Strona 142 z 203 PierwszyPierwszy ... 4292132140141142143144152192 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 411 do 1 420 z 2024

Wątek: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?

  1. #1411
    Stolnik Awatar Piner
    Dołączył
    Oct 2014
    Lokalizacja
    Warszawa
    Postów
    840
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    316
    Otrzymał 124 podziękowań w 97 postach
    Ale po co teraz zrzucać to na USA?Dzisiejszy problem ISIS jest efektem długofalowego procesu do którego USA również się dołożyło,ale nie rozpoczęło.Już prędzej patrzyłbym na epokę krucjat.jedno jest pewne-Europa nie jest przygotowana na taki rodzaj działań terrorystycznych,więc wypracowanie metod skutecznego przeciwdziałania, jest moim zdaniem sprawa palącą.
    Nie Talleyrand,napatrz się pan,nasłuchaj i nawąchaj aż do mdłości.Żeby pertraktować o pokoju,trzeba znać jego cenę.- Napoleon ( film z 2002 roku)

    - Czy to wystarczy?
    - Nie. Ale widok jest wspaniały
    .- (Napoleon 2002) Napoleon obserwujący początek wielkiej szarzy pod Eylau.

  2. #1412
    Szambelan Awatar Gajusz Mariusz
    Dołączył
    Dec 2013
    Lokalizacja
    Łódź
    Postów
    4 864
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 067
    Otrzymał 1 057 podziękowań w 710 postach
    Wszystko się zgadza, ci policjanci też mają rodziny itd. Tylko że będąc w pracy luknąłem na mapkę Sama i od razu jedno rzuciło mi się w oczy. (nie poruszę tu że takie mapki można robić według różnych danych a i tak terroryści nie uderzą tam gdzie się ich spodziewają, a przynajmniej ci najgroźniejsi). Do rzeczy: a więc tym samym kolorkiem (jak najbardziej słusznie biorąc pod uwagę problemy wewnętrzne z własnymi muzułmanami, ilość imigrantów próbujących dostać się przez Dover na wyspy, zaangażowanie w walki z islamistami w Afganie, Iraku/Syrii i w państwach sahelu.) zaznaczona jest Francja. Akurat mamy lipiec. Co było w Paryżu 14 lipca? To samo co rok temu, dwa itd

    Czy ktoś ma jakieś informacje o strajkujących policjantach w Paryżu? Aaaaa, pewnie nie są zaniepokojeni możliwymi aktami terroru...
    Po to jest terror by zastraszyć i osiągnąć swoje cele. Gdyby tak wszędzie reagowano gdzie jest duże prawdopodobieństwo zamachu jak w Belgii to już możemy zacząć składać składki na osiedlowy meczet. Jak ktoś teraz zauważa że przeliczył się ze swoją odwagą to nie powinien teraz mylić służby z pracą.

    "Będziemy walczyć na plażach, na polach, na ulicach. Będziemy walczyć na wzgórzach. Nigdy się nie poddamy!!!" Winston Churchill
    "Godna śmierć wystarczy za nagrodę."
    "Spartanie nie pytają ilu, tylko gdzie?" Agis II



  3. Użytkownicy którzy uznali post Gajusz Mariusz za przydatny:


  4. #1413
    Holy Father Awatar Volomir
    Dołączył
    Aug 2009
    Postów
    3 433
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    173
    Otrzymał 265 podziękowań w 166 postach
    Jeeeny... Rozumiem, że ma się rodzinę i dzieci. Każdy się może o nich martwić. Tylko że praca w policji nie polega na wręczaniu kwiatków. Nie wiem czego oczekiwali ci policjanci. Owszem, można starać się przeanalizować powody tego strajku, pewnie wyjdą braki w przygotowaniu czy wyposażeniu. To jednak nie jest powodem do strajku!

    Albo inaczej, ten strajk powinien być skierowany do terrorystów, żeby działali mniej terrorystycznie

  5. #1414
    Podkomorzy Awatar Dagorad
    Dołączył
    Aug 2009
    Postów
    1 877
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    5
    Otrzymał 87 podziękowań w 65 postach
    Cytat Zamieszczone przez Volomir Zobacz posta
    To jednak nie jest powodem do strajku!
    To strajkowanie z powodu kasy jest lepsze? Bardziej czyste moralnie czy coś ? Na Zachodzie się raczej częściej strajkuje, inna mentalność itd., to nie ZSRR, nikt strażaków nie wyśle do Czarnobyla aby mogli sobie robić za bohaterów i nikt ich nie wyśle na Sybir za to, że nie chcą podjąć ryzyka.

    Jedne pokolenie jest wychowane na czterech pancernych inne na czym innym, jak to kogoś uraża to tylko jego problem.
    Problem w tym, że nie znasz tych ludzi. Strzelasz w ciemno jacy są. Znasz chociażby przekrój wiekowy brukselskich policjantów? Potrafisz powiedzieć ile procent z nich do którego pokolenia należy? W dodatku to jechanie po stereotypach tak bardzo w Polsce lubianych: "Amerykanie to kretyni", "Francuzi tchórze" itd., bardzo to "ciekawe" tylko później się okazuje, że jak spojrzeć w statystyki to "genialni" Polacy mają mniej osiągnięć, mniej patentów itd. Nawet jeżeli przeciętny człowiek na Zachodzie to tchórzliwy hipster to to i tak nic nie mówi. Do policji nie przyjmuje się na zasadzie "żeby był przeciętny". No i jeżeli kogoś uraża to, że ktoś mówi o tym jaki on jest nie mając o tym żadnego pojęcia to faktycznie ktoś ma problem, w Internecie nawet całkiem nieznośny z wiadomych powodów.

