Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Metal



Strony : 1 2 [3] 4 5 6

Matatjahu
14-02-2010, 16:58
Szkoda gadać więc zmieńmy temat.

discpline83
14-02-2010, 17:57
Nie tylko nie power metal, jajosciskani wokalisci o aparycjii pudla skrzyzowanego z conanem w ciuchac z parady tych od tylu inaczej sa przerazjacy. Ich muzyka i image powoduja u mnie leki, ucieczke moszny w okolice tchawicy, biegunke i wiele innych przykrych efektow. NIENAWIDZE POWER GAY METALU!!!! :x

reedeye
14-02-2010, 21:09
A co myślicie o growlujących kobietach ? :D

Uuuuh, ja bardzo lubię, taki fetysz chyba:P

Kila przykładów:
Arch Enemy już ktoś wspominał http://www.youtube.com/watch?v=R4Dn02bR4pg
Light This City http://www.youtube.com/watch?v=1H4SVRApGhM
The Agonist http://www.youtube.com/watch?v=AHN14om4SBs

glaca
15-02-2010, 14:02
http://www.myspace.com/hangmanschair

podoba mi się takie granie... ociężałe i można odlecieć ;]
szkoda, że koncerty planują nie po tej stronie wisły ;[

Wiktor_Lechki
15-02-2010, 16:18
Może być, taki stonerek, trochę w stylu C.O.C. : P

Grogmir
15-02-2010, 17:14
Kolejna dobra kapelka hard/southernowa, trochę w stylu Black Label Society z rocknrollowym pierdolnięciem w sumie to nie specjalnie metal, ale ten temat jest żywszy więc tu zamieszczę :
Brand New Sin

http://www.youtube.com/watch?v=eDaMbJItGFg

http://www.youtube.com/watch?v=4aeUGSKa ... re=channel (http://www.youtube.com/watch?v=4aeUGSKa-eg&feature=channel)

I uważam, że powinno się połączyć temat rocka i metalu, bo to nie forum muzyczne, będzie prościej ;)

Wojownik z Lasu
16-02-2010, 18:00
Nie no, bez przesady zaś z tym łączeniem. Jeden temat o metalu to i tak mało, a dzielić go jeszcze na pół z innym to już w ogóle.

A ja od siebie polecę Regurgitate, całkiem porządny goregrind z zajebistymi wokalami ;)

Matatjahu
22-02-2010, 19:26
Ta piosenka mnie rozwala http://www.youtube.com/watch?v=F7mQp7oAjm4

A tak po za tym zainteresował mnie Dio i coraz bardziej nie lubię najtłsza.

A wracając do Metalic(y? jak to się odmienia?) to dobry zespół (trochę sie zapędziłem z tą badziewiastością) ale nadal niezbyt mi się podoba.

To takie krótkie zestawienie tych zespołów które naprawdę bardzo mi się podobają

Blind Guardian
Black Sabbath
Judas Priest
Dio
Slayer
Acid Drinkers
Vader
SOAD

No i stary Nightwish bo tego nowego nie ścierpię.

Vasyshq
22-02-2010, 19:47
najtłsza.

już nie bądz taki trv. Przed chwila nie wiedziałeś na co się zdecydować, żeby lubic :D . Ja lubie czasami posluchac i Korpiklaani, Danzig'a, Metallicy i Nightwisha też.

Matatjahu
22-02-2010, 20:11
Rob to wokalista uniwersalny i wydaje mi się że poradził sobie w tej roli lepiej od Ronniego

http://www.youtube.com/watch?v=R-4BthN- ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=R-4BthN-TjA&feature=related)

http://www.youtube.com/watch?v=VJRb4iCg ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=VJRb4iCgRWw&feature=related)

Wiktor_Lechki
22-02-2010, 22:51
Rob to wokalista uniwersalny i wydaje mi się że poradził sobie w tej roli lepiej od Ronniego

http://www.youtube.com/watch?v=R-4BthN- ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=R-4BthN-TjA&feature=related)

http://www.youtube.com/watch?v=VJRb4iCg ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=VJRb4iCgRWw&feature=related)

Chyba Cię Bóg opuścił. Ten koleś tu nawet nie pasuje. Nie umie się wczuć w kawałek.
Moje zdanie jest takie, że Ozzy najbardziej pasował do BS.

Kolego Thrakburzum (co za idiotyczny nick :P )- Jakie albumy Sabbathów lubisz najbardziej?

Limon
23-02-2010, 10:13
Rob to wokalista uniwersalny i wydaje mi się że poradził sobie w tej roli lepiej od Ronniego

http://www.youtube.com/watch?v=R-4BthN- ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=VJRb4iCg ... re=related

Rob jet wielki ale przy tym kawałku ssie znacznie - lepiej zaprezentował się Dio.. gadałeś, że słoń Ci zlazł z ucha?

Najlepszy Paranoid http://sirrogacz.wrzuta.pl/audio/8x5gea ... ndy_rhoads (http://sirrogacz.wrzuta.pl/audio/8x5geayLeJb/ozzy_osbourne_-_paranoid_live_with_randy_rhoads) ... żal Randy'iego..

Matatjahu
23-02-2010, 13:38
Może i nie potrafi się wczuć ale jego głos jakoś bardziej pasuje do tej piosenki (Ronniego jakoś niezbyt mi pasuje). Jednak Ozzy jest najlepszym wokalistą jakiego BS mógł mieć.

Jeśli chodzi o nick to związany z twórczością Tolkiena czarna mowa... i inne takie.

A mój ulubiony album BS to Paranoid i Black Sabbath też trochę.

Wiktor_Lechki
23-02-2010, 17:19
Master of Reality, Sabbath Bloody Sabbath i Sabotage też są nieziemskie, posłuchaj, jeśli jeszcze nie słuchałeś.

Furvus
23-02-2010, 23:33
Vol.4 jeszcze jest w porządku, a z okresu z Dio wymiata Heaven And Hell. Tak się jakoś fajnie złożyło, że właśnie słuchałem sobie debiutu Black Sabbath. Jest przegenialny, to płyta-absolut.

Wiktor_Lechki
23-02-2010, 23:45
Vol.4 jeszcze jest w porządku, a z okresu z Dio wymiata Heaven And Hell. Tak się jakoś fajnie złożyło, że właśnie słuchałem sobie debiutu Black Sabbath. Jest przegenialny, to płyta-absolut.
Imho mają 5 takich płyt-absolutów. Vol.4 też świetne, wiadomo. : P

Matatjahu
24-02-2010, 19:25
Master of Reality, Sabbath Bloody Sabbath i Sabotage też są nieziemskie, posłuchaj, jeśli jeszcze nie słuchałeś.

Całkiem fajne ale niestety nie mam czasu żeby wszystkie przesłuchać.

Wojownik z Lasu
28-02-2010, 00:58
No ja akurat Vol. 4 uważam za najlepsze ich dzieło, ale ja tam wielkim fanem nie jestem i większa ilość powoduje u mnie odruch wymiotny więc nie traktujcie mnie za poważnie ;)

Matatjahu
02-03-2010, 17:00
http://www.youtube.com/watch?v=-QdF2OeZ ... 554ADE0069 (http://www.youtube.com/watch?v=-QdF2OeZxC4&feature=SeriesPlayList&p=080D5B554ADE0069) masakra zobaczcie jeszcze heavy metal farmer.

Furvus
03-03-2010, 13:34
Żenujące...

Matatjahu
03-03-2010, 15:47
No gorsze nawet od AA i innych gniotów.

KLAssurbanipal
04-03-2010, 00:12
Jakie są wasze ulubione płyty Lostprophets, HIM'a, My Chemical Romance i Linkin Park?

Grogmir
04-03-2010, 00:27
:lol:
Kingu, podpisałeś na siebie wyrok ;p ja litościwie przemilcze, ale następnym razem spójrz na nazwę tematu, potem spójrz jeszcze raz, a potem dopiero pisz posta ;p

KLAssurbanipal
04-03-2010, 02:26
Nie miałem gdzie o to zapytać. Nie chciałem zakładać nowego tematu. :)

Volomir
04-03-2010, 09:02
KLA, wez sie opanuj:/ To temat o metalu... W hierarchii metalowcuf na forum wlasnie spadles nizej od Matatjvalltrakzburzuma:P

Mopek
04-03-2010, 09:34
A co Ci z Parku to nie jest trv metal ? :lol:

KLAssurbanipal
04-03-2010, 13:39
Pytam nie dla siebie. To powinno być oczywiste :) Chcę kupić prezent kuzynowi ponieważ słucha tych zespołów. Na Last.fm widziałem płyty a nie wiem która jest najlepsza dla fanów. Jego nie spytam bo co za niespodzianka?

Wiktor_Lechki
04-03-2010, 16:01
Płytą Linkin Park, która ma największą średnią na RateYourMusic jest "Hybrid Theory", więc chyba ja możesz wziąć.

Matatjahu
04-03-2010, 16:15
KLA, wez sie opanuj:/ To temat o metalu... W hierarchii metalowcuf na forum wlasnie spadles nizej od Matatjvalltrakzburzuma:P

Coś się tak mnie uczepił jak się słuch metalu od trochę ponad pół roku to trudno jest odróżnić dobry zespół od badziewia i koniec końców wychodzi na to że masz często rację. Teraz już jak mi się wydaje opanowałem tą jakże trudną sztukę nie słuchania gniotów przez które po czasie często przyznaje ci rację. Przynajmniej od początku przygody z metalem nie lubiłem Linkin Parku :P

Chyba ich najlepsza piosenka (i teledysk)
http://www.youtube.com/watch?v=psTUiQzNoxw

Wiktor_Lechki
04-03-2010, 16:29
Przynajmniej od początku przygody z metalem nie lubiłem Linkin Parku :P
Ile razy trzeba powtarzać? LINKIN PARK TO NIE METAL.

Matatjahu
04-03-2010, 16:40
Sory masz rację nu(nie)metal to nie metal.

glaca
04-03-2010, 17:48
My Chemical Romance to tylko Black Parade. (chyba najlepszy band z całej trójcy).
LP- już zostalo powiedziane: Hybrid Theory.
Lostprophets? pewnie najnowsza.
ale jak slucha to po co mu coś co zna..?

Grogmir
04-03-2010, 18:25
A co Ci z Parku to nie jest trv metal ? :lol:

toć to najprawdziwszy, ociekający żywicą ze skandynawskich sosen i krwią skalnych trolli ubertrv norwegian black pagan renifer whalecore metal!

