http://fakty.interia.pl/prasa/news-r...ch,nId,1527216
Parafrazując jeden z demotów - "szach-mat Korwiniści"!
http://fakty.interia.pl/prasa/news-r...ch,nId,1527216
Parafrazując jeden z demotów - "szach-mat Korwiniści"!
"Wolność, Równość, Braterstwo lub Śmierć!"
Hasło przewodnie rewolucjonistów z 1789.
Akurat ja sondażom nigdy nie wierzę. W zależności jaka agencja je zleciła to są inne wyniki. Poczekamy na wybory właściwe i się zobaczy (I nie, nie będę głosował na Koran-Mekkę)
Co zrobić by wyjść z długów?
- wprowadzić swoją własną walutę
- stworzyć swój własny bank
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,487...html#LokLubTxt
Przepis na idealną kawę:
Grafik: Co to za lura!? Kawa powinna być czarna, mocna, ostra i aromatyczna. Zrób mi drugą.
Tytus: Rozkaz! Kawa powinna być czarna… Carbo medicinalis, czyli węgiel drzewny powinien ją doczernić. …mocna… Czy może być coś mocniejszego od spirytusu 95%? …ostra i aromatyczna… Reszty dokona papryka, pieprz, jodyna i… dezodorant „Brutal”.
Grafik: O, teraz to jest kawa! To mnie postawi na nogi!
Tytus: Szkoda, że nie dodałem jeszcze dynamitu.
Księga XVI
Coraz ciekawiej się robi, gdy nie ma Korwina na scenę wychodzi A. Dziambor:
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-on...y-utopia/7pzfw
W sumie nie głupi pomysł, poziom nauki już i tak się obniżył, a politycy swoją głupotą osiągają szczyty. Dzięki temu każdy z przyszłego pokolenia będzie równy.Owszem. Tak samo, gdy zostanę ministrem edukacji, będę dążył do likwidacji matury.
Sądziłem, że do likwidacji Ministerstwa Edukacji…
A tak, ale wtedy, gdy będziemy mieli większość konstytucyjną. A jako minister będę dążył do tego, że uczelnie przyjmują tego, kogo mają ochotę, a nie tego, kogo ministerstwo im narzuci. To już byłaby gigantyczna zmiana – powrót do normalności.nie wiedziałem, że ministerstwa się tym zajmują. Chyba ktoś nie dostał sie na wymarzony gatunek studiów. Zastanówmy się być może czemu
![]()
Przepis na idealną kawę:
Grafik: Co to za lura!? Kawa powinna być czarna, mocna, ostra i aromatyczna. Zrób mi drugą.
Tytus: Rozkaz! Kawa powinna być czarna… Carbo medicinalis, czyli węgiel drzewny powinien ją doczernić. …mocna… Czy może być coś mocniejszego od spirytusu 95%? …ostra i aromatyczna… Reszty dokona papryka, pieprz, jodyna i… dezodorant „Brutal”.
Grafik: O, teraz to jest kawa! To mnie postawi na nogi!
Tytus: Szkoda, że nie dodałem jeszcze dynamitu.
Księga XVI
Jestem przeciwny samemu Korwinowi ale idei trzeciej siły w polskiej polityce nie.Jestem monarchistą i uważam że monarchia była o wiele lepsza od demokracji gdzie ludziom daje się złudzenie współdecydowania o losie państwa. Wiem zaraz mogą podnieść się głosy że władza jednego człowieka jest niebezpieczna, ale ile przykładów złych a ile dobrych. W samej polskiej historii mamy wielu władców utalentowanych i godnych władzy królewskiej, i tylko nielicznych postrzeleńców. Głoszenie wprowadzenia w Polsce monarchii przez pana Korwina wydaje mi się śmieszne i nierealne.Prawdziwym władcą Rzeczypospolitej zostanie osoba która zdoła przezwyciężyć ciężką sytuację polityczną i gospodarczą naszego państwa, oraz pociągnie za sobą naród. Pan Korwin może i ma postulaty rozsądne ale fakt że robi z siebie debila w telewizji i internecie, nie skłania mnie do uznania go za osobę zdolną do objęcia tejże władzy.Władza powinna być scentralizowana a nie podzielona . Podzielona jest ochłapem który różni ,,mądrzy'' ludzie wydzierają go sobie tworząc przy tym istny raban polityczny.
Piner - monarchia absolutna to absurd, niegodny cywilizowanego świata. Dyktatury, takie jak Płn. Korea mają podobny doń charakter - i wcale ich obywatele na tym nie zyskują. Zresztą - władza podzielona - postulat Karola Monteskiusza, inteligenta-demokraty - to standard. Jak wyobrażasz sobie wolność? Jako prawo do współdecydowania o swoim życiu czy tak, jak tłumaczą to katolicy - pobyt w raju w zamian za fanatyzm religijny i dbanie o interesy kleru? W monarchii absolutnej nie uraczą cię prawem do decydowania - chyba, że będziesz należał do najściślejszej elity władzy. Zamiast tego, zdrowym systemem jest monarchia parlamentarna/konstytucyjna, ale tylko pod warunkiem, że władzę ma parlament, a król/kaiser/wlk. książę/etc. pełni najwyżej funkcje prezydenta. Ja się z Korwinem w ogóle nie zgadzam, a jeśli chcesz tzw. "trzeciej drogi" zagłosuj np. na centrolewicę - w dzisiejszym świecie mamy tylko prawicę i lewicę, a u nas dominuje prawica skrajna i partia centralna z odchyłami na prawo.
"Wolność, Równość, Braterstwo lub Śmierć!"
Hasło przewodnie rewolucjonistów z 1789.
Jak to forum potrafi uświadomić... a ja myślałem, że w Polsce mamy u władzy i w opozycji lewicę...
O czym Ty Adrianku tak decydujesz teraz a o czym nie decydowałbyś w monarchii? Tylko nie podawaj przykładu Korei Płn., bo ta wyrosła z Twojej ideologii...
Tak w ogóle to republikanizm to jest to... a nie tam demokracje czy monarchie![]()
Visca el Barca!!!
adriankowaty- Nie miałem na myśli absolutyzmu, ale formę wcześniejszą gdzie był władca wraz z radą lub podobnym organem pomocniczym. Jak sobie wyobrażam wolność? Normalnie o ile obywatele nie wykorzystają wolności jako pretekstu do aprobaty wszelkich urojonych pomysłów jak np: marsz szmat.Proponowałbym system władzy jaki istniał w starożytnej Sparcie.
PS: Nie zagłosuję niestety na centrolewice gdyż sam mam raczej odchyły prawicowe![]()
Mości Panie Piner, warto byłoby poczytać czym jest tak naprawdę monarchia (absolutna i temu podobne) - rządy jednego człowieka nie wybranego z woli ludu, więc gdzie tu jeden z podstawowych składników wolności czyli możliwość wyboru wg własnego światopoglądu? Kiedy jeszcze w RON panowała monarchia to czy taki typowy mieszczuch lub człek ze wsi miał jakikolwiek wpływ na państwo? Ano, żadnego. To o czym Ty piszesz - wolność i monarchia zupełnie się wyklucza. Poza tym jest też taka typowa przypadłość ludzka, gdzie nadmiar władzy doprowadza do szaleństwa. Ta cała monarchia na dzisiejsze standardy jest kompletnie niefunkcjonalna.
Krótko mówiąc - utopia.
Szanuj swój język - Mów po POLSKU!
Do szanownego pana Gaiusa Juliusa: Owszem kwestia wolności w monarchii jest oczywista: była ograniczona ale jednak w jakimś sensie istniała. Np w czasach Kazimierza III Wielkiego kmiecie mogli wypowiedzieć posłuszeństwo swemu panu jeśli ten: a) zgwałcił córkę jednego z swych kmieci, b) doprowadził do spustoszenia pól,c) wieś została ukarana ekskomuniką spowodowaną uczynkiem pana. Po za tym zarzut szaleństwa jest prawdziwy i niepodważalny., ale taki król przyjmował jakieś nauki dotyczące jego przyszłej funkcji.Od dziecka przygotowywano go do rządzenia, a dzisiejsi politycy? Taki pan Korwin wcześniej był publicystą więc kwestia przygotowania do sprawowania władzy daje plusa monarchii.