Strona 145 z 267 PierwszyPierwszy ... 4595135143144145146147155195245 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 441 do 1 450 z 2664

Wątek: Dyskusja ogólna o Total War: Warhammer

  1. #1441
    Wojski Awatar bebecho
    Dołączył
    Feb 2012
    Postów
    73
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 24 podziękowań w 17 postach
    Myślę, Memnon, że źle odczytujesz sygnały jakie wysyła CA. Ostatnie informacje, które dostajemy od CA do próba wyjaśnienia, że Warhammer będzie miał inny charakter niż pozostałe total wary. Bardziej kameralny, z silnie zarysowaną linią fabularną, nie nastawiony na szybki podbój, ale bardziej na przeżycie i wypełnienie misji z kampanii. Ogólnie będzie bardziej liniowy co może zniechęcić wielu do gry, także próbują to jakoś uzasadnić, że inaczej rozłożyć akcenty w kampanii. Nie wiem czy to im się uda ale to była by miła odskocznia od zwykłych gier z serii gdyby ładnie to pociągnęli. Obawiam się jednak, że nie wyjdzie to dobrze, lenistwo weźmie górę, widać to chociaż po zmarnowanym potencjale lordów.

  2. #1442
    Szambelan Awatar chochlik20
    Dołączył
    Sep 2009
    Postów
    4 182
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    292
    Otrzymał 482 podziękowań w 340 postach
    Szybki podbój zależy od trudności kampanii i od samego gracza.
    Liniowy charakter nowego TW mi na pewno nie przypadnie do gustu. Misje są fajnym urozmaiceniem, ale nie chcę by dyktowały mi jak mam grać w strategii turowej. Wypełnij tą misję, bo inaczej nie dostaniesz kolejnej... Rozumiem, że CA chce coś takiego zrobić by zachęcić ludzi, którzy znają ich wcześniejsze produkty, ale nie mają pojęcia o Młotku, ale prowadzenie liniowe kampanii stanie się nudne. W grach RPG odeszli od liniowego charakteru na rzecz eksploatacji świata, by przyciągnąć graczy, tu w strategii turowej wracają do tego. Wystarczyłoby, że wydaliby wraz z grą i dołączyliby do niej niewielka książeczkę opowiadającą pokrótce co i jak.
    Przepis na idealną kawę:

    Grafik: Co to za lura!? Kawa powinna być czarna, mocna, ostra i aromatyczna. Zrób mi drugą.

    Tytus: Rozkaz! Kawa powinna być czarna… Carbo medicinalis, czyli węgiel drzewny powinien ją doczernić. …mocna… Czy może być coś mocniejszego od spirytusu 95%? …ostra i aromatyczna… Reszty dokona papryka, pieprz, jodyna i… dezodorant „Brutal”.
    Grafik: O, teraz to jest kawa! To mnie postawi na nogi!
    Tytus: Szkoda, że nie dodałem jeszcze dynamitu.


    Księga XVI

  3. Następujących 2 użytkowników podziękowało chochlik20 za ten post:


  4. #1443
    Dowódca 101. Powietrznodesantowej Awatar Arroyo
    Dołączył
    Mar 2013
    Lokalizacja
    Oko Terroru
    Postów
    7 759
    Tournaments Joined
    1
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 490
    Otrzymał 1 041 podziękowań w 702 postach
    Ja się będę miło bawił i raczej nie znudzi mi się taka gra. Pozdrawiam
    Ostatnio edytowane przez Arroyo ; 18-02-2016 o 19:17

    Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
    II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
    "Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo

  5. #1444
    Zagubiony Teoretyk / Stara Gwardia Awatar Ituriel32
    Dołączył
    Nov 2009
    Lokalizacja
    Za daleko
    Postów
    3 342
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    148
    Otrzymał 393 podziękowań w 292 postach
    Ja akurat przykładam dużą uwagę do nieliniowości.
    Albo inaczej zaliczam się do grupy no-lifów, i ilość godzin jaką chciałbym poświęcić dla młotka jest co najmniej trzy cyfrowa. Ale jak kampanie będą przebiegać identycznie to taki wynik wydaje się nie możliwy, bo nie lubię grać w gry które mogę przewidzieć, znaczy nie potrafią mnie zaskoczyć.

