Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : PBF Problemy w SIOLE (realia Wiedźmina)



Strony : 1 [2]

Asuryan
14-12-2014, 19:45
Techniczny:
Czystą biel? Bo nic innego w tym linku nie widzę.

Ok, już jest.

sadam86
14-12-2014, 19:45
Zostaw łańcuchy w spokoju magu

Araven
14-12-2014, 19:47
Techniczny

Coście tacy wyrywni ? link wstawiałem, bo mi zaginął. Już jest.
Tak to wampirzyca, a łańcuchy są srebrne.

sadam86
14-12-2014, 19:48
Coś ty za jedna i kto Cię tak urządził pijaweczko?

adriankowaty
14-12-2014, 19:48
Dobra, mówże, co wiesz? (tu spojrzał na wampirzycę) Rzecz jasna, nie zamierzamy cię uwalniać.

Asuryan
14-12-2014, 19:49
Uważajcie na nietopyrze, to mogą być inne wampiry.

sadam86
14-12-2014, 19:49
Z tym nie uwalnianie to się nie spiesz, jeszcze może się Nam przydać.

Araven
14-12-2014, 19:49
Jestem Hianna, karczmarz z Sioła mnie wydał elfom a one sprzedały ludziom w maskach, ci dali mi pić krew człowieka, a tak długo jej nie piłam. Krwi, proszę, muszę się napić

Za Hianną jest tunel leci nim około 10 wespertyli,

[Magu posyłasz piorun w sufit - za 3PM tak czyli 2 dodatkowe, dość potężny]. To powinno go zawalić i odciąć drogę kolejnym.]

sadam86
14-12-2014, 19:50
A ci ludzie w maskach gdzie są teraz?

Pampa
14-12-2014, 19:51
Nie dawajcie jej. To jak alkohol dla nich. Słyszałem o Regisie. Da się żyć bez tego. Przydałby się srebrny miecz...albo wiedźmin. - rzekł posępny Mehir

sadam86
14-12-2014, 19:52
Skoro Mehir słyszałeś o Regisie to wiesz, że można się z nią dogadać i spokojnie porozmawiać, więc Hianno mów co wiesz

Pampa
14-12-2014, 19:53
Ale nie z wampirem który pije krew. One myślą tylko o ciepłym strumyczku krwi...

Asuryan
14-12-2014, 19:54
Przydałby się mistrz Torril, Zbyszko, bieżaj po niego, ino rychło, jakby Cię dziesięć wąpierzyc goniło.

sadam86
14-12-2014, 19:56
A skąd ja jej tu wezmę krew, Kielon popatrzył na Bartosza z chytrym uśmieszkiem, a pogadać z nią trza bo zdaje mi się, że wie coś o tych kultystach co tu się gdzieś niby czają

Araven
14-12-2014, 19:56
[Panie i Panowie post 258 zapoznajcie się, leci tu ponad 10 wespertyli, chłopak Bartosz jest poza jaskinią, chował się jak Kielon mu kazał.]
Czas na rozmowy będzie potem. Co robicie?

Asuryan
14-12-2014, 19:58
Techniczny:
Strop się nie zawalił?

Pampa
14-12-2014, 19:58
[Postawa defensywna w kwadracie proponuję]

sadam86
14-12-2014, 19:58
Twoi znajomi Hianno? po czym Kielon dobył kuszy i posłał bełt w najbliższego nietoperka W koło żeby Nas z tyłu nie zaleciały rozdarł się Kielon

adriankowaty
14-12-2014, 19:59
Brońmy się. (Dobył łuku).

Frøya
14-12-2014, 20:00
Lecą poczwary, szykować broń hanza! - Veronika z tarczą i buzdyganem przyjmuje pozycję obronną.

Asuryan
14-12-2014, 20:01
Mag szybko wciągnął dłoń, oczko w jego pierścieniu rozbłysło jaskrawo żółtym kolorem - Yrchen! - wstęga niby światła uderzyła w najbliższego wroga.

Techniczny:
Grotami ich, bo to szybsze i więcej ich zdążę rzucić od piorunów ;)

Araven
14-12-2014, 20:02
Piorun ciśnięty przez maga w sufit zawalił go przedarły się tylko 2, ale za wami wlatuje kolejne 10 wejściem jakim tu weszliście. czyli tunel do wnętrza grot odcięty zaatakowały was wespertyle z tyłu i dwa jakie się przedarły nim piorun maga zawalił tunel.

Macie 12 wespertyli na waszą 5.

Techniczny

SYSTEM NARRACYJNY DZIAŁANIE
Trzy rundy walki SW 10 na osobę , czyli 50 na grupę.
Obrony indywidualne
KIELON 5 ma SW +5
ADRIAN 3 ma SW +7
VERONIKA 7 ma SW +3
MEHIR 6 ma SW +4
JANUS 2 ma SW +8
1 lub 2 obrażenia to 1 rana lekka, 3 lub 4 SW to 2 rany lekkie 5 i 6 to 1 średnia i 1 lekka, 7 i 8 dwie lekkie i 1 średnia, itd. Dorzut losowy może zwiększyć ilość obrażeń czyli SW o maksimum 4 lub zmniejszyć o maksimum 4. Ponad 14 obrażeń to utrata przytomności i wszystkie rany 2 lekkie, 1 średnia i 1 poważna.

UWAGA
Jak walczycie każdy po równo to niektórzy mają przewalone, jak Mag i Adrian. Możecie zwiększyć zagrożenie dla swej Postaci by zmniejszyć koledze czy kolezance z Hanzy. Czyli np. Kielon ma SW +5 a Adrian +7, jak Kielon ochrania Adriana, to się naraża i zmniejsza SW dla Adriana np. o 2 i bierze to na siebie więc to Kielon ma +7 a Adrian +5 bo Kielon go chroni, kumacie?

Planujcie kto kogo ochrania i za ile, to poprzesuwam ryzyko, im większe SW macie tym większy wpiernicz Wam grozi.

Pampa
14-12-2014, 20:03
Mehir pewnie złapał za miecz, poprawił hełm i czekał skupiony na atak.

sadam86
14-12-2014, 20:04
Techniczny
Zewrzeć się w kupę, maga w środek, żeby osłonić mu dupę do on raczej ofensywnie więcej zdziała, a my się bronimy, jak zwinne są te netoperki?

adriankowaty
14-12-2014, 20:05
Techniczny
Popieram Mehira i Kielona.

Asuryan
14-12-2014, 20:05
Techniczny:
1 PL w atak i 1 w obronę. Miotam grotami jak opętany (tak, wiem, i tak ich więcej niż 3 w rundzie nie rzucę). Po wyczerpaniu mocy chwila koncentracji... i tak wkoło do końca mojego lub wroga.

Pampa
14-12-2014, 20:09
[Ja mam dziś czas do 21, więc miło by mi było gdybym jutro nie zastał 10 stron do nadrobienia xD]

Frøya
14-12-2014, 20:09
Techniczny:
Tarcze i broń do góry i w kupę panowie, bo kupy nikt nie ruszy :)

Araven
14-12-2014, 20:10
Techniczny

Będą 3 rundy poniższe SW jest po równo podzielcie je, jak opisałem kilka postów wyżej pod uwaga.
Nietoperze są bardzo zwinne atakują pazurami i zebami każdy 2 razy w rundzie jest ich 12.

Trzy rundy walki SW 10 na osobę , czyli 50 na grupę.
Obrony indywidualne
KIELON 5 ma SW +5
ADRIAN 3 ma SW +7
VERONIKA 7 ma SW +3
MEHIR 6 ma SW +4
JANUS 2 ma SW +8
1 lub 2 obrażenia to 1 rana lekka, 3 lub 4 SW to 2 rany lekkie 5 i 6 to 1 średnia i 1 lekka, 7 i 8 dwie lekkie i 1 średnia, itd. Dorzut losowy może zwiększyć ilość obrażeń czyli SW o maksimum 4 lub zmniejszyć o maksimum 4. Ponad 14 obrażeń to utrata przytomności i wszystkie rany 2 lekkie, 1 średnia i 1 poważna.

To eksperyment
Macie zdecydowac o ile Ktoś zwiększy swoje SW i zmniejszy innemy Graczowi. I dopiero wykonam testy walki. mag ma 6 PM i wali 1 grotem w 1 rundzie.

sadam86
14-12-2014, 20:11
Techniczny
To jak robimy z obroną kolegów uwzględniając post 272, Veronika pilnuje maga, a ja i Mehir Adriana?

sadam86
14-12-2014, 20:14
Techniczny
Ja mogę Zmniejszyć SW Adriana o 2 i daj mi 2 PL w obronę. Do 21 powinniśmy tę walkę zakończyć.

Araven
14-12-2014, 20:26
Techniczny

Podsumowanie

KIELON SW 5/7 obecnie chroni Adriana za 2 wydaje 2 PL na Obronę
ADRIAN SW 7/5 obecnie pomoc Kielona za 2
VERONIKA SW 3 wydaje 1 PL na Atak i 1 PL na Obronę
MEHIR SW 4/7 bo za 3 chroni Maga wydaje 2 PL na Obronę
JANUS SW 8/5 obecnie pomoc Mehira za 3 wydaje 1 PL na Atak i 1 PL na Obronę

Brak deklaracji Froyi czy chroni Maga, wszystko ok tak jak deklarowaliście? Chyba tak.

sadam86
14-12-2014, 20:29
Techniczny
Zgubiłeś przy Kielonie 2 PL w obronę z postu 282

Info od MG
Ok zedytowane

To lecimy bez deklaracji Froyi, Mehir pomaga znacząco Magowi, damy radę. Wyniki do 21.

Araven
14-12-2014, 20:50
Techniczny
Wynik walki, 30 sekund 12 wespertyli na ziemi, Wasze obrażenia poniżej, fartowne rzuty i wydane PL, i tylko draśnięcia macie, a Veronika nic nie oberwała.

Kielon, efekt walki trwającej 30 sekund, zadałeś trzy trafienia za 14 punktów obrażeń, padły od nich 3 wespertyle. Odniosłeś 1 ranę lekką dzięki 2 PL i dobremu rzutowi na Obronę.

Adrian, efekt walki trwającej 30 sekund, zadałeś trzy trafienia za 8 punktów obrażeń, padł od nich 1 wespertyl i dobiłeś drugiego postrzelonego bełtem Kielona na początku . Odniosłeś 2 rany lekkie dzięki dobremu rzutowi na Obronę i pomocy Kielona.

Veronika, efekt walki trwającej 30 sekund, Zadałaś 10 obrażeń i zabiłaś 2 wespertyle . Nie odnosisz obrażeń dzięki wydanym 2PL na Obronę.

Mehir, efekt walki trwającej 30 sekund, zadałeś dwa celne ciosy za 11 punktów obrażeń, padły od nich 2 wespertyle . Odniosłeś 1 ranę lekką dzięki 2 PL i dobremu rzutowi na Obronę.

Janus, efekt walki trwającej 30 sekund, posłałeś 2 czary Grot za 14 punktów obrażeń po 7 każdy, padły od nich ostatnie 2 wespertyle . Odniosłeś 1 ranę lekką dzięki 1 PL i dobremu rzutowi na Obronę i wydatnej pomocy Mehira.


Proszę o fabularne opisy sceny walki, kontynuacja jutro, o której? Chyba musimy co nieco popostować bez Maga, ten po 23 się ustosunkuje i kontynuacja kolejnego dnia.

