczej swoje nazwiska, a nawet zmieniało je. Wiele rodów, które podobno wymarły przetrwały znacznie dłużej, ale w bocznej linii która przybrała inne nazwisko, wystarczy prześledzić jakie rody wyszły od Rurykowiczów czy Giedyminowiczów, żeby zrozumieć ten proces. Przykład von Wedlów, którzy w polskiej linii przybrali imię Tuczyńskich oraz przypadki nazwisk dwuczłonowych, gdzie czasami pisano tylko jeden człon tego nazwiska na co dzień.