    Śmierć to Twoje przeznaczenie.
    A poza tym sądzę, że Rzym należy zniszczyć.

    KABANOS to taka kiełbaska i zespół muzyczny, oba polecam.

    Jeśli nie musisz czegoś zrobić, to nie rób. Ale jeśli już musisz, to zrób to szybko.

  6. #1445
    Dowódca 101. Powietrznodesantowej Awatar Arroyo
    Dołączył
    Mar 2013
    Lokalizacja
    Oko Terroru
    Postów
    7 759
    Tournaments Joined
    1
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 490
    Otrzymał 1 041 podziękowań w 702 postach
    No dobra, może trochę inaczej napiszę, bo Ituriel postanowił sobie ze mnie... śmieszkować Chodzi mi o to, że nie każdy lubi nieliniowość i są tacy, co lubią grę liniową. Sam mimo wszystko nie zaliczam się do takich ludzi, aczkolwiek nie sądzę, żeby Warhammer był aż tak... liniowy. Wydaje mi się raczej, że CA spróbuje zrobić tak, by wcale nie było tak liniowo. Ograniczenia podbojów? Skądże znowu miałoby to uliniawiać grę? Nie bądźmy zbyt pesymistycznie do tego nastawieni. Znawcy lore Warhammera w ogóle by się nie obrazili na tym miejscu. Liniowość kampanii ze względu na questy? Jeszcze nie do końca wiemy, jak będzie to wyglądać - może się okazać, że wymyślą coś nowego jak chodzi o warunki zwycięstwa - może będą militarne zwycięstwa, ekonomiczne i kulturowe (a raczej "religijne" - jeśli weźmiemy pod uwagę wiarę każdej z nacji). Dlatego prosiłbym o to, by nie być tak sceptycznie nastawionym do tego, dopóki nie będzie premiery gry/recenzji, gdzie przedstawione byłoby, co i jak, gdyż poniekąd z góry skazujemy grę na porażkę, co niekiedy okazuje się być błędem z naszej strony. Pozdrawiam

    Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
    II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
    "Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo

  7. #1446
    Szambelan Awatar chochlik20
    Dołączył
    Sep 2009
    Postów
    4 182
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    292
    Otrzymał 482 podziękowań w 340 postach
    Cytat Zamieszczone przez Arroyo Zobacz posta
    Liniowość kampanii ze względu na questy? Jeszcze nie do końca wiemy, jak będzie to wyglądać - może się okazać, że wymyślą coś nowego jak chodzi o warunki zwycięstwa - może będą militarne zwycięstwa, ekonomiczne i kulturowe (a raczej "religijne" - jeśli weźmiemy pod uwagę wiarę każdej z nacji). Dlatego prosiłbym o to, by nie być tak sceptycznie nastawionym do tego, dopóki nie będzie premiery gry/recenzji, gdzie przedstawione byłoby, co i jak, gdyż poniekąd z góry skazujemy grę na porażkę, co niekiedy okazuje się być błędem z naszej strony. Pozdrawiam
    Samo słowo liniowość już przeraża, bo brzmi to jak prowadzenie gracza po sznurku. Mam nadzieje, że nie powiążą tego z questami w ten sposób, że wypełnił zlecone zadanie dopiero wówczas odblokujesz dostęp do nowych jednostek lub też nowej części mapy. Masz racje, że należy się wstrzymać z ostateczną oceną, bo wiemy zbyt mało. Nie mówiąc o Wampirach w ogóle nie wiadomo jak będą wyglądać miasta/twierdze na mapie bitewnej. Czy będzie istniała możliwość używania czarów przez broniących lub atakujących?
    Nie wiem czy dałoby radę wykorzystać wszystkie warunki zwycięstwa. Zwycięstwo kulturowe/religijne? W przypadku Imperium to by się sprawdziło, u Chaosu też, ale u Orków, Wampirów czy u Krasnoludów to nie sądzę. Ekonomia u niektórych mogłaby się sprowadzić chyba jedynie do spustoszenia ziem przeciwnika, co zaowocowałoby spemem takiego wyboru i armagedonem na mapie.
    Przepis na idealną kawę:

    Grafik: Co to za lura!? Kawa powinna być czarna, mocna, ostra i aromatyczna. Zrób mi drugą.