To były zwykłe wespertyle, normalna broń je rani.

sadam86
14-12-2014, 20:55
Techniczny
Ja wrzucę opis jutro, dziś mi się wymóżdżyć nie chce, a i Pampa zaraz znika to chyba też nie ma co na siłę. Jutro ja jak zwykle po 18, ewentualnie ciut wcześniej:)

Frøya
14-12-2014, 20:55
Techniczny:
Buu mogliście poczekać to bym zadeklarowała dokładnie co czynię i kogo bronię :P

Info od MG

To nie była bardzo groźna walka, zwłaszcza, że daliście PL na Obronę i Mehir pomógł Magowi za 3 więc spoko, się wylogowałaś (nie wiedziałem kiedy wrócisz) - a chciałem do 21 dać opis starcia mechaniczny. :cool:
Przyjąłem, że bronisz siebie i dobrze Ci to wyszło, nie dostały Cię. :geek:

sadam86
14-12-2014, 20:57
Techniczny
I tak źle nie wyszłaś z walki:) Do jutra.

Asuryan
14-12-2014, 21:24
Pierwszy trafiony wróg runął z piskiem na ziemię. Mag wykonał następny gest dłonią, ale cel zasłoniła mu tarcza rycerza. Dużo nie brakowało, a Janus dostał by nią w głowę. Ledwo się cofnęła, a już musiał uchylić się przed szponami następnego nietoperza. Niestety nie zdążył całkowicie, pazury samymi końcami przejechały mu po policzku. Błyskawiczny gest dłonią - Yrchen! - i druga żółta wstęga dopadła nawracającego wespertyla. Szybko rozejrzał się za następnym celem uważając by nie oberwać tarczą, ale już było po całej walce.

O nie pijawo, tak nie będziemy się bawić - warknął wkurzony draśnięciem. Silentium! - rzucił dotykając Hianny. Do arcymaga ją trzeba, chwilowo nikogo nie ukąsi, ale po szóstej części godziny trzeba się będzie pilnować.

Techniczny:
Knebel silny (tak za połowę pozostałej mi całej mocy) i bardzo brutalny, najwyżej wampirzyca kły straci.
Postaram się zajrzeć koło 12:00, choćby na chwilę - by nadrobić zaległości i wrzucić chociaż deklaracje techniczne. Narracyjne i całą resztę będę uzupełniał po 23:00.

Frøya
14-12-2014, 21:35
Wespertyle z przeraźliwym krzykiem i pędem wiatru, wpadły na broniących się. Jedna z nich wbiła się długimi szponami w tarczę Veroniki, którym brakowało milimetrów, aby oszpecić twarz dziewczyny kilkoma, głębokimi ranami.
- Silna suka, zaraz wyrwie mi... argh, tarczę! - dziewczyna szarpała się z bestią, która była o wiele silniejsza. Ryzykując wielce, Veronika łupnęła tarczą o ziemię, odsłaniając się całkowicie na atak reszty wampirów. Szczęściem jednak, bestie wszystkie rządne były krwi i zajęte walką z resztą hanzy.
Veronika przycisnęła wespertyle butem, odrywając ją z trudem od tarczy. Łupnęła ją w czerep swoim buzdyganem, siłą taką, która oderwała jej głowę od tułowia. Veronika ledwo zdążyła obetrzeć twarz z krwi potwora, gdy następny - odepchnięty przez jednego z towarzyszy - wpadł na dziewczynę, powalając ją na zimną skałę. Wespertyla zauważyła przeszkodę i spojrzała na nią płonącymi, rubinowymi ślepiami. Krzyknęła przeraźliwie i rzuciła się na wojowniczkę ostrymi zębiskami. Veronika ledwo uniknęła poczwary, która uderzyła w ścianę i wściekła się wielce, atakując ponownie. Wpadła na tarczę Veroniki i odbiła się od niej, gdyż i dziewczyna była silna. Pojedynkując się krótko, Veronika czekała, aż Wespertyla zbliży się odpowiednio blisko, by łomotnąć jej maczugą. Gdy nadarzyła się taka okazja, dziewczyna łupnęła zupełnie na oślep, gdyż w cios ten włożyła większość swojej siły. Wampirzyca nie zdążyła nawet krzyknąć z bólu, gdyż uderzenie rozerwało ją w pół, a parujące wnętrzności polały się na ziemię. Blondynka krzyknęła w szale i splunęła siarczyście na resztki bestii.

Techniczny:
Ja nie dam rady dokładnie określić, o której będę mogła być online. Cały dzień jestem zajęta, lecz postaram się zajrzeć od czasu do czasu i wstawić jakiegoś posta. Dostępna będę dopiero po 20/21.

Araven
15-12-2014, 09:21
Macie niejaki problem, bo kilkoro z Was jest rannych i krwawi, a Hianna aż się ślini, bo osobniki w maskach z jakichś powodów uzależniły ją od ludzkiej krwi. Ona się nie spali na słońcu, ale jest jak naćpana i ciężko ją będzie prowadzić, to 3 godziny drogi do wioski, będzie próbowała kogoś ugryźć, [jest około 14.20 w świecie gry]. Kompleks jaskiń nie został zbadany, na jego końcu była Hianna, ale weszliście tam tylnym i tajnym wejściem. Tunel jaki zawalił się po piorunie maga Janusa pewnie prowadził w głąb kompleksu jaskiń.

Techniczny

Jak to zamierzacie rozegrać, Hianna jest uzależniona od krwi chcecie ją doprowadzić do maga Torrila tak? Ona ma krew na ustach ludzie się zorientują, że to wampir.

[Wespertyle nie są wampirami, to ogromne nietoperze, zwierzęta.]

[Czar Knebel rzucony z Imponującym sukcesem (na 20 minut (podwójny czas działania) odebrał jej zdolność mowy). Mag odzyskał całą moc w tym czasie. Nie wiadomo czy to Hianna je wezwała, raczej tak, ale pewności nie macie.]

Opisy walk fajne.

sadam86
15-12-2014, 10:15
Po wystrzeleniu z kuszy krasnolud zauważył, że maszkara choć trafiona, z głośnym klapnięciem opadła na dno jaskini nadal się rusza Ot zaraza jakąś trefną kuszę mi sprzedali czy jak, tamten zbój przeżył trafiony, toto też żyje, a do dupy z taką zabawką i chwycił za młot, uczynił to w ostatniej chwili, bo choć Adrian zapamiętale wywijał mieczem jego umiejętności nie były wystarczające, aby odpędzić się od dwóch nietoperzy na raz. Kielon spuścił młot na kark bestii, która za chwilę miała odgryźć twarz łucznikowi, łamane kręgi cichutko chrupnęły i skrzydlaty stwór opadł na ziemię jak rzucona szmata i tak już pozostał. Nagle coś zapiekło krasnoluda w kark, gdy się odwrócił okazało się, że gdy ratował towarzysza z opresji, jeden stwór zaleciał go od tyłu, i chciał odsiekać mu szponiastą łapą głowę od reszty krępego ciała Dobrze, że nabyłem hełm to pazurska się ześlizgnęły, a śmiali się ze mnie, że wyglądam jakbym paradował w nocniku na głowie, może i szykownie nie wyglądam, ale życie ocaliłem pomyślał Kielon i zadał cios młotem odrzucając trupa maszkary na kilak metrów. Rzucił kontrolne spojrzenie dookoła, wespertyle wyraźnie traciły przewagę, co ucieszyło pokurcza, choć pozostałe przy życiu nie zaprzestały ataku i młot musiał znów pójść w ruch. Kolejna poczwara natarła pikując z góry i celując w tors krasnoluda, aby go powalić i w spokoju zagryźć, gdy ten znajdzie się na ziemi Nie ze mną te numery latałko krasnolud zwinnie okręcił się wokół swej osi i silnym kopnięciem posłał nietoperza na ścianę, a potem poprawił młotem i wgniótł truchło w miękki wapień, tworząc nań makabryczną, ale dość ciekawie prezentującą się plamę.

Po cóż, żeś ją magu uciszył, chciałem ją przepytać. Ale skoro milczy możemy zastanowić się co z Nią zrobić. Do jaskini nie ma się co pchać, jak jest tam więcej tego tałatajstwa to nie podołamy. Myślisz Janusie, że Torril dałby radę, jakby posłać po niego Bartosza, teleportować się z nią do wierzy lub jakoś ją uspokoić, bo wątpię czy sami damy radę doprowadzić ją do wioski. Co Hanza sądzicie, co robimy radźcie.

Info od MG
Adrian strzelał z łuku co jakiś czas raczej. Ale w tej walce może i miecza by użył sam zdecyduje, zabije to co zabił czy łukiem czy mieczem. Opis zacny.
Teleportacja do wieży? No, no.
Pytanie czy ew. zostajecie w tej jaskini z głodną wampirzycą?.
Kusza jest super, gość był twardy miał (dodatkowe rany (konsekwencje) jak wy, a takich ciężko jednym ciosem ubić, a wespertyle są bardzo szybkie i zwinne mocno go trafiłeś i Adrian go łatwo dobił.

Frøya
15-12-2014, 11:40
Nie możesz jej magiku uśpić jakoś swoimi sztuczkami? Ewentualnie ogłuszmy ją, Torril zrozumie... Jeśli jednak ma się zeźlić i orenów nam nie wydać, to sam niech się pofatyguje po swoją kochanicę. Co to dla takiego maga jak on.

Pampa
15-12-2014, 11:42
[Mogłaś poczekać na mój opis walki, teraz będzie niechronologicznie :P]

Asuryan
15-12-2014, 12:18
Nie tylko ją uciszyłem, lecz także sparaliżowałem gębę by nie ugryzła nikogo. Można ją stąd spróbować wyciągnąć, byle nie na słońce, a małego mus po Torrila wysłać. Ogłuszyć ją pewno można tylko srebrem - dodał po chwili - ja niestety mogę ją tylko zakneblować lub spalić.

Araven
15-12-2014, 12:36
Pytanie podstawowe, zostajecie w tej jaskini i wysyłacie młodego Bartosza po maga, czy jednak idziecie z Hianną do Sioła, (jak ją prowadzicie i ew. zabezpieczacie przed słońcem? niby jej nie spali ale będzie to dla niej bolesne i trudne tak sobie 3 godziny iść w słońcu.

Pampa
15-12-2014, 15:20
Techniczny:
Dziś nie dam rady raczej być. Przełożymy na jutro wieczór, czy lecicie dalej?

sadam86
15-12-2014, 16:38
Techniczny
Może być dopiero jutro, w ogóle nie ma Twojego opisu walki Pampa i Adriankowatego, trochę lipa, chyba że użyjesz mocy edycji:)

Pampa
15-12-2014, 16:47
Techniczny:
Za mocno się pospieszyli niektórzy. :P Coś wymyślę. Jutro rano powinienem dodać wpisw walki. ;)

adriankowaty
15-12-2014, 17:10
Techniczny
Witam, przepraszam za opóźnienie.
Edit
Wolałbym, ażebyśmy posłali Zbyszka, albo by Janus nawiązał kontakt z Torillem.

adriankowaty
15-12-2014, 17:15
Adrian strzelał jak opętany. Wespertyle, choć zwinne jak sam diabeł, poginęły z rąk hanzy co do jednego. Sam zabił co prawda tylko jednego, a drugiego dobił z pomocą Kielona, ale walka dała mu pewną dozę satysfakcji. Ach, pomyślał przyglądając się jakimś pogryzieniom, walka przednia. Zobaczymy, co jeszcze mnie spotka podczas tej przygody, zaironizował.

Araven
15-12-2014, 17:19
Techniczny
To ustosunkujcie się do postu 295, bym wiedział jak jutro akcja pójdzie. Rozmawiać można i pisać posty, ale jak Pampy ma nie być i sadam86 też woli poczekać to i ja się nie będę wyrywał.
Zdecydujcie czy czekacie sobie w jaskini, czy męczycie się ryzykując, ze Hianna zginie w drodze.

sadam86
15-12-2014, 17:25
Techniczny
Niech Bartosz pędzi po mistrza ino chyżo, a my siedzimy w jaskini i pilnujemy wejścia na wypadek kolejnych nietoperzy, a jak mistrz przybędzie to się uradzi. No i Pampa dopiero jutro da opis walki, tak przynajmniej pisał.

adriankowaty
15-12-2014, 17:26
Techniczny
Popieram przedmówcę.

Araven
15-12-2014, 20:44
[Aktualna sytuacja poniżej]

Chłopiec wysłany do maga. 20 minut później po wyruszeniu chłopca.
Słychać męski głos, oddajcie nam wampirzycę, nasza organizacja nie będzie tolerować wykradania jej własności, jestem tylko posłańcem zabicie mnie nic Wam nie da. Moja Pani przyśle tu więcej wespertyli, mamy też wojowników i łuczników, właśnie zajmują pozycje.
Jakichś 6 miotaczy i zbrojnych kryje się za dużymi kamieniami na zewnątrz jaskini w jakiej jesteście. Tunel ma 3.5 metra wysokości i około 3 metry szerokości. W jaskini jesteście względnie bezpieczni, ale wespertyle, o ile on nie blefuje tu wlecą.
Tamci wojownicy podeszli tu skrycie nim wysłannik przemówił. Macie odcięta drogę w głąb jaskiń, jesteście w potrzasku.

sadam86
15-12-2014, 20:50
He he to chyba znaleźli się nasi tajemniczy kultyści, słuchajcie hanza jest ich nie dużo, a jak będą włazić do jaskini będziemy mieli ich jak na widelcu, Bartosz już jakiś czas temu pobiegł może go nie capnęli. A jakby zrobiło się ciężko proponuję wziąć pod rozwagę uwolnienie wampirzycy i poszczucie jej na tych gnojków

Araven
15-12-2014, 21:03
[Jak na razie tamci nie chcą wchodzi, a chcą wydania wampirzycy i grożą nasłaniem na Was wespertyli, ich Pani ponoć nimi włada. Coś w tym może być skoro, ich nie zeżarły w tych jaskiniach.]

sadam86
15-12-2014, 21:08
Ciekawe ile jeszcze tych latałek mają zacukał się Kielon

Araven
15-12-2014, 21:15
[Głos jakby taki Wam znany, to chyba karczmarz, ino, że w masce, ale sylwetka i głos podobne.]

adriankowaty
15-12-2014, 22:55
I jak tam, wysłanniku, w interesach? Dobrze? [U]Karczma stoi?

Asuryan
15-12-2014, 23:02
A maga może też macie?! Bo jak nie, to huzia mi stąd w te pędy! Zanim się na serio rozeźlę! - odkrzyknął Janus z bezpiecznej odległości.

Techniczny:
Czekamy w jaskini na Torilla. Wampirzycę co 20 minut traktuję tak samo silnym kneblem, po czym koncentruję się na odzyskaniu mocy. Jak tylko zobaczę sylwetki nietoperzy lub zbrojnych - idzie bardzo silny piorun kulisty w najbliższego z nich (za 5 PM lub więcej - żeby objąć promieniem całą grupę), jeszcze poza terenem tunelu i jaskini, żeby nie zawalić wyjścia na zewnątrz. Gdyby jakimś cudem któryś jednak dostał się do środka - to w ruch idą groty.

Standardowo zajrzę koło południa, a na dłużej mogę być dopiero po 23:00.

Araven
16-12-2014, 00:17
[Posłaniec]

Jaka karczma? [Głos mu nieco drży]
Macie 15 minut by oddać nam wampirzycę, jak nie oddacie moja Pani wyśle kolejne wespertyle dwakroć tyle co ostatnio.
Moja Pani sama mocą włada, nie obawia się podrzędny magów.

Piorun kulisty może zawalić wejście, albo was zasypie na amen. Poprzedni korytarz ślicznie się zawalił, ten jest podobny.
Ew. możesz walnąć w jakiegoś wespertyla w środku jaskini jak wlecą, a Wy się ukryjecie przy ścianie z wampirzycą przykutą, wtedy kilka zdejmiesz i SW Wam ew. obniżę jak to się uda. Ale ryzyko zawalenia dalej będzie.

Zaatakują 23 Wespertyle, więcej nie ma...

Techniczny

Adriankowaty - Podstęp to Skradanie, otwieranie zamków, ukrywanie. Za blefowanie odpowiada Oszustwo, tu zaś zwykły Urok (Przemawianie) zastosowałeś.

SW:
Adrian 10
Kielon 7
Mehir 6
Veronika 5
Janus 12

Walka potrwa 1 minutę 6 rund.
To groźniejsza walka niż pierwsza bo jest ich 2 razy więcej, niż w niedawnej walce.
Możecie wspomagać innych, podział jest równy, lepsi w walce mogą wesprzeć Maga i Łucznika, biorąc więcej wespertyli na siebie...
Punkty Losu ew. po walce wydacie by zmniejszyć obrażenia, na atak to nie ma co, nie opłaca się. Wydanie po walce działa jak danie PL na Obronę, tak będziemy robić po walce podam rany i zdecyduje, czy używacie PL na zmniejszenie obrażeń.

Magia
Użycie pioruna możliwe, ale ryzyko 50% zawalenia i musisz celować w jednego z nich nie w sufit czy ściany. Ew. kombinuj z innymi czarami.

Araven
16-12-2014, 12:50
Techniczny
Veronika ma 4 PL jeszcze, do 2 to 1 rana lekka 3 do 4 dwie lekkie, 5 do 6 1 lekka i 1 średnia, 7 do 8 to 2 lekkie i 1 średnia, 9 i więcej to już może być poważna i 2 lekkie. Możecie wytrzymać 14 i jeszcze stoicie. Macie po 2 lekkie każda przyjmuję 2 obrażenia, średnia przyjmuje r obrażenia, poważna zaś 6 obrażeń. Zagrożenie 6 to 1 lekka i 1 średnia, dorzut losowy korzystny może zmniejszyć to zagrożenie od 1 do 4 a niekorzystny je zwiększyć. Niektórzy z was już mają 1 albo 2 lekkie, więc mogą oberwać mocniej.



SW aktualne:
Adrian 7 - 2 za pomoc Kielona razem 5
Kielon 5 +2 za osłanianie Adriana minus 4 za 2 PL w Obronie, razem 3
Mehir 4
Veronika 3 + 3 bo osłania Janusa i minus 2 za 1PL w Obronę razem 4, pytanie czy używa PL czy nie, bez PL ma SW 6
Janus 8 - 3 osłania go Veronika razem 5

Araven
16-12-2014, 13:49
Techniczny

Rozliczenie walki z 16 wespertylami, bo 7 skosił piorun maga nim wleciały do jaskinii, a było ich 23 sztuki.


Kielon, efekt walki trwającej 40 sekund, zadałeś trzy trafienia za 20 punktów obrażeń, padły od nich 4 wespertyle. Odniosłeś 1 ranę lekka dzięki 2 PL i dobremu rzutowi na Obronę.
KIELON Rany 2 LEKKIE [ x ] [ ] 1 ŚREDNIA [ ] 1 POWAŻNA [ ] Punkty Losu 0

Adrian, efekt walki trwającej 40 sekund, zadałeś cztery trafienia za 20 punktów obrażeń, padły od nich 4 wespertyle. Odniosłeś 1 ranę poważną, wydanie 1 PL obniży ją do średniej.
ADRIAN Rany 2 LEKKIE [ x ] [ x ] 1 ŚREDNIA [ x ] 1 POWAŻNA [ ] Punkty Losu 3

Veronika, efekt walki trwającej 40 sekund, Zadałaś 18 obrażeń i zabiłaś 3 wespertyle Odnosisz 1 ranę lekką i 1 średnią, wydanie 1 PL zmieni średnią w Lekką i będą 2 lekkie.
VERONIKA Rany 2 LEKKIE [ x ] [ x ] 1 ŚREDNIA [ ] 1 POWAŻNA [ ] Punkty Losu 3

Mehir, efekt walki trwającej 40 sekund, zadałeś trzy celne ciosy za 18 punktów obrażeń, padły od nich 3 wespertyle . Odniosłeś 1 ranę średnią, wydanie 1 PL zmieni ją w Lekką.
MEHIR Rany 2 LEKKIE [ x ] [ x ] 1 ŚREDNIA [ ] 1 POWAŻNA [ ] Punkty Losu 2

Janus, efekt walki trwającej 40 sekund, posłałeś 4 czary Piorun skosił 7, a 3 Groty trzy kolejne wespertyle, zadając 18 obrażeń . Odniosłeś 1 ranę średnią 1 PL zamieni ją w Lekką.
JANUS Rany 2 LEKKIE [ x ] [ x ] 1 ŚREDNIA [ ] 1 POWAŻNA [ ] Punkty Losu 1

Ci co mogą zmniejszyć poziom ran za wydane PL, proszę to deklarować, to zmienię Wam liczbę PL i zmienię rany na niższe, jak wydacie PL. Kielon dał na Obronę z góry 2, to nie może nic zmieniać. Inni mogą.
Tu już mocniej oberwali niektórzy, ale PL mogą to złagodzić, 16 wespertyli zabitych.

Czekam na opisy fabularne walki i gramy dalej.

adriankowaty
16-12-2014, 16:12
Techniczny
Zużywam 1PL (planowałem je zużyć później, np. podczas walki z kultystami, ale łatwiej będzie się rany leczyć.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Co w głowach tej hałastry siedzi? - pomyślał Adrian i naciągnął łuk. Wampir mistrzem? Coraz dziwniej.
Adrian wiedział jednak co robić. Wyjął pierwszą strzałę, potem drugą i strzelał. Powalił cztery wespertyle, aczkolwiek ugryzienia, którymi został przezeń uraczony, były poważne. Im dłużej strzelał, tym bardziej dręczyła go niepewność. Cóż jeszcze go nie spotka? Ech, nieważne - pomyślał - grunt, że pomagam tym, którzy o to proszą.
Świst strzał był już dlań stanem normalnym, choć to go niepokoiło.

Pampa
16-12-2014, 17:09
Cholera nie nadrobie tego przed piatkiem. Sluzba nie druzba. Takze leccie sami a araven zrob posty pomiedzy zebym mogl zedytowac i wstawic decyzje.

sadam86
16-12-2014, 17:20
I znowu to skrzydlate tałatajstwo się tu pcha zaklął szpetnie krasnolud i jeszcze trza dupę pilnować Adrianowi, bo cherlak lata w jakiś szmatkach zamiast porządnej zbroi ehh co za los. Dalsze rozważania przerwały nadlatujące westerptyle, o dziwo mag sprawił się dobrze i kilku porządnie przysmażył kupry. Tym razem hanza była zwarta i gotowa, więc nietoperze z góry były skazane na porażkę. Pierwszy zbyt wyrywny runął z piskiem na Kielona, ale nawet nie sięgnął celu zmieciony potężnym uderzenie na bok. Następny wybrał łatwiejszy cel i runął na łucznika, ale i ten nie miał dużo szczęścia, krasnolud wymierzył mu potężny cios w bok druzgocąc żebra i płuca maszkary, jednak w tej chwili szczęście opuściło Kielona i jego noga zaplątała się w błonę skrzydła maszkary. Krasnolud runą na ziemie, wtedy też jeden z westerptyli dziabnął go w rękę O żesz ty łajzo zawył krasnolud i zaczął okładać bestię pięścią po łbie. Okładany napastnik rozluźnił chwyt co pozwoliło krasnoludowi na wyszarpnięcie ręki i dokończenie kwestii w jego ulubiony sposób czyli miażdżąc łeb nietoperza młotem. Kolejny latający sługus kultystów natarł już z pewną obawą, spowodowaną zapewne tym iż liczba jego kompanów topniała w oczach, najpierw przeleciał na krasnoludem, który chciał go sięgnąć młotem, lecz stwór przeleciał za wysoko i zawróciwszy natarł ponownie. Tym razem wysokość była odpowiednia i pysk nietoperza w malowniczy sposób spotkał się z młotem. Walka dobiegła końca, dno jaskini zaścielały trupy, jak sprawnie ocenił Kielon, tylko nietoperzy.
No ferajna trochę się zmachałem muszę przyznać, ale chyba wykończyliśmy już im skrzydlatych współpracowników, a teraz może urządzimy sobie mały turniej strzelecki do tych co siedzą na zewnątrz, jak by mag jeszcze trochę pokrzyżował im szyki było by wspaniale.