Wojownik z Lasu
04-03-2010, 21:02
Tak nawiasem mówiąc to poziom tego tematu spadł do zera już chyba ;)

Rotting Christ wydał okropną płytę, najebali tam jakiś jęczadeł i innych spraw i płyta niesłuchalna, do Thegonii miliardy lat świetlnych. Zdecydowanie odradzam.

Wiktor_Lechki
04-03-2010, 23:24
High on Fire wydało za to świetną płytę! Polecam ;)

Wojownik z Lasu
05-03-2010, 14:01
Po tym kawałku co na tjubie leżał od dawna to się boje do tego podchodzić, ale wszyscy tak to chwalą więc chyba się za to wezmę przy okazji ;)

Furvus
06-03-2010, 00:52
Już któryś raz widzę jak ktoś krytykuje nowy Rotting Christ. Aż chyba posłucham tej płyty żeby sprawdzić co w niej takiego złego :lol: A ten High on Fire to na pewno High on Fire? Bo jakiś czas temu w necie krążył fake, więc wolę mieć pewność.

Wiktor_Lechki
06-03-2010, 12:16
Na pewno High on Fire, już data premiery nawet minęła :D

Witia
14-03-2010, 20:57
Policzyłem sobie przekleństwa, które pojawiły się w tym temacie od początku jego istnienia.

Nie będę za wiele komentował i wyjaśniał. Te tematy są na mojej liście 'ulubionych'. Za kolejne 'kurwy' i tym podobne, każdy śmiałek dostanie warna, a za ewentualne cwaniakowanie bana.

Z zewnątrz wygląda to tak, jakbyście korzystali z faktu, że moderatorzy rzadko odwiedzają niektóre tematy. Nie ma takiego bicia panowie... Ja rozumiem, że tawerna, że na luzie, ale do cholery jasnej, bez przesady

Volomir
14-03-2010, 23:47
Nie powiem, szybko sobi o tym temacie przypomniales;) Tak ni z gruchy ni z pietruchy na nas krzyczysz, tak sie nie robi;)

Vasyshq
14-03-2010, 23:55
A ja lubie sobie czasami Linkin Parka posłuchać, bo mam ch***wy gust i sie nie znam :D Metallicy czasami słucham i Danziga, oni sa trv :D ?

http://www.youtube.com/watch?v=OT8yAQjB8ro

Volomir
15-03-2010, 00:01
Se sluchaj, ale tego syfu i godsmacka czymaj daleko od tego zacnego tematu!

Furvus
15-03-2010, 00:16
Nie powiem, szybko sobi o tym temacie przypomniales;) Tak ni z gruchy ni z pietruchy na nas krzyczysz, tak sie nie robi;)
Nudził się w niedzielę wieczorem, co poradzisz ;)

A ja lubie sobie czasami Linkin Parka posłuchać, bo mam ch***wy gust i sie nie znam :D Metallicy czasami słucham i Danziga, oni sa trv :D ?

http://www.youtube.com/watch?v=OT8yAQjB8ro
Cieszy mnie tak wysoka samoświadomość co do gustu :lol: Metallica była tylko tró na... wiadomo na czym ;) a Danzig - weri tró

Witia
15-03-2010, 15:31
Nie powiem, szybko sobi o tym temacie przypomniales;) Tak ni z gruchy ni z pietruchy na nas krzyczysz, tak sie nie robi;)
A weź sobie zobacz na forum czy jestem 'przypisany' do działu Tawerna ?

Jak wnioski ?

Matatjahu
15-03-2010, 17:05
Hm żadne? Co wygrałem?

Kończąc z offtopem http://www.youtube.com/watch?v=28kGjFLd864 fajny cover tylko jakość trochę słaba.

Wojownik z Lasu
15-03-2010, 17:53
Kwasożłopów nie trawię w żadnej formie więc nie dla mnie.

Ma zamiar ktoś wybrać się na Brutala w tym roku? ;) Skład zacny się robi, parę ekip naprawdę warto byłoby zobaczyć.

btw w tym temacie nie ma za dużo przekleństw ani nic więc nie wiem co to za marudzenia :roll:

Matatjahu
15-03-2010, 18:26
Jeśli chodzi o przeklinanie to tylko jedna osoba mi w pamięci zapadła.Chyba każdy wie o kogo chodzi.

Wiktor_Lechki
15-03-2010, 21:55
Mnie? :mrgreen:

Matatjahu
16-03-2010, 13:31
Tak.

Nie wiem skąd on ma takie "spektrum głosu" czy jak to się zwie jak śpiewa głośno np w 2:38 a w 3:15 i trochę później cicho to ma całkiem inny głos. To "My song of the end" też chyba on śpiewa bo jest ten głos podobny do tego na początku i jak się słucha dalej i dojdzie do refrenu "My song of the end" to jest to wyraźnie ten sam głos.

http://www.youtube.com/watch?v=DGkK9ctx ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=DGkK9ctxP3o&feature=related)

Na tej piosence można to lepiej zauważyć od samego początku.

http://www.youtube.com/watch?v=kvZEzEOPRfw&NR=1

Limon
16-03-2010, 17:32
Nie wiem skąd on ma takie "spektrum głosu" czy jak to się zwie jak śpiewa głośno np w 2:38 a w 3:15 i trochę później cicho to ma całkiem inny głos. To "My song of the end" też chyba on śpiewa bo jest ten głos podobny do tego na początku i jak się słucha dalej i dojdzie do refrenu "My song of the end" to jest to wyraźnie ten sam głos.

http://www.youtube.com/watch?v=DGkK9ctx ... re=related

Na tej piosence można to lepiej zauważyć od samego początku.

http://www.youtube.com/watch?v=kvZEzEOPRfw&NR=1

Co w tym dziwnego? Każdy ma inny głos gdy śpiewa cicho, szeptem nieomal a inny gdy się "dre". Inny jest wtedy sposób wydobywania głosu.. Nie mówiąc już o tym, że każdy może śpiewać w wyższej lub niższej tonacji ....


przykłady:

posting.php?mode=edit&f=27&p=76496 (http://forum.totalwar.org.pl/posting.php?mode=edit&f=27&p=76496) Bruce

http://www.youtube.com/watch?v=bbw8j58WkeA Axel ( chociaż wiadomo, że z niego śpiewak kiepski)

Volomir
16-03-2010, 18:14
Limon ma racje, ale jak chcesz zobaczyc, a raczej uslyszec szerokie spektrum glosu to posluchaj tego:

http://www.youtube.com/watch?v=M8KR5MyHN3g

Furvus
18-03-2010, 15:06
O ile nawet lubię Acidów, to ten cover jest słaby.


Ma zamiar ktoś wybrać się na Brutala w tym roku? ;) Skład zacny się robi, parę ekip naprawdę warto byłoby zobaczyć.

Jak dla mnie skład jest dość słaby (słabszy niż w poprzednich latach), ale się wybieram :)

Wiktor_Lechki
18-03-2010, 15:50
Bardzo słaby cover, słyszałem go na żywo.

Wojownik z Lasu
18-03-2010, 15:56
Rok temu to jeszcze bym nie mógł specjalnie jechać, ale skład i tak zacny moim zdaniem. Warto chociażby dla Aura Noir, Rotten Sound czy Cannibali.

A tu inny nius koncertowy: http://www.mok.olsztyn.pl/public_html/czytaj/431

Matatjahu
18-03-2010, 19:43
Nie wiem skąd on ma takie "spektrum głosu" czy jak to się zwie jak śpiewa głośno np w 2:38 a w 3:15 i trochę później cicho to ma całkiem inny głos. To "My song of the end" też chyba on śpiewa bo jest ten głos podobny do tego na początku i jak się słucha dalej i dojdzie do refrenu "My song of the end" to jest to wyraźnie ten sam głos.

http://www.youtube.com/watch?v=DGkK9ctx ... re=related

Na tej piosence można to lepiej zauważyć od samego początku.

http://www.youtube.com/watch?v=kvZEzEOPRfw&NR=1

Co w tym dziwnego? Każdy ma inny głos gdy śpiewa cicho, szeptem nieomal a inny gdy się "dre". Inny jest wtedy sposób wydobywania głosu.. Nie mówiąc już o tym, że każdy może śpiewać w wyższej lub niższej tonacji ....


przykłady:

posting.php?mode=edit&f=27&p=76496 (http://forum.totalwar.org.pl/posting.php?mode=edit&f=27&p=76496) Bruce

http://www.youtube.com/watch?v=bbw8j58WkeA Axel ( chociaż wiadomo, że z niego śpiewak kiepski)

A nie wydaje ci się że to spektrum głosu w przypadku Hensiego jest zbyt szerokie (zmiany "głosu") by zależało od głośności śpiewania?

Nie tylko Manowar lubi pewne rzeczy kopiować. Jeśli chodzi o przykład poniżej to piosenka w pierweszym linku ma zaczerpnięte wiele charakterystycznych momentów być może też z innych piosnek. Jak się komuś nie chce podobieństw szukać to początek, 1:57 i w drugiej chyba 2:30 ale raczej nie prawie na pewno to było w jakiejś innej piosnce no i zakończenie.


http://www.youtube.com/watch?v=1y6Fj8q7HjE
http://www.youtube.com/watch?v=YgE66x2gR8w

Limon
19-03-2010, 08:44
A nie wydaje ci się że to spektrum głosu w przypadku Hensiego jest zbyt szerokie (zmiany "głosu") by zależało od głośności śpiewania?



Można śpiewać - jak już wspomniałem - wyżej lub niżej. Odległość między najwyższym a najniższym możliwym dźwiękiem do wyśpiewania nazywamy skala głosu..

http://www.youtube.com/watch?v=XPhPbTbjYM0
http://www.youtube.com/watch?v=WS6-vI70oc0 Porównaj sobie wysokość głosu w jednym a drugim utworze..

Matatjahu
19-03-2010, 14:08
Znam oba no może masz rację.

Matatjahu
20-03-2010, 12:01
Od nich zaczęła się moja przygoda z metalem i gdyby nie "śmieszne" teksty oraz podobne do siebie piosenki nadal bym ich słuchał cóż jeszcze ich nie przekreśliłem a nowy album pokaże czy wartało mieć nadzieję http://www.epic-metal.com/host/poland/index.php

Mało znam piosenek gdzie tak agresywnie śpiewa (to chyba jedyna)
http://www.youtube.com/watch?v=QFtOlHLg ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=QFtOlHLgm5s&feature=related)

Salvo
23-03-2010, 14:41
Mam pytanie odnośnie Judas Priest, a dokładniej Halforda....
Oglądałem Metal Hedbangers Journey i powiedzieli, że Halford to pedał/gej...
Na serio jest gejem itp? Bo na wiki nie pisało....

Volomir
23-03-2010, 15:24
Tak, Halford to gej, dziwne ze nie slyszales o tym;)

Matatjahu
23-03-2010, 16:14
Pamiętam że na wiki pisało dokładnie że bodajże w 98 podczas wywiadu dla MTV ujawnił iż jest gejem.

Furvus
23-03-2010, 19:30
http://www.hankolsen.com/images/shirts/rob.jpg
;)

KLAssurbanipal
25-03-2010, 12:36
Podobno w Machete ma być death metalowy kawałek. Nie wiecie o co chodzi?

Wojownik z Lasu
26-03-2010, 21:12
Co sądzicie Panowie o Hellhammmerze 3 znanym szerzej jako Triptykon?;)

A nowe High on Fire to ich najgorsza płyta jaką wydali i bardzo średnia, brzmienie okropnie spedalone, ciągnie się okropnie, brak ciekawych pomysłów.

Salvo
27-03-2010, 14:11
To już judas prista nie słucham :mrgreen:

Furvus
27-03-2010, 16:23
Jeszcze nowego dzieła Tomka Wojownika nie słuchałem. A High On Fire rzeczywiście średnie i na pewno gorsze od ostatnich dwóch. Szczególnie pierwsze przesłuchanie było słabe, później już trochę lepiej, ale i tak zawiedli.

Draugen
06-04-2010, 17:27
Co sądzicie Panowie o Hellhammmerze 3 znanym szerzej jako Triptykon?;)

Wokale niszczą, brzmienie miażdży, kilka wybitnych momentów, choć całość wydaje się być trochę nierówna i słabsza od "Monotheist". To tak po pobieżnym przesłuchaniu.

Z tegorocznych pozycji w zniszczyły mnie: Burzum, Darkthrone, Abigor. Słucham właśnie Twilight "Monument to Time End" i jest lepiej niż dobrze. Coś czuje, że metalowa lista zakupów będzie w tym roku długa. :twisted:

Wiktor_Lechki
08-04-2010, 16:19
Wokale niszczą, brzmienie miażdży, kilka wybitnych momentów, choć całość wydaje się być trochę nierówna i słabsza od "Monotheist".
Wszystko w temacie ;)

Matatjahu
11-04-2010, 20:38
Co myślicie o Iron Maiden mi się nie podoba piosenki podobne do siebie nieciekawe słaby wokal (odwołuję się do pamięci) ogólnie cienki zespół nie rozumiem fascynacji nad nim.

Volomir
11-04-2010, 20:51
Bo to jest kiepski zespol;) Nudny i grajacy generalnie jeden utwor. Mieli pare nezlych kawalkow ale to dawno i nieprawda.

Matatjahu
12-04-2010, 16:53
Ale i tak ma w ch fanów dlaczego nie wiem.

Ostatnio słucham trochę Hammerfalla całkiem fajny choć piosenki mogą się wydać powierzchownie podobne to różnią się od siebie znacznie jak ktoś się wsłucha. Nie wiem czy się przez to lekkie podobieństwo nie znudzi dość szybko bo ile można słuchać jednej piosenki.

Co do Nightwisha pisałem że ich nie lubię tak jak dawniej trochę przesadziłem bo nadal fajnie grają to nie to co kiedyś ale jednak.

http://www.youtube.com/watch?v=hTdhXxxW ... re=channel (http://www.youtube.com/watch?v=hTdhXxxWREo&feature=channel)

KLAssurbanipal
12-04-2010, 19:33
Pozycja obowiązkowa:

http://twojanuta.pl/mp3,xcgy,macgyver-t ... rsion.html (http://twojanuta.pl/mp3,xcgy,macgyver-theme-metal-version.html)

Matatjahu
12-04-2010, 20:19
Okropne takiej melodyjności to nawet nightwish nie ma.

KLAssurbanipal
12-04-2010, 20:23
A jak ma inaczej brzmieć Theme do MacGyvera? Przecież musi być rozpoznawalny. :D

Matatjahu
13-04-2010, 12:46
Niby po co ma być rozpoznawalny.

http://www.youtube.com/watch?v=IckBTJTj ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=IckBTJTjr2o&feature=related)
http://www.youtube.com/watch?v=AJFlZSr0 ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=AJFlZSr0oS4&feature=related)

PS. Dajcie sobie na lepszą jakość bo normalnie dźwięk jest do niczego.

KLAssurbanipal
13-04-2010, 13:01
Aaaa... już wszystko jasne :) Teraz patrzę na twój wiek, kilkanaście lat różnicy, więc po prostu nie znasz legendy dzieciństwa przełomu lat 80. i 90. jaką był MacGyver. :D

Limon
13-04-2010, 13:33
Ostatnio słucham trochę Hammerfalla całkiem fajny choć piosenki mogą się wydać powierzchownie podobne to różnią się od siebie znacznie jak ktoś się wsłucha. Nie wiem czy się przez to lekkie podobieństwo nie znudzi dość szybko bo ile można słuchać jednej piosenki.


Co kilka stron piszesz o tych "niewpełniheteroseksualnychkolesiach".. Kiepski zespół, okropny, wysoki wokal, ckliwe teksty.. Jednym słowem wszystko co potrzebne jest 13latkom bo takie osoby ich głównie słuchają.
Przy nich nawet
http://www.youtube.com/watch?v=hTdhXxxW ... re=channel grają super mhroczną muze.

W porównaniu z nimi nawet nie wypada obrażać Ajronów, którzy nagrali ( co prawda) masę identycznych wałków jednak kilka płyt na stałe wpisało się do historii \m/ metalu \m/ ;]

Wojownik z Lasu
14-04-2010, 14:42
Jak ktoś śmie mi tutaj Iron Maiden obrażać? :evil:

Kapela za sam początek działalności powinna już być minimum bardzo lubiana, np za takie Powerslave.
Fakt, że graja na jedno kopyto ale wychodzi im to na dobre, wielkich zmian tam nie trzeba, a nawet być nie powinno ;)

Volomir
14-04-2010, 14:48
Etam, Ironi mieli na poczatku pare dorych i pare bardzo dobrych kawalkow. Plyty miei tylko dobre, a dzis to tak zwana żenua:P Nda, powtarzanosc i jedno kopyto czyli cos co mnie zniecheca do zepsolu dokumentnie;)

Matatjahu
14-04-2010, 16:13
Co kilka stron piszesz o tych "niewpełniheteroseksualnychkolesiach".. Kiepski zespół, okropny, wysoki wokal, ckliwe teksty.. Jednym słowem wszystko co potrzebne jest 13latkom bo takie osoby ich głównie słuchają.


Ja nie mam 13 a i tak słucham to wcale nie jest kiepski a średni zespół w porównaniu do innych ale jak dla mnie jest zaj@#$sty. I weź się tak nie rzucaj bo nie licząc ckliwych tekstów i wysokiego wokalu co wydatnymi wadami nie jest nie podałeś żadnych sensownych argumentów nie licząc tego że masz mniej niż 13 lat i dlatego ich tak nie lubisz.


Aaaa... już wszystko jasne :) Teraz patrzę na twój wiek, kilkanaście lat różnicy, więc po prostu nie znasz legendy dzieciństwa przełomu lat 80. i 90. jaką był MacGyver. :D

Nie inaczej.

http://www.youtube.com/watch?v=vTHc-orgi9o

Salino
14-04-2010, 16:48
Kiepski zespół, okropny

Gusta i guściki.


wysoki wokal

Eeee... no i? Wysoki wokal oznacza zły wokal? Nie jestem fanem HF, nie słucham ich zbyt dużo, ale wokal jest IMO dobry.


ckliwe teksty

WTF?


Co kilka stron piszesz o tych "niewpełniheteroseksualnychkolesiach"

A to już świadczy tylko i wyłącznie o Twojej dziecinności.


Przy nich nawet
http://www.youtube.com/watch?v=hTdhXxxW ... re=channel (http://www.youtube.com/watch?v=hTdhXxxWREo&feature=channel)
grają super mhroczną muze.

Sure, od dzisiaj "mhroczność" wyznacznikiem jakości.

Ludzie na tym forum mają jakąś dziwną, ehkm, fobię do power metalu, bo nie wiem jak to inaczej nazwać... A o czymś takim jak np. Dream Evil to się słyszało? Kolesie grają świetną muzę, ale nie, to power metal, na pewno geje, pedały, homoseksualiści. Oczywiście. Radzę zapoznać się z tematem zanim zacznie się pochopnie oceniać, bo można się ładnie przejechać. Ja na przykład nie wiem co takiego fajnego jest w Metallice. MoP był genialny jednym słowem, Justice był ok, Ride the Lightning ok, Black Album podobnie i na tym się dla mnie kończy.

Volomir
14-04-2010, 18:23
Ludzie na tym forum mają jakąś dziwną, ehkm, fobię do power metalu, bo nie wiem jak to inaczej nazwać... A o czymś takim jak np. Dream Evil to się słyszało? Kolesie grają świetną muzę, ale nie, to power metal, na pewno geje, pedały, homoseksualiści.

Bo to geje! Alemetal robia zacny;) owaplytke wydali niedawno, kawal swietnego grania. Moim zdaniem najlepszy heavy wsrod power metalu i najlepszy power w heavy

Salino
14-04-2010, 19:38
Bo to geje!

Mam nadzieję, że to sarakazm :P


owaplytke wydali niedawno, kawal swietnego grania. Moim zdaniem najlepszy heavy wsrod power metalu i najlepszy power w heavy

Akurat ostatnia ich płytka jest wg. mnie słaba. Jest kilka perełek (bardzo podoba mi się np. Immortal), ale ogólnie najgorsza płyta w dyskografii DE.

A co sądzicie o projekcie solowym Serja Tankiana? Osobiście wolałem SOAD, ale nie powiem, że mi się nie podoba - Empty Walls, Saving Us, Sky Is Over są genialne ;).

Limon
14-04-2010, 20:31
Eeee... no i? Wysoki wokal oznacza zły wokal? Nie jestem fanem HF, nie słucham ich zbyt dużo, ale wokal jest IMO dobry.

Moim zdaniem wokal jest okropny.. mówiąc dosadniej - irytuje mnie jego wycie.



[quote:18kvuec1]ckliwe teksty


WTF?

[/quote:18kvuec1]
Jeden z sztandarowych utworów ww kapeli.