    Ale wracając do meritum. Najbardziej spanikowanymi policjantami w Europie powinni być nasi.
    To by dopiero była paranoja, ludzie z kraju leżącego gdzieś między Zachodem a Rosją bojący się terrorystów. Idąc typ tropem to bardziej powinni bać się chyba tylko Litwini i mieszkańcy Grenlandii.

    Bo tak ideowego sojusznika wpatrzonego w USA w Europie ciężko szukać.
    Może dla Polaków tak sprawa wygląda. USA każdego nazywa swoim sojusznikiem, "świat" jakby co wymieniłby jednak UK, Francję, Arabię Saudyjską itd., Polska otwierałaby może 3 dziesiątkę zatytułowaną "byli komuniści". Przy skrajnym nastawieniu można powiedzieć, że po co organizować zamachy w republice bananowej? Ktoś w USA się nimi przejmie?

    Dodam-uczestniczącego czynnie w wojnach z szeroko rozumianym islamskim zagrożeniem
    Ale nie w nalotach itd., co z tego, że walczyliśmy w Iraku bądź Afganistanie, że jest jakaś tam współpraca wywiadów? Liczy się to co jest teraz i jest widoczne medialnie.

    Serio nie ma co porównywać Polski do stolicy (przynajmniej "ideologicznej") UE. Ile u nas było zamachów, a ile była na Zachodzie? Ile było gróźb tu i tu? Ile problemów z mniejszością muzułmańską i jak liczna ona jest? Gdyby w Polsce był zamach to Zachód by spojrzał na to pewnie podobnie jak teraz na Turcję, czyli obrzeża i tyle. Szok byłby duży dla Polaków, dla naszej gospodarki itd.

    Jak jakiś gość z ISIS stwierdził że teraz czas na Bałkany to znaczy że Policja w Bośni, Serbii czy Czarnogórze już będzie strajkować?
    Ktoś w ISIS odkrył, że jest coś takiego jak Bałkany, że są tam muzułmanie, że tereny te kiedyś były islamskie. Polski jeszcze nie odkryli , były jakieś tam groźby w przeszłości, są pewnie i teraz, ale ideologicznie to my dla nich jesteśmy tym czym dla reszty świata, czymś między UE a Rosją.

    ISIS ma swoich wrogów i ich im nie brakuje. Ktoś miałby się fatygować do Warszawy, przejechać przez państwa dużo bardziej "atrakcyjne" żeby zrobić zamach? Może i nie byłoby najtrudniej, ale jednak swoje trzeba by zrobić. Trzeba by wyłożyć środki, stworzyć jakąś choćby szczątkową infrastrukturę, znaleźć odpowiednich ludzi. ISIS ma co robić, może kiedyś postanowią, że warto uderzyć i w Polskę, ale póki co są z pewnością ważniejsze cele. No i co istotne ostatnio mowa głównie o "samotnych wilkach", a ci nie biorą się znikąd. Na Polskę nie ma odpowiedniej nagonki i w porównaniu do Belgii, USA czy Francji pod względem "potencjału ludzkiego" na miejscu wyglądamy zapewne bardzo biednie. Całkiem możliwe, że nawet jakby ktoś się znalazł i postanowił działać według czyichś nakazów to wysłaliby go pewnie do Berlina bądź Kaliningradu.

    Gdyby powiedział to o Belgii to wtedy reakcja miejscowych Belgów-policjantów byłaby prosta do przewidzenia jeżeli takie szopki odwalają już teraz.
    "Gdyby"? Spróbuj zebrać wszystkie razy kiedy terroryści grozili UE, Zachodowi itd... za rok mógłbyś ją opublikować.

    Ile było zamachów w Belgii od 2001? Ilu zginęło policjantów w ich skutku?
    Serio myślisz, że tak to działa? W globalnej wiosce którą staje się Zachód? Przy tym całym trąbieniu o braku granic, napływie imigrantów, globalnym zagrożeniu i tym, że nikt nie może czuć się bezpiecznie? Równie dobrze można każdego policjanta osobiście spytać w ilu zamachach zginął i po tym stwierdzić, że nie ma powodów do obaw.

  6. #1415
    Szambelan Awatar Gajusz Mariusz
    Dołączył
    Dec 2013
    Lokalizacja
    Łódź
    Postów
    4 864
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 067
    Otrzymał 1 057 podziękowań w 710 postach
    Cytat Zamieszczone przez Dagorad Zobacz posta
    To strajkowanie z powodu kasy jest lepsze? Bardziej czyste moralnie czy coś ? Na Zachodzie się raczej częściej strajkuje, inna mentalność itd., to nie ZSRR, nikt strażaków nie wyśle do Czarnobyla aby mogli sobie robić za bohaterów i nikt ich nie wyśle na Sybir za to, że nie chcą podjąć ryzyka.
    Tak czy siak są na służbie by pilnować bezpieczeństwa obywateli. Jeżeli aktualna rzeczywistość ich przerasta czas na inną pracę. Nie wiem jak w Belgii z bezrobociem, ale pewnie długo wakatów nie będzie.