Araven
16-12-2014, 18:41
Techniczny

Do piątku Mehir robi to co większość Hanzy. Używa PL by zmniejszyć w/w poziom ran.
Opis Kielona bardzo dobry.

Kultyści dalej żądają waszego poddania się. Ale to po opisach walki, polecimy z tym.

sadam86
16-12-2014, 18:44
Techniczny
Dziś chyba już nie pohulamy, trzeba poczekać na opis Froyi i Asuryana

Asuryan
16-12-2014, 23:20
Podrzędny mag? Ja Wam pokażę podrzędnego maga - warknął Janus pod koniec upływającego czasu na wydanie wampirzycy, gdyż słowa posłańca uderzyły w bardzo czuły punkt. Gdy tylko zobaczył pierwszego ze stada westerptyli, wypowiedział słowa zaklęcia i posłał piorun kulisty prosto w maszkarę. Wybuch ogarnął trzecią część całej chmary nietoperzy i posłał ją spaloną na ziemię. Trafiłem - roześmiał się mag, jednak wesołość szybko mu przeszła, gry reszta przerośniętych gacków wleciała do jaskini. Yrchen! - rzucił i wykonał gest dłonią celując w najbliższego. Ponownie żółta wstęga wystrzeliła z magicznego pierścienia kładąc trupem przeciwnika. Później był już typowy chaos bitwy. Naprzemienne uniki i rzucanie magicznych grotów. Dla odmiany musiał uważać na tarczę Cintryjki, a nie Nilfgardczyka, ale i tak znów jednemu westerptylowi udało się go drasnąć.

Mag to teraz musi odpocząć, a później znów zakneblować wampirzycę. Ale po tym chętnie pomogę Kielonie.

Techniczny:
1 PL na zamianę średniej rany w lekką, czyli będą 2 lekkie po tej bitwie i zostanie mi 1 PL.
BTW - można zrobić przerwę do piątku, przecież nigdzie się nam chyba nie spieszy :mrgreen:

Araven
17-12-2014, 00:36
Techniczny

Eliminacją wrogich strzelców zajmie się prawdopodobnie wasz łucznik, można się ukryć za kamieniem w tunelu na zewnątrz, dwójka z Waszej hanzy może się strzelać z tamtymi.
W przyszłych walkach i Adrian będzie oddawał przedrundowe strzały jeden lub więcej jak będzie dalszy dystans, to zmniejszy SW czyli zagrożenie dla Was niekiedy, zwłaszcza jak

Mag pomoże i Kielon oraz Mehir też po 1 bełcie mogą posłać.

za 15 minut Mag odzyska Moc.

Wszelkie sensowne pomysły, jak np.odpowiednia taktyka walki, będą obniżały SW czyli zagrożenie dla Was.

Pisząc, ze Punktem Losu obniżamy poziom rany, mam na myśli, ze użyty w walce Punkt Losu spowodował, że rana byłą tylko lekka zamiast średnia. My ich używamy niejako po walce bo gramy narracyjne walki bez podziału na rundy, ale faktycznie PL używa się w walce.

Zmodyfikowałem nieco sposób liczenia Waszej Obrony na bardziej sprawiedliwy. Wszyscy zyskali.

Pampa, w piątek dasz radę pisać czy dopiero w sobotę?

sadam86
17-12-2014, 10:57
Techniczny
Adrian, ja i Mehir możemy się z nimi strzelać, nie wiem jak działa telekineza maga, ale jak by zrobił coś w rodzaju osłony dla Nas to możemy wystrzelać wszystkich, ewentualnie po eliminacji strzelców idziemy na zwarcie

Jakichś 6 miotaczy i zbrojnych kryje się za dużymi kamieniami na zewnątrz jaskini w jakiej jesteście w sumie jest ich 6, czy 6 miotaczy plus jacyś zbrojni?

Asuryan
17-12-2014, 12:32
Techniczny:
Na osłonę przed strzałami mój mag jest zbyt początkujący.

Nie wychylam się za bardzo z korytarza - rzucam pioruny kuliste za 3 PM w głazy za którymi czają się wrodzy miotacze - powinny wyjść tego 3 sztuki jeśli dobrze zrozumiałem działanie magii (9 PM, a nie 45? - bo pisałeś mi, że mogę rzucić 9 czarów po 5 PM lub słabszych w scenie... a nie bardzo wiem co znaczy "scena"). Jest spora szansa, że oberwą odłamkami kamieni za którymi się ukrywają.

Ale z tym też nie ma się co śpieszyć, trzeba poczekać na opisy walk z nietoperzami pozostałych graczy (Pampa, Froya).

Araven
17-12-2014, 13:49
Techniczny
Magia
Nie gramy na mechanice Wiedźmina, także w kwestii magii, staram się trzymać opisu czarów, ale PM jest inny.
Ja stosuję inny przelicznik 5PM z Wiedźmina to u mnie 1 PM. Minimalny koszt czaru to 1PM u mnie, nawet jak czar ma 1PM oryginalnie u mnie też 1PM z 9 mocy jakie masz.
Scena to maksymalnie 3 tury po 30 sekund, czyli 9 rund, zakładając, że czary są za 1 PM u mnie czyli do 5PM oryginalnie w Wiedźminie.
3 pioruny za 3 PM w różne punkty + ostrzał łucznika i wsparcie z kusz Mehira i Kielona i powinno ich wybić w większości.

Telekinezą mógłbyś pokombinować kilka kamieni większych jako ruchoma osłona opuszczana jak strzelają wojownicy z Hanzy itp. Ale tu pioruny zrobią robotę.
6 miotaczy + 10 lub więcej zbrojnych tam jest.

Pampa wstawi opis edytując jakiś mój techniczny, ja pousuwam potem te techniczne aktualne.

adriankowaty
17-12-2014, 14:15
Techniczny
Miło sadamie, że oferujecie wsparcie w strzelectwie, moja postać wymaga niestety leczenia. A strzelał do kultystów będę.

Info od MG

Z raną średnią zaciskając zęby dasz rade posłać. kilka strzał z karą 1, ale Ty jesteś jak Robin Hood to i tak będziesz ich kosił, 2 z Was może się ukryć, Mag i Łucznik, Mehir i Kielon będą za wami, raz na jakiś czas posyłając bełty. Oni będę mieli niewielką szansę was trafić, bo za osłoną będziecie i w turę - 30 sekund magia Janusa i strzały Adriana plus wsparcie kusznicze spacyfikują ich na amen. Tak ich łuczników jak i wojowników, może ktoś ocaleje.

sadam86
17-12-2014, 14:27
Techniczny
Jak wystrzelamy/usmażymy miotaczy wroga, to i do zwykłej piechoty warto postrzelać, zawsze mniejsze ryzyko:)

adriankowaty
17-12-2014, 15:06
Techniczny
Popieram.

Frøya
17-12-2014, 19:41
Veronika nie była przyzwyczajona do takiej walki. Gdy dokładnie nad jej głową latały gromy i pioruny rażące wespertyle i oślepiające blaskiem ją samą, czuła się niepewnie. Szybko jednak przyzwyczaiła się do nowej sytuacji i za wszelką cenę starała się osłonić Janusa od szponów i pazurów bestii. Prędko walka ta przerodziła się w zwyczajną rzeź. Pierwszy, gigantyczny nietoperz napadł ją i jak na nietoperza przystało - wplątał się pazurami we włosy dziewczyny. Miał okropnego pecha, gdyż blond fryzura wojowniczki była jej słabym punktem. Krzyknęła ze wściekłości i zrzuciła z siebie miotającą się wespertyle, która wraz z runięciem na ziemię, wyrwała Veronicę kępkę włosów. - Aaaargh! Niech Cię szlag jasny, poczwaro chędożona! - Nie użyła nawet buzdygana. Celnym uderzeniem obcasa zmiażdżyła łeb bestii, strasznie brudząc się przy tym jej juchą, co jeszcze bardziej ją rozwścieczyło. Chwyciła mocno broń i teraz to ona postanowiła atakować. Rzuciła się na skrzydlatego, zajętego walką z Mehirem i przycisnęła go mocno do ściany, aż oczy rubinowe wychodziło na wierzch. Paskudny to był widok, więc Veronika szybko dźgnęła buzdyganem prosto między ślepia wespertyli. Dalej nie miała już tyle szczęścia, gdyż odwracając się chwilowo tyłem do wydarzenia, naraziła się bardzo na atak. Dostała więc pazurami, które niefortunnie przebiły się przez hauberk. Zajęczała z bólu i na oślep, z pół obrotu, wywinęła buzdyganem. Nie trafiła jednak celnie, zachwiała się tracąc równowagę i o mały włos, nie straciła jej całkowicie, gdyż ostre szpony musnęły tylko jej gardło. Stanęła szybko na proste nogi i nie zważając na ból, rzuciła się wprost na wespertyle, która swą miną zdradzała wredne szyderstwo. Ugodziła ją celnie
buzdyganem i martwą już, zmiażdżyła na krwawą papkę z prostej nienawiści do plugastwa. I z rozpaczy za wyrwanymi włosami rzecz jasna.

Techniczny:
Przepraszam was za zwłokę koledzy. Zabiegana byłam i nie miałam zbyt czasu na wstawienie opisu fabularnego :(
Wydam ten jeden PL na średnią ranę. Ile zostaje mi w sumie? :P

Info od MG
Wszystko podałem w poscie 313, masz 2 rany lekkie i 3 PL aktualnie.

Araven
17-12-2014, 20:08
Zrealizowaliście swój plan, pioruny Maga Janusa plus strzały Adriana i bełty Mehira oraz Kielona rozgromiły bandę. Pojmaliście nawet tego w masce co z Wami rozmawiał, krzyczy by go oszczędzić.

Techniczny
Możecie go zabić lub ew. przesłuchać.
Mag powinien tu być, za nieco ponad 2 godziny, o ile chłopak dotrze na miejsce.

adriankowaty
17-12-2014, 20:11
Mów, draniu, co wiesz? - Adrian z pogardą, ale i groźbą rzucił do herszta bandy. Chyba, że wolisz odejść na tamten świat, hę?

sadam86
17-12-2014, 20:11
Adrian, daj spokój dajmy go od razy Hiannie, on z Nami nie chciał się układać to i my z nim też nie.

adriankowaty
17-12-2014, 20:13
Techniczny
Najpierw wyciągnijmy odeń informacje. Potem możemy go zabić.

sadam86
17-12-2014, 20:34
Gadaj co wiesz obwiesiu, to może Hianna dostanie twoje nieprzytomne ciało, inaczej spotkasz się z nią w pełni świadom bólu jaki nadejdzie.