Glory To The Brave
Snow is falling down on this glorious land
Colours fading, turning into white again
To fallenn heroes angels sing, they cry their winter tears
Endless mourning days will turn to years
So this is goodbye, I take leave of you
Spread your wings and you will fly away now, fly away
Now
Nothing on this earth stays forever
But none of your deeds were in vain
Deep in our hearts you will live again
You're gone to the home of the brave
Every solemn moment I will treasure inside
Even though it's hard to understand
That a silent wind can blow the candle out
Taking everything leaving the pain behind
You call out my name, but your voice is fading
Into the wind, embraced, you'll fly away now
Nothing on this earth stays forever
But none of your deeds were in vain
Deep in our hearts you will live again
You're gone to the home of the brave
My eyes are closed I feel you're far away (so close)
Far beyond that shining star
I know you'll find what you've been fighting for
Far beyond that shining star
Down on bended knee I pray, bring courage to these souls
Make'em live forever in the heart of the bold
So I say farewell my friends, I hope we'll meet again
When my time has come to fall from grace
So this is goodbye, I take leave of you
Spread your wings and you will fly away now, fly away
Now
Nothing on this earth stays forever
But none of your deeds were in vain
Deep in our hearts you will live again
You're gone to the home of the brave

Czy nie jest to ckliwe? mi aż łza po policzku spływa gdy sobie pomyśle: "Nic na tej ziemi nie będzie zawsze...W głębi swojego serca będziesz żyć ponownie..". Wzruszyłem się.


Sure, od dzisiaj "mhroczność" wyznacznikiem jakości.

O sarkazmie pan słyszał?


Ja na przykład nie wiem co takiego fajnego jest w Metallice. MoP był genialny jednym słowem, Justice był ok, Ride the Lightning ok, Black Album podobnie i na tym się dla mnie kończy.

IMO: Ride był genialny, Mop był genialny, Justice był kiepski, Mettalica był ok, a wszelkie ładowania, przeładowania, św. gniewy, magnetyczne śmierci są kiepskie z czym zgodzi się większość słuchaczy.



Ja nie mam 13

Cieszy mnie to bardzo.


i tak słucham to wcale nie jest kiepski a średni zespół w porównaniu do innych ale jak dla mnie jest zaj@#$sty.

Dla mnie ten zespół jest kiepski i tak już niestety pozostanie mimo Twojej krytyki, którą (z trudem) jednak na klatę przyjmuję. Zgodzić muszę się co do tego, że zespół ten nie jest za#$%$%^


weź się tak nie rzucaj bo nie licząc ckliwych tekstów i wysokiego wokalu co wydatnymi wadami nie jest

Masz jakiś sposób na obliczanie " co jest wydatną wadą"? Może mnie pamięć myli ale wrażenia estetyczne są subiektywne? Jeśli tak to mam prawo twierdzić, że Ci kolesie ssą tylko ze względu na to, że mi się nie podobają więc:


żadne sensowne argumenty

nie są potrzebne. W tym ofc wymienianie kapel, które Hamerfalla mogą bez zapity,,


nie licząc tego że masz mniej niż 13 lat i dlatego ich tak nie lubisz.

haha

PS: W celu rozwiania wątpliwości w kwestii akceptacji homoseksualizmu - słucham sporo Judasów xD

Volomir
14-04-2010, 20:47
IMO: Ride był genialny, Mop był genialny, Justice był kiepski, Mettalica był ok, a wszelkie lądowania, przeładowania, św. gniewy, magnetyczne śmierci są kiepskie z czym zgodzi się większość słuchaczy.

MoP to najlepsza plyta metalowa wszechczasow;) Potem genialny Rtl, rownie genialna Meta, bardzo dobre Kll'em i calkiem dobre death magnetic i justice;) Reszty mogloby nie byc.


PS: W celu rozwiania wątpliwości w kwestii akceptacji homoseksualizmu - słucham sporo Judasów xD


Bo to baaaardzo dobry zesol;)


Akurat ostatnia ich płytka jest wg. mnie słaba. Jest kilka perełek (bardzo podoba mi się np. Immortal), ale ogólnie najgorsza płyta w dyskografii DE.

A mi sie bardzo podoba;) Immortal, Bang your Head czy meeeeeeeeeeeega kiczowaty Unchosen Ones:P Oczywiscie gorsza od dragonslayera, a o bookof heavy metal juz nie wspominajac. No ale od przedostatniej na pewno lepsza;)

Limon
14-04-2010, 21:00
i calkiem dobre death magnetic

Może jak DM zremasterują to odkryje urok tej płytki ale jak na razie musi sobie ona spoczywać na mojej półeczce.


Bo to baaaardzo dobry zesol;)

Amen

reedeye
14-04-2010, 21:40
Tak na chwilę się wtrącę i przedstawię jeden kawałek:

http://www.youtube.com/watch?v=D6kwCypcPfU

kapela z mojego miasta, moim zdaniem całkiem przyjemna (nie wiem czy geje, jeśli to dla kogoś ważne:P)

Salino
14-04-2010, 21:41
Moim zdaniem wokal jest okropny.. mówiąc dosadniej - irytuje mnie jego wycie.

Mnie za to irytuje "growl" [ekhm...] w Hammer Smashed Face Cannibal Corpse'ów. Nie wiem, jak można słuchać czegoś takiego ;). Co do wokalu - muszę zgodzić się z tym, że czasem faktycznie jest bardzo wysoki i "nieco" wyje, ale są kawałki, w których to nie przeszkadza, a są też takie, w których tego w ogóle nie ma - tak jak wg. mnie świetne "Destined for Glory". Oczywiście jak każdy "tru" kawałek powermetalowy jest wiadomo o czym :P. http://www.youtube.com/watch?v=RwZ2SeWELx0 .


O sarkazmie pan słyszał?

Owszem, moja wypowiedź odnośnie 'mhroczności' też była sarkazmem :P


IMO: Ride był genialny, Mop był genialny, Justice był kiepski, Mettalica był ok, a wszelkie lądowania, przeładowania, św. gniewy, magnetyczne śmierci są kiepskie z czym zgodzi się większość słuchaczy.

Zgadzam się, z wyjątkiem tego Justice'a. I popraw tą literówkę, bo aż razi w oczy :P.


PS: W celu rozwiania wątpliwości w kwestii akceptacji homoseksualizmu - słucham sporo Judasów xD

Ujmę to krótko: nie lubię ich z wyjątkiem Painkillera [oczywiście chodzi o album] i British Steel ;s.


A mi sie bardzo podoba;) Immortal, Bang your Head czy meeeeeeeeeeeega kiczowaty Unchosen Ones:P Oczywiscie gorsza od dragonslayera, a o bookof heavy metal juz nie wspominajac. No ale od przedostatniej na pewno lepsza;)

Masz na myśli United? Back From The Dead i Doomlord są przecież genialne :P.

Wojownik z Lasu
15-04-2010, 15:45
Volomirze, Master of Puppets koło najlepszych płyt metalowych niestety nigdy nie stał, a do takowych zaliczamy slejerowskie nagrania do roku 1990 ;)

Volomir
15-04-2010, 15:55
Volomirze, Master of Puppets koło najlepszych płyt metalowych niestety nigdy nie stał, a do takowych zaliczamy slejerowskie nagrania do roku 1990

Mylisz sie sie;) To inne plyty metaowe nigdy nie stanely obok Mastera. Slayer mial dwa na prawde swietne nagrania ale im i tak daleko do ego co zaprezentowala meta! Na MoP swietne wypadl nawet Lars:P

Wojownik z Lasu
15-04-2010, 16:01
Widzę, że tu do kompromisu nie dojdziemy ;) Slayer ma naprawdę same świetne płyty plus parę genialnych, podczas gdy meta ma tylko 4 świetne, jedną fajną, a resztę niewartą uwagi.

No wyszedł świetnie jak na niego, ale jakby tam grał Lombardo to myślę, że wyszedłby dwaplus świetnie, wystarczy zobaczyć jak grał Battery z Metą kiedyś ;)

Matatjahu
15-04-2010, 16:16
Czy nie jest to ckliwe? mi aż łza po policzku spływa gdy sobie pomyśle: "Nic na tej ziemi nie będzie zawsze...W głębi swojego serca będziesz żyć ponownie..". Wzruszyłem się.

A czy to źle że ckliwy?


Dla mnie ten zespół jest kiepski i tak już niestety pozostanie mimo Twojej krytyki, którą (z trudem) jednak na klatę przyjmuję. Zgodzić muszę się co do tego, że zespół ten nie jest za#$%$%^

Każdy ma swój gust i upodobania.

Właśnie sobie dzięki Salino przypomniałem o DE który jest o niebo lepszy od HF.

http://www.youtube.com/watch?v=FPyBCDeFCck
http://www.youtube.com/watch?v=LuJLvCoO-6I
http://www.youtube.com/watch?v=H_otf-mQyL0

Volomir
15-04-2010, 16:17
Slayer ma naprawdę same świetne płyty plus parę genialnych, podczas gdy meta ma tylko 4 świetne, jedną fajną, a resztę niewartą uwagi.

Ja bym powiedzial, ze oba zespoly mialy zjeb***** okres tworczosci:P A swietnosc slayera blednie przy swietnosci mety;)Dla meta od Kill do Czarnego to synonim metalu. Metal=Metallica i tyle, co nie zmienia faktu, ze nie jest onamoim ulubionym zepsolem:P


No wyszedł świetnie jak na niego, ale jakby tam grał Lombardo to myślę, że wyszedłby dwaplus świetnie, wystarczy zobaczyć jak grał Battery z Metą kiedyś

wiem, wiem, perkusista to najmocniejsyz element Slayera i najgorszy Metallicy:P


Właśnie sobie dzięki Salino przypomniałem o DE który jest o niebo lepszy od HF.

stawianie w jednym zdaniu DE i ten drugi zespol to obraza, dla tego pierwszego:P

Wojownik z Lasu
15-04-2010, 16:23
Oj Volomirze, Volomirze. Świetność Slayera to najlepsza świetność w jakimkolwiek podgatunku metalu, a zjebanego okresu oni nie mają (nie rozumiem wyjazdów na GHUA czy Diabolusa, fakt, że są to gorsze płyty ale nie zmienia to faktu, że są świetne), w porównaniu do Jamesa z ekipą, których 'zły' okres twórczości był okropny (S&M?! co to kuwa jest?! St. Anger to już w ogóle dno totalne, a za bębny to Ulricha powinni wywalić).

