Zamieszczone przez
Wojtascythe
O krwawym świcie, przez mury Wawelu wjechał jeździec. nie prowadził karawany. Nie prowadził oddziałów. Nie prowadził dyplomatycznego orszaku z darami.
Jednak miecz z zielonkawego metalu, symbolizujący przynależność do Zakonu Organizacji Wszechkapusty, był wystarczającym powodem by go wpuścić na audiencję.
"Witaj o Założycielu dynastii Ashganów, Trzeciej i Najszlachetniejszej dynastii rządzącej Koroną po Piastach i Jagielonach. Nie, nie mogę usiąść i się napić. Zhańbiłbym się wobec moich trzech pozostałych towarzyszy, którzy ruszyli do Nowogrodu i Litwy by złożyć propozycję. Przybyłem by oznajmić, że nasz szlachetny Zakon w imieniu Jedynej Nadziei Ludzkości, Organizacji Wszechkapusty, objął władzę nad Imperium Chińskim, Japońskim, Indyjskim i Mongolskim. Mój przełożony, Wielki Rycerz i Khan Wojtascythe jest odpowiedzialny za prawosławną część Imperium. By wzmocnić gospodarczą cześć tej Europy, Kapłan zlecił mu by rozpocząć niezobowiązujący handel z trzema graniczącymi krajami, Litwą, Polską i Nowogrodem. Czy rycerze odziani w czerwień i biel są gotowi otworzyć na propozycję Rycerzy w zieleni?"