Frøya
17-12-2014, 20:56
Techniczny:
Pampa nie będzie zadowolony, że znów lecimy bez jego opisu :P

Araven
17-12-2014, 20:57
Powiem co wiem, ale mnie puśćcie, nie chciałem by się taka stała jak teraz.
Na komesa za 2 dni będzie napad, blisko Sioła w lesie, Pani obiecała komuś go zlikwidować, nie wiem komu, ma to wyglądać na bandycki napad.
[To rzeczywiście karczmarz.]

sadam86
17-12-2014, 20:59
Aby na pewno tylko tyle wiesz, a nie miesza się w to czasem bękart komesa co? I gdzie dokładnie ma być ten napad?

Asuryan
17-12-2014, 22:58
Powiedz dokładnie wszystko co wiesz, wtedy Cię puścimy. Proszę Was hanza, zróbcie to dla mnie - jeśli wyśpiewa wszystko, nie róbcie mu żadnej krzywdy. Ja ze swej strony obiecuję, ze jeżeli będziesz z nami całkowicie szczery - to nie tknę Cię nawet palcem.

Techniczny:
Staram się przeciągnąć rozmowę by odzyskać jak najwięcej mocy. Najbardziej nurtuje mnie pytanie kim jest ta cała "Pani", ale zostawiam je na sam koniec.

Wobec karczmarza mam swoje plany, więc nie gnaj Aravenie za bardzo z akcją :mrgreen:

Frøya
17-12-2014, 23:05
Veronika odsunęła towarzyszy i posłała dwa silne kopniaki karczmarzowi w brzuch, który z bólu zwinął się w kłębek, zajęczał i splunął krwią.
Jeśli Ci życie miłe, to zaraz wyśpiewasz mi wszystko jak na spowiedzi, rozumiesz? - Kucnęła przy nim i podnosząc go za fraki, spojrzała mężczyźnie prosto w twarz, ponownie przystawiając nóż do jego prawego oka - standardowo oberżysto - oko, albo informacje. Masz wybór, lecz moja cierpliwość ma granice, a nóż ostry jest jak brzytwa.
Wybacz magiku, ale ja nie mam ochoty siedzieć tu i czekać, aż łaskawie zacznie z nami rozmawiać. Pluję na tę pieprzoną jaskinię i dość mam smrodu zdechłego nietoperza.
[Używam zastraszenia/prowokacja]

Asuryan
17-12-2014, 23:21
I tak musimy tu siedzieć i czekać na arcymistrza Torilla. Poza tym Veroniko czasami lepsze efekty można osiągnąć używając marchewki zamiast kija. A z karczmarzem mam jeszcze jedną rzecz do omówienia i wolałbym by wtedy jego uwagi zbytnio ból nie rozpraszał.

Frøya
17-12-2014, 23:24
Pewnikiem znasz jakieś zaklęcia na uśmierzenie bólu, więc nie ma problemu. Powiedziałam, jeżeli nie wyszczeka co wie - pocierpi i pokrzyczy sobie. Kij mnie obchodzi komu on potrzebny, a komu nie.

Asuryan
17-12-2014, 23:30
Zatem przede wszystkim wyduś z niego tożsamość jego Pani, jeśli koniecznie musisz to zrobić po swojemu. Szkoda tylko, że tak mało Cię obchodzą moje potrzeby... mnie także mogą przestać obchodzić Twoje.

Frøya
17-12-2014, 23:34
Proszę Cię o coś magiku? Tarczą stanęłam w Twojej obronie, może życie Ci uratowałam. Tfu, wy czarodzieje zawsze tacy niewdzięczni? Niech Ci będzie. Może nie wydłubię mu oka, ale pocierpi, jeżeli nie powie mi wszystkiego co wie. Gadaj komu służysz pędraku i kto napadać na komesa będzie, hm!?

Araven
18-12-2014, 09:49
[Słowa karczmarza, jaki robił za posłańca od Pani, teraz on jest bez maski]

Obiecaliście mnie wypuścić jak wszystko powiem, napad na powóz komesa nastąpi około pół kilometra od Sioła, droga po obu stronach jest porośnięta lasem. Zaatakują specjalnie blisko wsi, by dodatkowo pokazać, że komes nie panuje nad swoimi ziemiami nawet. Nie wiem kto to zlecił, ale raz go widziałem, nawet trochę podobny do komesa był. Jestem za nisko w organizacji by widzieć Panią bez maski, tutaj Pani przybywała co jakiś czas by odcinać kawałki ciała wampirzycy, ona i tak się regenerowała, do jakowychś mikstur to ponoć bardzo przydatne, w jaskiniach jest komnata jakiej strzegły wespertyle, ale wybiliście chyba wszystkie. Nie wiem gdzie ona jest, nie miałem tam wstępu, po rozkazy przybywałem tutaj.

Więcej nie wiem, puśćcie mnie jak obiecałeś magu.

sadam86
18-12-2014, 10:38
To jeszcze jedno pytanie i możesz zmiatać łajzo, ilu jest was w tej organizacji hm? rzekł Kielon, a szeptem do maga mam nadzieję, że masz jakiś sprytny plan tyczący się tego bubka, gdy go puścimy, co magu?

Araven
18-12-2014, 10:44
Jest Pani i 2 kapłanów, reszta to ochrona i wsparcie. Zbrojnych jest do 40 czasem mniej, są najmowani doraźnie. Ochrona Pani to 10 twardych wojowników, też w maskach. Do zamachu na komesa zostaną użyci jacyś najemni zbóje.

sadam86
18-12-2014, 11:57
10 twardych wojów, kapłani i magiczka prawisz rzekł krasnolud po czym zwrócił się do towarzyszy nie podołamy sami trza czekać na arcymaga i jakowąś pomoc.

adriankowaty
18-12-2014, 14:25
Adrian rzekł do jeńca:
Dobrze, karczmarzu, jesteś wolny, jednakże jeśli znowu zrobisz coś niegodziwego, podpiszesz na sobie wyrok.
Potem zwrócił się do hanzy:
Jeżeli mamy stawić czoła wrogowi, poczekajmy na Torilla. Powinien nam pomóc.

Araven
18-12-2014, 20:00
[Mag do was dotrze, zdecydujcie co mu mówicie itd. Karczmarza puszczacie? Bo Mag miał jakieś plany co do niego.]

sadam86
18-12-2014, 20:01
Techniczny
Arcymagowi mówimy o wszystkim, a karczmarza do piachu, chyba że Janus ma szczwany plan dla karczmarza.

Asuryan
18-12-2014, 22:59
Mag skinął głową krasnoludowi udzielając niemej odpowiedzi na zadane pytanie. Gdy tylko przesłuchiwany uczynił parę kroków ku swej wolności, rzucił do jego pleców - ostatnia sprawa karczmarzu. Nazwałeś mnie podrzędnym magiem, a za to musisz ponieść karę. Obiecałem Ci tylko, że nie dotknę Cię nawet palcem i swej obietnicy dotrzymam. Dotknę Cię za pomocą tak pogardzanej przez Ciebie Sztuki.
Hianna! Obiad podano! Samego szefa kuchni! - Janus rzucił zaklęcie wyrzucając do przodu ręce i zaciskając je w garści, jakby łapał coś przed sobą, podnosił, później przenosił w powietrzu kładąc na płask na wysokości kłów wampirzycy.

Techniczny:
Wampirzycy akurat powinien zejść knebel założony po walce z drugim stadem nietoperzy. Oczywiście telekineza mająca na celu podniesienie w powietrzu karczmarza i podanie go położonego w powietrzu na plecach wampirzycy - a dokładnie jego szyję pod same kły. Nawet będę tak szarmancki, że jej ten posiłek w powietrzu przytrzymam, dopóki mi starczy PM :mrgreen:

Araven
18-12-2014, 23:18
Używając ostatnich rezerw magicznej mocy, Mag Janus uniósł ciało karczmarza czarem Telekineza, ta zaś zatopiła kły w jego gardle, po kilkudziesięciu sekundach Hianna była pijana krwią, a karczmarz martwy.
Za jakieś 2 godziny teleportował się przed wejściem do jaskinii Torril.

[Torril]

A co tu się wyprawia, to tu była jakaś bitwa? Trupy ludzi i wespertyli, co tu się działo ?. Bartosz mi coś mówił, ale nie byłem pewny czy strach nieco mu zniekształcił, to co widzi.

A tam w kącie to?.. Hianna, co oni Ci zrobili ?, jesteś pijana. Kto z Was jej dał ludzką krew do picia?!. Co za bezmyślność i nieodpowiedzialność, i czemu ona jest przykuta łańcuchami?

Asuryan
18-12-2014, 23:30
Witaj Torillu. Hiannę zastaliśmy już tak spętaną łańcuchami. Zaraz po tym napadły nas te przerośnięte nietoperze. Udało się nam dowiedzieć że Twoją lubą sprzedał do niewoli ten oto gagatek - pokazał zwłoki karczmarza. Została tutaj uwięziona i pojona ludzką krwią. Wykrawano Jej kawałki ciała potrzebne do jakowyś mikstur. Ledwo co ubiliśmy jedno stado pojawili się kultyści służący jakiejś Pani żądając wydania Twojej ukochanej. Ten tam twierdził, że potrafiącej kontrolować mentalnie owe wespertyle, co okazało się prawdą i władającej prawdziwą Mocą w odróżnieniu od podrzędnej magii, jak nazwał naszą Sztukę. Nie wydaliśmy Hianny, obroniliśmy się przed drugim, większym stadem i kultystami, a karczmarza wzięliśmy na spytki. Wyśpiewał nam, że przy Jego Pani służy jeszcze dwoje kapłanów, nie wiadomo jakiego bóstwa, oraz około czterdziestki zbrojnych doraźnie wynajmowanych. Czasem więcej, czasem mniej, ale nigdy nie mniej niż dziesięciu zaprawionych w bojach i ukrywających swe oblicza pod maskami. Do zamachu na komesa ma dojść za dwa dni w lesie blisko Sioła, ktoś za to słono owej Pani zapłacił. Na tyle słono, by chciała go dokonać poprzez wynajętych zbójów. Poza tym w tych jaskiniach jest jakas ukryta komnata, której strzegły te latające bestie. Ostatnio to ja napoiłem Hiannę. Mówiła, że jest bardzo spragniona i nie chciałem by dłużej cierpiała z głodu, a karczmarzowi należała się sprawiedliwa kara. Widziałem że jest wampirzycą, a nie wiedziałem że może ugasić swe pragnienie inną krwią niż ludzką.

Techniczny:
Mówię Torillowi o wszystkim co wiem. Czyli o tym kto sprzedał Hiannę, o tym że pojono Ją krwią aż zmieniła się w wampirzycę, o kultystach, o walkach z nietoperzami i kultystami, o planowanym napadzie, o pozostałej sile kultystów, etc. Nakarmienie Hianny próbuje usprawiedliwić dbaniem o to by z głodu nie padła. Dopytuję się przy okazji czy można było poddać jej inną krew niż ludzką.

Araven
19-12-2014, 00:31
No nieźle, kultystów mi tu jeszcze brakowało , jakby bandyci i elfi powstańcy nie wystarczali mi do szczęścia !. Uzależnili Hiannę od krwi !, ona nie piła ludzkiej krwi wiele lat, zrobiła to dla mnie. Ktoś za to zapłaci. Za 2 dni napad na komesa, uprzedzę go. Powóz przyjedzie, ale będzie w nim zarządca jakiś nie komes. Jak wiecie gdzie zasadzka, to może się tam sami ukryjecie i uderzycie jak zaatakują powóz? ja spróbuję coś z Hianny wydobyć, na temat owej Pani, łatwo nie będzie jest pijana w sztok.

Techniczny
Wolałbym to co wyżej, ale fabularnie. :D Może Ktoś się pokusi.
Krew zwierzęcą można podać, nawet z wespertyla by była dobra. Ale ona jest mocno uzależniona, więc nie wiadomo czy by wypiła inną niż ludzka.

Asuryan
19-12-2014, 03:00
Ech, nieładnie Torillu, nie uprzedziłeś nas, że Twa ukochana jest wampirzycą. Na przyszłość nie pomijaj takich szczegółów zleceń. Warto by było chyba też zbadać ową ukrytą komnatę, której strzegły wespertyle. Ten tunel zawaliłem, ale poprzednim powinniśmy tam dotrzeć. Co do zasadzki to wiemy tylko, że ma być w lesie w pobliżu Sioła, ale nie znamy jej dokładniejszego miejsca. A tak swoją drogą, to do jakich demonicznych mikstur mogą być potrzebne kawałki ciała wampirzycy?
Dziękuję Ci Veroniko, że pozwoliłaś po mojemu ukarać pogardę okazaną przez karczmarza. Proś mnie o co tylko zechcesz, a jeśli będę w stanie, to spełnię Twe życzenie. - zwrócił się do Cintryjki.

Techniczny:
Edytowałem poprzedni dodając fabularny.

Araven
19-12-2014, 08:58
Co do Hianny, raczej tego nie rozgłaszam, normalnie wygląda jak człowiek, ale po ttym czym ją karmili, już tak ni jest. Pani? muszę pomyśleć. Silna grupa...

Techniczny
Na bazie słów karczmarza z pomocą miejscowych ustalicie miejsce ataku, miało być w lesie około pół kilometra od wsi, jest tylko 1 takie miejsce.
Co dalej robicie, wracacie do Sioła? Będziecie robić zasadzkę na zbirów jacy zaatakują komesa, czy się nie mieszacie do tej walki?

adriankowaty
19-12-2014, 15:21
Czy możemy liczyć na posiłki? Jakąś lokalną landwehr'ę, albo twoją pomoc?

Araven
19-12-2014, 15:38
Obstawa komesa to 12 dobrych rębajłów na koniach, dobrze zbrojnych, w powozie kolejnych kilku, pewnikiem po ataku komes z kolejnymi konnymi uderzy na napastników, plus wy ewentualnie i będzie po zbirach jakich najęła Pani.
Aktualnie macie ode mnie po 800 orenów, za pomoc komesowi i rozbicie kultu, mogę Wam zaoferować coś ekstra, czary dla Waszego maga jakieś, runy na Waszą broń by raniła istoty odporne na żelazo. Runy owe trzeba zaklinać przed walką, efekt trwa godzinę. Runy są stałe, ale skoro macie maga to i z zaklinaniem owych runów problemu by nie było. To jak będzie?

Techniczny
To taki sposób byście mogli walczyć z potworami odpornymi na żelazo. Janus za 1PM przed walką, będzie mógł ew. umagicznić runy jakie dopiero naniesie na waszą broń Torril. Taka broń będzie traktowana jak srebrna.
Łucznik i Mag mogą się ukryć np. na drzewach i razić wrogów z ukrycia i wysokości.

adriankowaty
19-12-2014, 15:41
Dziękujemy Torillu i za pieniądze, i za runy. Komesa wesprzemy z chęcią, a bandyci i ta cała "Pani" niech zawisną!

Info od MG
Żadnych runów nie macie obecnie, otrzymacie je po zaakceptowaniu warunków Torrila z postu 356

sadam86
19-12-2014, 15:55
Szczodra oferta magu, ale i robota niebezpieczna, skoro gwarantujesz pomoc ludzi komesa, my też przyłożymy broń do eliminacji kultu rzekł z powagą Kielon, choć muszę przyznać liczyłem na twój czynny udział w unieszkodliwieniu tajemniczej Pani.

Araven
19-12-2014, 16:00
Tajemniczej Pani raczej tam nie będzie, ona wyśle dużo najemnych zbirów od brudnej roboty, gdyż przywódcy tacy jak ona zwykle nie biorą udziału w takich akcjach.
Podejrzewam, że to jakiś zły kult z Południa, jak pogadam z Hianną może coś ustalę, szkoda, ze zabiliście karczmarza, może jednak coś by nam powiedział. Zbadałbym magią jego wspomnienia.
Nekromancją się nie param, z trupa nic nie wycisnę.

adriankowaty
19-12-2014, 16:04
Torillu, przyjmujemy twoją propozycję. Naznacz mi to runą, proszę [tu wyjął swój miecz]. Co bandy - skoro nie będzie wśród nich tej całej "Pani", powinniśmy sobie poradzić.

sadam86
19-12-2014, 16:04
To co hanza za dwa dni czeka Nas trochę rozrywki hehe, trza się połatać, przygotować i pokazać tym parszywcom, że nikt bezkarnie nie będzie obrzucał Nas nietoperzami małymi czy dużymi hehe

adriankowaty
19-12-2014, 16:08
Udajmy się do karczmy. Właściciel nie żyje, więc moglibyśmy skonfiskować nieco jego zapasów [Adrian uśmiechnął się chytrze], tym bardziej za to, co narobił.

sadam86
19-12-2014, 16:10
A i może jakieś wskazówki znajdziemy w obejściu

adriankowaty
19-12-2014, 16:12
Popieram. Chodźmy, podzielimy się łupami.

sadam86
19-12-2014, 16:15
Kielon trącił lekko Veronikę A temu co o jeden cios w głowę za dużo czy jak, że zrobił się normalny? Nie chce już zbawiać świata tylko napchać kieszenie jak każdy porządny najemnik hehe

adriankowaty
19-12-2014, 16:20
"Zbawiać świat" nadal chcę, jak to ująłeś. Uznałem po prostu, że komuś takiemu jak ów karczmarz należy skonfiskować zapasy i kapitał. Zasłużył sobie na śmierć i na to. Zresztą, jak my mu tego nie zabierzemy (skądinąd nam się to należy, choćby w ramach odszkodowania za napad), to rozkradną to lokalni zbóje i inna hołota.

sadam86
19-12-2014, 16:24
Mam nadzieję, że Torril pozwoli Nam się zaopiekować dobytkiem nieszczęśliwie zmarłego hehe, ale trza też znaleźć jakowyś kupców na jego cały majdan, bo może i jest tam co wartościowego, ale nie chce mi się tego ze sobą włóczyć, oren zawsze łatwiejszy w transporcie niż jakieś skrzynie z dobrem hehe

adriankowaty
19-12-2014, 16:30
Popieram. Oj, sakiewka zwiększy swój ciężar. Warto było nam uczestniczyć w misji, oj, warto, hehe.

Araven
19-12-2014, 16:48
Wstrzymajcie się karczma to własność komesa, a karczmarz ją dzierżawił jak poprzedni nagle zmarł na skutek nie wyjaśnionych okoliczności, pewnikiem kultyści mu pomogli.
Obejście przeszukacie ale w towarzystwie mego sługi, ja odpowiadam za mienie.

[Znaleźliście symbol lwiogłowego pająk Coram Agh Tera, zdecydowanie złe bóstwo, nazywane Tkaczem, a życia ludzi to nici. Jego kultyści często przerywają nici życia innych].

Techniczny

Runy
Za darmo dostaniecie po 1 runie albo na broni białej, albo na łuku lub kuszy. Dodatkowy run poza pierwszym 600 orenów gotówką dla Torrila.

sadam86
19-12-2014, 17:08
Techniczny
Runy czymś się różnią, czy po prostu broń z runą działa jak zwykła plus rani istoty odporne na żelazo?

Info od MG
Runy - broń z runą działa jak zwykła plus rani istoty odporne na żelazo. I tyle, w praktyce broń z runą traktujemy jak srebrną. Efekt magii, ale przed każdą walką Mag musi je naładować mocą, za 1 PM wasza cała broń, jednym czarem. Problem będzie jak Wasz mag zginie lub odejdzie. Bez nasączenia magią broń runiczna rani,ale zadaje tylko połowę obrażeń.

adriankowaty
19-12-2014, 17:18
Zaklnij mi proszę łuk magu, a także i miecz (podał mu 600 orenów).

Frøya
19-12-2014, 17:49
Chędożyć karczmarza i jego kram. Choć pewnikiem komes nie obrazi się, jeśli wytoczymy sobie małą beczułkę piwa z gospody i oblejemy nasz dzisiejszy trud i zwycięstwo. Co wy na to kompania, hm? Ktoś chętny zalać pysk?

sadam86
19-12-2014, 18:03
Mała beczułka piwa to może być za mało, ale jak poprawimy gorzałką to powinno wygnać zmęczenie z Naszych zbolałych ciał hehe, chodźmy nie ma na co czekać.

Araven
19-12-2014, 18:11
Popiliście sobie zdrowo. Ale rany wam doskwierają. Torril Was jednak wyleczył magią, bo macie pomóc w wybiciu kultystów.

Techniczny
Czyli za 2 dni zapolujecie na zamachowców na życie komesa tak? Jakiś zarys planu mile widziany.
Mehir gra dalej ?

sadam86
19-12-2014, 18:19
Techniczny
Oczywiście, że ratujemy komesa.
Grę pchniemy dalej chyba dopiero jutro, Pampa ma jutro być już dostępny to wstawi brakujące opisy i już będzie w miarę na bieżąco. Ja będę dopiero po 13 jutro.

Asuryan
20-12-2014, 00:04
Szkoda, że nie poszliśmy odszukać i zbadać owej tajemniczej komnaty, której strzegły te wespertyle - marudził Janus.
Runy przed walką oczywiście Wam uaktywnię - swoją drogą może przydam się Wam na tyle, by hanza przyjęła mnie w swe szeregi?
Czyli dla mnie Torillu będą to cztery setki orenów i nauka dwóch czarów?

Techniczny:
Z czarów to będzie Ochrona i Efekt zwierciadła.

Araven
20-12-2014, 01:36
Nauczę Cię wspomnianych zaklęć i otrzymasz 400 orenów.

Techniczny
Zawsze możecie tam wrócić, do owej komnaty. :P

Asuryan
20-12-2014, 03:57
Techniczny:
No sam tam nie polezę, dlatego marudzę innym :mrgreen:

adriankowaty
20-12-2014, 11:23
Techniczny
Sam tam nie pójdziesz... bo będziesz miał towarzysza. Nawet i dziś (czas gry).;)
Co do planów bitwy o komesa - ja posiedzę sobie na drzewie i będę strzelał do bandytów.

Araven
20-12-2014, 12:46
Jeden dzień przed atakiem na komesa, znaleziono na drodze między Siołem a domem Zielarki martwa uczennicę Zielarki. Ale to inna kobieta niż ta jaką uratowaliście bardzo do niej podobna, ale ta jest ciut niższa i tęższa. Zielarka ma zawsze jedną uczennicę. Pytanie kim była ta jaką uratowaliście? Bo prawdziwa uczennica Zielarki leży tu martwa.

sadam86
20-12-2014, 13:03
Ot ci zaraza skoro ta martwa, to uczennica zielarki, to kogośmy uratowali. Widzi mi się, że tajemnicza Pani wystrychnęła Nas na dudka. A ty magu nie marudź, jak Ci tak szybko po nowego guza to możemy wrócić do jaskini, tylko jak zginiemy żebyś nie miał do mnie pretensji. To kto idzie jeszcze ponarażać karku i połazić po jaskini hm hanza?

