Strona 540 z 636 PierwszyPierwszy ... 40440490530538539540541542550590 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 5 391 do 5 400 z 6354

Wątek: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej

  1. #5391
    Holy Father Awatar Volomir
    Dołączył
    Aug 2009
    Postów
    3 433
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    173
    Otrzymał 265 podziękowań w 166 postach
    Czo ten Kukiz to ja nie wiem... Serio, nasz gwiazdor to chyba nieźle daje w kanał bo teraz to tak popłynął



    I pozwolę sobie zacytować Pana Najdera:

    Warto było dożyć tego dnia, kiedy na czele Ameryki stanął w końcu nie napchany kasą i znajomościami lew salonowo-medialny, ale prosty, ubogi kierowca ciężarówki ze stanu Wisconsin o imieniu Donald, którego prezydencką kampanię zrobili wędrowni bardowie, slogany wyryte kredą na murach i spontaniczne, żarliwe szeptanki.

  2. Następujących 3 użytkowników podziękowało Volomir za ten post:


  3. #5392
    Podkomorzy Awatar szwejk
    Dołączył
    Aug 2009
    Lokalizacja
    Lasy Północy
    Postów
    1 813
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    219
    Otrzymał 371 podziękowań w 273 postach
    Ciekawe, czy Trump dostanie pokojowego Nobla, tak jak Barack Hussein Obama na początku prezydentury?
    Cenię gości, którzy wygrywają wbrew sondażom, lewackim celebrytom, mediom i elitom... Jaką będzie prowadzić politykę, to już inna sprawa... Podoba mi się zarzut, że jest nieobliczalny... Moim zdaniem, to zaleta. Czy można prowadzić prawdziwą politykę, która jest przewidywalna dla wrogów?
    Pisząc żartem wygląda, że na światową lewicę nadchodzi wreszcie "Bijltjesdag" ( jak mawiali starzy Holendrzy).
    "A teraz słuchajcie wy, ludzie z NATO! Bombardujecie ścianę, co nie przepuszczała potoku afrykańskiej migracji do Europy, ścianę, co stopuje terrorystów . Tą ścianą była Libia. Rujnujecie ją. Wy - idioci. Za tysiące migrantów z Afryki, za wsparcie terrorystów będziecie płonąć w piekle. I tak będzie".

    Mu'ammar al - Kaddafi

  4. #5393
    Holy Father Awatar Volomir
    Dołączył
    Aug 2009
    Postów
    3 433
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    173
    Otrzymał 265 podziękowań w 166 postach
    Tak z ciekawości kim jest lewak?

    a) kimś kto lubi polityczną poprawność
    b) kimś kto jest za socjałem
    c) kimś kto nie lubi państwowości
    d) kimś kto nie lubi kościoła
    e) kimś kto wspiera walkę o prawa homo
    f) kimś kto nie jest rasistą
    g) kimś kto nie jest prawicowcem
    h) kapitalista
    i) jeździ na Woodstock
    j) liberał
    itd.

    Serio, przystopujcie trochę z tymi lewakami! Mnie już chyba każdy wyzywał od lewaków a daleko mi od ich książkowej definicji. No i ciesze się z wyboru Trumpa Poza tym ci "lewaccy celebryci". Kto to niby? Bo wątpię żeby taka Beyonce czy Lopez rozumiały w ogóle znaczenie tego słowa. Inna sprawa, że ci straszni lewacy - feministki, nie dawały poparcia Clinton.

  5. #5394
    Asuryan
    Gość
    Podejrzewam że Trump wygrał podobnie jak u nas Duda - nie w wyniku poparcia przez wyborców danego kandydata, a w wyniku sprzeciwu przeciwko drugiemu.

  6. #5395
    Holy Father Awatar Volomir
    Dołączył
    Aug 2009
    Postów
    3 433
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    173
    Otrzymał 265 podziękowań w 166 postach
    Nie wydaje mi się zeby tak było Co by o nim nie powiedzieć (i o jego programie) to był postacią bardzo wyraźną, charakterystyczną i mówiącą najgłośniej. Po przeciwnej stronie miał mdłą i schorowaną Clinton. Dwa odmienne bieguny. Oboje byli kiepscy, dlatego oboje mieli rzesze przeciwników ale nie był to wybór "wszystko byleby nie Clinton".

