Może to dlc będzie dla mnie okazją do odświeżenia romka dwójeczki, pewnie zakupię i pojawię się na czwartkach
Może to dlc będzie dla mnie okazją do odświeżenia romka dwójeczki, pewnie zakupię i pojawię się na czwartkach
Właśnie a w związku z tym DLC dodadzą jakieś frakcje lub najemników do podstawki czy będzie tak jak z grecka kampania i nic tam to nie wniesie?
Jam jest Defungor, Pierwszy co Żubra wypił, Władca Pastwisk i Żubrów Wszystkich, Zrodzony z Puszki Wielkiej, Przyjaciel Wszystkich Prażubrów, Jedyny Gazowany i Niepasteryzowany, Obrońca Pijanych, Pogromca Trzeźwych.....
Nie powiem ci jak będzie w przypadku Cesarstwa Galijskiego, ale Palmyra powinna mieć mieszankę ciężkiej piechoty legionowej z lokalnymi oddziałami syryjskimi i lekką jazdą arabską (jacyś katafrakci też się pewnie trafią).
W Roma II można by wcisnąć jeszcze dużo frakcji - i to takich, z całkiem oryginalnym doborem wojsk. Ituriel narzeka na brak Numidii (słusznie, to ostatnia brakująca nacja z oryginalnego Rome Total War), ja jestem niezadowolony przez brak grywalnych Etrusków i Lugiów; a sens miałoby dodanie jeszcze chociażby Medii Atropatene, Kaledończyków, galijskich Eduów, Saby czy Nubii.
Można sobie obejrzeć ten dokument celem wprowadzenia do dodatku. Może być ciekawie.
https://www.youtube.com/watch?v=MZORK6OXCWQ
No właśnie w przypadku Palmyry liczę na ciekawy mix wschodu z rzymem,z kolei Galijskie powinno mieć mix barbów z rzymem a wojska Aureliana jako najbardziej zbliżone rzymskiej tradycji. Ale jak to wyjdzie w praktyce zobaczymy. Na razie bardzo zniechęciło mnie tragiczne AI i to,że przedstawiciel Numidii w okienku dyplomacji ma skrypty jak rzymskie frakcje(3:39 gameplayu)...Także zaczekam na oceny graczy i pierwsze recenzje,bo w ciemno tego dodatku na pewno nie kupię.
Keep your friends rich and your enemies rich and wait to find out which is which.
Dodane systemy polityczne jak i samo zwiększenie opcji dyplomatycznych z naciskiem na ich oddziaływanie w kampanii tylko mnie utwierdzają w przekonaniu że to było dobrze ulokowane parę groszy.
In quexquichcauh maniz camanahuatl ayc pollihuiz yn iteno yn itauhca in Mexico-Tenochtitlan
Jeśli avek to tylko z Indianką!
*************************
https://www.youtube.com/channel/UCo3...6M-C3c_Wc_57BQ
*************************
Był czas kiedy osobnika owego zwano @zajac.
Numidia to moja ulubiona nacja z tamtego okresu.
Nie obraziłbym sie też za inne nacje piachu (w sumie te same co w dlc do Attyli).
Dalej Etrusków, Piktów, Kreteńczyków i Persje.
Tak naprawdę to jedynie przy nowych barbarzyńcach bym się wahał by sięgnąć do portfela.
- - - - - - - -
A co do nowego dlc/flc to:
- Ustroje nie są wyważone, imperium jest za dobre.
- Nie ma kary za za wysoki poziom poparcia w senacie, to skończy się tym że w bitwach będą występowali generałowie z frakcji gracza.
- System jest zbyt czytelny i bardzo łatwo będzie można się przygotować do wojny domowej:
a) rozwiązanie armii opozycji.
b) czarny legion - armia wysyłana na misje samobójcze by pozbyć sie liderów opozycji.
Śmierć to Twoje przeznaczenie.
A poza tym sądzę, że Rzym należy zniszczyć.
KABANOS to taka kiełbaska i zespół muzyczny, oba polecam.
Jeśli nie musisz czegoś zrobić, to nie rób. Ale jeśli już musisz, to zrób to szybko.
Okres naprawdę interesujący, niestety źródła nas nie rozpieszczają i obecnie chyba nie jesteśmy w stanie odtworzyć żadnej bitwy z III w.n.e. w skali taktycznej(a bodajże na linii Aurelian-Zenobia miały miejsce przynajmniej trzy). Podoba mi się, że któraś frakcja Imperium może mocno namieszać, a nie jak w Attili, wszyscy rzucali się na biedne Cesarstwo.