Araven
20-12-2014, 15:26
Techniczny

Co robicie, dzień przed zasadzką wracacie do jaskini? Powtórnie Torril Was nie uleczy. Jego Moc i czas zabierają inne sprawy. Obejrzeliście miejsce ataku na komesa, wg tego co karczmarz rzekł. Można się tam ukryć. Co działacie?

sadam86
20-12-2014, 15:28
Techniczny
Jak Nas nie uleczy to ratujemy tylko komesa, a jak Pani przybiera różne formy to szukaj wiatru w polu, w jaskini też może już nie być nic do zbadania.

Asuryan
20-12-2014, 15:45
Techniczny:
Jaskinia nie zając, nie ucieknie. Lepiej zawczasu zrobić zasadzkę na zasadzających się na komesa.

sadam86
20-12-2014, 15:49
Techniczny
A po udaremnieniu zamachu, może komesowi pomogą przeszukać jaskinię, zawsze to im łatwiej się rozstać z życiem niż Nam narażać:)

Araven
20-12-2014, 16:13
Bandytów było około 30, w tym 10 strzelców, mag i łucznik ukryci na drzewach wybili większość miotaczy. Niedługo po ataku do obstawy powozu dołączył sam komes z 11 konnymi, napastnicy uciekli 22 tamtych zginęło 3 uciekło, 5 w niewoli.
Ran nie odnieśliście.

Powóz miał 8 ludzi obstawy, w środku było 4 kolejnych z kuszami.
Każdy z Was zabił 3 wrogów, poza Adrianem i Magiem ci załatwili po 5. Pioruna nie dało rady użyć.

Techniczny
Opisy potyczki mile widziane, ale nie obowiązkowe, to była rzeź. Co dalej, jak zamierzacie dostać Panią i gdzie jej chcecie szukać?

sadam86
20-12-2014, 17:35
Zasadzka na zasadzkę bandytów w pełni się udała, w stoczonej bitce krasnolud miał niewiele do roboty, dzięki zaskoczeniu i przewadze zawodowego żołdactwa nad bandytami obyło się bez większych obrażeń, a Kielon głownie skupił się na posyłaniu bełtów w plecy uciekającego tałatajstwa. Ot czysta robota ze szczerym uśmiechem na gębie krasnolud podziwiał pobojowisko. Witajcie mości komesie rzekł Kielon my są hanza wysłana przez maga Torrila, coby Was wesprzeć w bitce, wyjaśnił szybko krasnolud, żeby cosikiem jakiś nadgorliwy zbrojny komesa nie wziął malowniczej zgrai za zbójów.

Techniczny
To czekam na to co powie reszta, a jak się już uzgodni to z komesem i jego ludźmi jazda do jaskini szukać tropów, ewentualnie jeszcze zajść po Torrila.

Asuryan
20-12-2014, 17:36
Techniczny:
Pytanie czy w ogóle chcemy. Zlecenia obydwa wykonane, zamach na komesa udaremniony... a owa Pani wydaje się na tyle silną, by hanza mogła połamać na niej swe zęby. Ukrytą komnatę chcę zwiedzić by wynieść z niej jakieś magiczne skarby - choć pewno już co cenniejsze rzeczy zostały przeniesione do innej skrytki. Po drodze można zajrzeć do Torilla, może czegoś dowiedział się od Hianny.

sadam86
20-12-2014, 17:42
Techniczny
Mam nadzieję, że za poszukiwanie zleceniodawców komes coś rzuci ze szkatuły, a za darmo to niech se sam szuka Pani i bękarta:)

Araven
20-12-2014, 17:51
[Komes]
Witajcie, mag Torril mnie uprzedził o zamachu jaki odkryliście, dziękuję za pomoc.
Ponoć mój syn z nieprawego łoża ma wsparcie jakowegoś kultu, coś wam o tym wiadomo?

Chciałbym pojmania go i głowy tej całej Pani i jej popleczników, za ile orenów byście się zgodzili wykonać taką robotę?

Techniczny
Coś chyba nas tylko 3 jest, to za wiele nie pogramy.

Asuryan
20-12-2014, 18:02
Techniczny:
W końcu okres przedświąteczny, a niedługo i święta - można zrobić przerwę do czasu, aż wszyscy znajdą czas na grę (ja odpadam w dniach 24-28 grudnia).

sadam86
20-12-2014, 18:44
Techniczny
Fakt, teraz wszyscy zaganiani, ja małe zakupy robiłem 3 godz z powodu kolejek, ale może do 24 jakoś skończymy przygodę, bo chyba finał coraz bliżej. A z kolejną to chyba już w nowym roku:)

Araven
20-12-2014, 20:44
Techniczny

Tą przygodę to możemy w sumie zakończyć teraz nawet. Pani zniknęła, kultyści także jaskinie puste są.

Doświadczenie
Adrian 3 punkty (mało opisów, dużo technicznych)
Mehir 4 punkty
Froya, Mag i Kielon po 5 punktów, niektórym zostało chyba po 1 punkcie, ale pisałem by to pamiętać sobie. Adrianowi zostało reszta chyba wszystko wydała.
Mag otrzymuje 2 nowe czary jakich nauczył go Torril, Ochrona i Efekt Zwierciadła.

Nowa przygoda najszybciej pod koniec roku, albo i po Nowym Roku, jak Sadam86 napisał.

sadam86
20-12-2014, 20:48
Techniczny
No i MG pozamiatał:)
Pytanie czy jak bym kupił lepszą zbroję wzrośnie mi pancerz?
Jutro dam znać co zaklinam i w co idą PD

Araven
20-12-2014, 20:56
Zbroję masz kolczą z elementami płytowymi, to już ciężka 3 punkty. Za 3000 orenów, możesz kupić krasnoludzką kolczugę dającą 3 pancerza nie 2 i skoczy Ci do 4 pancerz, z 3 obecnie.
To samo ew. Adrian.

Asuryan
20-12-2014, 23:01
Techniczny:
Nowe czary kosztują jakieś PD? Czy dostałem 5 PD na rozwój umiejętności + owe czary?

Araven
20-12-2014, 23:10
Masz 5PD na umiejętnosci a czary nie kosztują PD w systemie narracyjnym. :P

Asuryan
21-12-2014, 01:51
Techniczny:
Czyli Siła Woli na 5. To już chyba będzie poziom legendarny (najwyższy) wg podręcznika Wiedźmina.

adriankowaty
21-12-2014, 01:59
Techniczny
Czemu przerywamy? Kontynuujmy grę, proszę.

Asuryan
21-12-2014, 02:13
Techniczny:
Bo już praktycznie po przygodzie - jaskinie puste, po Pani i jej obstawie ani śladu...
A bękarta komesa raczej też ciężko będzie znaleźć - tym bardziej, że w odróżnieniu od hanzy, zna on doskonale okolicę.

Lepiej będzie zacząć coś zupełnie nowego po Nowym Roku, kiedy większość będzie miała czas na grę.

sadam86
21-12-2014, 10:33
Techniczny
MG, eh droga ta zbroja, może następnym razem.
Teraz podwyższ krasnoludowi krzepę na 5, zaklnij młot i za 600 orenów z zapłaty od maga kuszę też zaklnij.
No i teraz jesteśmy skazani na Janusa:) bo kto nam narzędzia mordu zaczaruje:)

adriankowaty
21-12-2014, 11:31
Techniczny
Ja akurat zbroję sobie daruję. Co do przygody - zacznijmy ją teraz, będzie ciekawie.

sadam86
21-12-2014, 12:08
Techniczny
Pampa chory, Froya zaganiana, Araven i Asuryan tylko do wtorku to dużo nie pogramy, MG pewnie nowej przygody też nie opracował, a zaczynać teraz i mieć z tydzień przestoju to sensu nie widzę:)

adriankowaty
21-12-2014, 12:13
Techniczny
W sumie racja. Szkoda.

Araven
21-12-2014, 12:48
Fakt może o wiele za droga ta zbroja, 1000 orenów będzie jednak, po wojnie jest a 1 punkt szału nie robi. Zaczniemy raczej po Nowym Roku ew. bliżej Sylwestra. Teraz tylko awans.
Ok, awansuję Kielona w wolnej chwili.

sadam86
21-12-2014, 12:51
Techniczny
Za 1000 się skuszę:)

adriankowaty
21-12-2014, 12:54
Techniczny
Za tysiaka to kupię. Co do umiejętności - punkty zostawię na później (3 z tej sesji i 1, co został z poprzedniej).

Araven
21-12-2014, 13:23
Adriankowaty
Ok masz ten 1 punkt chory byłeś, wiec masz 4 punkty, więc 5 bo 1 miałeś z poprzedniej sesji. Masz 2 piątki teraz więc w kolejnym awansie możesz dać Strzelanie na 6

adriankowaty
21-12-2014, 13:24
Dzięki Araven, punkty sobie zostawię - podniosę strzelectwo po kolejnej sesji.

Asuryan
21-12-2014, 14:29
Techniczny:
A, jeszcze jedno - sylwetkę fałszywej Ingrid to ja sobie bardzo dobrze zapamiętuję. Oblicze jak widać może mieć różne, ale postury nie potrafi zmieniać. A po tym wszystkim, jeśli nie ubije Jej bękart, to hanza raczej będzie mieć w Niej śmiertelnego wroga.

adriankowaty
21-12-2014, 14:32
Być może, kto wie - może dojść do paru spotkań, które nie wyjdą nam na dobre.

Araven
21-12-2014, 21:47
Techniczny
Kielon awansowany, spore bonusy. pancerz 4. Dodatkowe draśniecie dzięki Krzepie 5, masz 3 rany lekkie nie dwie teraz. I masz +1 do obrażeń za Krzepę 5 oraz większą wytrzymałosć na ciosy, czyli presję fizyczną teraz 8, a było 7. Narracyjnie skoczy Ci i atak i obrona.
Czekam na decyzję Innych Graczy co awansują, jeśli grają dalej.

Adrian czeka.

Frøya
21-12-2014, 22:45
Techniczny
Ja awansuję Krzepę na poziom 5. Co do kupna nowego ekwipunku... jeszcze chwilę muszę się zastanowić :P Czy kupno cięższej tarczy (np. stalowej bądź pawęży) będzie się wiązało z obniżeniem zwinności w walce?

Araven
22-12-2014, 09:11
Techniczny

Aktualnie masz ciężką tarczę, w walce bezpośredniej nic więcej nie wyciśniesz z większej tarczy niż obecna, chyba, że jakaś ulepszona magicznie tarcza. Też 1000 orenów i da +1 pancerza ponad obecny.

Ponieważ Adriankowaty dostał +1 punkt doświadczenia.
To wszyscy taki dostają.
Froya miała 6 punktów, wydała 5 na Krzepę, został jej 1.
Kielon podobnie 5 na Krzepę, został mu 1 PD.
Adrian ma 5PD nie wydane z 1 starym
Mehir ma 5PD.
Mag ma 6PD nie wydane

adriankowaty
22-12-2014, 12:49
Ja, jak zaznaczyłem, czekam do końca następnej sesji. Potem awansuję strzelectwo.

sadam86
22-12-2014, 13:43
Techniczny
Buuuu :eek:MG dlaczego po awansie mam kuszę typową z runem, a zniknął bonus do obrażeń i celności wykupiony po sesji Droga z której się nie wraca?

Asuryan
22-12-2014, 15:43
Mag ma 6PD nie wydane
Post numer 398 - Siła Woli z 4 na 5

Ten 1 dodatkowy zostaje na zaś.

