Bez entuzjazmu mówisz?
Pewnie to i prawda, ale tak nie do końca. Samo dlc jest dobre, nawet bardzo dobre. Ale młotek jako całość mocno mnie już nudzi i to stąd bierze się ten brak entuzjazmu. Elfy mają unikalne budowanie*. Mogą podbić wszystko. Mechanikę bursztynu, czy lepszy podział na sub rasy (elfy i istoty lasu). Po prostu reszta (czyli podstawa) nie domaga. Nie chce mi się zaczynać np. jeszcze raz imperium by zobaczyć jak walczy się przeciwko efom.
Dla porównania leśne efy to moja ulubiona rasa w fantastyce (fantasy). A w młotku dały radę zabawić mnie tylko 10 godzin (mini kampanie i główną), a dlc do AoW3 dało 120 godzin... (co prawda w tym dlc było dużo więcej bo jedne z moich ulubionych ras tego uniwersum szroniaki (gobliny lodu), tigranie (kotołaki) {choć ich nowy gameplay strasznie mi się nie spodobał i prawie wcale nimi nie gram), klasa nekromanty + neutralne wodne miasto.
Inną sprawą jest to że inne gry też się wdzięczą i kuszą zawartością w końcu to jest czas przed świąteczny czyli najłatwiej wyciągnąć kasę z portfela graczy.





Odpowiedz z cytatem