Ktoś kto nic nie pisze na forum nie kwalifikuję się dla mnie jako aktywny użytkownik, w sumie sam siebie nie określiłbym jako aktywnego użytkownika bo wchodzę raz na tydzień przeczytać te 5 nowych postów i czasem coś odpisze... za moich czasów fora internetowe miały po kilkaset użytkowników którzy udzielają się codziennie, takich co czytają to po kilka tysięcy (w sumie żadne z nich nie miało tylu modów co te...)
Mnóstwo forów istnieje 10+ lat i nie aktualizowało od tego czasu swoich regulaminów..., fora to przeżytek bo wykańcza je konkurencja w postaci reddita, Steam'a czy nawet grup na FB, które są dużo łatwiejsze w obsłudze a do tego darmowe.
Konkludując żeby nie dostać 2-ch miesięcy bana za offtop, forum oraz jego regulamin należałoby zmodernizować tak aby pasowały do dzisiejszych czasów. Regulamin jest strasznie nie dzisiejszy, a forum działa słabiej i ma mniej funkcji niż fora które odwiedzałem będąc w gimnazjum...
EDIT - 21:56
Biorąc pod uwagę brak jednolitego regulaminu, żaden ban nie jest "legalny" ale już ustaliliśmy że forum jest autorytarne i legalność nie ma tu znaczenia. Jeśli masz na myśli Jsatrzebia to ten temat nie jest chyba odpowiednim miejscem na omawianie zasadności kary dla konkretnego użytkownika. Skoro jednak poruszyłeś już ten temat, to z tego co się orientuję to Jsatrzab nie dostałby bana permanentnego gdyby:
- moderatorzy wykonywali swoją "prace" (użytkownik którego "obrażał" sam miał kilka multikont z tego co się orientuje)
- działał system ostrzeżeń(dostał bana za "recydywę" nie dostając wcześniej ostrzeżenia)
- moderatorzy zamiast edytować cudze posty dwie strony wstecz w wątku, pisaliby PW lub normalne odpowiedzi w danym wątku
- forum posiadałoby jednolity regulamin
- czasy banów byłyby rozsądne
- istniałaby możliwość kontaktu z administracją ze zbanowanego konta
- Jsatrzab nie byłby chorym psychicznie głąbem...