Okładki Pawła Głodka były zawsze perełkami. Można przyczepiać się do takich a nie innych kolorów epoletów, wyłogów mundurów i innych drobiazgów, ale klimat zawsze trzymały.
Juz siermiężne wydania PRL-owskie posiadały kolorowe, niekiedy rozkładane mapy (trzeba było je składać by zmieściły się w HB-owskim formacie! Np Zatoka Świeża 1463. Można? Można!) Nieprzejednanym wrogiem doboru i formatu map umieszczanych we współczesnych HB-kach jest Wojciech Zalewski. Jak ktoś kojarzy hasło: Taktyka i Strategia (Militarny Magazyn Historyczny) to wie o kogo chodzi.
niedawne wznowienie z taką okładką:
Moje pierwsze spotkanie z serią i... starożytnością w postaci pisanej.Początek podstawówki i zbliżający się koniec PRL-u. Mimo że ukazują się niekiedy pozycje poniżej średniej, to serię odziedziczoną po ojcu zbieram. A Kanny podparte pozycją Ospreyowską
zawsze będzie miało poczesne miejsce w mojej pamięci i na półce.
EDIT![]()
http://forum.totalwar.org.pl/showthr...kolekcje/page6
Zresztą ktoś uważny w poście 60-tym może ową pozycję wyśledzić.![]()