
Zamieszczone przez
Pirx
Pomysł mi się podoba. Ale możliwość generowania tego dochodu z sakwy dodałbym wyłącznie po zejściu poniżej określonego poziomu, jako ostatnią deskę ratunku, taka wyprzedaż insygniów władzy itepe.
Ja natomiast mam jeszcze jedną propozycję - łupy po zdobyciu i splądrowaniu prowincji. Jeżeli przyjmujemy, że dana prowincja jest plądrowana i jej poziom spada -2, to chyba najeźdźca powinien mieć chociaż jednorazowy profit z tego tytułu. Wojna to w końcu podbój dla łupu. A tak to agresor wkracza np. do prowincji z poziomem rozwoju 2, dostaje prowincję z poziomem 0 i potencjalnie bez dochodu.
Proponuję, żeby łupem za podbój prowincji była równowartość jednego poziomu rozwoju prowincji. Wtedy najeźdźca może zdecydować, czy chce rozpocząć proces odbudowy prowincji, czy też buduje za to kolejną armię.