    Cytat Zamieszczone przez Dagorad Zobacz posta
    Problem w tym, że nie znasz tych ludzi. Strzelasz w ciemno jacy są. Znasz chociażby przekrój wiekowy brukselskich policjantów? Potrafisz powiedzieć ile procent z nich do którego pokolenia należy? W dodatku to jechanie po stereotypach tak bardzo w Polsce lubianych: "Amerykanie to kretyni", "Francuzi tchórze" itd., bardzo to "ciekawe" tylko później się okazuje, że jak spojrzeć w statystyki to "genialni" Polacy mają mniej osiągnięć, mniej patentów itd. Nawet jeżeli przeciętny człowiek na Zachodzie to tchórzliwy hipster to to i tak nic nie mówi. Do policji nie przyjmuje się na zasadzie "żeby był przeciętny". No i jeżeli kogoś uraża to, że ktoś mówi o tym jaki on jest nie mając o tym żadnego pojęcia to faktycznie ktoś ma problem, w Internecie nawet całkiem nieznośny z wiadomych powodów.
    Nie interesuje mnie powód terrorysty, czy zabito mu brata, matkę czy wyhodowano na bojownika od kiedy wzięto go z ulicy jako bezdomnego chłopca ratując mu tym życie. Jest tylko celem. Policjant. Nie interesuje mnie czy się boi. Ogólnie tylko idiota się nie boi bo to znaczy że nie ma wyobraźni. Ktoś na służbie który składa świadomie, jako zawodowiec, nie poborowy w zastępczej służbie, przysięgę wie co robi. Jeżeli mimo to boi się wyjść na ulice pilnować porządku w dniu święta narodowego, cóż. To nie legia cudzoziemska, nie będą ścigać za wyjście przedterminowe.
    Cytat Zamieszczone przez Dagorad Zobacz posta
    To by dopiero była paranoja, ludzie z kraju leżącego gdzieś między Zachodem a Rosją bojący się terrorystów. Idąc typ tropem to bardziej powinni bać się chyba tylko Litwini i mieszkańcy Grenlandii.
    Za krótki fragment wyciąłeś więc i wniosek błędny
    Cytat Zamieszczone przez Dagorad Zobacz posta
    Może dla Polaków tak sprawa wygląda. USA każdego nazywa swoim sojusznikiem, "świat" jakby co wymieniłby jednak UK, Francję, Arabię Saudyjską itd., Polska otwierałaby może 3 dziesiątkę zatytułowaną "byli komuniści". Przy skrajnym nastawieniu można powiedzieć, że po co organizować zamachy w republice bananowej? Ktoś w USA się nimi przejmie?
    Dlatego tak napisałem. Większość sojuszników robi przy tym mniejsze czy większe interesy własnego kraju, my jesteśmy nimi dla słów i idei.
    Cytat Zamieszczone przez Dagorad Zobacz posta
    Ale nie w nalotach itd., co z tego, że walczyliśmy w Iraku bądź Afganistanie, że jest jakaś tam współpraca wywiadów? Liczy się to co jest teraz i jest widoczne medialnie.
    Serio nie ma co porównywać Polski do stolicy (przynajmniej "ideologicznej") UE. Ile u nas było zamachów, a ile była na Zachodzie? Ile było gróźb tu i tu? Ile problemów z mniejszością muzułmańską i jak liczna ona jest? Gdyby w Polsce był zamach to Zachód by spojrzał na to pewnie podobnie jak teraz na Turcję, czyli obrzeża i tyle. Szok byłby duży dla Polaków, dla naszej gospodarki itd.
    Hiszpania podobnie do nas się zaangażowała w Iraku (czyli bez lotnictwa). I co? I poszły pociągi. Oczywiście nie jesteśmy takim celem jak stolice Europy Zach., ale miękkim i najzupełniej winnym według ich schematu jak najbardziej. I przynajmniej zewnętrznie dużym państwem zaangażowanym. Mimo że w Afganie zostało nas niewielu. A Turcji na Twoim miejscu bym tak nie lekceważył. Zbyt poważny jest to członek NATO i w tak newralgicznym miejscu. Ale ok, każdy ma swój osąd.
    Cytat Zamieszczone przez Dagorad Zobacz posta
    Ktoś w ISIS odkrył, że jest coś takiego jak Bałkany, że są tam muzułmanie, że tereny te kiedyś były islamskie. Polski jeszcze nie odkryli , były jakieś tam groźby w przeszłości, są pewnie i teraz, ale ideologicznie to my dla nich jesteśmy tym czym dla reszty świata, czymś między UE a Rosją.
    Więc wracając do mojego pytania: ci policjanci są inni od belgijskich? Już strajkują? Bo według Ciebie już powinni.
    Cytat Zamieszczone przez Dagorad Zobacz posta
    ISIS ma swoich wrogów i ich im nie brakuje. Ktoś miałby się fatygować do Warszawy, przejechać przez państwa dużo bardziej "atrakcyjne" żeby zrobić zamach? Może i nie byłoby najtrudniej, ale jednak swoje trzeba by zrobić. Trzeba by wyłożyć środki, stworzyć jakąś choćby szczątkową infrastrukturę, znaleźć odpowiednich ludzi. ISIS ma co robić, może kiedyś postanowią, że warto uderzyć i w Polskę, ale póki co są z pewnością ważniejsze cele. No i co istotne ostatnio mowa głównie o "samotnych wilkach", a ci nie biorą się znikąd. Na Polskę nie ma odpowiedniej nagonki i w porównaniu do Belgii, USA czy Francji pod względem "potencjału ludzkiego" na miejscu wyglądamy zapewne bardzo biednie. Całkiem możliwe, że nawet jakby ktoś się znalazł i postanowił działać według czyichś nakazów to wysłaliby go pewnie do Berlina bądź Kaliningradu.
    Dobrze że przypomniałeś: Francuzi zestrachali się przed 14 lipca? A, pewnie nie mają takich powodów jak Belgowie.
    Cytat Zamieszczone przez Dagorad Zobacz posta
    "Gdyby"? Spróbuj zebrać wszystkie razy kiedy terroryści grozili UE, Zachodowi itd... za rok mógłbyś ją opublikować.
    I? W Stanach nie organizuje się masówek? Tam są same bezrozumne robocopy w policji? Czy zagrożenia brak? Odwołuje się maratony? Ludzie przestali starać się o pracę w nowojorskiej straży pożarnej? Nie, bo ten kraj wyśmiewany przez wielu z różnych stron ma jedną cechę, trudno go zastraszyć. Jest zamach na biegaczy? Tym bardziej w następnym roku jest organizowany. Czy biegacze mogą czuć się zagrożeni? Czy policjanci mogą czuć się zagrożeni? Tak, tak. Ale strach zostawiamy w szafie, bierzemy strój biegacza, mundur i robimy swoje. To samo dotyczy Albionu i Francji. Terror zwycięża wtedy gdy zwycięża w głowie adresata.
    Cytat Zamieszczone przez Dagorad Zobacz posta
    Serio myślisz, że tak to działa? W globalnej wiosce którą staje się Zachód? Przy tym całym trąbieniu o braku granic, napływie imigrantów, globalnym zagrożeniu i tym, że nikt nie może czuć się bezpiecznie? Równie dobrze można każdego policjanta osobiście spytać w ilu zamachach zginął i po tym stwierdzić, że nie ma powodów do obaw.
    U nas rocznie na drogach ginie mieścina. I co, bać się wyjechać samochodem? Nie jeździć bo taki owaki zjedzie na moją stronę a ja nie będę miał gdzie uciec? Oczywiście, myślimy o tym i patrzymy na zachowanie kierowców i robimy swoje. Jeżeli policjant nie wyjdzie na ulicę z takich powodów (statystyki terroru, liczba gróźb imamów, procent obywateli mniejszości muzułmańskiej) to z jakich powodów do niej wchodził? Chciał tylko mandaty rozdawać i dowcipkować z pannami nieciężkich obyczajów w trakcie patrolu? Widocznie czasy i zagrożenia w pewnym kraju niektórych przerosły, a ja przypomnę tym razem 2014

