Mam wrażenie, że swoją wiedzę na ten temat opierasz na wypocinach pana dr. Sikory, który się ewidentnie zagalopował wychwalając te formację ponad zdrowy rozsądek.
Książki pana Sikory nie nazwałbym wypocinami, można się z pewnymi tezami w nich zawartymi nie zgodzić ąle nazwanie tego wypocinami....
Skuteczność husarii podczas wojen szwedzkich i czasie późniejszym zmalała nie tylko z powodu rozwoju broni palnej. Brak było odpowiednio wyszkolonych koni, a i materiał ludzki podczas ciągłych wojen prowadzonych przez Rzeczpospolitą uległ znacznemu uszczupleniu. Sukcesy husaria zawdzięczała przede wszystkim odpowiedniemu wyszkoleniu i użyciu ich w odpowiednim miejscu i czasie przez kompetentnych dowódców.
Swoją drogą Misiak, życzę Ci abyś napisał choć jedną książke na poziomie pana Sikory