Ależ skąd, ciężko pracuje na TWC, coś mi się obiło o oczy że ma zabrać się za balans jednostek DeI.Kamo chyba ma wakacje,
Ależ skąd, ciężko pracuje na TWC, coś mi się obiło o oczy że ma zabrać się za balans jednostek DeI.Kamo chyba ma wakacje,
Si vis pacem, para bellum
"Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości"
TWC kwitnie a nasze forum wymiera. Próbowałem założyć kilka tematów które je wzbogacą ale niestety ludzie wolą anglojęzyczne TWc z jego bogactwem treści. Jeszcze dwa, trzy lata temu ludzie prześcigali się w pomysłach, aktywności, były tak gorące tematy,l że z czytaniem nie można było nadążyć. Ostatni taki temat był dla mnie o Bellum Crusscis pod MTW 2. Szkoda, nawet do całego R2 jedynie jeden mod jest przetłumaczony, niebawem nikt nie będzie już niczego tłumaczył. Polskość wymiera i nie ma na to ratunku, media i unia robią swoje, nie zniszczyli polskości Niemcy, Rosja, zniszczy ją "cywilizacja" plastikowego pieniądza, kłamstw bez mrugnięcia okiem i pranie mózgów już w szkołach podstawowych. Kto z Was młodszych czytał "Placówkę", "Wóz Drzymały"? Za moich szkolnych czasów były to lektury obowiązkowe.
Będę tu nadal zaglądał i czasami pisał, moje kampania w DeI jest już (348 tura) jedynie nudą, została do podbicia Kartagina na kilku miastach, reszta jest albo rzymską prowincją albo protektoratem. Od ok 200 tury gra byłą monotonna i powtarzalna. schemat - podejdź pod kolejne miasto i podbij. Żadnych niespodzianek, czasami żadnego oporu. Gram bo chcę rozpoznać całe drzewko technologii. Najważniejsza jest chyba filozofia, głupota komputera powoduje, że podbiłem świat bez szkolenia elitarnych jednostek, legioniści imperialni to szczyt mojej wojskowości.
C.A. robi kolejne skoki na kasę naiwnych graczy którzy płacą im za odblokowanie kolejnych nacji tej niedoróbki, moderzy robią pewnie co mogą ale mogą niewiele bo trzymają ich nieudostępnione "narzędzia" C.A. Ja już raczej nie kupię żadnej ich gry, zeszmacili się zwyczajnie i niech szukają frajerów wśród innych ludzi.
Byłem spragniony a nie napoiliście mnie...
Mam za sobą troszkę starsze lektury obowiązkowe Gnejusza co do monotonności produktu w kolejnych turach? Taki już urok całej serii, a o ile kolejna część powstanie to i tak ją kupię bo jestem zawsze ciekaw...
Nudzić się możemy my gracze ale nie prawdziwi wodzowie którzy działali na przestrzeni czasów które obejmuje seria total war...
Firma nigdy nie zapewni nam tego co przeżył Cezar, Ryszard Lwie Serce czy Napoleon
Szkoda że w RTW2 nie ma już typowego genealogicznego drzewa.
Mogli by też karty jednostek zmienić.
Czy w DeI w obecnej wersjii jest wojna domowa? I czy wybucha tylko na max pasku imperium?
Z tego co pamiętam, nic się nie zmieniło,wojna domowa jest i wybucha na max pasku.
Troszkę przesadziłeś, takiej stagnacji nie było ani w Rome I ani w Medievalu II tam było przegięcie w druga stronę, atakowali Cię wszyscya co do monotonności produktu w kolejnych turach? Taki już urok całej serii, a o ile kolejna część powstanie to i tak ją kupię bo jestem zawsze ciekaw.... Tutaj ewidentnie brakuje doszlifowania kampanii.
Ja podobnie jak Gnejusz z racji wiekujestem już znudzony tą serią i na Rzymie kończę przygodę z TW. Ostatnio zdecydowanie wolę EUIV i nowe dziecko Vadera. TWC obecnie jest jak ładne pudełeczko tylko w środku.....