    A zagrożenie nie mniejsze, zapewniam cię...

    "Będziemy walczyć na plażach, na polach, na ulicach. Będziemy walczyć na wzgórzach. Nigdy się nie poddamy!!!" Winston Churchill
    "Godna śmierć wystarczy za nagrodę."
    "Spartanie nie pytają ilu, tylko gdzie?" Agis II



  7. #1416
    Podkomorzy Awatar Dagorad
    Dołączył
    Aug 2009
    Postów
    1 877
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    5
    Otrzymał 87 podziękowań w 65 postach
    Tak czy siak są na służbie by pilnować bezpieczeństwa obywateli. Jeżeli aktualna rzeczywistość ich przerasta czas na inną pracę. Nie wiem jak w Belgii z bezrobociem, ale pewnie długo wakatów nie będzie.
    Jest strajk (ponoć, próbowałem znaleźć o tym wiadomości na szybko to mi się nie udało), są związki zawodowe, w ostateczności ich zwolnią... i zostaną bez policjantów. Idealne rozwiązanie, co nie?

    Ktoś na służbie który składa świadomie, jako zawodowiec, nie poborowy w zastępczej służbie, przysięgę wie co robi. Jeżeli mimo to boi się wyjść na ulice pilnować porządku w dniu święta narodowego, cóż. To nie legia cudzoziemska, nie będą ścigać za wyjście przedterminowe.
    Po pierwsze daj mi dowód, że serio się boją. Nawet ten link od Sama nie mówi o strachu jaki Ty sugerujesz. Poza tym przecież pisałem, że chodzi właśnie pewnie o to, że sytuacja się zmieniła. Kiedy szli na policjantów to widać nie wiedzieli w co się pakują, a raczej jak będzie ich praca wyglądała za ileś tam lat. Nie ma w tym nic dziwnego, to normalne, że ludzie reagują kiedy zmieniają się ich warunki pracy, nawet w Polsce. Oczywiście można mieć nadzieję, że policjanci to będą tacy Supermani gotowi z gołą klatą chronić ludzi, jeżeli ktoś chciałby jednak na serio wpychać takie ideologiczne spojrzenie do takich zawodów to zostalibyśmy pewnie z garstką policjantów.

    Za krótki fragment wyciąłeś więc i wniosek błędny
    Więc napisz o co Ci chodziło.

    Dlatego tak napisałem. Większość sojuszników robi przy tym mniejsze czy większe interesy własnego kraju, my jesteśmy nimi dla słów i idei.
    Nie widzę w tym związku z tematem.

