Ambasada Pergamonu

[Zachar]

Nastał ten dzień, czarne słońce, czarne niebo, ziemia pokryta krwią. Król Zacharios po nieudanych próbach przejęcia letniej rezydencji na wybrzeżach Morza Czarnego musiał zapłacić za ten zuchwały czyn najwyższą cenę. Śmierć przypłynęła do granic jego królestwa..Wielka powódź kolchidzkich toporników zrobiła z naszych włóczników pokarm dla kruków..Ostatnia armia wyruszyła szukać nadziei , nowej ojczyzny na żyznych ziemach Synopy..
Jednak ta bitwa była ostatnią jaką król Zacharios stoczył..Pontyjczycy szybko odebrali nadzieje Pergamończykom. Sam los Zachariosa pozostaje nieznany. Ocalali z pogromu wojowie powiadają że zginął a jego ciało wrzucono do najbliższej rzeki..
Historia zapomni, Świat zapomniał..czy ktoś żyw jeszcze sobie przypomni? że lud w którym włada Kolchidzki Lew to Pergamon!!!