  7. #5396
    Podkomorzy
    Dołączył
    Sep 2009
    Postów
    1 569
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    9
    Otrzymał 24 podziękowań w 19 postach
    @ Uważasz, że nagle, niespodziewanie zaatakuje nas Rosja? Tylko z powodu tego, że Trump wygrał? @
    Jak zawsze zajmujecie skrajne postawy. Rosja nas nie zaatakuje (przynajmniej "nagle"). Problem jest szerszy. Bo zauważyć można, że na całym świecie destabilizuje się pewien porządek. Osobiście sądzę, że to efekt globalizacji gospodarki na co nałożyły się skutki kryzysu. Taka destabilizacja nigdy nie kończyła się dobrze. Nadszedł dobry czas dla populistów a ludzie generalnie są niezadowoleni z tego co mają. To sytuacja na dłuższą metę bardzo niebezpieczna. Podejrzewam, że te niebezpieczeństwa które będą dla nas najgorsze jeszcze są nam nieznane. I pewno nas zaskoczą. Po prostu chcę powiedzieć, że Europa i Ameryka, w sumie pomimo problemów syte i dostatnie, burzą się uważając, że jest źle i że gorzej być nie może. A może - i tu widzę problem. Trump może generalnie zachowywać się w sposób "cywilizowany" ale zrobić ze dwie - trzy rzeczy o których wspominał. Np. w zakresie polityki celnej próbując zatrzymać postępującą globalizację. Nie zatrzyma jej a jego działania tylko pogorszą sytuację. Z tym, że jak powiedziałem Trump to tylko jeden z elementów większej całości która budzi me obawy.

    @ Prawda jest taka, że czasami trzeba się sparzyć, aby się czegoś nauczyć. @
    Prawda. Co gorsza, wszelkie próby wyjaśnienia tego, że można się sparzyć są z góry skazane na niepowodzenie. To jest to o czym wiele razy pisałem w kontekście naszych ostatnich wyborów - PO nie była w stanie ich wygrać choćby nie wiem co robiła. Pytanie tylko ile nas ta nauka będzie kosztować? Na pewno dużo, ale ile? I czy jak już się sparzymy, to wyciągniemy właściwe wnioski czy sięgniemy po jeszcze bardziej radykalne rozwiązania? bo to też jest całkiem możliwe. To też mam na myśli przewidując, że będzie źle.

    @ Jaką będzie prowadzić politykę, to już inna sprawa... Podoba mi się zarzut, że jest nieobliczalny... Moim zdaniem, to zaleta. @
    Dobra polityka jest nudna jak flaki z olejem i przewidywalna do bólu. Największe tragedie początek miały w "ciekawej" polityce prowadzone przez nieprzewidywalnych polityków. To co pisze Zając jest przykładem tego co pisałem powyżej: syci i zadowoleni z siebie Europejczycy i Amerykanie uważają, że jest im bardzo źle i nie widzą perspektyw. A ponieważ sądzą, że gorzej być nie może, to podejmują takie decyzje jak wybór na czołowe stanowisko ludzi nieprzewidywalnych. W myśl zasady, że będzie się działo... Albo że tym poprzednim elitom (a kto lubi jakiekolwiek elity?!) da popalić! A gdy zwrócić uwagę na to co gość mówił w czasie kampanii to odpowiedź jest zawsze jedna - to była kampania, będzie dobrze. Nie rozumiem. Facet mówił co mówił, zostało to nagrane, słyszały setki tysięcy ludzi. To nic nie znaczy?

    @ Podejrzewam że Trump wygrał podobnie jak u nas Duda - nie w wyniku poparcia przez wyborców danego kandydata, a w wyniku sprzeciwu przeciwko drugiemu. @
    Też jestem tego zdania.Tyle, że właśnie takich wyborów boję się najbardziej. Bo one przynoszą największe szkody.

  8. #5397
    Pampa
    Gość
    Za mała była różnica głosów żeby mówić ,,wszystko byle nie Clinton". Co do populizmu zgadzam się w całej rozciągłości, dzisiejsza opozycja totalna właśnie zapowiedziała znowu protesty pod siedzbą PiS. Ja bym jednak wolał żeby robili coś bardziej konkretnego niż darcie mordy na ulicy.

  9. #5398
    Holy Father Awatar Volomir
    Dołączył
    Aug 2009
    Postów
    3 433
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    173
    Otrzymał 265 podziękowań w 166 postach
    Ja bym jednak wolał żeby robili coś bardziej konkretnego niż darcie mordy na ulicy.
    No! No! Też bym chciał żeby młodzież z MN robiła coś bardziej konkretnego Dobra taki żarcik