Si vis pacem, para bellum
"Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości"
Jest dokładnie jak pisze marko1805 , poprzednie części to wściekłe ataki komputera i nie respektowanie sojuszy. W poprzednich częściach armie komputera nie wymierały sobie gdzieś na morzu albo w bezsensownych pustkowiach. W R2 komputer zachowuje się często jak samobójca. W poprzednich wersjach AI wykorzystywało armie, floty i agentów. W R2 AI wykorzystuje głównie agentów. R2 to niedopracowany gniot wypuszczony żeby C.A. bazując na poprzednich seriach a raczej opinii z poprzednich serii sprzedało graczom gniota i dalej tego gniota wciska wyłudzając kolejne pieniądze. Jeżeli ludzie będą im za to płącić to kolejna seria wyjdzie w podstawce bez możliwości przemieszczania wojsk albo rozbudowy miast - to wyjdzie dopiero w płatnym DLC. Nikomu nie można zakazać wydawania pieniędzy - swoich pieniędzy ale miejcie w świadomości to, że wykupująć takie DLC które powinno być w grze jako podstawka wspieracie i legalizujecie oszukaństwo i szmaciarstwo. Takie dodatki jak "Cezar w Galii" czy "Hannibal u bram" jak najbardziej są uczciwie zarobionymi pieniędzmi, odblokowanie istniejących nacji za pieniądze już nie.
Vlad, nie wiem dlaczego bronisz R2, tutaj są jedynie sympatycy serii. krytyka jest często tym, co prostuje wypaczone rzeczy, otrzeźwia oszołomione umysły i wylewa kubeł zimnej wody na oderwanego od rzeczywistości człowieka lub grupę ludzi. Co do lektur- nie jestem najstarszy na tym forum, nie jestem też jeszcze stary ale bliżej mi już do 50 niż do 40. Wszystko to jednak nie ma znaczenia, dla mnie R2 to ogromne rozczarowanie.
Nie grałem w inne większe mody niż DeI, mam ochotę na Radiousa ale nie znam języka więc nie mogę modów porównać, jeżeli jednak jeden mod spowodował, że nie odstawiłem tego gnota na bok, bardzo jeszcze młody mod to jakich ludzi ma w swoich szeregach C.A.? Niech ich szybciutko wymienią na ekipę od Dei choćby, niech przeglądną warsztat na Steam - zadzwonią do kilku chłopaków i za rok wychodzi już nie beta Rome 2 ale dopracowana i ciekawa gra strategiczna kontynuująca legendarną już serię.
Byłem spragniony a nie napoiliście mnie...
KAM siedzi u dziewczyny, więc mam tylko tyle czasu, żeby raz na jakiś czas napisać zdanie prostujące kogoś pomyłkę na TWC i znowu znikam ; ) Dziś w nocy jak moja luba pójdzie pod prysznic to przygotuję spolszczoną zapowiedź wersji 0.95
Zanim niedługo zniknę na dwa tygodnie, gdy pojadę prowadzić treningi i walczyć o mistrzostwo Polski postaram się jeszcze sporządzić nowy system balansu jednostek dla DeI to potem może reszta ekipy da radę to wprowadzić do gry zanim wrócę
Tylko mi nie zepsuj koncepcji Selei z morale i dugością starćpostaram się jeszcze sporządzić nowy system balansu jednostek dla DeI to potem może reszta ekipy da radę to wprowadzić do gry zanim wrócę
Si vis pacem, para bellum
"Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości"
Myśle że Kam bedzie dopracowywał liczebność jednostek i lekko statystyki. Choc nie wiem czy galijskie jednostki nie są za słabe...
Chyba moje poprzednie prace nad balansem jednostek znasz, więc wiesz że u mnie trzyma się poziom ; D Generalnie długość starć pozostanie ta sama, ale chcę wyeliminować różne bugi i nieścisłości, jak jednostki które mają ten sam pancerz, ale dwie różne jego wartości itp. Rzymianie otrzymają nowe statystyki, które nie zmienią ich w niezniszczale maszyny do zabijania, ale uczynią wyjątkowymi na tle innych nacjiZamieszczone przez marko1805
Tylko mi nie zepsuj koncepcji Selei z morale i dugością starć
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