Araven
22-12-2014, 15:57
Techniczny
Asuryan ok zapomniałem. Siła czarów Ci wzrośnie, bo połowa SW 5 daje 3 w zaokrągleniu w górę. Oraz chyba +1 Pole Mocy będzie.
Sadam86 masz to ale w poście nr nie dopisane, poprawię zaraz.

sadam86
22-12-2014, 16:00
Ok, dzięki:)

Pampa
23-12-2014, 19:28
Jak ruszy kolejna sesja to ja już dołączę. Nie chce mi się przez to przekopywać. :P Więc uznajmy że ja gdzieś zniknąłem po drodze czy coś ;D

adriankowaty
23-12-2014, 19:38
Nie ma problemu Pampa, ważne, żebyś grał:P.

sadam86
23-12-2014, 19:53
Ale PD dostałeś, zrób awans! A Mehirem trochę posterował MG, jak hanza biła to i Mehir bił, więc fajnie by było jakbyś powstawiał opisy walki bo ze 3 brakuje:)

Pampa
23-12-2014, 20:35
Dobra, dzięki za PW to powstawiam opisy. :P

Araven
23-12-2014, 22:26
Masz 5 PD grałeś większość czasu, końcówkę przygody jak zgłosiłeś nieobecność ja sterowałem Mehirem. Pomyśl nad awansem, ew. zachowaj punkty. Wykorzystaj jakieś moje Techniczne na brakujące opisy walk ewentualnie. Podnieś coś na 5 sugeruję Krzepę.

Pampa
25-12-2014, 21:40
Dobra Krzepa na 5, a opisy porobię jutro jak się wczytam ;D

Araven
30-12-2014, 09:19
Techniczny
Kiedy ewentualnie gramy coś kolejnego. Po Nowym Roku?

sadam86
30-12-2014, 09:21
Mi pasuje:)

Asuryan
30-12-2014, 12:05
Tak coś koło 3-go stycznia byłoby idealnie :)

adriankowaty
30-12-2014, 16:25
Możemy zacząć nawet 1. stycznia.

Pampa
30-12-2014, 16:28
2 stycznia to minimum, dajcie ludziom dojść do siebie. :P

Asuryan
30-12-2014, 23:09
2-go pracuję na popołudnie - na forum mogę być dopiero około 23:00

Araven
30-12-2014, 23:24
To zaczniemy albo 2 go albo trzeciego.

Araven
31-12-2014, 17:09
Najpóźniej do 3 go stycznia proszę o info o waszych Postaciach wg. poniższego schematu Strażnik Dunedain. Awansuję jeszcze Nilgardczyka i 2 go po południu zaczniemy ew. wieczorem.

Wzrost 195cm
Waga 95 kg większość to mięśnie
Kolor oczu: szare
Znaki szczególne: brak
Włosy: czarne włosy średniej długości, kilkudniowy zarost
Zbroja: lekka łuskowa.
Broń: miecz półtoraręczny pamiętający jeszcze czasy Arnoru, długi łuk wraz z kołczanem zawieszonym na plecy.
Ubiór: Szary płaszcz strażnika wraz z charakterystyczną spinką w kształcie siedmioramiennej gwiazdy oraz kapturem, długie skórzane buty

adriankowaty
31-12-2014, 17:26
Wzrost: 173 cm
Waga: 72 kg
Kolor oczu: błękitne
Znaki szczególne: brak
Włosy: Czarne, krótkie
Zbroja: kolczuga krasnoludzka, łebka, buty i rękawice kolcze
Broń: miecz 1-ręczny, tarcza migdałowa, długi łuk typu refleksyjnego z kołczanem zawieszonym u pasa
Ubiór: kurtka skórzana z kapturem, buty skórzane typu trzewiki

sadam86
31-12-2014, 18:59
Wzrost: 155 m
Waga: 96 kg, same mięśnie
Kolor oczu: szare
Znaki szczególne: brak
Włosy i broda: rude, włosy krótkie, broda do połowy piersi
Zbroja: Ciężka zbroja łuskowa oksydowana na czarno, prosty hełm z nosalem
Broń: młot dwuręczny, obuchy po obu stronach; kusza zwykła, ale z porządnym mechanizmem i łuczyskiem
Ubiór: podkute skórzane buty, spodnie również skórzane od spodu z krótkim futrem, lniana koszula i skórzany kubrak, ciepły wełniany płaszcz.

Asuryan
31-12-2014, 20:35
Wzrost: 174 cm.
Waga: 64 kg (chuderlak, lekka niedowaga).
Kolor oczu: piwne.
Znaki szczególne: brak.
Włosy: szatyn, lekko falujące włosy średniej długości, krótka broda i wąsy.
Zbroja: brak widocznej.
Broń: brak widocznej... a jak nikt z hanzy nie słyszy, to on broni nie musi nosić bo broń sama za nim chodzi ;) :mrgreen:
Ubiór: szara szata maga ze sporą ilością kieszeni, na nią narzucony płaszcz z kapturem z foczej skóry, dobrej jakości skórzane buty (tak do połowy łydki).

Araven
01-01-2015, 12:52
Poniżej Wasz opis, brak opisu Mehira i Veronika oraz statystyki bojowe (narracyjne). W poście nr 1 macie awansowane Postaci, sprawdźcie, ilość PL po 4 ale Kto miał więcej to meldować, nie pamiętam, a szukać mi się nie chce. zaczniemy raczej jutro.

JANUS Mag z Kaedwen

Wzrost: 174 cm.
Waga: 64 kg (chuderlak, lekka niedowaga).
Kolor oczu: piwne.
Znaki szczególne: brak.
Włosy: szatyn, lekko falujące włosy średniej długości, krótka broda i wąsy.
Zbroja: brak widocznej.
Broń: brak widocznej... a jak nikt z hanzy nie słyszy, to on broni nie musi nosić bo broń sama za nim chodzi …
Ubiór: szara szata maga ze sporą ilością kieszeni, na nią narzucony płaszcz z kapturem z foczej skóry, dobrej jakości skórzane buty (tak do połowy łydki).
Czujność 4, Sprawność 2


Narracyjny Atak Magia 9 i więcej/ Obrona Magia 10/5 bez Ochrony lub 17/9 z Ochroną (Bonus do Obrony równy magii)
Rany: Lekkie [ ] [ ] [ ] Średnia [ ] Poważna [ ] 4 PL
Skuteczność pkt., Otrzymane obrażenia , Rany


VERONIKA z Cintry (kapitan tarczowników)

Wzrost: 177 cm
Waga: 69 kg
Kolor oczu: Błękitne
Znaki szczególne: Złoty kolczyk w lewym uchu; mała blizna na prawym policzku;
Włosy: Blond średniej długości, ledwo sięgające ramion
Zbroja: Kolczy hauberk; metalowe naramienniki; skórzany napierśnik kobiecy; długie skórzane buty sięgające kolan, zakończone metalowymi nagolennikami;
Broń: Stalowy, dużych rozmiarów buzdygan; Solidna i okrągła dębowa tarcza;
Ubiór: Błękitny, podniszczony i wyblakły tabard z wymalowaną nań heraldyką królestwa Cintry (trzy złote lwy w niebieskim)
Czujność 3, Sprawność 3


Narracyjny Atak Buzdygan 10/ Obrona buzdygan i tarcza 19/10
Rany: Lekkie [ ] [ ] [ ] Średnia [ ] Poważna [ ] 4 PL
Skuteczność pkt., Otrzymane obrażenia , Rany


KIELON krasnolud z Mahakamu

Wzrost: 155 m
Waga: 96 kg, same mięśnie
Kolor oczu: szare
Znaki szczególne: brak
Włosy i broda: rude, włosy krótkie, broda do połowy piersi
Zbroja: Ciężka zbroja łuskowa oksydowana na czarno, prosty hełm z nosalem
Broń: młot dwuręczny, obuchy po obu stronach; kusza zwykła, ale z porządnym mechanizmem i łuczyskiem
Ubiór: podkute skórzane buty, spodnie również skórzane od spodu z krótkim futrem, lniana koszula i skórzany kubrak, ciepły wełniany płaszcz.
Czujność 4, Sprawność 3


Narracyjny Atak Młot 12/ Atak kusza 8 / Obrona młot 17/9
Rany: Lekkie [ ] [ ] [ ] Średnia [ ] Poważna [ ] 4 PL
Skuteczność pkt., Otrzymane obrażenia , Rany


ADRIAN Łucznik Nilgaardczyk wychowany w Temerii

Wzrost: 173 cm
Waga: 72 kg
Kolor oczu: błękitne
Znaki szczególne: brak
Włosy: Czarne, krótkie
Zbroja: kolczuga krasnoludzka, łebka, buty i rękawice kolcze
Broń: miecz 1-ręczny, tarcza migdałowa, długi łuk typu refleksyjnego z kołczanem zawieszonym u pasa
Ubiór: kurtka skórzana z kapturem, buty skórzane typu trzewiki
Czujność 4, Sprawność 3


Narracyjny Atak łuk 10 / Obrona łuk 14/7 Atak Miecz 5 / Obrona miecz 12/6
Rany: Lekkie [ ] [ ] Średnia [ ] Poważna [ ] 4 PL
Skuteczność pkt., Otrzymane obrażenia , Rany

MEHIR Miecznik Nilgaardczyk (kapitan ciężkiej piechoty)

Wzrost: 185 cm
Waga: 87 kg
Kolor oczu: Brązowe
Znaki szczególne: wytatuowane słońce na szyi.
Włosy: Ciemnobrązowe, krótkie
Zbroja: ciężka kolczuga wojsk Nilfgaardzkich, napierśnik i nagolenniki i buty płytowe. Hełm ganrczkowy.
Broń: miecz 1,5-ręczny, tarcza okrągła, mała kusza
Ubiór: czarna tunika z emblematem słońca na zbroi.
Czujność 4, Sprawność 3


Narracyjny Atak Miecz 11/ Atak kusza 6 / Obrona miecz i tarcza 17/9
Rany: Lekkie [ ] [ ] [ ] Średnia [ ] Poważna [ ] 4 PL
Skuteczność pkt., Otrzymane obrażenia , Rany

Pampa
01-01-2015, 23:12
Wzrost: 185 cm
Waga: 87 kg
Kolor oczu: Brązowe
Znaki szczególne: wytatuowane słońce na szyi.
Włosy: Ciemnobrązowe, krótkie
Zbroja: ciężka kolczuga wojsk Nilfgaardzkich, napierśnik i nagolenniki i buty płytowe. Hełm ganrczkowy.
Broń: miecz 1,5-ręczny, tarcza okrągła, mała kusza
Ubiór: czarna tunika z emblematem słońca na zbroi.

Araven
02-01-2015, 12:01
Froya proszona o zrobienie opisu na wzór powyższego dla Veroniki z Cintry.

Dziś zaczynamy kolejny PBF w Wiedźminie. pt. Novigrad.

Frøya
02-01-2015, 13:36
Wzrost: 177 cm
Waga: 69 kg
Kolor oczu: Błękitne
Znaki szczególne: Złoty kolczyk w lewym uchu; mała blizna na prawym policzku;
Włosy: Blond średniej długości, ledwo sięgające ramion
Zbroja: Kolczy hauberk; metalowe naramienniki; skórzany napierśnik kobiecy; długie skórzane buty sięgające kolan, zakończone metalowymi nagolennikami;
Broń: Stalowy, dużych rozmiarów buzdygan; Solidna i okrągła dębowa tarcza;
Ubiór: Błękitny, podniszczony i wyblakły tabard z wymalowaną nań heraldyką królestwa Cintry (trzy złote lwy w niebieskim polu http://img4.wikia.nocookie.net/__cb20090511135800/wiedzmin/images/6/6b/Herb_Cintra1.png)
Czujność 4, Sprawność 3