Strona 25 z 41 PierwszyPierwszy ... 15232425262735 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 241 do 250 z 408

Wątek: Warhammer - opis świata, ras, frakcji, wojsk.

  1. #241
    Dowódca 101. Powietrznodesantowej Awatar Arroyo
    Dołączył
    Mar 2013
    Lokalizacja
    Oko Terroru
    Postów
    7 759
    Tournaments Joined
    1
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 490
    Otrzymał 1 041 podziękowań w 702 postach
    Jak zapewne pamiętacie, w czasie wylewu Chaosu do świata Warhammera, Wysokie Elfy walczyły w obronie Ulthuanu. Flota, dowodzona przez Caledora Obłaskawiacza Smoków zboczyła z kursu po bitwie morskiej. Ten wielki Elfi mag przeczesywał wybrzeża Starego Świata, mając nadzieję na znalezienie wskazówek co do źródła Chaosu, pragnącego zniszczyć cały świat. Elfy napotkały armię Krasnoludów, dowodzoną przez samego Grimnira, które zostały wciągnięte na niziny, ścigając maruderów Chaosu.
    To był wielki moment w historii najstarszych ras, gdy jeden z największych i najsilniejszych czarodziejów Elfów Wysokiego Rodu spotkał brutalnego i potężnego Grimnira, w przyszłości uważanego za Boga Przodka społeczeństwa Krasnoludów. Co Grimnir uczynił wysokiemu i postawnemu Caledorowi? Nie wiadomo. Co zrobił Caledor wytatuowanemu Krasnoludzkiemu władcy? Również nie wiadomo. Wiadomo jednak, że walczyli oni z siłami Zwierzoludzi, którzy przybyli walczyć przeciwko obu rasom. Topór Grimnira oraz czary Caledora skutecznie rozbiły wojska bestii Chaosu. Był to tzw. pierwszy kontakt między Elfami, a Krasnoludami. Zawiązali między sobą sojusz, który jednak tak nieoczekiwanie upadł 2 tysiące lat później. Krasnoludy dowiedziały się od Caledora o Królu Feniksie Aenarionie i jego zmaganiach w obronie wyspy, Ulthuanu, przed siłami Chaosu. Z kolei Caledor dowiedział się od Grimnira o burzy z północy, która poprzedziła przybycie Chaosu. Caledor zdał sobie sprawę, że na głębokiej północy otworzyła się brama Chaosu, brama, przez którą przelewały się do tego świata demony i inne potwory Mrocznych Bogów. Wraz z tymi informacjami, Caledor udał się z powrotem na Ulthuan. Prawdopodobnie od razu po tym zdarzeniu rozpoczął pracę nad wirem, mającym wyssać moc Chaosu z tego świata. Caledor odszedł na Ulthuan wraz z ofiarowanym przez Grimnira runicznym amuletem, zawierającym czarodziejską moc ochrony. Caledor z kolei ofiarował Grimnira Kryształem Ognia, który do teraz spoczywa w skarbcu Karaz-A-Karak.

    Krasnoludy kontynuowały bój z przeważającymi liczebnie demonami Chaosu. Grimnir wraz z wieściami od Caledora odnośnie Bramy Chaosu, postanowił działać. Ignorując rady Grungniego i Valayi, zdecydował się wyruszyć na północ i zamknąć bramę Chaosu samodzielnie. Grungni ostrzegł Grimnira, że zginie podczas tej wyprawy, lecz wytatuowany Krasnoludzki władca uznał, że warto zaryzykować dla dobra całej rasy. Ogolił swą głowę i brodę, z wyjątkiem jednego grzebienia włosów, zbiegającego od karku do czoła. Dał jeden ze swych toporów swemu synowi, Morgrimowi, i odszedł na północ, intonując swą pieśń pożegnalną. Morgrim towarzyszył mu do samego końca pustkowi, leżących na północy, ignorując rozkazy swego ojca, który kazał mu zawrócić. Na końcu uszanował wolę ojca i zerknał, jak Grimnir wkraczał ku zatrutej krainie Chaosu. Nigdy więcej nie widziano Grimnira i nie wiadomo, co spotkało tego dzielnego Krasnoluda. Chodzą pogłoski, że mógł zostać zabity przez armię demonów. Inna historia mówi natomiast, że mógł się dostać do bramy Chaosu i zamknął bramę, gdy Caledor otwierał wir. Być może jednak czekała na niego dziwniejsza i okropniejsza śmierć. O przeznaczeniu Grimnira Krasnoludy milczą. Mówią jedynie, że uległ ciemności wiele lat temu, a jego topór zniknął wraz z nim.
    Dziś wiemy, że zamknął jedną z bram Chaosu, a konkretnie północną.

    Grimnir stał się Bogiem-Przodkiem, jest patronem Wojowników.

    Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
    II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
    "Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo

  2. #242
    Dowódca 101. Powietrznodesantowej Awatar Arroyo
    Dołączył
    Mar 2013
    Lokalizacja
    Oko Terroru
    Postów
    7 759
    Tournaments Joined
    1
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 490
    Otrzymał 1 041 podziękowań w 702 postach
    Złoty wiek Krasnoludów.
    Caledorowi udało się, mimo swego poświęcenia, otworzyć wir, wysysając moc Chaosu ze świata. Grungni i Valaya nagle zniknęli.
    Teraz tak:
    Grungni to Bóg-Przodek Krasnoludów, Bóg Górnictwa, Rzemiosła. Ma swoją największą ze świątyń w Karak Azul, o którym opowiem Wam później.
    Valaya jest natomiast Boginią-Przodkiem Krasnoludów, Boginią Ogniska Domowego. Mówi się, że założyła stolicę Krasnoludów, Karaz-A-Karak.
    Mówi się, że (podobnie jak Sigmar dla Imperium) wrócą w chwili krytycznej dla Krasnoludów, by ich uratować. W Górach Krańca Świata Krasnoludy rozwijały się jak nigdy dotąd, ale o swych krewnych z dalekiej północy nie słyszeli ani słowa.
    Mowa tutaj o Krasnoludach z Norski i Krainy Wielkiej Czaszki. O ile ci pierwsi rozwijali się spokojnie i rozwijają się nadal, tak drudzy stali się Krasnoludami Chaosu.
    W tym wieku, zwanym dla Krasnoludów Złotym Wiekiem, zbudowano wiele różnych warowni wokół głównych fortec, zakładano nowe fortyfikacje, a także zbudowano sieć tuneli, mających na celu szybką komunikację. Załóżmy, że mamy Karaz-A-Karak i Karak Osiem Szczytów - stworzono podziemny tunel, łączący te 2 twierdze. Coś jak... sieć tuneli w Nighonie w uniwersum Heroes of Might & Magic.
    Wróćmy do tematu. Wraz z rozkwitem Krasnoludów rozkwitł sojusz z Elfami Wysokiego Rodu, władanymi przez majestatycznego Króla Feniksa Bel Shanaara. Przybywały okręty z kolonizatorami, zakładającymi swe nowe osady i zamki, jak np. Tor Alessi (czyli dzisiejsze L'Anguille w Bretonnii) czy leśne osady, ucharakteryzowane na te z Avelornu - poniekąd dając podwaliny pod Athel Loren, królestwu Leśnych Elfów. Handel kwitł, a do Karaz-A-Karak przybył ambasador, który miał wkrótce odegrać ogromną rolę w całym świecie Warhammera. A był nim Malekith, syn Aenariona i Morathi. W Karaz-A-Karak, Król Krasnoludów zasiadł na swym rzeźbionym tronie, po czym zaczął władać Lordami Krasnoludów, władającymi innymi Karakami.
    W tym samym czasie rasa Ludzi podzielona była na mniejsze plemiona, pragnące się uczyć od starszych i silniejszych ras. Elfy i Krasnoludy prawdopodobnie nie znali rasy Ludzi, nie chcieli prowadzić do niepotrzebnych bojów. Wracając do Malekitha, ów Elfi ambasador zaprzyjaźnił się z Królem Krasnoludów, Snorrim Białobrodym, tworząc połączone armie i czyszcząc resztę Starego Świata z sług Chaosu. Lecz wraz z powstaniem rasy Mrocznych Elfów, śmierci Caledora I i rządami Caledora II, sojusz z Elfami Wysokiego Rodu upadł. Malekith, będąc już Wiedźmim Królem, uroił sobie wspaniały plan doprowadzenia do wojny obu ras. Postanowił napaść na okręty Krasnoludów, używając do tego przebranych za żeglarzy Ulthuanu wojowników Mrocznych Elfów. Biorąc po uwagę negatywne cechy Caledora i gniew nowego króla Krasnoludów, Gotreka, wojna wisiała w powietrzu. Wojna o Brodę rozpoczęła się wraz z kolejnym gniewem Caledora II.

    Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
    II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
    "Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo

  3. #243
    Asuryan
    Gość
    Cytat Zamieszczone przez Arroyo Zobacz posta
    O przeznaczeniu Grimnira Krasnoludy milczą. Mówią jedynie, że uległ ciemności wiele lat temu, a jego topór zniknął wraz z nim.
    Topór który pozostawił synowi przechodził z pokolenia na pokolenie wśród władców Karaz-a-Karak. Obecnie posiada go Thorgrim, Drugi z toporów podczas nieudanej próby podróży przez Pustkowia Chaosu, odnalazł i posiada najsłynniejszy zabójca trolli, Gotrek Gurnisson.