    Jak zawsze zajmujecie skrajne postawy. Rosja nas nie zaatakuje (przynajmniej "nagle"). Problem jest szerszy. Bo zauważyć można, że na całym świecie destabilizuje się pewien porządek. Osobiście sądzę, że to efekt globalizacji gospodarki na co nałożyły się skutki kryzysu. Taka destabilizacja nigdy nie kończyła się dobrze. Nadszedł dobry czas dla populistów a ludzie generalnie są niezadowoleni z tego co mają. To sytuacja na dłuższą metę bardzo niebezpieczna. Podejrzewam, że te niebezpieczeństwa które będą dla nas najgorsze jeszcze są nam nieznane. I pewno nas zaskoczą. Po prostu chcę powiedzieć, że Europa i Ameryka, w sumie pomimo problemów syte i dostatnie, burzą się uważając, że jest źle i że gorzej być nie może. A może - i tu widzę problem. Trump może generalnie zachowywać się w sposób "cywilizowany" ale zrobić ze dwie - trzy rzeczy o których wspominał. Np. w zakresie polityki celnej próbując zatrzymać postępującą globalizację. Nie zatrzyma jej a jego działania tylko pogorszą sytuację. Z tym, że jak powiedziałem Trump to tylko jeden z elementów większej całości która budzi me obawy.
    Jak zawsze kryzys! A może wygrał bo dostał więcej głosów, he?

    Prawda. Co gorsza, wszelkie próby wyjaśnienia tego, że można się sparzyć są z góry skazane na niepowodzenie. To jest to o czym wiele razy pisałem w kontekście naszych ostatnich wyborów - PO nie była w stanie ich wygrać choćby nie wiem co robiła. Pytanie tylko ile nas ta nauka będzie kosztować? Na pewno dużo, ale ile? I czy jak już się sparzymy, to wyciągniemy właściwe wnioski czy sięgniemy po jeszcze bardziej radykalne rozwiązania? bo to też jest całkiem możliwe. To też mam na myśli przewidując, że będzie źle.
    Oj PO mogła bardzo łatwo wygrać, wystarczyło na chwilę odstawić układziki i pomyśleć. PiS schował Kaczyńskiego i Macierewicza do szafy, a PO?

  10. Użytkownicy którzy uznali post Volomir za przydatny:


  11. #5399
    Szambelan Awatar chochlik20
    Dołączył
    Sep 2009
    Postów
    4 182
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    292
    Otrzymał 482 podziękowań w 340 postach
    Cytat Zamieszczone przez Napoleon7 Zobacz posta
    @ Uważasz, że nagle, niespodziewanie zaatakuje nas Rosja? Tylko z powodu tego, że Trump wygrał? @
    Jak zawsze zajmujecie skrajne postawy. Rosja nas nie zaatakuje (przynajmniej "nagle"). Problem jest szerszy. Bo zauważyć można, że na całym świecie destabilizuje się pewien porządek. Osobiście sądzę, że to efekt globalizacji gospodarki na co nałożyły się skutki kryzysu. Taka destabilizacja nigdy nie kończyła się dobrze. Nadszedł dobry czas dla populistów a ludzie generalnie są niezadowoleni z tego co mają. To sytuacja na dłuższą metę bardzo niebezpieczna. Podejrzewam, że te niebezpieczeństwa które będą dla nas najgorsze jeszcze są nam nieznane. I pewno nas zaskoczą. Po prostu chcę powiedzieć, że Europa i Ameryka, w sumie pomimo problemów syte i dostatnie, burzą się uważając, że jest źle i że gorzej być nie może. A może - i tu widzę problem. Trump może generalnie zachowywać się w sposób "cywilizowany" ale zrobić ze dwie - trzy rzeczy o których wspominał. Np. w zakresie polityki celnej próbując zatrzymać postępującą globalizację. Nie zatrzyma jej a jego działania tylko pogorszą sytuację. Z tym, że jak powiedziałem Trump to tylko jeden z elementów większej całości która budzi me obawy.
    Wróćmy do wcześniejszego posta. Napisałem w nim nawiązanie do Putina i Ty się do tego odniosłeś. Napisałeś też o ewentualnych szkodach, które może wyrządzić, więc sięgnąłem po najbardziej skrajny i póki, co mało realistyczny (póki, co) scenariusz. Teraz piszesz o destabilizacji światowego porządku. Zawsze znajdą się malkontenci, osoby, które upatrują prostych rozwiązań w skomplikowanych kwestiach, ludzie, którzy gardzą dotychczasowym porządkiem, który uważają za przegniły z różnych powodów. Stare twarze w polityce nie mają im, co zaoferować podobnie, jak ludziom, którzy są generalnie zadowoleni z życia. Zbyt duża ilość polityki, a zbyt mała liczba działań sprawia, że ludzie łapią się na miłe ich uszom hasełka upatrując w nich rozwiązań, bo ich zdaniem są proste.
    Trumpa generalnie to czeka póki, co duży problem, co zrobić z ludźmi, którzy nie zagłosowali na niego, a którym się nie podoba, że został wybrany. Na razie musi go rozwiązać, ma na głowie rosnące wpływy Chin na świecie, aby móc postępować nierozsądnie. A jeżeli będzie tak robił, to kto wie, może doczeka się impeachmentu.

