Więc od początku. Gdyby nie udział hamburgerów od 1917r to mógłbyś pomarzyć o Wersalu. Front wschodni na wiosnę 1918 to byt przeszły, miniony. Niemcom został jeden front. Gdyby nie te kilkaset tysięcy hamburgerów listopad by nie nadszedł w takiej postaci jak 11-tego. To raz. Gdyby nie Wilson Dmowski mógłby nawet jeździć do Szacha Perskiego. Tylko nie wiem po co. To dwa. Tylko zakończeniu wielkiej wojny i totalnej porażce wszystkich 3 zaborców zawdzięczamy niepodległość. Nie sobie. Sobie za to zaś wygraną w 1921 i to co podpisał Kreml kończąc wojnę. A nie, nie sobie. "Cudowi", tak zapomniałem... Co do powstania, widzę że nie kojarzysz co powiedział Anders jak wałkujesz je. A więc proszę:
Byłem całkowicie zaskoczony wybuchem powstania w Warszawie. Uważam to za największe nieszczęście w naszej obecnej sytuacji. Nie miało ono najmniejszych szans powodzenia, a naraziło nie tylko naszą stolicę, ale i tę część Kraju, będącą pod okupacją niemiecką, na nowe straszliwe represje. (…) Chyba nikt uczciwy i nieślepy nie miał jednak złudzeń, że stanie się to, co się stało, to jest, że Sowiety nie tylko nie pomogą naszej ukochanej, bohaterskiej Warszawie, ale z największym zadowoleniem i radością będą czekać, aż się wyleje do dna najlepsza krew Narodu Polskiego.
Byłem zawsze, a także wszyscy moi koledzy w Korpusie zdania, że w chwili, kiedy Niemcy wyraźnie się walą, kiedy bolszewicy tak samo wrogo weszli do Polski i niszczą tak jak w roku 1939 naszych najlepszych ludzi – powstanie w ogóle nie tylko nie miało żadnego sensu, ale było nawet zbrodnią. (…)
I takie mam też zdanie. Więc nie wiem po co drążysz wątek.
I jeszcze jedno: więc z kim walczyliśmy by nie stracić tej ledwie zdobytej niepodległości? Po co pomagali nam Francuzi? By nas znowu Rosjanie nie wchłonęli. Stąd ta zaskakująca narodowców "nienawiść w narodzie".
20-latkowie w zazwyczaj nie chcą walczyć i to jest najnormalniejsza rzecz pod słońcem. A potem jak się robią decydentami to chętnie wysyłają następnych 20-latków. Tego nie zmienisz...
Dziękuje za tą dyskusję. To rozjaśnia pewne wcześniejsze sytuacje wobec mojej osoby. Więc uważam akurat ten nasz offtop za użyteczny.