Właśnie mogli trochę inaczej z zabójcami zrobić. Tzn. możliwość awansowania ich z czasem na albo zabójców demonów, albo smoków, zmieniając przy tym ich wygląd.
Właśnie mogli trochę inaczej z zabójcami zrobić. Tzn. możliwość awansowania ich z czasem na albo zabójców demonów, albo smoków, zmieniając przy tym ich wygląd.
Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
"Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo
Zbyt skomplikowane. Musieli by zrobić możliwość awansowania pojedynczego żołnierza w oddziale. Zabójcy powyżej trolli, to już czempioni.
Osobiście sądzę, że Zabójca Demonów/Smoków powinien być po prostu jako bohater do zwerbowania, może w FLC dodadzą (razem z możliwością zaczynania krasnoludami w Karak Kadrin)
W bitewniaku masz podział na czempionów, bohaterów (herosów) i dowódców. Bohater może występować na planszy poza oddziałem, może tez do oddziału dołączać w trakcie bitwy. Czempion może być tylko jeden w oddziale, musi mieć uzbrojenie takie samo jak reszta oddziału, nie może biegać sobie po planszy samopas - tak samo jak chorąży, czy muzyk. Wyjątkiem od tej zasady są czempioni zabójców (może być kilku w oddziale i mogą mieć różne stopnie doświadczenia - gigantów, smoków, demonów)... ale także nie mogą odłączać się od swego oddziału i biegać samopas. Wyjątkiem Gotrek (bohater) i Ungrim (dowódca).
Akurat Gotrek był tylko raz w bitewniaku i więcej go nie było. W kolejnych edycjach w ogóle nie istnieje.
Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
"Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo
Ale w Warhammerze TW nie ma takiego podziału, więc lepsi zabójcy musieliby być bohaterami. Chyba, że CA zdecyduje się powrócić do starego patentu, że dowódca oddziału jest również imienny, wtedy mogliby to być właśnie czempioni.
Tylko że w klasycznym bitewniaku oddział może mieć swojego dowódcę (czempiona), muzyka i chorążego ze sztandarem... ale wcale nie musi. To wszystko kosztuje swoje punkty, tym bardziej jak jeszcze dasz chorążemu magiczny sztandar. Nie dla każdego oddziału się więc opłaca.
Ostatnio edytowane przez Ituriel32 ; 07-04-2016 o 07:42
Śmierć to Twoje przeznaczenie.
A poza tym sądzę, że Rzym należy zniszczyć.
KABANOS to taka kiełbaska i zespół muzyczny, oba polecam.
Jeśli nie musisz czegoś zrobić, to nie rób. Ale jeśli już musisz, to zrób to szybko.
Ituriel, tak samo łudziłeś się, że dostaniesz Numidię w Rome II i dostałeś ją... w modachW Warhu pewnie to się tak samo skończy
![]()
Przypominam, że modderzy pomocy nie dostaną od CA.
Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
"Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo