@Piner Spokojnie, ani trochę nie poczułem się urażonyNatomiast chociaż uważam Unię Europejską i NATO za ogromne i bardzo potrzebne osiągnięcia współczesnej Europy, to mam obawy, czy wszyscy członkowie Paktu tak ochoczo zabraliby się do wypełniania swoich zobowiązań, czy czasem nie usłyszelibyśmy na zachodzie ponownych tekstów typu "Nie będziemy umierać za Gdańsk". Dodatkowo cały czas pamiętam, jak nam się sojusznicy odwdzięczyli - sprzedając nas Stalinowi i odsuwając na bok, nasi żołnierze nie wzięli nawet udziału w paradzie zwycięstwa, a potem jak byli w cywilu, musieli sobie radzić jak umieli - zero wdzięczności.
Nie pamiętam już o kim to było, ale chyba któryś z naszych generałów w Anglii, po wojnie nie został przyjęty do brytyjskiej armii, chociaż wyraził tym zainteresowanie i skończył chyba albo prowadząc sklep lub bar, albo w jednym z nich pracując.
A co do przywilejów, jakie mam jako Polak, no cóż, to chyba przywilej pracy za minimalną krajową i "jak się nie podoba, to tam są drzwi" - ale to temat na inną dyskusję.
Natomiast swoje obowiązki wypełniam, płacę podatki, chodzę na wybory, niestety Polska jakoś nie potrafi się odwdzięczyć - w czwartek byłem w PUP i chciałem się zarejestrować jako bezrobotny, odszedłem z kwitkiem, gdyż nie miałem przy sobie świadectwa pracy z poprzedniego miejsca zatrudnienia (nie wiedziałem, że jest potrzebne i dopiero wczoraj je odebrałem), chociaż miałem w teczce wypowiedzenie, ale nikogo ono nie interesowało... Pa-ra-no-ja!