Chyba zaczyna to docierać do naszych polityków, szkoda ze nie pomyśleli o tym wcześniej jak pchali się jeden przez drugiego na majdan. Politykę trzeba wobec Ukrainy prowadzić zakulisowo i nie stawać na pierwszej linii. Ma tylko nadzieje że ta sytuacja jednak uzmysłowi części naszych polityków zapatrzonych zbytnio na zachód w jakim jesteśmy położeniu i wyciągną z tego odpowiednie wnioski.





Odpowiedz z cytatem