Zazwyczaj żądam okupu a jak nie wynosi on przynajmniej kilka tysięcy lub hajsu mi nie brakuje to wiadomo![]()
Zazwyczaj żądam okupu a jak nie wynosi on przynajmniej kilka tysięcy lub hajsu mi nie brakuje to wiadomo![]()
Ostatnio edytowane przez kamil444pl ; 28-04-2014 o 20:11
Zależy, jak jest mało jeńców to ich puszczam. Jeśli jeńców jest dużo to żądam okupu lub eksterminuje. Zależy też czy mam dobry dzień![]()
"Nie jest umarłym ten, który spoczywa wiekami, nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"
Zazwyczaj ich zabijam. Raz postanowiłem, że będę wszystkich przez całą kampanię wypuszczać ale jak mnie Niemce zaatakowały stolicę dwoma oddziałami jak tam miałem moich z sześć, a potem znowu kolejnymi kilkoma to się zezłościłem. Zebrałem armie i ruszyłem na Niemców ale papież kazał przestać. Nie przestałem, a ekskomuniką nikt się w państwie nie przejmował bo oblegałem naraz ich 3 miasta i się wszyscy poddani cieszyli, że HRE istnieć przestanieZresztą ekskomunika długo nie trwała bo papież miał wypadek i mu się zmarło
![]()
Jeśli to mnie zaatakowali - Zabijam. Jeśli to są niemcy - Zabijam
. Jeśli to ja ich zaatakowałem, i nie w obronie mojego terytorium (czyli na ich terytorium)- Wypuszczam
Zależy od moich sukcesów. Jak kampania idzie dobrze to wypuszczam, jak mam problemy z pieniędzmi to żądam okupu, a jak z trudem się obroniłem to zabijam
Jeśli toczę długą wojnę która wykrwawia obie strony konfliktu to wypuszczam, innowierców zabijam ( czasem są za to fajne cechy ), natomiast jeśli wojna zaczęła się niedawno, bądź mam mało kasy to żądam okupu.
Przesyłam Ci ziarno gorczycy, abyś mógł posmakować i zaakceptować gorycz mego zwycięstwa - Aleksander Macedoński w liście do Dariusza III.
Wymuszam okup czasem się zgadzają ,ale w większości odmawiają.
Kwestia zależy od generała w moim przypadku, ale często staram się wymuszać okup...sami wiecie wojna kosztuje, a miło jak przeciwnik sam płaci na kampanie przeciw sobie. No chyba że wróg mnie wkurzy to wtedy niestety litości, ani żądzy bogactw nie okazuję.
Nie Talleyrand,napatrz się pan,nasłuchaj i nawąchaj aż do mdłości.Żeby pertraktować o pokoju,trzeba znać jego cenę.- Napoleon ( film z 2002 roku)
- Czy to wystarczy?
- Nie. Ale widok jest wspaniały.- (Napoleon 2002) Napoleon obserwujący początek wielkiej szarzy pod Eylau.
Zazwyczaj proszę o okup, ale jak odrzucą - wiadomo.