  4. #244
    Dowódca 101. Powietrznodesantowej Awatar Arroyo
    Dołączył
    Mar 2013
    Lokalizacja
    Oko Terroru
    Postów
    7 759
    Tournaments Joined
    1
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 490
    Otrzymał 1 041 podziękowań w 702 postach
    Cytat Zamieszczone przez Asuryan Zobacz posta
    Topór który pozostawił synowi przechodził z pokolenia na pokolenie wśród władców Karaz-a-Karak. Obecnie posiada go Thorgrim, Drugi z toporów podczas nieudanej próby podróży przez Pustkowia Chaosu, odnalazł i posiada najsłynniejszy zabójca trolli, Gotrek Gurnisson.
    Odnośnie drugiego topora chciałem wspomnieć przy Gotreku, bo stopniowo do tego tematu dochodzę :C O tym pierwszym - częściowo nie wiedziałem poza tym, że Thorgrim ma go aktualnie.

    Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
    II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
    "Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo

  5. #245
    Dowódca 101. Powietrznodesantowej Awatar Arroyo
    Dołączył
    Mar 2013
    Lokalizacja
    Oko Terroru
    Postów
    7 759
    Tournaments Joined
    1
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 490
    Otrzymał 1 041 podziękowań w 702 postach
    Wojna o Brodę - początek wielkiej nienawiści starych przyjaciół.
    Przypomnijmy sobie, co przyczyniło się do wybuchu Wojny o Brodę. Zacznijmy od rzeczy oczywistej - ataki floty Elfów na statki handlowe Krasnoludów. Cóż, wiemy już, że to chwyt Malekitha, polegający na przebraniu swych nikczemnych wojowników w ubrania Wysokich Elfów. Co dalej? Krasnoludy wysłały delegację do dworu Caledora II. Z rozmów nic nie wynikło, nawet gorzej - dyplomata stracił włosy (tj. ogolono mu łeb i brodę). To przelało czarę goryczy. Kontynuując jednak Wojnę o Brodę. Walki trwały latami - ponad 400 lat ciągłych bitew i walk o miasta Wysokich Elfów w Starym Świecie. Lecz parę faktów było tutaj punktami kulminacyjnymi. Pierwsza rzecz to śmierć Snorriego Półrękiego w bitwie z Caledorem II. Syn Gotreka został osobiście zabity przez Króla Feniksa. Jak myślicie - jak bardzo Gotrek musiał się rozgniewać z tego powodu? Ano tak mocno, że w swym gniewie ubił brata Caledora, Imladrika. Następnie natomiast upadło Elfickie miasto Athel Maraya. Dalsze walki toczyły się o Tor Alessi, tam też poległ z ręki Króla Gotreka Caledor II. Korona Feniksa trafiła do Krasnoludów. Lecz potem wraz z zagrożeniem dla Ulthuanu ze strony Druchii przyszedł również rozkaz odwołania wojsk Asur ze Starego Świata. Można uznać, że Krasnoludy wygrały tę wojnę... lecz nie do końca... obudziło się nowe zagrożenie.



    Koniec Złotej Ery
    Wraz z końcem Wojny o Brodę skończyła się również Złota Era dla Krasnoludów. Jak to możliwe, skoro wygrali wojnę?
    Tajemnicze trzęsienia ziemi oraz wybuchy wulkanów nawiedziły Góry Krańca Świata. Była to katastrofa dla Imperium Krasnoludów. Dlaczego? Otóż po pierwsze zostały zniszczone tunele między poszczególnymi Karakami. Doprowadziło to do niemal ruiny, lecz najgorsze miało dopiero nadejść. Oto rasy bitnych i brutalnych Orków, Goblinów, Skavenów, sług Chaosu i innych równie nikczemnych ras, na stałe zapisując się w Wielkiej Księdze Uraz. Zacznijmy zatem od początku. Karak Ungor była pierwszą fortecą, która upadła, a groty i hale tej potężnej twierdzy stały się domem dla Nocnych Goblinów. Teraz ta forteca zwie się Górą Czerwonego Oka i jest władana przez plemię Czerwonołokich.
    Karak Vlag został zrujnowany przez trzęsienia ziemi, a następnie upadł w wyniku ataku Nocnych Goblinów i Skavenów.

    Kopalnie Ekrund zostały ograbione przez Orki, spychając Krasnoludy z Gór Smoczego Grzbietu, a kopalnie złota w Gunbad Khazadowie (tak, w Warhammerze również Krasnoludy zwane są Khazadami) stracili i przeszły w ręce Nocnych Goblinów. Góra Srebrnej Włóczni została zajęta z kolei przez Orków. Reszta twierdz musiała zacząć walczyć w obronie własnych ziem i zarazem życia. Księga Uraz napełniła się gniewem Krasnoludów, który miał spaść na sługów Gorka i Morka.

    Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
    II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
    "Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo

  6. #246
    Dowódca 101. Powietrznodesantowej Awatar Arroyo
    Dołączył
    Mar 2013
    Lokalizacja
    Oko Terroru
    Postów
    7 759
    Tournaments Joined
    1
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 490
    Otrzymał 1 041 podziękowań w 702 postach
    Wojny z innymi rasami - Wielka Księga Uraz się napełnia.
    Od tej pory historia Krasnoludów koncentrować się będzie na walce o przetrwanie rasy Khazadów. Liczba uraz zadanych tej dumnej rasie stale się powiększała i... nadal się zwiększa. W roku -1387 KI rozpoczyna się bardzo krwawy konflikt z Goblinami o Srebrny Szlak, który ciągnie się dość długo. Obie strony walczyły o ten bardzo dochodowy szlak. Góra Srebrnej Włóczni, jak wspominałem, została zajęta przez Orków 20 lat po wojnach o Srebrny Szlak. Orkowy Herszt Urk Srogi Kieł (eng. Grimfang) zajął tę twierdzę po krwawych bojach i przemianował na Srogi Kieł. Bardzo... pomysłowe, prawda?
    W roku -1245 KI w końcu Krasnoludy wypierają Orki z gór, odbijając ziemie między Karak Kadrin (Twierdzą Zabójców), a Przełęczą Szalonego Psa. Zajmują również na jakiś czas Górę Gunbad, gdyż niedługo później utracili ją znowu. Z kolei wyprawa na Górę Srebrnej Włóczni zakończyła się druzgocącą porażką.
    Lecz jeszcze 5 lat wcześniej (-1250 KI) dochodzi do erupcji wulkanu, a właściwie Góry Grzmotu. Poniekąd przyczyniło się to do wybuchu tzw. Trollich Wojen. Wielki Król Morgrim Czarnobrody powiódł swe wojska, by odzyskać kilka głównych twierdz i odnowić oraz zapieczętować grobowce przodków, które zostały uszkodzone wraz z końcem Złotego Wieku Krasnoludów. Okres aktualny zwie się Czasem Niedoli. Wspomnę jeszcze, że erupcja tego wulkanu przyczyniła się właśnie do skierowania się na północ hord Orków, Goblinów i Trolli.
    Co ciekawe, Krasnoludy uwikłane były też w konflikt z Leśnymi Elfami. 1125 lat przed Sigmarem, Krasnoludy najechały na Athel Loren. Była to kolejna zaraz po tej z Wojny o Brodę inwazja Khazadów na Las Leśnych Elfów. Gniew dzieci Oriona i Ariel był srogi, parę razy ich przegnali, lecz następna inwazja zakończyła się druzgocącą porażką Krasnoludów, w Księdze Uraz zapisały się wspomnienia tej wojny. Jedne z zapisów wspominają o bitwie, którą zwą Karaz-Zan.
    Przez wiele lat Krasnoludy walczyły o kontrolę nad swoimi aktualnymi Karakami, jak i poprzednimi. Walki były równie okrutne, co krwawe. Kolejno upadały: Karak Vlag, Srebrna Iglica (ta upadła pod naporem Wampirzyc Neferaty), Karak Drazh, Karak Osiem Szczytów (tutaj głównie dolne partie fortecy), Karak Azgal, Karak Zorn, Karak Azorn (choć te 2 ostatnie fortece nie leżą w Starym Świecie. Tzn. Karak Zorn leży na terenie Południowych Ziem, a Karak Azorn daleko w Górach Lamentu - krainie należącej do Ogrów). Lecz przejdźmy trochę dalej, gdyż fakty wyżej opisane spróbuję rozpisać w kalendarium, by wszystko było wiadome.