    Hiszpania podobnie do nas się zaangażowała w Iraku (czyli bez lotnictwa). I co? I poszły pociągi. Oczywiście nie jesteśmy takim celem jak stolice Europy Zach., ale miękkim i najzupełniej winnym według ich schematu jak najbardziej. I przynajmniej zewnętrznie dużym państwem zaangażowanym. Mimo że w Afganie zostało nas niewielu. A Turcji na Twoim miejscu bym tak nie lekceważył. Zbyt poważny jest to członek NATO i w tak newralgicznym miejscu. Ale ok, każdy ma swój osąd.
    Chodziło mi o aktualne naloty na ISIS, a nie jakieś stare w Iraku. Terroryści od dawna straszą, że będą atakowali tych którzy atakują nich lub to planują. A Turcji nie lekceważę, pisałem przecież o tym jak sprawę postrzegają ludzie na Zachodzie. Nie myślisz chyba, że mieszkaniec Brukseli patrzy na zamachy w Turcji z perspektywy interesów NATO? Dla niego to pewnie kolejny kraj na Bliskim Wschodzie.

    Więc wracając do mojego pytania: ci policjanci są inni od belgijskich? Już strajkują? Bo według Ciebie już powinni.
    Niby skąd wyciagnąłeś wniosek, że według mnie? Fakt, że nie wyzywam nie znanych mi ludzi na podstawie krótkiego artykułu zalatującego propagandą od tchórzy, kretynów i ludzi wychowanych na grach komputerowych znaczy, że jestem za strajkującymi policjantami?

    Dobrze że przypomniałeś: Francuzi zestrachali się przed 14 lipca? A, pewnie nie mają takich powodów jak Belgowie.
    Wyciągasz wnioski znikąd. Wiesz jakie jest wyposażenie belgijskich a jakie francuskich funkcjonariuszy? Jakie mają przepisy? Możliwość użycia broni? Czy serio nie strajkowali? Zresztą co chwilę się słyszy, że jacyś policjanci na Zachodzie boją się zapuszczać do jakichś dzielnic. Protestowanie to też nie jest nic nowego, nawet w Belgii: http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosc...zpiecznie.html . No ale w Polsce to jak mniemam policjanci są tak odważni, że nawet w Meksyku walczyli by z kartelami za pomocą pałek, tylko Belgowie tacy tchórzliwi itd.

    I? W Stanach nie organizuje się masówek? Tam są same bezrozumne robocopy w policji? Czy zagrożenia brak? Odwołuje się maratony? Ludzie przestali starać się o pracę w nowojorskiej straży pożarnej? Nie, bo ten kraj wyśmiewany przez wielu z różnych stron ma jedną cechę, trudno go zastraszyć. Jest zamach na biegaczy? Tym bardziej w następnym roku jest organizowany. Czy biegacze mogą czuć się zagrożeni? Czy policjanci mogą czuć się zagrożeni? Tak, tak. Ale strach zostawiamy w szafie, bierzemy strój biegacza, mundur i robimy swoje. To samo dotyczy Albionu i Francji. Terror zwycięża wtedy gdy zwycięża w głowie adresata.
    Poczytaj o policji w Stanach. Jak podnosili larum kiedy byli źle/nieodpowiednio wyposażeni, jak sytuacja się zmieniła niemal o 180 stopni tak, że teraz mówi się o tym, że mają za dużo broni. Jak zaczniesz czytać to z łatwością znajdziesz teksty policjantów którzy mówili, że się boją.

    U nas rocznie na drogach ginie mieścina. I co, bać się wyjechać samochodem?
    Jeżeli na drogach zaczną się pojawiać auta pułapki i samobójcy taranujący innych czołgami to raczej tak.

    Jeżeli policjant nie wyjdzie na ulicę z takich powodów (statystyki terroru, liczba gróźb imamów, procent obywateli mniejszości muzułmańskiej) to z jakich powodów do niej wchodził?
    http://lmgtfy.com/?q=czym+zajmuje+si%C4%99+policja#

    Bądźmy poważni. Wiemy o całej sprawie tyle co nic, wypadałoby się przyjrzeć bliżej sprawie przed tym jak zacznie się kogoś obrażać od kretynów, tchórzy, ludzi którzy złamali przysięgi itd. No ale to może taka Polska mentalność, żadnych praw tylko obowiązki, jak ktoś strajkuje to znaczy, że mu się nie chce robić. W artykule pisze, że policjanci się boją? Strach jak wiadomo ma tylko jedną definicję "robienie pod siebie z myślą o zagrożeniu własnego zdrowia", brak odpowiedniego wyszkolenia, procedur, broni itd. nie ma tu nic do rzeczy. W Belgii pewnie kilku policjantów poszło do szefa związku i wspólnie płacząc ogłosili, że oni się boją i nie będą wykonywali swoich obowiązków. Czy może było inaczej? Fakt, że artykuł daje mało informacji nie uprawnia do dopowiadania sobie reszty. Daję sobie głowę uciąć, że wśród tych policjantów których niektórzy tak ochoczo wyzywają od kretynów, tchórzy itd. są tacy przy których oszczercy grzecznie skuliliby się w kąt bojąc się im to powiedzieć w twarz. No i łatwo wyzywać innych od tchórzy siedząc sobie za komputerem w kraju w którym ostatni zamach o jakim słyszano to jakaś szopka z doktorem. Co innego wziąć na siebie obowiązek obrony tłumu w stolicy UE. Sprawa z pewnością jest wielowątkowa o czym zresztą już pisałem, niektórzy z tego co widzę uparli się jednak na jednostronne i ograniczone rozumienie słowa strach. Przed ruszeniem dalej z tematem wypadałoby dać jakiś dowód, że ta interpretacja jest słuszna.

  8. Użytkownicy którzy uznali post Dagorad za przydatny:


  9. #1417
    Holy Father Awatar Volomir
    Dołączył
    Aug 2009
    Postów
    3 433
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    173
    Otrzymał 265 podziękowań w 166 postach
    To strajkowanie z powodu kasy jest lepsze? Bardziej czyste moralnie czy coś ?
    No trochę chyba jest lepsze :p Chcą po prostu żyć normalnie/na poziomie, dostawać kasę adekwatną do pracy a nie strajkuję bo nie chce mi się robić. To jak lekarz mówiący że nie będzie robić bo musi się z chorymi zadawać. Idziesz do policji to spotykasz się z patolsami, zabezpieczasz przed atakami itd. Taka praca, a płaca wobec zmiennych warunków w kraju to inna sprawa.

  10. #1418
    Szambelan Awatar Gajusz Mariusz
    Dołączył
    Dec 2013
    Lokalizacja
    Łódź
    Postów
    4 864
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 067
    Otrzymał 1 057 podziękowań w 710 postach
    Cytat Zamieszczone przez Dagorad Zobacz posta
    Jest strajk (ponoć, próbowałem znaleźć o tym wiadomości na szybko to mi się nie udało), są związki zawodowe, w ostateczności ich zwolnią... i zostaną bez policjantów. Idealne rozwiązanie, co nie?
    Myślę że jak ludzie wyjdą świętować a policja nie (nie sądzę, ale kto wie) to będzie najlepszy ich pokaz w życiu.

    Cytat Zamieszczone przez Dagorad Zobacz posta
    Po pierwsze daj mi dowód, że serio się boją. Nawet ten link od Sama nie mówi o strachu jaki Ty sugerujesz. Poza tym przecież pisałem, że chodzi właśnie pewnie o to, że sytuacja się zmieniła. Kiedy szli na policjantów to widać nie wiedzieli w co się pakują, a raczej jak będzie ich praca wyglądała za ileś tam lat. Nie ma w tym nic dziwnego, to normalne, że ludzie reagują kiedy zmieniają się ich warunki pracy, nawet w Polsce. Oczywiście można mieć nadzieję, że policjanci to będą tacy Supermani gotowi z gołą klatą chronić ludzi, jeżeli ktoś chciałby jednak na serio wpychać takie ideologiczne spojrzenie do takich zawodów to zostalibyśmy pewnie z garstką policjantów.
    Sytuacja się nie zmieniła, ataki terrorystów w Europie zach. wcale nie są liczniejsze od tych z lat 60-tych i 70-tych. Fragment o gołych klatach nie skomentuje bo po co...

    Cytat Zamieszczone przez Dagorad Zobacz posta
    Chodziło mi o aktualne naloty na ISIS, a nie jakieś stare w Iraku. Terroryści od dawna straszą, że będą atakowali tych którzy atakują nich lub to planują. A Turcji nie lekceważę, pisałem przecież o tym jak sprawę postrzegają ludzie na Zachodzie. Nie myślisz chyba, że mieszkaniec Brukseli patrzy na zamachy w Turcji z perspektywy interesów NATO? Dla niego to pewnie kolejny kraj na Bliskim Wschodzie.
    Francuzi latają Miragami 2000 i Rafaleami aż miło i ? Anglikom wysadzono metro i autobusy i co? Nie organizują swych świąt?

    Cytat Zamieszczone przez Dagorad Zobacz posta
    Niby skąd wyciagnąłeś wniosek, że według mnie? Fakt, że nie wyzywam nie znanych mi ludzi na podstawie krótkiego artykułu zalatującego propagandą od tchórzy, kretynów i ludzi wychowanych na grach komputerowych znaczy, że jestem za strajkującymi policjantami?
    Jeżeli nie bojaźń o swoją skórę była motorem działań tych policjantów to co? A reszta to jakieś Twoje kompleksy gier, bo ciągle nie rozumiem zarzutu. I znajdź mi tych kretynów w moim tekście.

    Cytat Zamieszczone przez Dagorad Zobacz posta
    Wyciągasz wnioski znikąd. Wiesz jakie jest wyposażenie belgijskich a jakie francuskich funkcjonariuszy? Jakie mają przepisy? Możliwość użycia broni? Czy serio nie strajkowali? Zresztą co chwilę się słyszy, że jacyś policjanci na Zachodzie boją się zapuszczać do jakichś dzielnic. Protestowanie to też nie jest nic nowego, nawet w Belgii: http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosc...zpiecznie.html . No ale w Polsce to jak mniemam policjanci są tak odważni, że nawet w Meksyku walczyli by z kartelami za pomocą pałek, tylko Belgowie tacy tchórzliwi itd.
    Jak pisałem, bać się wszyscy boją, ale to znaczy że inni sygnalizują tak otwarcie swą niechęć do wykonywania obowiązków? Walka z terrorem to głównie wywiad, kontrwywiad i jednostki antyterrorystyczne. Policja jako rzesza ma pilnować porządku i zwracanie uwagi na coś niepokojącego. Nikt im nie karze jechać na środek pustyni w Syrii i walczyć na gołe klaty. Wystarczy że zrobią to co zawsze. Jak ich informacje przytłaczają to cóż, nie ten zawód do charakteru. I co tu porównywać służbę policjanta w Brukseli do policjanta z Meksyku walczącego z kartelami. No żeś świetny przykład walnął.

