//flota Druchii szykująca się do ataku na Cytadelę Chaosu
Przy brzegach ołowianej Cytadeli zebrała się wielka flota Druchii, w pewnym momencie na czoło flotylli wyleciała Mantykora a z jej grzbietu słychać było donośny głos Liby, główno dowodzącej siłami mającymi spacyfikować plugawe pomioty Chaosu.
Bracia i Siostry nadszedł czas, po postawieniu stóp na plaży nie będzie odwrotu, mamy jasny cel zdobyć twierdzę i pozbyć się każdego kto będzie nam przeszkadzać. Nie oszczędzajcie nikogo wybicie demony i ich sługi co do jednego!
Za Khaina, za Wiedźmiego Króla oraz za naszego Lorda do BOJU!
Po tych słowach z okrzykami na ustach armia ruszyła w kierunku plaży, nie wiadomo jakie horrory na niej czekają na śmiałków i młodych druchii jednak każdy jest pełen zapału i oczekuje nadchodzącej walki...
//Czy Twierdza Lenog poraz kolejny raz zmieni właścicieli.
Na drugim krańcu Imperium Lord Tegual wraz z armii przez naprzód kolejnym celem jest starożytna Twierdza Lenog, początkowo w rękach wampirów skrywa wiele tajemnic, tak dobra okazja się nie powtórzy trzeba zdobyć te klejnot z korony jaką jest Albion. Jaszczuroludzie tracą impet na wyspie, chodzą plotki, że wracają do Lustrii jednak nie można być tego pewien dlatego żołnierze są w ciągłej gotowości. Po wyjściu z lasu kordon włóczników grozy rozstąpił się a na czele armii zjawił się sam dowódca sił Druchi z Albionu Tegual, spojrzał na zamek po czym powiedział...
Żołnierze czyż ta okolica nie jest przepiękna to miejsce jest przepełnione starożytnymi mocami czuję to jak zapewne każdy z was, czy nie chcielibyście postawić stopy w tym pięknym zamku. Zatem do boju bracia i siostry zdobędzie dla mnie ten zamek w imię naszego wiecznego Imperium!
//Atak na Twierdzę Lenog oraz na Ołowianą Cytadelę