Zagrałem jak zawsze swoimi Uruk hai, są zmiany w stosunku do TA 3.0. są różnice do TA z MOSem, co do DaC, mod mi nie odpowiada, odbiłem się od niego więc nie będę porównywał.
Do rzeczy,
Aravenie i inni zagrajcie sobie, niekoniecznie szlachetnym Sarumanem.
Co mnie ujęło, że nie ma pierdyliona wydumanych nacji w menu kampanii, są znane z lore filmów i spoko.
Karty jednostek, wygląd cześci jednostek - no cóż, warto zerknąć bo widać że modyfikacja robiona z myślą o Tolkienie, znaczy się bardziej sympatyków filmów..
Za krótko grałem, a nie chce mi się grzebać w plikach jak tam eventy itp...
Dać spolszczenie i mamy kolejny mod z rodziny
tolkienowatych, co zmusi do grania...
To są pierwsze spostrzeżenia, do moich przysłowiowych testowych 100 tur. trochę mi zostało
edit:
Ważne, inaczej wygląda początek gry Sarumanem, mamy już w posiadaniu poza cudną wieżą i Isengardem dwie miejscowości, trochę jakby na dzień dobry - twórcy nam darowali z innych wersji misje do opanowania miejscowości, ewentualnie dali większe szanse w balansie dla grających tzw. Złymi, nie do końca musi to każdemu odpowiadać, ale frajda jest większa, choć szału nie - trza się sprężać
P.S.
Bitwy
Jak w przypadku TA z MOSem miodzio, choć tutaj też gram z dodatkiem na podrasowanie grafiki, no jest klimat, co tutaj dużo mówić, chciałbym takie jednostki porobione w innych modach czy grach, ale nie będę się pastwił nad innymi...
cdn...
edit1
Jedno mnie dziwi we wszystkich modach związanych z TA nie tylko pod Medka 2, czy faktycznie Saruman nie miał zamiaru bratać się z ludźmi? Skąd pomysł na udział ludzi w jego armii, ale może o czymś nie wiem?