    Tytus: Rozkaz! Kawa powinna być czarna… Carbo medicinalis, czyli węgiel drzewny powinien ją doczernić. …mocna… Czy może być coś mocniejszego od spirytusu 95%? …ostra i aromatyczna… Reszty dokona papryka, pieprz, jodyna i… dezodorant „Brutal”.
    Grafik: O, teraz to jest kawa! To mnie postawi na nogi!
    Tytus: Szkoda, że nie dodałem jeszcze dynamitu.


    Księga XVI

  8. #1447
    Dowódca 101. Powietrznodesantowej Awatar Arroyo
    Dołączył
    Mar 2013
    Lokalizacja
    Oko Terroru
    Postów
    7 759
    Tournaments Joined
    1
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 490
    Otrzymał 1 041 podziękowań w 702 postach
    Cytat Zamieszczone przez chochlik20 Zobacz posta
    Nie wiem czy dałoby radę wykorzystać wszystkie warunki zwycięstwa. Zwycięstwo kulturowe/religijne? W przypadku Imperium to by się sprawdziło, u Chaosu też, ale u Orków, Wampirów czy u Krasnoludów to nie sądzę. Ekonomia u niektórych mogłaby się sprowadzić chyba jedynie do spustoszenia ziem przeciwnika, co zaowocowałoby spemem takiego wyboru i armagedonem na mapie.
    O dziwo w Attyli, gdzie również były nacje-hordy też dało się osiągnąć warunki zwycięstwa kulturowego/religijnego. Chaos, Orkowie, Wampiry i Krasnoludy też mogłyby coś takiego mieć. Proponuję zagrać w Attylę i przekonać się na własne oczy, na czym polegają warunki zwycięstwa i ogólnie typy zwycięstw, wprowadzone od Rome II. Medieval II jak chodzi o jego zmiany już nie wróci i jednak z czasem będziemy musieli się przystosować do aktualnych zmian (mnie bolą niektóre z nich jednakże) - przynajmniej, dopóki na stanowiskach w CA są takie lenie jak Lusted czy partacze jak ten od AI. A co do liniowości - jakoś gry cRPG/RPG, które były liniowe, osiągnęły swój sukces i to spory. Czy to wyjdzie dobrze w tej strategii? Tego nie wiemy i radziłbym wstrzymać się z oceną do premiery gry i pogrania w tę grę W końcu jest takie zdanie, którym się kieruję w swoim życiu "Nie oceniaj książki po okładce"

    Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
    II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
    "Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo

  9. #1448
    Szambelan Awatar chochlik20
    Dołączył
    Sep 2009
    Postów
    4 182
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    292
    Otrzymał 482 podziękowań w 340 postach
    Okładka mimo wszystko dużo mówi o książce zwłaszcza jej tylna strona. Tutaj na razie nawet okładki dobrze nie mamy, ale bardziej puzzle, gdzie brakuje jeszcze wielu elementów, by konkretnie stwierdzić jaka będzie gra z czym z Tobą się zgadzam. Mimo wszystko pozwolę sobie zachować dozę sceptycyzmu i ciągle mieć mieszane uczucia, co do produktu finałowego.
    Przepis na idealną kawę:

    Grafik: Co to za lura!? Kawa powinna być czarna, mocna, ostra i aromatyczna. Zrób mi drugą.

    Tytus: Rozkaz! Kawa powinna być czarna… Carbo medicinalis, czyli węgiel drzewny powinien ją doczernić. …mocna… Czy może być coś mocniejszego od spirytusu 95%? …ostra i aromatyczna… Reszty dokona papryka, pieprz, jodyna i… dezodorant „Brutal”.
    Grafik: O, teraz to jest kawa! To mnie postawi na nogi!
    Tytus: Szkoda, że nie dodałem jeszcze dynamitu.


    Księga XVI

  10. #1449
    Łowczy
    Dołączył
    Aug 2014
    Postów
    158
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    9
    Otrzymał 29 podziękowań w 23 postach
    Liniowość doskonale by zrobiła kampanii w Total War.

    Wolałbym porządnie wykonaną liniową kampanię, w której otrzymywalibyśmy przemyślane zadania, warstwę fabularną, a wydarzenia "historyczne" byłyby z góry ustalone niż ową nieliniowość i możliwość kreowania własnej historii, która sprowadza się do nudnej kampanii, w której nic interesującego się nie dzieje.

    Gdy gram w Rome II, Atillę czy Charlemange to tworzenie owej własnej historii jest nudne, bo komputer albo jest bierny (mój najlepszy typ - Duńczycy, którzy siedzą całą grę w Danii) albo jego działania są totalnie nieracjonalne. Na ogół nawet gdy początkowo kampania jest trudna, to potem siłą rzeczy stajemy na nogi i jest coraz łatwiej i coraz bardziej monotonnie. Wróg nie stanowi na ogół żadnego wyzwania. Owe tworzenie historii sprowadza się do wyboru, co podbić w pierwszej kolejności, a co zostawić na później.

    Ostatni raz w singlu dobrze się bawiłem w Shogunie II oraz Zmierzchu Samurajów, a w kampanii multi w Napoleonie Total War.

    Ktoś się odnosił do gier fabularnych, wskazując że dziś nie są liniowe. Nie do końca się zgadzam. Współczesne gry cechują się tym, ze oferują po prostu otwarty świat, ale wciąż istnieje główny wątek, a gra daje co najwyżej możliwość różnych zakończeń. Można zakończyć kampanię na kilka sposobów w zalezności od podejmowanych wyborów. No, ale to wciąż z góry ustalonego.

    Chciałbym czegoś takiego w Warhammerze. Chciałbym, aby gra miała jakiś CEL FABULARNY polegający na zjednoczeniu Imperium (które polegałoby na czymś więcej niż zwyczajny konflikt zbrojny), chciałbym odeprzeć wielką oskryptowaną inwazję zielonoskórych, chciałbym zorganizować wielką odsiecz krasnoludzkiej twierdzy i wziąć udział w oskryptowanej bitwie sojuszniczych armii, chciałbym dorwać jakiegoś poteżnego wampira, którego trudno byłoby zabić, a który ciągle by uciekał i wskrzeszał kolejne armie, chciałbym odeprzeć wielką inwazję chaosu - i mieć takie poczucie spełnienia. Chcę zadań fabularnych, oskryptowanych bitew, oskryptowanych inwazji, fabularnej współpracy Imperium i Krasnoludów (np. sytuację, w której atakuje nas wielka horda Zielonoskórych, wróg ma przewagę, a w środku bitwy dociera na pole bitwy kontyngent krasnoludów, nad którym przejmujemy kontrolę - okazuje się, że sojusznicy przysłali pomoc), wydarzeń, które zmuszają do dokonywania ważnych wybów (np. posyłania wojsk do sojuszników).

    Jakoś średnio mnie interesuje kampania polegająca na podbiciu 50 prowincji albo osiągnięciu określonego dochodu, zbudowaniu określonej ilości budynków i opracowaniu określonej ilości technologii. To nudne. Chciałbym jednej fajnej kampanii, w którą mógłbym zagrać raz, ale za to z wielką przyjemnością. I tak dla każdej nacji. A jakbym chciał więcej to bym sobie dokupił DLC z dodatkowymi kampaniami.

    Prawda jest taka, ze formuła sandboxa oferowanego dotychczas przez serię Total War się wyczerpała i nie oferuje niczego ciekawego.

    Ja bym szczerze mówiąc chętnie zagrał w kampanię, w której zamiast rozwijać całe państwo dysponujemy jedynie oddziałem najemników i jedną armią na mapie kampanii. Świat w okół żyje, a my sobie wędrujemy przez świat i wykonujemy zlecone przez np. Karla Franza i innych zleceniodawców ważne zadania, w nieliniowej kampanii fabularnej, która może potoczyć się w różny sposób. Takiego Dark Omena w otwartym świecie, w którym sami sterujemy armią na mapie świata. Zamiast rozbudowywać po raz sam nie wiem który (gram w serię od Shoguna) tartaki i pola uprawne, wolałbym jedynie kupować i uzupełniać oddziały, kupować im uzbrojenie, przydzielać magiczne przedmioty, wykupywać za expy dodatkowe zdolności, rozwijać cechy głównego bohatera i doskonalić jakąś jedną armię. To by była dopiero frajda i imersja w grze - wcielić się w jedną postać, konkretnego przywódcę i dowodzić tylko tą jedną armią. Gdyby jeszcze dali możliwość jeżdżenia po polu bitwy i samodzielnego sterowania i machania mieczem w czasie walki - tak jak dali możliwość samodzielnego strzelania z dział w Shogunie Zmierzchu Samurajów

    W tą stronę powinna zmierzać ta seria. Seria powinna się rozwijać, a nie stać w miejscu.
    "********* ***** ********** ******, *************" - Zbigniew Stonoga (cenzura na prośbę moderacji )

  11. Następujących 2 użytkowników podziękowało Jan z Czarnolasu za ten post:


  12. #1450
    Dowódca 101. Powietrznodesantowej Awatar Arroyo
    Dołączył
    Mar 2013
    Lokalizacja
    Oko Terroru
    Postów
    7 759
    Tournaments Joined
    1
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 490
    Otrzymał 1 041 podziękowań w 702 postach
    Pomarzyć sobie możesz... prawda jest taka, że to GW i CA decydują, jak będzie Total War się rozwijać. My niestety jesteśmy nikim dla CA (a, sorry, jesteśmy zwykłymi "chłopcami" do wyzyskiwania - poprzez wydawanie niedopracowanych podstawek i mas DLC). Dlatego też CA robi tak Warhammera, jak robi. Wg mnie sandbox w Total War jest ważny, a ograniczenia w podboju w Warhammerze wcale mi tego nie usuwają, gdyż dalej mogę iść tu i ówdzie.
    Attyla, Rome II i Charlemagne nie są złe - dla Ciebie są nudne, a dla mnie są bardzo fajne, więc nie wypowiadaj się w imieniu wszystkich, bo jest wielu ludzi, którzy nie podzielają Twojej opinii.
    Prawda jest taka, ze formuła sandboxa oferowanego dotychczas przez serię Total War się wyczerpała i nie oferuje niczego ciekawego.

    Nie zgadzam się i nie jest to prawda wg mnie.
    W tą stronę powinna zmierzać ta seria. Seria powinna się rozwijać, a nie stać w miejscu.

    CA ma zupełnie inne zdanie
    Jakoś średnio mnie interesuje kampania polegająca na podbiciu 50 prowincji albo osiągnięciu określonego dochodu, zbudowaniu określonej ilości budynków i opracowaniu określonej ilości technologii. To nudne. Chciałbym jednej fajnej kampanii, w którą mógłbym zagrać raz, ale za to z wielką przyjemnością. I tak dla każdej nacji. A jakbym chciał więcej to bym sobie dokupił DLC z dodatkowymi kampaniami.

    Powtórzę jeszcze raz - nudne jest to dla Ciebie. Ja czy np. ituriel lubimy kampanię, którą można przejść na 3-4 razy, za każdym razem z innym zwycięstwem. To jest dobre, dlatego, że możemy się rozwinąć w jakąkolwiek stronę. Poza tym o ile wiem, to w R2, Attylę i DLC Age of Charlemagne lepiej grać na modach na AI (tutaj np. very agressive AI), bądź na legendarnym, niż na surowej podstawce.

    Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
    II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
    "Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo

Strona 145 z 267 PierwszyPierwszy ... 4595135143144145146147155195245 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •