@Arroyo
Uważam, że w tym przypadku teraz przesadzasz. Te braki w tym przypadku są moim zdaniem uzasadnione. Po pierwsze Lord Mag do Elfów nie jest zbytnio potrzebny, ponieważ Elfy mają teraz dwóch bardzo potężnych Lordów Magów, którzy są bardzo Tani (W rozsądnym złożeniu do 2000 ptk.). W Przypadku Mrocznych musiałeś mieć budżet powyżej 2500 żeby złożyć sensownie Matkę lub Syna. Dodatkowo, nie oszukujmy się ale Mroczna Magia nie jest aż tak mocna żeby nią grać Lordem Czarodziejem. Dla Malekitha jest ona wręcz idealna ale dla Morathi ? Teclis i Alarielle moim zdanie w zupełności wystarczą na tą chwilę.
Co do TK sytuacja jest ta sam co u Wysokich. Masz dwóch bardzo dobrych Lordów Magów, którzy zamykają swoją cenę 2000 pkt.

Wszystkie części Warhammera opierały się na walce 2 dobrych vs 2 złe. To, że Ogry są neutralne to nie znaczy, że nie będą wrzucone do sił porządku. IMO CA nie ma za bardzo tutal pola manewru aby coś innego wrzucić niż: Demony, Krasnoludy Chaosu, Ogry i Kislev. Tilea za bardzo tutaj nie pasuje do tej kompozycji, a Cathayu nie dadzą, ponieważ wypuszczają 3 Królestwa i to moim zdanie by się zbytnio gryzło. Cathay jest i będzie pobożnym życzeniem póki.
Jeszcze przychodzi mi do głowy taka koncepcja, że dadzą Middenland + Kislev na Demony + Krasnoludy, a Ogry będą DLCkiem jak TK.

Tak jak napisałem, dla mnie 2 się zamknie jak dadzą DLC do Jaszczurek i Szczurków. Bo tak na dobrą sprawę jednostki, których brakuje nie są aż tak istotne w obecnej rozgrywce. Co do tej niespodzianki ze strony CA do Mrocznych Elfów spodziewam się Lorkhir Fellheart i Kharibdyss lub Medusy. W ten sposób CA zamknie listę 4 LL u Mroczniaków. Napewno nie będzie niespodzianką, że w końcu u Skavenów zobaczymy Thanquol jako 4 LL.