Jest rok 2526.
Minęły 2 lata od pojawienia się Wszechwybrańca Aligriona Sheer`Ghaar, który prawdopodobnie poległ. Nikt nic nie wie, gdyż rok wcześniej od strony Albionu pojawiła się magiczna mgła, szybko rozprzestrzeniając się nad całą Norską oraz okolicznymi morzami. Kontakt z wyspą całkowicie się urwał i do teraz nie udało się go odnowić...
Co więcej nawet kontakty pomiędzy poszczególnymi plemionami zostały bardzo utrudnione, a żegluga wyjątkowo niebezpieczna nie tylko dla mieszkańców półwyspu, ale także dla flot państw leżących nad otaczającymi Norskę wodami.
Zanim pojawił się magiczny opar kilka drakkarów wróciło do rodzimych stron, a ich załogi bełkotały, że Bogowie ich opuszczą. Przynoszący te wieści zostali uznani za szalonych i większości zabitych w rytuałach ku czci Bogów Chaosu, lecz... te słowa okazały się prawdą.
Wraz z pojawieniem się mgły Bogowie Chaosu opuścili Norsmenów. Wojownicy Północy są słabi jak nigdy przedtem. Szamani, Witkowie, utracili większość swych mocy. Dary Bogów znikają, stworzenia Chaosu też gdzieś przepadły bez śladu. Co teraz będzie z Norską? Plemiona zbroją się i szykują do zdominowania półwyspu, lecz tu także są inni zainteresowani:
- Kislev - państwo zahartowane w bojach z Norsmenami, mogą mieć chrapkę na jej ziemie;
- Kraka Drak - miejscowe krasnoludy uparte i podobno trochę zdziczałe;
- Nordland- nabrzeżna prowincja Imperium ludzi mająca rachunki do wyrównania;
- podobno nawet dwunożne szczurze stworzenia także szukają swojej szansy na opanowanie krainy.
I tak zaczyna się nowa historia Norski. Kto stanie się jej PANEM?