-
Chłop
Najbardziej Op frakcja w Rome Total War I
Witam, chciałbym poznać wasze propozycje co do najlepiej ustawionych frakcji w Rome Total War. Moim zdaniem są to państwa Greckie. Kampania jest dość przyjemna, nawet na bardzo trudnym poziomie rozgrywki. Jedynym problemem z którym musimy sobie poradzić to oblężenie Syrakuz. Oczywiście i to jest do przejścia.
Co do podbojów:
Korynt jest bardzo łatwym celem, tak samo Ateny jak i Larissa. Po pokonaniu sił Scypiona przejmujemy inicjatywę i zdobywamy Messanę. Kartagińczycy na początku nie są w stanie przeciwstawić się falandze. Po zdobyciu Messany ruszamy na Lilybaeum i tak mamy we władaniu całą Sycylię. To co nas odróżnia od Macedończyków to to że na początku przeciwko nam mogą wystawić pikinierów i milicję, gdy my możemy już posłać ku nim Hoplitów, a po kilku turach również ciężko zbrojnych hoplitów, którzy są już totalnym odlotem. Zbieramy armię Hoplitów i ruszamy na Brutusów, by zbytnio się nie rozrosły. Z Sycylii zbieramy wojska i ruszamy na Scypiona. Ahhh dalej już mi się nie chcę rozpisywać :p Co do Rodos bądź Pergamon, czasami łącze siły i przystępuje do walki o Azję Mniejszą, lecz zazwyczaj te miasta boostuje ekonomicznie. Dopóki Pont nie zaatakuje.
Z kim najłatwiej walczy mi się Grecją
>Dakowie
> Rzymianie
>Kartagińczycy
>Numidyjczycy
>Galowie
Trudniej:
>Trakowie
>Scytowie
>Egipt (ze względu na ilość wojsk)
Zapraszam do dyskusji
-
-
Podkomorzy
Moim zdaniem wszystkie domy Rzymu są najlepsze. Świetna pozycja startowa i super jednostki początkowe (hastati są świetni na początek) dają nam pewny i prosty start. Jeżeli wyłączymy domy Rzymu, to rzeczywiście, najprostszymi mogą być Państwa Greckie.
Egipt zawsze jest największym problemem, gdyż jest na początku bardzo potężny i ma łatwą pozycję startową, to też jeżeli go nie pokonamy zbyt wcześnie to wchłonie Seleucydów i stanie się wielką potęgą. Ze Scytami i Trakami nigdy nie miałem większych problemów.
Quam dulce et decorum est pro patria mori
-
-
Wielki Kuń
Ło, jak ja dawno nie grałem w podstawkę bo w sumie jak ma się EB to się nie umie wrócić do podstawki Ale z tego co pamiętam to najłatwiej mi się grało Scypionami bo można było bezproblemowo podbijać południe mając świetne jednostki. No a z innych frakcji Seleucydzi. Co z tego, że otoczeni jak mając hetajrów, katafraktów, falangitów, rydwany i słonie możemy tłuc armie o wiele większe ilościowo?
Niech żyje Gwardia!
-
-
Moderatorzy Globalni
A jako że to jest wątek multi, a dyskusja dotyczy singla, to uzupełnię z perspektywy multi:
Dla mnie najmocniejszy był Egipt z tą masą rydwanów (w tym z łukami), mocną lekką kawalerią z toporami i mocnymi łukami. Jedyna słabość to piechota, ale przeciwnika się z reguły rozstrzeliwało (piechota pikowa), albo rozjeżdżało rydwanami (piechota niepikowa).
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Możesz edytować swoje posty
-
Zasady na forum