    Cytat Zamieszczone przez Dagorad Zobacz posta
    Poczytaj o policji w Stanach. Jak podnosili larum kiedy byli źle/nieodpowiednio wyposażeni, jak sytuacja się zmieniła niemal o 180 stopni tak, że teraz mówi się o tym, że mają za dużo broni. Jak zaczniesz czytać to z łatwością znajdziesz teksty policjantów którzy mówili, że się boją.
    Każdy się boi. Ale spoko, dajmy policjantom z Brukseli kałasze z magazynów. Może poczują się silniejsi ale to w niczym im nie pomoże w zadaniach które od nich się oczekuje.

    Cytat Zamieszczone przez Dagorad Zobacz posta
    Jeżeli na drogach zaczną się pojawiać auta pułapki i samobójcy taranujący innych czołgami to raczej tak.
    Nawet wtedy statystycznie częściej miniesz kierowcę na rauszu niż auto pułapkę i samobójców taranujących innych czołgami (skąd wziąłeś to ostatnie zagrożenie?) więc ciągle ten pierwszy czynnik będzie groźniejszy dla statystycznego kierowcy.

    Cytat Zamieszczone przez Dagorad Zobacz posta
    Bądźmy poważni. Wiemy o całej sprawie tyle co nic, wypadałoby się przyjrzeć bliżej sprawie przed tym jak zacznie się kogoś obrażać od kretynów, tchórzy, ludzi którzy złamali przysięgi itd. No ale to może taka Polska mentalność, żadnych praw tylko obowiązki, jak ktoś strajkuje to znaczy, że mu się nie chce robić. W artykule pisze, że policjanci się boją? Strach jak wiadomo ma tylko jedną definicję "robienie pod siebie z myślą o zagrożeniu własnego zdrowia", brak odpowiedniego wyszkolenia, procedur, broni itd. nie ma tu nic do rzeczy. W Belgii pewnie kilku policjantów poszło do szefa związku i wspólnie płacząc ogłosili, że oni się boją i nie będą wykonywali swoich obowiązków. Czy może było inaczej? Fakt, że artykuł daje mało informacji nie uprawnia do dopowiadania sobie reszty. Daję sobie głowę uciąć, że wśród tych policjantów których niektórzy tak ochoczo wyzywają od kretynów, tchórzy itd. są tacy przy których oszczercy grzecznie skuliliby się w kąt bojąc się im to powiedzieć w twarz. No i łatwo wyzywać innych od tchórzy siedząc sobie za komputerem w kraju w którym ostatni zamach o jakim słyszano to jakaś szopka z doktorem. Co innego wziąć na siebie obowiązek obrony tłumu w stolicy UE. Sprawa z pewnością jest wielowątkowa o czym zresztą już pisałem, niektórzy z tego co widzę uparli się jednak na jednostronne i ograniczone rozumienie słowa strach. Przed ruszeniem dalej z tematem wypadałoby dać jakiś dowód, że ta interpretacja jest słuszna.
    Jeszcze raz przypomnij mi o kretynach w moim tekście. A co do siedzenia przed kompem. Ja jeździłem nieopancerzonym Honkerem po drogach należących w nocy do Serbów, zresztą przez innego sympatycznego kolegę z forum nazywanego najemnikiem etc. I wiem jak brzmi dźwięk naboju 7,62 wystrzelonego w moją stronę. Więc te teksty kieruj do kogoś bardziej odpowiedniego. Zresztą od zawsze widać w agorze że gdy brak argumentów zaczyna się atak personalny. A było już tak miło w agorze...

    "Będziemy walczyć na plażach, na polach, na ulicach. Będziemy walczyć na wzgórzach. Nigdy się nie poddamy!!!" Winston Churchill
    "Godna śmierć wystarczy za nagrodę."
    "Spartanie nie pytają ilu, tylko gdzie?" Agis II



  11. #1419
    Podkomorzy Awatar Sam Fisher
    Dołączył
    Aug 2009
    Lokalizacja
    Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym
    Postów
    1 664
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    24
    Otrzymał 10 podziękowań w 6 postach
    Co innego wziąć na siebie obowiązek obrony tłumu w stolicy UE. Sprawa z pewnością jest wielowątkowa o czym zresztą już pisałem, niektórzy z tego co widzę uparli się jednak na jednostronne i ograniczone rozumienie słowa strach. Przed ruszeniem dalej z tematem wypadałoby dać jakiś dowód, że ta interpretacja jest słuszna.
    To jest ich psi obowiązek zabezpieczać masowe imprezy. Brakuje sprzętu? Wyszkolenia? Och, jaka nowina. Brak wyobraźni rządzących. Problem terroryzmu w Belgii istnieje - podalem bardziej konkretne informacje.
    I tak, artykuł bardzo dokładnie sugerował strach przed zagrożeniem turrystycznym.
    Fakt, że artykuł daje mało informacji nie uprawnia do dopowiadania sobie reszty.
    A po chwili :
    Daję sobie głowę uciąć, że wśród tych policjantów których niektórzy tak ochoczo wyzywają od kretynów, tchórzy itd. są tacy przy których oszczercy grzecznie skuliliby się w kąt bojąc się im to powiedzieć w twarz
    Co za hipokryzja do kwadratu xd Ale zupełnie mnie to nie dziwi u niektórych. Oczywiście, że bym powiedział to w twarz. Jestem osobą szczerą i nazywam rzeczy po imieniu i nie obchodzi mnie czyjaś opinia o mnie. Konfrontuje się z problemami bezpośrednio i bez owijania w bawełnę. Tylko zanim im bym powiedział, że to ich psi obowiązek wykonywać polecenia służbowe to jeszcze wypadałoby wygarnąć ich rządowi naiwną wiarę w multikulti, a to nie wina policjantów, że to ONI będą ginąć jeśli dojdzie do jakiegoś zamachu. Tu należy im współczuć, że mają jeszcze większych debili w rządzie.

    Sam Fisher: [having grabbed one of the men torturing Morganholt] I already don't like you, so don't make this any worse for yourself.

  12. #1420
    Podkomorzy Awatar Dagorad
    Dołączył
    Aug 2009
    Postów
    1 877
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    5
    Otrzymał 87 podziękowań w 65 postach
    Jeszcze raz przypomnij mi o kretynach w moim tekście.
    Przejrzyj ostatnie strony i zobacz kto pisał o kretynach, nie wszystkie posty w Agorze są kierowane tylko do Ciebie, przecież nawet używałem liczby mnogiej to pisząc.

    Co do reszty Twojego postu to lanie wody i odwracanie kota ogonem. Prawda jest taka, że nie masz pojęcia o czym piszesz, przeczytałeś jakiś skrawek artykułu i wyciągnąłeś z tego nie wiadomo jakie wnioski obrażając na ich podstawie masę ludzi. Znajdź jakieś argumenty albo dowody, bo takie obrażanie przez Internet na nikim raczej wrażenia nie robi. A co do tego czym jeździłeś, to wierz mi, mało kogo to obchodzi, a na pewno nie mnie w kontekście tego tematu. Zresztą nie widzę powodu czemu miałoby to uprawniać Cię do jeżdżenia po innych i niemal wprost nazywania ich tchórzami. Możesz uważać się za chojraka który wyjechałby z takimi zarzutami jakie postawiłeś do każdego policjanta w Brukseli albo w ogóle wszystkich na raz, z mojej perspektywy obraziłeś ludzi nie wiedząc o nich nic i jeszcze to mi sugerujesz ataki personalne.

    To jest ich psi obowiązek zabezpieczać masowe imprezy. Brakuje sprzętu? Wyszkolenia? Och, jaka nowina. Brak wyobraźni rządzących.
    Więc lepiej nic nie mówić i "robić swoje", widać Belgowie mają inną mentalność niż Ty.

    I tak, artykuł bardzo dokładnie sugerował strach przed zagrożeniem turrystycznym.
    No i? Przecież nie pisałem o strachu ogólnie, tylko o tym, że nie wiadomo czym konkretnie jest spowodowany. A artykuł jest krótki, wygląda raczej na wzmiankę skopiowaną z innego portalu niż artykuł.

    Co za hipokryzja do kwadratu xd Ale zupełnie mnie to nie dziwi u niektórych.
    Hipokryzja bo zakładam, że nie wszyscy brukselscy policjanci to tchórze i kretyni?

    Oczywiście, że bym powiedział to w twarz. Jestem osobą szczerą i nazywam rzeczy po imieniu i nie obchodzi mnie czyjaś opinia o mnie. Konfrontuje się z problemami bezpośrednio i bez owijania w bawełnę.
    Oczywiście Ci wierzę, w końcu czemu nie. Czy ktoś w Internetach kiedyś kłamał na temat swojej odwagi? Ale tu nie o to chodzi, nie chciałem nikogo nazywać tchórzem więc nie musicie prężyć muskułów i słownie zarzekać się jacy to Wy odważni. Chodziło mi o rzucanie oszczerstw komuś wprost nie wiedząc niemal nic o jego sytuacji. Więc fajnie, że konfrontujesz się z problemami bezpośrednio i nazywasz rzeczy po imieniu, spróbuj może jeszcze przy tym spróbować prędzej uzyskać jakieś informacje czy mówisz sensownie.

  13. Użytkownicy którzy uznali post Dagorad za przydatny:


Strona 142 z 203 PierwszyPierwszy ... 4292132140141142143144152192 ... OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. "Brak odpowiedzi" na mapie kampanii przy losowej czynności
    By sebastianeros in forum Magistratum (Rome II - pomoc techniczna)
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 24-10-2013, 09:39
  2. [SUNTZU] Wielki Edward vo 0:2 {Sacred Band} Marcin "Łysy"
    By Rue in forum Krwawe Igrzyska (turniej na Rome 2)
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 16-04-2012, 05:26
  3. Zasada z "nieoddawaniem" miast na "obrzeżach"
    By Mefisto7 in forum Medieval II Kampanie
    Odpowiedzi: 39
    Ostatni post / autor: 10-02-2012, 22:32
  4. Efekt "shake" kamery przy wybuchu(etc) - usuniety z Empire?
    By rafalek in forum Empire: Total War
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 14-04-2011, 07:59
  5. ERROR:"Unable to finde deadpage coords file for parsing"
    By anna223 in forum Medieval & Viking Invasion
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 18-02-2010, 11:33

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •