Subiektywnie twierdzę że okładki spod ręki Pawła Głodka były najklimatyczniejszymi z całej serii. Później było słabiej. Raz lepiej raz gorzej aż do Marka Szyszki.
Przykłady okładek HB ręki P. Głodka:
Zawsze się coś dzieje, pełen dynamizm aż zachęca nawet nie zainteresowanych, przypadkowych kupujących do przejrzenia w księgarni (antykwariacie).












Odpowiedz z cytatem