Też to znam .Na studiach jak byłem to miałem wykłady rożne ciekawie. Na jednym było przedstawione że dość głośna medialnie grupa roszczeniowa ma tak naprawdę małe znaczenie jeśli chodzi o siłę nabywczą ( ekonomiczny punkt widzenia ) ale ..... ( i tutaj przedstawianie dalszych spojrzeń i innych puntów widzenia np społecznego itp )
Kolejnym powodem tego że tobie się wydaje że przedstawiasz sporą grupę konsumencką jest fakt że obracasz się w środowisku o podobnych zainteresowaniach i potrzebach a zarazem sympatyzujesz z osobami i środowiskami jakie są najbliższe twojemu światopoglądowi ( to bardzo częste i naturalne )
To teraz sprawdźmy ile gier o tematyce strategicznej było w wymienionych przez ciebie wiekach (ujętych w wiki )
XV wiek- Anno 1404, Europa Universalis I, II i IV, Medieval II: Total War
XVI wiek- Anno 1503, Europa Universalis I, II, III i IV i jako ciekawostka Martial Kingdoms ( gra ma miejsce w chinach a produkcji tajwańskiej )
XVII wiek- Anno 1602, Cutthroats: Terror on the High Seas, High Seas Trader, Europa Universalis I, II, III i IV
Trochę jest ale... ale tylko seria Europa Universalis I, II, III i IV ma miejsce w europie przez te wszystkie wieki. Medieval II: Total War ( 1080–1530 ) ma miejsce tylko w wieku XV ( dobra gra nawet, polecam ;P )
Nasuwa się samoistnie że nie jest to jakoś strasznie popularny okres i atrakcyjny dla wydawców gier ( bo filmów i książek jest sporo ), bo jakby był to był by eksploatowany mocniej ( seria Assassin Cred II z dodatkami wszystkimi ma jeszcze miejsce w XV i XVI wieku jako ciekawostka )
Więc nie ma co zaklinać rzeczywistości bo jest to mało popularny okres dla branży którą się interesujem
Spokojności
Czy wobec tego gracze TW nie sa taką właśnie specyficzną grupa ? Bo właściwie do tej grupy sa kierowane kolejne tytuły z tym że jedni wola starożytność , inni średniowiecze , a inni jeszcze chętniej zobaczyliby grę w innych epokach to wciąż jednak ten sam odbiorca.Kolejnym powodem tego że tobie się wydaje że przedstawiasz sporą grupę konsumencką jest fakt że obracasz się w środowisku o podobnych zainteresowaniach i potrzebach a zarazem sympatyzujesz z osobami i środowiskami jakie są najbliższe twojemu światopoglądowi ( to bardzo częste i naturalne )
Problemem jest bardziej to, iz CA prawdopodobnie nie potrafiłaby oddać w sposób zadowalający klimatu epoki o której rozmawiamy ze względu na jej skomplikowanie ( przynajmniej na obecnym silniku to niemożliwe) i wobec tego boją sie ryzyka kolejnego blamażu. To bardzo ciekaw okres dajacy olbrzymoe mozliwość, o DLC nie wspomnę ,ale należny mieć wizje i pomysł, aby go ciekawie pokazać a CA to zwyczajnie przerasta. A tak nowa odsłona skierowana jest głownie pod wiadomo jaki rynek, który możne przynieść faktycznie olbrzymie korzyści. Kilka nacji, wygląd podobny , broń podobna , zmieni się nieco kolorki doda troszkę fabuły dla urozmaicenia i będzie sukces.