    Krasnoludy, stale walcząc z rasami zielonoskórych oraz Skavenami, wcale nie mitrężyły, jak chodzi o gospodarkę. Wręcz przeciwnie. Nowe szlaki handlowe połączyły Karaki w Górach Szarych z głównymi siedzibami Krasnoludów z Gór Krańca Świata. Tzn. Karak Hirn i Karak Norn (wymieniłem dwie bardzo dobrze znane graczom Call of Warhammer siedziby Khazadów) zostały połączone z Karaz-A-Karak, Karak Kadrin, Karak Azul oraz Zhufbarem. Żeby nie było, że nie wspominam o Karakach z Norski i Barak Varr dodam, że te twierdze dalej są pod kontrolą Krasnoludów. Wracając, Krasnoludom udało się zawrzeć nierozerwalny sojusz z Ludźmi. Jak to się stało? Pozwólcie, że Wam to przedstawię.
    Piętnasty rok przed powstaniem Imperium - rządy w Karaz-A-Karak obejmuje Kurgan Żelazobrody. Ten dość ważny Wielki Król Krasnoludów odegrał poniekąd decydującą rolę w powstaniu Imperium. Ziemie aktualnego Imperium Ludzi były zamieszkane przez różnorakie plemiona ludzkie - w kolejności: Umberogenowie, Teutogenowie (Middenland), Ostagoci (Ostermark), Udosesi (Ostland), Thuringianie, Merogenowie (Wissenland), Taleutenowie (Talabekland), Umberogenowie (Reikland), Asobornowie (Stirland), Cherusenowie (Hochland), Norsii, Was-Jutonowie (Nordland), Merogenowie, Brigundianie (Averland). Lecz najważniejszym z nich byli Umberogenowie - to właśnie z tego plemienia wywodził się założyciel Imperium i wódz, który zawarł pakt z Krasnoludami. Chodzi mianowicie o Sigmara.
    Sigmar był dość interesującą postacią. Był synem wodza Umberogenów, uratował skórę Kurganowi i wygrał pierwszą bitwę o Przełęcz Czarnego Ognia. Jednakże po kolei - karawana Krasnoludów zmierzała z Gór Krańca Świata do Gór Szarych. Pech sprawił, że dowodzącego tą karawaną Króla Kurgana napotkali Zielonoskórzy. Pojmali potężnego Króla, lecz niewiele później zaczaił się na nich Sigmar z oddziałem ludzi. Wybili Zielonoskórych do nogi, w zamian za co Kurgan ofiarował Sigmarowi potężny młot Ghal Maraz. Toteż został podpisany sojusz między obiema rasami, który nie upadł do teraz. Otworzył się handel między obiema rasami, ludzie dostąpili zaszczytu poznania broni Krasnoludów - broni palnej.
    Swoją drogą broń palną używają również Skaveni, którzy wykradli tę wiedzę Krasnoludom.
    Lecz to nie był koniec. Orki i Gobliny nadal żyły sobie spokojnie na terenie dzisiejszego Imperium, stale napadając i rabując wozy handlowe ludzi. Sigmar złączył w końcu plemiona ludzkie i na ich czele wydał ostateczną bitwę Zielonoskórym. Nietrudno się domyśleć, że Sigmar i Krasnoludy Kurgana zwyciężyły, rozbijając zieloną zarazę w bitwie o Przełęcz Czarnego Ognia.
    Była to pierwsza z trzech bitew o Przełęcz Czarnego Ognia. Druga była swoistą przeprawą wojsk Gorbada przez Przełęcz do Imperium. Trzecia natomiast rozegrała się między Karlem Franzem i hrabią Leitdorfem, a Orkami.
    Innymi słowy Krasnoludy zyskały w tej chwili potężnego sojusznika. Tworzące się Imperium Ludzi stało się poniekąd hegemonem w Starym Świecie. Krasnoludy natomiast stale walczyły dalej z tymi samymi wrogami.
    Kolejna inwazja Krasnoludów na Leśne Elfy również miała miejsce. Grungni Złotopalcy zszedł z Gór Szarych na czele armii, która jednak została rozbita za pierwszym razem, wciągając wroga do lasu i zasypując Krasnoludy gradem strzał. Leśne Elfy jak wiemy znają swój las na wylot i potrafią się zaczaić na swego wroga. Grungni poległ z rąk bliźniaczych sióstr - Naestry i Arahan. Ciała Khazadów uniosły do swych niedostępnych gniazd orły i jastrzębie.

    Przypomnę jednak, że z czasem do wrogów Krasnoludów dołączył niesławny ród Wampirów - von Carstein. Szalony Hrabia Wampir, Konrad Krwawy, uderzył na Zhufbar wraz z Krwawymi Rycerzami Walacha. Forteca upadła, ale wróciła z czasem z powrotem do Krasnoludów. Poza tym jeden z bohaterów Krasnoludów przyczynił się do ostatecznej śmierci Konrada w bitwie na Ponurych Wrzosowiskach.

    Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
    II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
    "Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo

  7. #247
    Dowódca 101. Powietrznodesantowej Awatar Arroyo
    Dołączył
    Mar 2013
    Lokalizacja
    Oko Terroru
    Postów
    7 759
    Tournaments Joined
    1
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 490
    Otrzymał 1 041 podziękowań w 702 postach
    Terytoria Orków.
    Przyjrzyjmy się jeszcze raz TEJ MAPIE. Jak myślicie, gdzie widać najwięcej plemion Zielonoskórych? Są 4 miejsca: Złe Ziemie, Góry Krańca Świata, Mroczne Ziemie i Imperium.
    Złe Ziemie - terytorium opanowane w całości niemal przez Zielonoskórych. Jedyną ostoją "wolności" wydaje się być portowe miasto, a raczej forteca, Barak Varr. Złe Ziemie leżą między Górami Krańca Świata, a Górami Górskiego Grzbietu. Na południu graniczą z Ziemiami Śmierci, terytorium w całości zajętym przez Królów Grobowców. Wcześniej, tj. przed ich zagładą z ręki Nagasha, byli Królami-Kapłanami, dowodzącymi potężnymi armiami ludzi. Teraz są to nieumarli. Na północy z kolei znajduje się właśnie Barak Varr, forteca-port Krasnoludów z Karaz Ankor, a także Księstwa Graniczne. Przypomnijmy na szybko, co to były Księstwa Graniczne - ziemie zajęte przez samozwańczych książąt ludzkich, dowodzący armiami złożonymi głównie z podstawowych wojsk Imperium i Bretonnii, stale najeżdżani przez Leśne Gobliny i Zwierzoludzi. Leśne Gobliny - tutaj akurat plemię Czarnego Pająka.
    Złe Ziemie obejmują zatem dość spory obszar Starego Świata. Zamieszkane są głównie przez Orki, Dzikie Orki i Gobliny. Przykładowe plemiona:
    Orkowie z Krwawej Ręki
    Dzikie Orki z Złamanych Nosów
    Dzikie Orki z plemienia Supłogłowych
    Gobliny z plemienia Ropiejoncego Oka
    Znajdziemy również graniczącą z ziemiami Królów Grobowców osadę ludzką - Numas.
    Moczary Szaleństwa zajmują środkową część krainy, zwanej Złymi Ziemiami i jest domem wielu trolli rzecznych. Jest to pokryte mgłą bagno, pozbawione możliwości jakiejkolwiek przeprawy i zarazem bardzo niebezpieczne. O dziwo jednak stały się też domem dla niektórych z plemion Goblinów, które postanowiły założyć tu swe chatki łowieckie itd.
    Idąc na południe od Moczar Szaleństwa zmierzamy do pustyni, zamieszkanej przez hordy nieumarłych. Jest to Kraina Umarłych, władana przez potężnego nieumarłego, Settrę.
    Złe Ziemie należą do terenów bardzo nieprzyjaznych, gdzie znajdziemy mnóstwo wrzosowisk oraz suche stepy. Ruiny, kurhany i krypty również można znaleźć w tym niemiłym terytorium, lecz są tylko dumną pozostałością ras, zamieszkujących kiedyś te terytoria. Aktualnie jednak pełno tutaj różnych plemion zielonoskórych, wyznających Gorka i Morka. Na południe od Złych Ziem natomiast leżą też ruiny ponurego miasta Mourkain - byłej siedziby opętanego przez ducha Nagasha szamana Kadona. Zniszczona w 1020 roku przed powstaniem Imperium forteca jest miejscem przerażającym. Lecz jeden z Orków, a mianowicie Azhag Rzeźnik, znalazł pogrzebaną przed wieloma laty Koronę Czarodziejstwa.
    Ważne jest również to, że na Złych Ziemiach znajdziemy Wywernie Klify i Zdeptaną Ziemię Gigantów, które są wykorzystywane przez Zielonoskórych do walki przeciw wrogim im rasom.

    Góry Krańca Świata również zamieszkują Zielonoskórzy. Głównie są to plemiona Nocnych Goblinów z upadłych krasnoludzkich Karaków i własnych górskich jam. Przybyłe 1500 lat przed powstaniem Imperium hordy Zielonoskórych zalały Góry Krańca Świata, walcząc ze swymi aktualnie odwiecznymi wrogami - Krasnoludami. Kolejno przechodziły w ręce Goblinów twierdze Karak Ungor, teraz Góra Czerwonego Oka, Karak Vlag, Karak Varn, Karak Drazh, Karak Osiem Szczytów, Karak Azgal etc. Przywykłe do ciemnych jaskiń i podziemnych zabudowań Nocne Gobliny osiedliły się w tych opustoszałych fortecach, walcząc z każdym intruzem.

    Zielonoskórych również można spotkać za Górami Krańca Świata, w terytorium zwanym Mrocznymi Ziemiami. W czasie Burzy Chaosu to właśnie stąd uderzyła horda Grimgora Żelazoskórego. Ziemie te dość niegościnne, zamieszkane są głównie przez Orki, lecz idąc bardziej na wschód, znajdujemy też części Imperium Krasnoludów Chaosu, Góry Lamentu oraz ziemie Hobgoblinów, władanych przez Hobgobbla Khana. Upadłe twierdze Krasnoludów w tym miejscu to Góra Gunbad, a także leże jednego z potężniejszych wodzów Zielonoskórych - Gnashraka, który walczył z Krasnoludami i prawdopodobnie poległ w bitwie o Wąwóz Złamanej Nogi z ręki Ungrima.

    W zalesionych terytoriach Imperium można natknąć się na niejedno plemię Leśnych Goblinów. Te małe zielone, preferujące życie w mrocznych lasach Imperium gobliny, walczą o swe terytorium z zarówno wyznawcami Sigmara, jak i Zwierzoludźmi. Używają do walki swych własnych broni - pająków, które ujeżdżają, a także potężne Arachnaroki.

    Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
    II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
    "Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo

  8. #248
    Dowódca 101. Powietrznodesantowej Awatar Arroyo
    Dołączył
    Mar 2013
    Lokalizacja
    Oko Terroru
    Postów
    7 759
    Tournaments Joined
    1
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 490
    Otrzymał 1 041 podziękowań w 702 postach
    Zielonoskórzy wyznają dwa potężne bóstwa. Są nimi Gork i Mork. Kim oni są? Gork to "bitny, ale szczwany" bóg, a Mork to "szczwany, ale bitny" bóg. Problem jest taki, że Zielonoskórzy są na tyle głupi, że mylą jednego z drugim. Każdy Ork wierzy, że jeśli wypełni swe przeznaczenie (czyli będzie wystarczająco szczwany lub bitny), dołączy do bogów po śmierci i będzie kontynuować swą walkę.
    Potęga ich bogów widoczna jest na wiele sposobów. Najważniejszym z nich jest ŁAAAA!!!, niemal duchowe wezwanie do wojny z każdym wrogiem Gorka i Morka, jest manifestem wyznania wiary orkowym bóstwom. Szamani zwołują wojowników do walki po stronie jednego herszta.
    Czempionem Gorka jest Grimgor Żelazoskóry - najpotężniejszy z hersztów Zielonoskórych.

    Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
    II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
    "Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo

  9. #249
    Dowódca 101. Powietrznodesantowej Awatar Arroyo
    Dołączył
    Mar 2013
    Lokalizacja
    Oko Terroru
    Postów
    7 759
    Tournaments Joined
    1
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 490
    Otrzymał 1 041 podziękowań w 702 postach
    Historia Zielonoskórych to historia wzlotów i upadków potężnych ŁAAAA!!! silnych Hersztów oraz różnorakich plemion. Lecz też do historii Orków zaliczane jest powstanie tej rasy i odwieczne wojny z Krasnoludami i Ludźmi. Historia jednak głównie pisana jest z kronik Krasnoludów, Imperium oraz Bretończyków. Lecz szamani Zielonoskórych również przekazują swą historię, którą tutaj poruszę.
    Zacznijmy od początku, czyli jak powstali Zielonoskórzy. Szamani Orków uważają, że to Gork i Mork zeszli z niebios, by zasiedlić świat Zielonoskórymi. Jest to głównie historia przekazywana przez szamanów, ale ma w sobie ziarnko prawdy. Przez ponad 8.500 lat Orki i Gobliny nie były tak zaborcze i agresywne, jak później. Orki i Gobliny byli również niewolnikami Krasnoludów Chaosu, zbierani z Gór Lamentu i Mrocznych Ziem. Dla sług Hashuta było to dobre, gdyż niewolnicy z chęcią rozbudowywali imperium swych władców. -1500 KI - gdy Wysokie Elfy odeszły ze Starego Świata, a dziwne trzęsienia ziemi wstrząsły Górami Krańca Świata, słudzy Gorka i Morka runęli na dawne ziemie Asurów, zalewając ziemie dzisiejszej Bretonnii, Imperium, a nawet uderzyli na Krasnoludy. Tak rozpoczęła się wielka wojna Khazadów z Goblinami. Upadła forteca Karak Ungor, teraz zwana Górą Czerwonego Oka, władana przez plemię Nocnych Goblinów - Czerwonołokich. Już rok później Nocne Gobliny wraz ze Skavenami uderzyli na Karak Varn, fortecę leżącą nad jeziorem, zwanym Czarnymi Wodami. Od teraz twierdza ta zwie się Górskim Okiem. Rok po upadku Karak Varn, orkowy Herszt Hersztów Argor "Szachtuj Wroga" zajmuje krasnoludzką kopalnię Ekrund, nadając jej przy okazji nową nazwę - Krwawy Róg. Później jedno z plemion Goblinów - Krwawe Włócznie - zdobywa bogate kopalnie Gunbad. Coraz bardziej zbliżamy się zatem do Wojen o Srebrny Szlak - jednej z ważniejszych wojen między Orkami, a Krasnoludami. Wraz z wybuchem tego konfliktu upadało coraz więcej fortec - Góra Srebrnej Włóczni została zdobyta przez Orków Urka Srogiego Kła i została przemianowana na Srogi Kieł. Lecz w końcu przelano czarę goryczy, a wraz z tym Krasnoludy rozpoczęły kontrofensywę. Orków wyparto z terenów między Karak Kadrin, a Przełęczą Szalonego Psa. Lecz później ofensywa załamała się pod Srogim Kłem. Orki znów triumfowały... nie na długo. Pojawiły się nowe problemy - nieumarli. Potężne imperium Kadona, szamana opętanego przez Nagasha, postanowiło powiększyć swe ziemie. Lecz Dork Czerwone Oko rozbija jego armię, pokonuje go i zabija, a jego imperium zostaje zniszczone. Ogólne wojny z Krasnoludami trwały dalej - dolna część Karak Azul została zajęta przez Zielonoskórych, Karak Osiem Szczytów upada pod naporem Goblinów i Skavenów, które z czasem rozpoczęły walki między sobą.
    Karak Azgal z kolei został zniszczony przez Herszta Hersztów Dorka, Karak Drazh upada, przemianowane na Czarną Grań.

    Orkowie próbowali się również wlać do Athel Loren, lecz Ariel i Orion - królewska para Leśnych Elfów - pobiła ich w jednej z bitew.
    W końcu dochodzimy do Sigmara. Przyczynił się wraz z Krasnoludami do wyparcia Zielonoskórych za Przełęcz Czarnego Ognia, a tysiąc lat później zostaje odzyskana Bretonnia. Jak? Ano tak, że Gilles Bretończyk, zjednoczyciel plemion bretońskich, pokonuje wszystkich Orków, znajdujących się na równinach pod Górami Szarymi, wypierając ich w całości z Bretonnii. Czterysta lat po założeniu Bretonnii zostaje również oczyszczona z Zielonoskórych kraina, którą znamy dziś pod nazwą Księstw Granicznych.
    Tak też dochodzimy do najsłynniejszych ŁAAAA!, jakie miały wstrząsnąć Starym Światem.

    Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
    II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
    "Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo

  10. #250
    Dowódca 101. Powietrznodesantowej Awatar Arroyo
    Dołączył
    Mar 2013
    Lokalizacja
    Oko Terroru
    Postów
    7 759
    Tournaments Joined
    1
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 490
    Otrzymał 1 041 podziękowań w 702 postach
    ŁAAA! Gorbada
    W Starym Świecie było kilka potężnych inwazji Zielonoskórych. Jedne były większe, drugie mniejsze. Nie było jednak tak brutalnego najazdu jak ŁAAA! Gorbada. Gorbad Żelazoszpony to jeden z najstraszliwszych przywódców Orków w dziejach. Jego plemię, Orki Żelazoszpone, zamieszkiwało przez lata w okolicach Żelaznej Skały. Głównym przeciwnikiem Żelazoszponych było plemię Złamanego Zemba... do czasu. Herszt plemienia Żelazoszponych - Gorbad - przypuścił niespodziewany szturm na fortecę znienawidzonego plemienia i zdetronizował ich herszta - Zogotha Zgniatacza. Śmierć Zogotha sprawiła, że Gorbad został obwołany wodzem przez Złamane Zemby. Następnie zaczął zdobywać władzę nad kolejnymi plemionami Goblinów i Nocnych Goblinów. Rozpoczęło się ŁAAA! Gorbada, które przekroczyło Przełęcz Czarnego Ognia, plądrując i niszcząc Krainę Zgromadzenia, burząc Averheim i Nuln. Zniszczenie Nuln było wielką glorią Gorbada, a także potężnym ciosem dla Sigismunda. Wraz ze słabnącym morale Imperium, Gorbad rósł w siłę.

    Bitwa o Koronę Sollandu.
    W końcu Gorbad skierował się w stronę Sollandu. Na drodze jednak, a konkretnie nad rzeką Aver w drodze do Averheimu, napotkał armię Sollandu. Głównodowodzący armią Imperialną, Hrabia Eldred, był bardzo ambitnym i honorowym wodzem. Lecz jego brak doświadczenia w walkach miał przynieść mu zgubę.
    Bitwa o Koronę Sollandu rozpoczęła się wraz z natarciem Orków na stanowiska Eldreda. Hordy zielonoskórych mimo strat, liczonych w tysiącach, zdołali się przeprawić i zająć przyczółek. Był to początek klęski obrońców, bo jedyną nadzieją Eldreda na zwycięstwo było utrzymanie Orków po drugiej stronie Averu. Eldred szukał desperacko drogi ucieczki, lecz została zablokowana. Jak? Otóż Orkowa jazda na dzikach, która miała spustoszyć terytorium Niziołków, uderzyła od północy na oddziały Sollandu. Gdy straż przyboczna Eldreda broniła swego pana, zza horyzontu wyłoniły się dodatkowe oddziały Gorbada - jazda Zielonoskórych uderzyła, zamieniając bohaterską obronę Sollandczyków w pogrom. Sam Hrabia Elektor walczył z Hersztem ŁAAA!, lecz został usieczony wielkim toporem Gorbada - Morglorem Masakratorem, po czym zabrał Runiczny Kieł Sollandu, sztandar prowincji został zdeptany, a korona Sollandu trafiła na głowę potężnego Orka. Sam Runiczny Kieł Sollandu później zaginął, odnaleziony przez Krasnoludy w leżu zmutowanej bestii został odesłany z powrotem do Imperium - teraz włada nim Marszałek Imperium - Kurt Helborg.
    Wraz ze śmiercią Eldreda upadła prowincja Sollandu. Aktualnie jest częścią prowincji Wissenland. Skoro mowa o Wissenlandzie, również padł ofiarą niszczycielskiej natury Gorbada. W jednej z bitew Hrabia Wissenlandu zanurzył wystarczająco głęboko Runiczny Kieł w pierś Gorbada, lecz w wyniku wściekłego kontrataku Ork wyrwał mu rękę, którą dzierżył miecz. Gdyby nie pomoc Wielkich Mieczy, dawno Elektor zostałby ubity. Straszliwie okaleczonego Hrabiego wyciągnął z pola bitwy jego koń bojowy. Rozwścieczony Gorbad rozbił w proch Wielkie Miecze. Jednakże rana, którą zadał mu władca prowincji Wissenland, miała okazać się w przyszłości jego największym problemem.

    Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
    II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
    "Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo

  11. Użytkownicy którzy uznali post Arroyo za przydatny:


Strona 25 z 41 PierwszyPierwszy ... 15232425262735 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •