A z ludźmi z wczesnych lat międzywojnia to już nie masz o czym pogadać? ;>
Heh no wiesz pogadać zawsze można ale liczyłem na kogoś z wczesnego. By skonfrontować imprezy na jakie jeździmy, kto jak je odbiera itp. Wiem, że mogę to zrobić na fejsie w odpowiednich grupach ale to chodzi o to by nakręcić forum bardziej
No ja nie rekonstruuje wczesnego ale dużo na to jeżdżę i poza tym, że mają fajne stroje to jednak walki są suche....chyba, że mówimy o Wolinie i innych tego typu większych eventach.
A tam....wystarczą 2 porządne grupy z XIV/XV z prymitywnymi armatkami, konną drużyną i jest na co popatrzeć.
No walki może nie są takie fascynujące jak przy użyciu armat czy te z okresu drugiej wojny. Ale w środku to wygląda zdecydowanie lepiej
Teraz zima, tęskno będzie za tą adrenalinką, pozostają tylko jakieś większe treningi.
Wald a na jakie jeździsz imprezy wczesne?
Tak na szybko i ogólnie to jeżdżę po zachodniej stronie kraju, od pomorza do dolnego śląska i coś tam na pograniczu niemieckim też by się znalazło.
Toś mi powiedział
Patrząc na to co się dzieje, można powiedzieć, że mamy zalew grup rekonstrukcyjnych, a będzie ich jeszcze więcej. Różniących się poziomem, świadomością i celami. Jeszcze nie tak dawno miałem wrażenie, że wczesne (L)WP zdominuje wszystko, a tu niespodzianka. Ludzie skupiają się na robieniu polskiego podziemia z kilku powodów:
*relatywnie niskie koszty wejścia w temat - buty jakiekolwiek saperki, oficerki, spodnie materiałowe, koszula, opaska, stahlhelm (niekoniecznie), jakakolwiek broń niemiecką i już jesteśmy gotowi (1000zł? Wejście w mundur polowy wz.36+oporządzenie jest o wiele droższe),
*trzymanie się realiów jest dość luźne, brakuje regulaminów, więc szanse na to, że nie przejdzie się przeglądu przed rekonstrukcją są minimalne,
*zakładamy panterkę wermachtu, czapkę, zdejmujemy biało-czerwoną opaskę i jesteśmy członkiem volkssturmu, stosunkowo modne na zachodzie kraju,
*polityka historyczna obecnych władz wskazuje na kompletne odrzucenie PRLu i uznawanie siebie za bezpośrednich spadkobierców IIRP (choć obecna forma rządów, gdzie p.prezes wydaje się wszystkim dyrygować nie mając żadnego stołka, przypomina mi czasy Gierka), co widzimy w słowach i czynach: pogrzeb Łupaszki, jego ślub, mundur honorowy żołnierzy wyklętych i odwoływanie się do tamtych ludzi bez żadnej krytyki.
Podziemie miało swoje korzenie w międzywojniu, więc zapewne następny krok ludzi będzie cofnięcie się do mundurów przedwojennych. Szczególnie że zbliżają się wielkie rocznice, za dwa lata będzie 100 lat od odzyskania niepodległości, ujrzymy na ulicach dziesiątki ludzi w ułankach. Jeśli ktoś planuje robić rekonstrukcje 1918-21, to niech zacznie mundurować się już dziś, bo za pewien czas ceny mogą być nieprzyjemne, a jakość wykonania żałosna. W 2019 będzie oddany wrześniowi 39, więc grupy z tego okresu odetchną, by rok później znowu hasać w ułankach.
Mimo niepokojącego wymiaru politycznego tego ruchu i licznych przegięć pały za strony rządzących, mam nadzieję że rekonstrukcja zrobi krok do przodu i nie zostanie obrzydzona ogółowi społeczeństwa.
Najpiękniejszy obraz wczorajszej defilady (coś nie mogę znaleźć naprawdę efektownego ujęcia husarii i jazdy epoki napoleońskiej/kongresówki)
Znakomity pomysł z werblami bo do tej pory z trzymaniem kroku wśród członków GRH było na ostatnich uroczystościach naprawdę słabo (mimo dźwięków marsza...). Teraz wyszło i klimatycznie i efektownie! Brawo!!
Spróbuję posiłkować się TVP choć do 35 minuty to była rzeź dla ucha. Zapomnijmy o tym, bo od tego momentu serducho rosło
tak do 41:12 gdy to Antoni postanowił po deprecjacji słowa "poległ" dołożyć nowy, "chwalebny" wątek z historii wojska polskiego do wczorajszej uroczystości. Bo zapewne nawet nie pomyślał że i owszem, tam żołnierz polski także miał swój udział, ale niekoniecznie taki by o nim wspominać w taki dzień...
"Będziemy walczyć na plażach, na polach, na ulicach. Będziemy walczyć na wzgórzach. Nigdy się nie poddamy!!!" Winston Churchill
"Godna śmierć wystarczy za nagrodę."
"Spartanie nie pytają ilu, tylko gdzie?" Agis II