    Cytat Zamieszczone przez Napoleon7 Zobacz posta
    @ Prawda jest taka, że czasami trzeba się sparzyć, aby się czegoś nauczyć. @
    Prawda. Co gorsza, wszelkie próby wyjaśnienia tego, że można się sparzyć są z góry skazane na niepowodzenie. To jest to o czym wiele razy pisałem w kontekście naszych ostatnich wyborów - PO nie była w stanie ich wygrać choćby nie wiem co robiła. Pytanie tylko ile nas ta nauka będzie kosztować? Na pewno dużo, ale ile? I czy jak już się sparzymy, to wyciągniemy właściwe wnioski czy sięgniemy po jeszcze bardziej radykalne rozwiązania? bo to też jest całkiem możliwe. To też mam na myśli przewidując, że będzie źle.
    Dlatego należy się sparzyć. My sparzymy się PiS-em i jak zwykł mawiać Volomir - "Najlepszy lekarstwem na PiS są rządy PiS-u." Uczymy się na błędach, a nie na tym, że ktoś mówi nam, że tego nie można robić, bo... Empiryzm rządzi światem...
    Była, a jak nie to miała szansę odkroić większy kawałek tortu z ciasta. Tak to jest, jak się spoczywa na laurach.
    Przepis na idealną kawę:

    Grafik: Co to za lura!? Kawa powinna być czarna, mocna, ostra i aromatyczna. Zrób mi drugą.

    Tytus: Rozkaz! Kawa powinna być czarna… Carbo medicinalis, czyli węgiel drzewny powinien ją doczernić. …mocna… Czy może być coś mocniejszego od spirytusu 95%? …ostra i aromatyczna… Reszty dokona papryka, pieprz, jodyna i… dezodorant „Brutal”.
    Grafik: O, teraz to jest kawa! To mnie postawi na nogi!
    Tytus: Szkoda, że nie dodałem jeszcze dynamitu.


    Księga XVI

  12. #5400
    Szambelan Awatar Gajusz Mariusz
    Dołączył
    Dec 2013
    Lokalizacja
    Łódź
    Postów
    4 864
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 067
    Otrzymał 1 057 podziękowań w 710 postach
    Cytat Zamieszczone przez Pampa Zobacz posta
    Co do populizmu zgadzam się w całej rozciągłości, dzisiejsza opozycja totalna właśnie zapowiedziała znowu protesty pod siedzbą PiS. Ja bym jednak wolał żeby robili coś bardziej konkretnego niż darcie mordy na ulicy.
    Poprzednia opozycja totalna tylko darła mordę od 2010 co miesiąc i zobacz gdzie doszła . Zresztą przy większości 50% plus opozycja w zasadzie nie ma co robić w parlamencie. Nawet jak PiS przegrywa głosowanie w komisjach to przewodniczący z PiS ponawia głosowanie po szybkim odszukaniu zagubionego posła. A to właśnie darcie na ulicy uprzytomniło nieprzytomnej Beacie że o mały włos wylała dziecko z kąpielą i wysłała polski handel z walizkami w niebyt. To w deszczowy dzień darcie sprawiło że PiS zląkł się swego kursu: Polki to my! Zresztą już niedługo będzie przedstawiany totalny upadek finansów publicznych part 2 czyli czytanie projektu budżetu 2017. To będzie hit. Chyba nawet na tą okazje luknę w TVP INFO. Nie ma to jak przypomnieć sobie schyłek PRL-u.

    "Będziemy walczyć na plażach, na polach, na ulicach. Będziemy walczyć na wzgórzach. Nigdy się nie poddamy!!!" Winston Churchill
    "Godna śmierć wystarczy za nagrodę."
    "Spartanie nie pytają ilu, tylko gdzie?" Agis II



Strona 540 z 636 PierwszyPierwszy ... 40440490530538539540541542550590 ... OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. Indie moje - Co teraz?
    By Popek in forum Empire: Total War
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 18-02-2011, 11:58
  2. Chyba zniszczyłem płytę?Jak teraz grać?
    By stukpuk in forum Podzamcze (MTW II, Kingdoms - pomoc techniczna)
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post / autor: 22-12-2009, 21:14
  3. Jesień Średniowiecza - Co teraz?
    By Brave in forum Krwawe Igrzyska (turniej na Rome 2)
    Odpowiedzi: 21
    Ostatni post / autor: 29-09-2009, 21:58
  4. Blitzkirieg V - jutro!
    By KLAssurbanipal in forum Archiwum Tawerny
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 31-08-2009, 12:54

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •