@ Lwie, i jak tam, oglądałeś Tanki?

A u mnie ostatnio na ekranie:

Ghosts of war. Co jakiś czas powstaje horror w którym IIwś jest tłem, choćby nie tak dawno oglądany przeze mnie Overlord. Tym razem taki średniak, choć od początku całkiem niezły klimat. Na koniec twist który jednym może się spodobać (mojej lepszej połowie) innym psuje cały film (mnie). I tak i tak do obejrzenia tylko na raz.

Spoiler: 


Tajemnica Marrowbone. Film będący mieszanką horroru, dramatu i thrilleru z obsadą młodych aktorów znanych z Gambit królowej, 1917 czy Stranger things. Hiszpanie potrafią zrobić odpowiedni klimat, a tym razem końcówka jest tak otwarta że interpretacji prócz dwóch oczywistych jest dużo więcej. Film może nie powala na kolana, jednak myślimy o nim długo po obejrzeniu i chyba o to chodziło .

Spoiler: 


Cut throat city. Film o tym jak to życie zmusza czarnoskórych do bycia gangusem (trza mieć na złote łańcuchy na szyi), mimo innych talentów danych od Bozi. Chwilami akcja nuży, chwilami galopuje. Koniec końców czas nie stracony, ostatnie sceny także można różnie interpretować jednak prócz ujrzenia po laaaaaaatach Wesleya Snipesa film do zapomnienia.

Spoiler: