Jest jakaś moda w USA i Rosji żeby przedstawiać wydarzenia, które mają dać moralną przewagę nad oponentem. Poczawszy od 9/11 (nie chcę za bardzo mieszać w temacie WTC i Pentagonu, ale tam też można zadać kilka zastanawiających pytań) i rzekomo posiadaną przez Irak broń masowego rażenia.
Pytanie jakie zadałeś na koniec,Gajusz, jest świetnym punktem wejścia w temat. Jakoś by mnie nie zdziwiło gdyby ruskie rzeczywiście zastosowały taktykę amerykańską przed inwazją na Irak.