A apropo Dave'a i Larsa to wiadomo, że są to całkowicie dwa różne poziomy bębniarzy (najwyższa półka i niska) aczkolwiek nazywanie Lombarda największym atutem Slayera to też obraza w stronę innych osób w tym zespole ;)

Matatjahu
15-04-2010, 16:27
Właśnie sobie dzięki Salino przypomniałem o DE który jest o niebo lepszy od HF.

stawianie w jednym zdaniu DE i ten drugi zespol to obraza, dla tego pierwszego:P

Jakże mogłem tak zgrzeszyć. A tak na poważnie to taka wielka obraza nie jest gdy piszę że DE jest o niebo lepszy od tego którego nazwy nie wolno przy DE wymawiać.

Volo chyba pisałeś kiedyś o rock and rollowym podejściu DE do metalu.

http://www.youtube.com/watch?v=1CfmxE5-XiY&NR=1

Nie umniejsza to ich zaj@#istości a wręcz jest miłą odmianą od ich ciężkich piosenek.

Właśnie przeczytałem że wokalista DE śpiewał w chórku tego którego nazwy nie wolno przy DE wymawiać.

Volomir
15-04-2010, 20:14
Oj Volomirze, Volomirze. Świetność Slayera to najlepsza świetność w jakimkolwiek podgatunku metalu, a zjebanego okresu oni nie mają (nie rozumiem wyjazdów na GHUA czy Diabolusa, fakt, że są to gorsze płyty ale nie zmienia to faktu, że są świetne), w porównaniu do Jamesa z ekipą, których 'zły' okres twórczości był okropny (S&M?! co to kuwa jest?! St. Anger to już w ogóle dno totalne, a za bębny to Ulricha powinni wywalić).

Reasumujac dobre i zle okres obu bandow i tak Meta wychodzi lepiej od slejera;)


Volo chyba pisałeś kiedyś o rock and rollowym podejściu DE do metalu.

http://www.youtube.com/watch?v=1CfmxE5-XiY&NR=1

Nie umniejsza to ich zaj@#istości a wręcz jest miłą odmianą od ich ciężkich piosenek.

No ba, bo DE jest dla heavy metalu tym czym Kiss dla hard rocka;) W mniejszej sali oczywiscie. A HMJ to walsnie jeden z moich ulubionych ostatnio kwalkow. DE kocham wlasnie za takie utwory z jajami;) a co do wokalisty to sztuka sztuka, a zyc z czegos trzeba:P wiem ze udzielal sie w tym gownie, ale nie przeszkadza mi o delektowac sie jego wokalem, ktory na nowej plycie idzie bardzo w strone Halforda;)

Salino
15-04-2010, 22:21
No widzę że więcej ludzi zna DE niż mogłem się spodziewać :D.

Co do tego podejścia "jajowego" to mają parę więcej takich kawałków niż tylko HMJ.

http://www.youtube.com/watch?v=O_bOgye23lI
No i może już nie do końca tak "jajowy", ale też ma "to coś": http://www.youtube.com/watch?v=GknKzG8xfqE [nie wiem, kto zrobił to video XD]

Wg. mnie najlepszym (DE słucham... długo, i naprawdę niełatwo było mi wybrać :D) kawałkiem jest genialne In Flames You Burn z Dragonslayera, no po prostu poezja :>. Poza tym (z DS) to jeszcze Kingdom of the Damned, Prophecy, HMITN i HMJ...

Natomiast z Evilized lubię wszystko z wyjątkiem Forevermore, Live a Lie, Made of Metal i The End. Z tego krążka faworyta ciężko byłoby mi wskazać, ale myślę, że gdybym musiał, to mimo wszystko Invisible, później... nie wiem, najprawdopodobniej Evilized i Break the Chains jeżeli chodzi takie swoiste "podium" :>. Gdyby tylko Fear the Night nie miało takiego kiczowatego riffu z wyjątkiem refrenu, eh ;d.

Z TBOHM to zdecydowanie Crusaders' Anthem. Później Into the Moonlight i The Mirror, a zaraz potem Let's Make Rock :D.

Z United to na pierwszym ex aequo Back From The Dead i Doomlord... I na tym się kończy ten album. Ewentualnie United jest jeszcze dobre, ale reszta nijaka takaś.

Z In the Night tylko Immortal i In The Fires Of The Sun. Nie lubię tego albumu.

Ekhm, wspominam jeszcze raz o projekcie solowym Serja... Nikt nie słucha?

Volomir
15-04-2010, 22:31
Hmm z kawalkow to bedzie par;) HMJ, M.O.M, Made of metal, United, Immortal, Bang Your Head, TBOHM, The sledge, Crusaders Anthem iwiele innych;) Ale chyba njlepsz jest Heavy Metal In The Night;)


Ekhm, wspominam jeszcze raz o projekcie solowym Serja... Nikt nie słucha?

a co toma wspolnego zmetalem? Slyszalem, bida tak na marginesie jak cal tworczoc tego pana i jego naardziej znanego zespolu.

Dragonit
15-04-2010, 22:51
Po przeczytaniu postu Vola odnośnie mop'a postanowiłem zbadać ją z ciekawości i faktycznie płyta świetna. Muzycznie rewelacja, te wszystkie riffy itd., wokal na początku średnio mi podchodził przez barwę głosu, potem już lepiej, tekstowo też dobrze. Chodź będę jeszcze musiał parę razy przesłuchać całość, by wysnuwać dalsze wnioski. Slayera też lubię, ale w nim mam zaległości, więc póki co nie powiem, który z zespołów dał lepszy album ;p

Volomir
15-04-2010, 23:50
Mowta co chceta:

http://www.youtube.com/watch?v=WEL6_SuQCu8

dziekuje, Slayer nie istnieje;)

Limon
16-04-2010, 08:51
Limon napisał(a):
Czy nie jest to ckliwe? mi aż łza po policzku spływa gdy sobie pomyśle: "Nic na tej ziemi nie będzie zawsze...W głębi swojego serca będziesz żyć ponownie..". Wzruszyłem się.

A czy to źle że ckliwy?

Irytuje mnie piosenka metalowa, której tekst nadawałby się na spotkanie harcerzy przy ognisku albo koncert jakiejś polskiej gwiazdeczki(?) popu.. Szukam w metalu czegoś innego niż banałów o życiu. Metal to wojna, brud, nienawiść, szatan, walka, zło, energia, pier&^%$$ncie ( a wiadomo, że liczy sie pier.., pier..., pier.. ;) ). Tako rzecze ja nikt nie musi się z tym zgadzać.


Widzę, że dalej trwa odwieczna wojna o prymat między Slayerem i Metą xD. Mój głos w tej sprawie jest taki - do czarnego Meta wygrywa, później ( gdy ekipa Jamesa pokłóciła się z Satanem i ścięła włosy ) Slayer króluje.


Mowta co chceta:

http://www.youtube.com/watch?v=WEL6_SuQCu8

dziekuje, Slayer nie istnieje;)

IMO najlepszy metalowy walek z koncertu ever.

Matatjahu
16-04-2010, 14:17
delektowac sie jego wokalem, ktory na nowej plycie idzie bardzo w strone Halforda;)

Raczej że dobrze byle nie został pedałem mimo wszystko Halford ma genialny głos dobrze że idzie w ślady tego mistrza metalowego wokalu.

Jeśli chodzi o Meta vs Slayer to Slayer jest lepszy.

Wojownik z Lasu
16-04-2010, 19:47
Mnie za to irytuje "growl" [ekhm...] w Hammer Smashed Face Cannibal Corpse'ów. Nie wiem, jak można słuchać czegoś takiego ;).

Przeca to hymn death metalu jest, a wokal jest tam naprawdę piękny jak cała płytka!;)


Reasumujac dobre i zle okres obu bandow i tak Meta wychodzi lepiej od slejera;)

Odwrotnie, zdecydowanie odwrotnie, pomijając to, że klasyki Slayera to opus magnum gatunku (plus parę innych płyt ale brak tam Metalliki, która w sumie do traszu trochę miała jednak. Weźmy RTL, pierwszy kawałek jest thrashowy jak powinien być, dalej to kombinacji masa i w ogóle) Do samych płyt Metalliki nic nie mam, a wręcz bardzo bardzo lubię, ale do jakiegoś geniuszu tam trochę jest, a thrashu to oni nie grali od killa. A jeśli chodzi o słabe okresy to tam Slayer już dobija rannego bo porównać St. Angera do jakiegokolwiek dzieła Slayera (nawet do domowych nagrań Jeffa) to obraza. Metallica może się szczycić wydaniem najgorszej metalowej płyty w dziejach ;)

Volomir
16-04-2010, 19:54
Weźmy RTL, pierwszy kawałek jest thrashowy jak powinien być, dalej to kombinacji masa i w ogóle) Do samych płyt Metalliki nic nie mam, a wręcz bardzo bardzo lubię, ale do jakiegoś geniuszu tam trochę jest, a thrashu to oni nie grali od killa.

To ze Meta sie rozwinela, a reszta zatrzymala sie na epoce kamienia lupanego to nie znaczy, ze nie grala thrashu;) Nie przesadzajmy, thrash to nie tylko lojenie na jedno kopyto;)

Wojownik z Lasu
16-04-2010, 20:01
Ależ można łoić i jednocześnie się rozwijać (Seasons in the Abyss, nowy Exodus, Testament), a Metallica szła powoli (nie wiem czy celowo czy tak wyszło) w stronę bardziej progresywnych wręcz brzmień. A dalsze efekty tego rozwoju nie przekonują mnie (Black Album jest fajny do ponucenia ale to nie to, Load i Reload to 2-3 numery, St. Anger to syf, a Death Magnetic szybko nudzi, a na dodatek bezczelnie riff z Pearl Jamu zakosili) ;)

Grogmir
19-04-2010, 16:31
Jeszcze chyba tego nikt nie postował, więc uprzedzę Wiktora:

http://www.lastfm.pl/event/1490013+Garcia+Plays+Kyuss

Taak, Garcia we Wrocku będzie grał Kyussa, dla mnie to będzie jeden z bardziej rozkuhwiających planety koncertów roku!

Furvus
19-04-2010, 22:35
Parę dni mnie nie było i widzę że pojawiło się sporo kontrowersyjnych postów. Nie chce mi się nawet pisać o tym czy power metal jest gejowski czy nie jest, bo wystarczy napisać, że jest śmiertelnie nudny i wtórny. W zasadzie do teraz bronią się jako tako pierwsze płyty Helloween i kilka płyt Gamma Ray, może jeszcze coś z Blind Guardian, jeśli uznać ich za power.

W przypadku Ironów doszło tu do paru mocno pomniejszających ich znaczenie opinii. Faktem jest, że pierwsze pięć płyt to jedne z najlepszych w klasycznym heavy (a pierwsze dwie to najlepsze co wydał NWOBHM).

Volomirze, Master of Puppets koło najlepszych płyt metalowych niestety nigdy nie stał, a do takowych zaliczamy slejerowskie nagrania do roku 1990 ;)
Zgadzam się w 99% procentach, bo jednak wydaje mi się że MoP stoi wcale niedaleko od najlepszych płyt w metalu. Można podyskutować nad odległością w centymetrach ;)

Ja bym powiedzial, ze oba zespoly mialy zjeb***** okres tworczosci:P A swietnosc slayera blednie przy swietnosci mety;)Dla meta od Kill do Czarnego to synonim metalu. Metal=Metallica i tyle, co nie zmienia faktu, ze nie jest onamoim ulubionym zepsolem:P
Dość krzywdząca dla metalu opinia, mimo że może wydawać się prawdziwa ;) Chyba nie potrafiłbym ułożyć takiego równania Metal=..., nawet w dużym uproszczeniu, bo metal jest mimo wszystko zbyt zróżnicowany...

wiem, wiem, perkusista to najmocniejsyz element Slayera i najgorszy Metallicy:P
Slayer potrafił nagrać bez Lombardo tak świetną płytę jak God Hates Us All, myślę że ważniejsze są jednak riffy Kinga i Hannemana oraz wokal Arayi.

Oj Volomirze, Volomirze. Świetność Slayera to najlepsza świetność w jakimkolwiek podgatunku metalu, a zjebanego okresu oni nie mają (nie rozumiem wyjazdów na GHUA czy Diabolusa, fakt, że są to gorsze płyty ale nie zmienia to faktu, że są świetne), w porównaniu do Jamesa z ekipą, których 'zły' okres twórczości był okropny (S&M?! co to kuwa jest?! St. Anger to już w ogóle dno totalne, a za bębny to Ulricha powinni wywalić).
Jedyna słabość w przypadku Slayera to DiM, pozostałe płyty są przynajmniej świetne, Meta ostatnią świetną płytę wydała... 19 lat temu :lol:
Mowta co chceta:

http://www.youtube.com/watch?v=WEL6_SuQCu8

dziekuje, Slayer nie istnieje;)
A słyszałeś go na żywo? :P Ale muszę przyznać, zaje*isty kawałek koncertowy, chyba jeden z najlepszych pod tym względem jakie słyszałem na żywo.

Metal to wojna, brud, nienawiść, szatan, walka, zło, energia, pier&^%$$ncie ( a wiadomo, że liczy sie pier.., pier..., pier.. ). Tako rzecze ja nikt nie musi się z tym zgadzać.
Ja się zgodzę, znakomita definicja 8-)

Taak, Garcia we Wrocku będzie grał Kyussa, dla mnie to będzie jeden z bardziej rozkuhwiających planety koncertów roku!
Niby wszystko super, ale jak widzę cenę (może nie zabójczą, ale jednak...) to tym bardziej wygląda to na żenujące odcinanie kuponów, do tego te kilka nagrań z pierwszego koncertu mocno zniechęca, ale może się rozkręcą... W sumie dużo bardziej kręci mnie QotSA w Berlinie w sierpniu, tyle że nie wiem zupełnie skąd wziąć na to pieniądze, gdy niedługo AC/DC, Sonisphere i trochę póżniej Brutal.

Wiktor_Lechki
20-04-2010, 14:29
Garcia=obecność obowiązkowa.

Wojownik z Lasu
20-04-2010, 20:02
Jedyna słabość w przypadku Slayera to DiM, pozostałe płyty są przynajmniej świetne, Meta ostatnią świetną płytę wydała... 19 lat temu

Z DiM mógłbym się sprzeczać mimo wszystko. Płyta odstaje poziomem od innych ale i tak jest bardzo przyjemna do słuchania, a taki Bitter Peace miażdży ;)

Z ciekawych rzeczy to w maju Merzbow w Firleju i Mayhem (trzeba być, po prostu trzeba! ;) ).

A tak krótkie podsumowanie roku póki co:
beznadziejny, okropny Rotting Christ (a opinie wszędzie, że świetna płyta, ale to chyba żarty są)
High on Fire, które jest ich najgorszą płytą, byłoby może fajne ale produkcja sprawia iż stracili cały swój klimat.
Świetny Overkill - najlepsza płyta od czasów Horrorscope obv.
Triptykon też świetny ale do Monotheista daleko.
A także bardzo dobre epki Trap Them i Looking for an Answer (szczególnie ta pierwsza).

A słyszał ktoś już całe dzieło Dillingerów? Jakie opinie?

Furvus
20-04-2010, 23:42
Z DiM mógłbym się sprzeczać mimo wszystko. Płyta odstaje poziomem od innych ale i tak jest bardzo przyjemna do słuchania, a taki Bitter Peace miażdży ;)
Właśnie to miałem na myśli że odstaje od innych, bo posłuchać można, wcale nie jest taka zła.

Z ciekawych rzeczy to w maju Merzbow w Firleju i Mayhem (trzeba być, po prostu trzeba! ;) ).
Mayhem wcale tak bardzo nie miażdży na żywo, choć na pewno warto zobaczyć i posłuchać Freezing Moon na żywo ;) . Do tego w wawie dzień przed koncertem roku, czyli AC/DC jakby ktoś nie wiedział, więc odpuszczam. Merzbow słabo kojarzę.


A tak krótkie podsumowanie roku póki co:
beznadziejny, okropny Rotting Christ (a opinie wszędzie, że świetna płyta, ale to chyba żarty są)
High on Fire, które jest ich najgorszą płytą, byłoby może fajne ale produkcja sprawia iż stracili cały swój klimat.
Świetny Overkill - najlepsza płyta od czasów Horrorscope obv.
Triptykon też świetny ale do Monotheista daleko.
A także bardzo dobre epki Trap Them i Looking for an Answer (szczególnie ta pierwsza).

A słyszał ktoś już całe dzieło Dillingerów? Jakie opinie?

Z tych co słyszałem, to HoF po kilku przesłuchaniach może być, ale faktycznie to ich najgorsza płyta. Ciągle zapominam o posłuchaniu Triptykon. Dillingerzy miażdżą jak zawsze, bardzo mocna płyta, moje nr 1 w metalu w tym roku jak na razie. Polecam jeszcze gorąco nowy Lair Of The Minotaur, bo o ile thrashu słucham coraz mniej, to ta płyta jest jak prosty kop w mordę z domieszką starego Celtic Frost. Nimi zresztą "inspirują się" w całej twórczości. Poza tymi mało co słyszałem nowego z tego roku, raczej nadrabiałem zaległości z poprzedniego...

Dragonit
22-04-2010, 17:15
A Voivod ktoś z was słucha? Dobra kapela.
http://www.youtube.com/watch?v=4by8NaLYhRk - debiut Black Sabbath również mi się podoba.

Wiktor_Lechki
22-04-2010, 21:10
http://www.youtube.com/watch?v=4by8NaLYhRk - debiut Black Sabbath również mi się podoba.
To nie jest Black Sabbath :P

Salino
22-04-2010, 22:15
Przeca to hymn death metalu jest, a wokal jest tam naprawdę piękny jak cała płytka!;)

Jak wchodzi "wokal" to ja nie mogę śmiechu powstrzymać i w rezultacie death metal zamiast chęci rozpie&%#$ czegoś wprawia mnie w śmiech :>. Zresztą, jedynym "deathmetalowym" (o ile CoB można tak nazwać - a co do tego mam duże wątpliwości) kawałkiem, który sprawia, że coś się we mnie kotłuje to Are You Dead Yet tego właśnie zespołu ;).

Furvus
22-04-2010, 22:26
http://www.youtube.com/watch?v=4by8NaLYhRk - debiut Black Sabbath również mi się podoba.
To nie jest Black Sabbath :P
Przecież to tylko inna wersja, nie ma co się czepiać :P
A Voivod jest bardzo w porządku, szczególnie Phobos. Bardzo też lubię ich przeróbkę "Astronomy Domine" Pink Floyd.



Przeca to hymn death metalu jest, a wokal jest tam naprawdę piękny jak cała płytka!;)

Jak wchodzi "wokal" to ja nie mogę śmiechu powstrzymać i w rezultacie death metal zamiast chęci rozpie&%#$ czegoś wprawia mnie w śmiech :>. Zresztą, jedynym "deathmetalowym" (o ile CoB można tak nazwać - a co do tego mam duże wątpliwości) kawałkiem, który sprawia, że coś się we mnie kotłuje to Are You Dead Yet tego właśnie zespołu ;).
<facepalm> CoB to żaden death, proszę o opuszczenie tematu :lol: To że cię śmieszy najlepszy gatunek metalu, ostatnie ogniwo ewolucji jego klasycznej gałęzi to już tylko twój problem ;) Ale posłuchaj Entombed czy Carcass (Heartwork), a poczujesz różnicę i nic już nie będzie takie samo ;)

Mało poruszano tutaj temat post-metalu, post-hardcore, atmospheric sludge czy jak nazywać to coś. Co sądzicie o kapelach takich jak Neurosis (geniusz), Isis, Pelican, Minsk, Baroness czy podobnych?

Volomir
22-04-2010, 23:06
Mało poruszano tutaj temat post-metalu, post-hardcore, atmospheric sludge czy jak nazywać to coś. Co sądzicie o kapelach takich jak Neurosis (geniusz), Isis, Pelican, Minsk, Baroness czy podobnych?

Ja wole post-blac metal;) swietna kapelka, ostatnio przeze mnie odkryta w tym nurcie to <code>
Poza tym chcialem przypomniec, ze zbliza sie premiera nowego Nevermore;)

Salino
22-04-2010, 23:13
<facepalm> CoB to żaden death, proszę o opuszczenie tematu

Niektórzy mówią że to melodic death, niektórzy że power, nie obchodzi mnie to specjalnie ;d. I tak ich nie lubię, poza paroma kawałkami.


To że cię śmieszy najlepszy gatunek metalu, ostatnie ogniwo ewolucji jego klasycznej gałęzi to już tylko twój problem Ale posłuchaj Entombed czy Carcass (Heartwork), a poczujesz różnicę i nic już nie będzie takie samo

Z najlepszym gatunkiem metalu się definitywnie nie zgadzam - w deathu nie ma wg. mnie nic specjalnie ambitnego :>. A Carcass i Entombed znam, nie trafiłeś ;). Słucham od czasu do czasu, ale niespecjalnie przemawia do mnie ten gatunek.

Dragonit
23-04-2010, 00:19
swietna kapelka, ostatnio przeze mnie odkryta w tym nurcie to <code>

Eee ... to code to co miało zrobić? ;p

Volomir
23-04-2010, 00:22
Eee ... to code to co miało zrobić? ;p

Zespol nazywa sie <code> wlasnie;)

Dragonit
23-04-2010, 00:28
O cholera, tego się nie spodziewałem ;D Tylko, że wpisując <code> nic nie wyszukuje na youtubie, ani nawet w googlach ;p

Salino
23-04-2010, 14:59
http://www.myspace.com/codeblackmetal :P. Faktycznie grają zajebiście ;d.

Furvus
23-04-2010, 17:17
<facepalm> CoB to żaden death, proszę o opuszczenie tematu

Niektórzy mówią że to melodic death, niektórzy że power, nie obchodzi mnie to specjalnie ;d. I tak ich nie lubię, poza paroma kawałkami.
Jak już nie obchodzą cię szufladki, to lepiej trzymać się od nich z daleka ;)


Z najlepszym gatunkiem metalu się definitywnie nie zgadzam - w deathu nie ma wg. mnie nic specjalnie ambitnego :>. A Carcass i Entombed znam, nie trafiłeś ;). Słucham od czasu do czasu, ale niespecjalnie przemawia do mnie ten gatunek.
Jak dla mnie najlepszy nie musi być ambitny, gdyby tak było, pewnie nigdy bym nie słuchał metalu ;) i jak mam ochotę na coś ambitnego to nigdy nie puszczam sobie metalu, przynajmniej nie tego klasycznego. Carcass i Entombed to taki dobry test, czy lżejsza lub bardziej rock'n'rollowa część deathu komuś pasuje. W twoim przypadku mówi się trudno ;)

Ja wole post-blac metal;) swietna kapelka, ostatnio przeze mnie odkryta w tym nurcie to <code>
Poza tym chcialem przypomniec, ze zbliza sie premiera nowego Nevermore;)
Z tego co słyszę na myspace to fajne granie, muszę tego więcej posłuchać. Właśnie niedawno słuchałem sobie ostatniego długograja, wg mnie najlepszego w ich twórczości. Mam nadzieję że teraz nic dużo gorszego nie nagrali ;)


O cholera, tego się nie spodziewałem ;D Tylko, że wpisując <code> nic nie wyszukuje na youtubie, ani nawet w googlach ;p
Wszystkie te post- czy awangardowe kapele mają jakiś dziwny pęd to wymyślania jak najbardziej pokręconych nazw, czasami chcąc w ten sposób zrekompensować wtórność muzyki, bo np. w takim post-rocku bardzo ciężko znaleźć coś świeżego. Ostatnio np. podeszła mi nawet kapela o nazwie Auto! Automatic!!, a zabieram się niedługo do przesłuchania zespołów o jakże zwyczajnych nazwach jak Ef czy ZXYZXY ;)

Matatjahu
24-04-2010, 15:25
Bez tej "nowej" zj@#$nej wokalistki szło by im lepiej. Warto przesłuchać całość bo później jakoś bardziej się wczuwa.

http://www.youtube.com/watch?v=wqEVM9zD ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=wqEVM9zDJnk&feature=related)
http://www.youtube.com/watch?v=i9CGWXOX ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=i9CGWXOXpOI&feature=related)

Volomir
24-04-2010, 18:43
Na prawde, nie warto:/

Matatjahu
24-04-2010, 18:51
Wiem ze teraz to dziadostwo ale kiedy była Tajra grali całkiem fajnie czasem było trochę zbyt melodyjnie... ale cóż taki to już symphonic metal. Chodziło mi o to że lepiej by było gdyby nawet Marco miał sam śpiewać a nie ta przerabiana w photoshopie Anet czy jak jej tam było.

Ich najlpesza piosenka nie jest zbyt melodyjna i na dobrze im to wyszło.

http://www.youtube.com/watch?v=SO4LyKd-Hws

Ta też bardzo fajna.

http://www.youtube.com/watch?v=80MNY2Xm6sA&NR=1

Volomir
24-04-2010, 18:54
Z nich taki symfonic jak ze mnie punk... Jak dla mnie to nawet pod metal nie podchodzi w ogole rozmowy o tym zespole powinny byc tuaj zabronione! O!

Matatjahu
24-04-2010, 19:03
Przesadzasz ale w jednym masz rację nie rozmawiajmy o tym zespole bo się kłótnie zaczną powstawać.
Każdy lubi co innego ja lubię Nightwisha i tyle.

Trochę się do mety przekonałem jak posłuchałem piosenek z przed blacka w trochę lepszej jakości niż nagrania z koncertów ale nadal uważam że Slayer lepszy.

Metal a Headbanger's Journey bardzo fajny film dokumentalny obala stereotypy są wywiady z muzykami ,socjologami a nawet proboszczem podpalonego przez metalowców kościoła jest na youtube ale po ang. jest tez z lektorem ale trzeba sobie ściągnąć.

Furvus
25-04-2010, 12:34
Ten najtłisz wraca w twoich postach jak bumerang. Widziałem ich zarówno z Tarją jak i z tą nową. Z Tarją dało się to jeszcze słuchać/oglądać, mimo że ona kompletnie nie nadaje się na frontmana, jedyne co potrafiła to zmieniać sukienki i śpiewać do mikrofonu dopasowanego pod kolor ubioru ;) Za to ta nowa to porażka, a jak zaczęła śpiewać, a raczej kaleczyć starsze utwory to dziwię się że jej nie wygwizdali ;) Chociaż nie wiem, byłem już poza terenem koncertu :) A najlepsze co się temu zespołowi udało nagrać to Wishmaster, a nie jakieś Nemo - właśnie wykonanie Wishmastera było najlepszym dowodem na to że ta nowa kompletnie do niczego się nie nadaje.

Wojownik z Lasu
25-04-2010, 20:22
[quote:39becgif]Z najlepszym gatunkiem metalu się definitywnie nie zgadzam - w deathu nie ma wg. mnie nic specjalnie ambitnego :>. A Carcass i Entombed znam, nie trafiłeś ;). Słucham od czasu do czasu, ale niespecjalnie przemawia do mnie ten gatunek.
Jak dla mnie najlepszy nie musi być ambitny, gdyby tak było, pewnie nigdy bym nie słuchał metalu ;) i jak mam ochotę na coś ambitnego to nigdy nie puszczam sobie metalu, przynajmniej nie tego klasycznego. Carcass i Entombed to taki dobry test, czy lżejsza lub bardziej rock'n'rollowa część deathu komuś pasuje. W twoim przypadku mówi się trudno ;)[/quote:39becgif]

A tu bym się sprzeczał o brak ambitności w takim klasycznym defie. Bo o ile deathgrindowa czy brutalna forma (albo brutalno-techniczna a'la Cryptopsy) są nastawione mimo wszystko na granie przede wszystkim agresywnie, to klasyczny def typu Morbid Angel, Possessed, Cynic czy chociażby wspomniane wyżej Entombed (do dzisiaj jedna z moich ulubionych kapel, Left Hand Path to arcydzieło) to jednak mimo wszystko ambitne granie.


Cytuj:<facepalm> CoB to żaden death, proszę o opuszczenie tematuNiektórzy mówią że to melodic death, niektórzy że power, nie obchodzi mnie to specjalnie ;d. I tak ich nie lubię, poza paroma kawałkami.

Osoby, które mówią, że to melodef mają spaczony słuch i ich nie należy słuchać ;)

Limon
26-04-2010, 07:23
Wiem ze teraz to dziadostwo ale kiedy była Tajra grali całkiem fajnie czasem było trochę zbyt melodyjnie.

O so choszi z ta krucjatą przeciwko melodyjności?


Ich najlpesza piosenka nie jest zbyt melodyjna i na dobrze im to wyszło.

http://www.youtube.com/watch?v=SO4LyKd-Hws

Ta piosenka jest bardzo melodyjna, jeszcze pianinko na początku mmmm miodzio.


Trochę się do mety przekonałem jak posłuchałem piosenek z przed blacka w trochę lepszej jakości niż nagrania z koncertów ale nadal uważam że Slayer lepszy.

Zespoły oceniaj na podstawie płyt a nie filmików z neta. Taka moja rada..

Furvus
26-04-2010, 10:15
A tu bym się sprzeczał o brak ambitności w takim klasycznym defie. Bo o ile deathgrindowa czy brutalna forma (albo brutalno-techniczna a'la Cryptopsy) są nastawione mimo wszystko na granie przede wszystkim agresywnie, to klasyczny def typu Morbid Angel, Possessed, Cynic czy chociażby wspomniane wyżej Entombed (do dzisiaj jedna z moich ulubionych kapel, Left Hand Path to arcydzieło) to jednak mimo wszystko ambitne granie.
Mimo całego mego uwielbienia do Entombed, Morbid Angel (w zasadzie oba należą do top 10 moich ulubionych zespołów/wykonawców) i jedynki Possessed nie mogę ci przyznać racji. W Cynicu już można dostrzec więcej tego ambitnego grania, może jeszcze rzeczywiście jakieś przebłyski na "Covenant" ( \m/ God Of Emptiness \m/ ) i "Domination" Morbidów, ale Entombed był raczej nowatorski niż ambitny, poczynając od charakterystycznego brzmienia "piły motorowej" na pierwszych albumach po ożenienie deathu z rock'n'rollem na "Wolverine Blues" i kolejnych płytach. W sumie najbardziej ambitnie grającym zespołem śmierć metalowym jest dla mnie Gorguts, szczególnie od "Obscura".

Wojownik z Lasu
26-04-2010, 17:17
Mimo całego mego uwielbienia do Entombed, Morbid Angel (w zasadzie oba należą do top 10 moich ulubionych zespołów/wykonawców) i jedynki Possessed nie mogę ci przyznać racji

No z Possessed może się zapędziłem aczkolwiek co do Morbidów czy Entombed mógłbym dalej się sprzeczać. Granie Morbidów było całkiem ambitne i do dzisiaj takowe w sumie jest. Entombed za te wpływy r'n'r i ich bardzo dobre wykorzystanie też zyska tytuł mniej lub bardziej ambitnego.


W Cynicu już można dostrzec więcej tego ambitnego grania,

A co np z Atheistem? Albo z Death (tu akurat wiem, że kwestia ich ewolucji itp)? (można parę jeszcze wymienić typu Quo Vadis)
No i jakie zespoły uznałbyś jeszcze Furvusie w defie za ambitne?

No i jeśli zahaczamy już o takie tematy to czy uznałbyś takie zespoły jak Meszuga czy Dillingerów (ewenetualnie Converge czy Botch bo oni byli pierwsi w sumie) za ambitne czy po prostu za nowatorskie? Dwa typy zespołów by zahaczyć o dwa gatunki różne ;)

Matatjahu
26-04-2010, 18:25
Wiem ze teraz to dziadostwo ale kiedy była Tajra grali całkiem fajnie czasem było trochę zbyt melodyjnie.

O so choszi z ta krucjatą przeciwko melodyjności?



Czasem trochę psuje a pianinko no fajne było.

Furvus
26-04-2010, 22:48
No z Possessed może się zapędziłem aczkolwiek co do Morbidów czy Entombed mógłbym dalej się sprzeczać. Granie Morbidów było całkiem ambitne i do dzisiaj takowe w sumie jest. Entombed za te wpływy r'n'r i ich bardzo dobre wykorzystanie też zyska tytuł mniej lub bardziej ambitnego.
W poście wyżej przyznałem że dostrzegam przebłyski ambitnego grania w Morbidach, więc można powiedzieć że się zgadzamy ;) A Possessed to idealny przykład grania nowatorskiego (grali death gdy Slayer nie wydał jeszcze najlepszej metalowej płyty ;) ). Bardzo doceniam że Entombed potrafiło nieco zmienić swój styl na jeszcze ciekawszy, ale czy granie z większym luzem i melodyjnością trzeba od razu uznawać za ambitne?

A co np z Atheistem? Albo z Death (tu akurat wiem, że kwestia ich ewolucji itp)? (można parę jeszcze wymienić typu Quo Vadis)
No i jakie zespoły uznałbyś jeszcze Furvusie w defie za ambitne?
Wychodzi tu nam powoli że granie bardziej technicznego czy progresywnego deathu można zaliczyć do ambitnego :) Zarówno Atheist jak i późny Death (wczesny za to jest nowatorski) mogę uznać za ambitny jak na death metal.

No i jeśli zahaczamy już o takie tematy to czy uznałbyś takie zespoły jak Meszuga czy Dillingerów (ewenetualnie Converge czy Botch bo oni byli pierwsi w sumie) za ambitne czy po prostu za nowatorskie? Dwa typy zespołów by zahaczyć o dwa gatunki różne ;)
Zarówno Meszugę jak i DEP uznałbym za bardziej ambitne niż wspomniane wcześniej deathowe kapele (Converge znam tylko ostatnią płytę, a Botch w ogóle) bo mam wrażenie że poszli dalej w tej swojej "ambicji". Szczególnie DEP bardzo lubię za to że połączyli hardcore'owy żywioł z math rockową dokładnością (choć tak akurat gra więcej zespołów) ale też z takim free jazowym zakręceniem i melodyjnymi, wręcz popowymi wstawkami. Już chyba wcześniej pisałem, że ich nowa płyta to dla mnie jak na razie nr 1 w tym roku 8-) Taki Atheist czy Death tak naprawdę ucywilizowali tylko trochę ciężkie metalowe granie, już mam wrażenie że Pestilence na Spheres był bardziej ambitny ;)

Wojownik z Lasu
27-04-2010, 18:24
Nie będe cytował poszczególnych ustępów bo odpowiedź będzie raczej ogólna.
W takim razie wychodzi nam iż bardziej techniczne granie, czy fuzje gatunkowe (oczywiście efektywne fuzje), a najlepiej te z muzyką jazzową, są graniem ambitnym. I z jednej strony się zgodzę (mathcore, jeśli chodzi o Converge to polecam Jane Doe, nówka to za dużo melodyjek w porównaniu do wcześniejszych), ale z drugiej na szczycie ambitnego metalowego grania będą kapele próbujące zmieszać wszystko w jeden wielki pel-mel. Czasami to wychodzi, czasami nie (maudlin of the Well, nie pojmuje geniuszu tej kapeli, przeładowane to jak dla mnie).

Ciekawa sprawa bo teraz mnie zastanawia gdzie sam bym wsadził np Antigamę czy Nyię (grind z ciągotkami dżezowymi), a gdzie Naked City (grind+jazz w pełnym znaczeniu tego dodawania ;) ).

Furvus
29-04-2010, 20:04
Muzyka rozrywkowa wcale nie tak rzadko próbuje czerpać z jazzu, jako z tej bardziej ambitnej formy grania muzyki, którą sam dużo bardziej szanuję, mimo że nie słucham zbyt często :)

Matatjahu
30-04-2010, 13:19
KAT nie ma szans. Ostatnio polskich zespołów prubóję i to jest świetne.

http://www.youtube.com/watch?v=TroenoOkXHo
http://www.youtube.com/watch?v=LKY7ji44XDU

Limon
30-04-2010, 13:29
KAT nie ma szans

Rzekłeś wnuku Mahometa... Nie ma to jak rzeczowa wypowiedź.


http://www.youtube.com/watch?v=TroenoOkXHo

To jest świetne ale to nie metal ino rock.


http://www.youtube.com/watch?v=LKY7ji44XDU

a to całkiem dobre.

Matatjahu
30-04-2010, 13:35
KAT nie ma szans

Rzekłeś wnuku Mahometa... Nie ma to jak rzeczowa wypowiedź.

Chciałem powiedzieć że Turbo jest o wiele lepsze od KATa


[quote:2ul85owc]http://www.youtube.com/watch?v=TroenoOkXHo

To jest świetne ale to nie metal ino rock. [/quote:2ul85owc]

No cóż ballada.

Geniusze że też ich wcześniej nie słuchałem. Polska scena metalowa jest świetna.

http://www.youtube.com/watch?v=515nZ-sf ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=515nZ-sfhBI&feature=related)


Dio no cóż nagrali kilka świetnych piosenek ale reszta dno i już ich nie słucham ze względu na to.
JP :P niektóre piosenki się szybko nudzą i takie różne przede wszystkim Halford no wszyscy wiedzą i przez to judasów też od jakiegoś czasu nie słucham.

Limon
30-04-2010, 15:32
Chciałem powiedzieć że Turbo jest o wiele lepsze od KATa

Kat wciąga nosem wszelkie TURBO, TSA i tego typu rzeczy (lubię darcie Romana o poranku).. Co nie oznacza, że te zespoły nie mają swojego uroku.


No cóż ballada.

Tak to jest ballada rockowa .Delikatna gitara, zero darcia mordy .. to nie metal.


Dio no cóż nagrali kilka świetnych piosenek ale reszta dno i już ich nie słucham ze względu na to

Dio pewnie się za to na Ciebie obrazi.


JP niektóre piosenki się szybko nudzą i takie różne przede wszystkim Halford no wszyscy wiedzą i przez to judasów też od jakiegoś czasu nie słucham.

No nie wiem... jak dla mnie JP są super zespołem a R.H nawet gdyby gwałcił drzewa i słupy telegraficzne byłby wielkim wokalistą xD


Polska scena metalowa jest świetna.

IMO jest średnia.. Kilka niezłych zespołów i tyle.

Furvus
30-04-2010, 15:45
Geniusze że też ich wcześniej nie słuchałem. Polska scena metalowa jest świetna.
Rzekł Człowiek O Wielu Nickach po poznaniu dwóch czy trzech zespołów :D Ja zdecydowanie wolę Kata. Szkoda tylko że oba te zespoły zajmowały się głównie dopasowywaniem się do zachodnich trendów w metalu, ale Kat ma przynajmniej ciekawsze teksty ;)


http://www.youtube.com/watch?v=515nZ-sfhBI&feature=related
Mogłeś dać jakieś ostrzeżenie, to bym uniknął zniesmaczenia po otwarciu tego linka. Ale nie dziwię się że ci się podoba, w końcu osoby w twoim wieku to główny target Huntera :D


Dio no cóż nagrali kilka świetnych piosenek ale reszta dno i już ich nie słucham ze względu na to.
Ale o czym tutaj piszesz? O jego twórczości solowej, w Black Sabbath czy w Rainbow?

JP :P niektóre piosenki się szybko nudzą i takie różne przede wszystkim Halford no wszyscy wiedzą i przez to judasów też od jakiegoś czasu nie słucham.
Przez co nie słuchasz? Przez jego orientację? Szkoda gadać.

Dragonit
30-04-2010, 15:49
Muzyka rozrywkowa wcale nie tak rzadko próbuje czerpać z jazzu, jako z tej bardziej ambitnej formy grania muzyki, którą sam dużo bardziej szanuję, mimo że nie słucham zbyt często

Też tak mam, lubię słuchać bitów opartych o jazz, czy ambient + dark jazz, ale po sam jazz rzadko sięgam :)

Mógłby ktoś nakreślić główne gatunki, metalu z tych wartych uwagi? Bo zauważyłem, że dotąd poznawałem praktycznie tylko thrash ;)

Furvus
30-04-2010, 16:06
Tak najprościej to:
-heavy (Iron Maiden, Judas Priest) - najbardziej klasyczna odmiana, taki ciężej i często szybciej zagrany hard rock ;)
-thrash (Metallica, Slayer, Megadeth, Anthrax) - heavy z domieszką punku, czyli szybciej, ostrzej, bardziej politycznie
-black (Mayhem, Darkthrone) - skrzeki i growl dla Szatana \m/ raczej wolne i średnie tempa, bardzo przybrudzone brzmienie
-death (Death, Morbid Angel, Entombed, Deicide) - gramy thrash tylko że ciężej, z growlem i Szatanem

Część wymienionych przeze mnie głównych przedstawicieli gra już nieco inaczej. To 4 główne klasyczne odmiany. Każda z nich oczywiście ma różne podgatunki, najczęściej zdarzają się bardziej techniczne/progresywne. Jest też trochę gatunków będących cięższym bratem jakiejś odmiany rocka np. rock progresywny -> metal progresywny, stoner rock -> stoner metal itd. Mogę jeszcze opisać poboczne gatunki, częściowo związane z metalem, jak grindcore, metalcore, sludge itp.

Dragonit
01-05-2010, 00:11
Jak jesteś taki miły, to chętnie przeczytam te podgatunki ;) Będę musiał jeszcze wiele sprawdzić, by mieć jakieś pojęcie o metalu.

Matatjahu
01-05-2010, 10:54
Po kolei. Turbo jest lepszy od Kat to jest moje zdanie i tyle.
Jeśli chodzi o Dio to mam na myśli zespół bo nie licząc Holy Diver i Rainbow in the Dark... to pozostałe piosenki trochę nudnawe. No scena metalowa w polsce ma kilka dobrych i bardzo dobrych zespołów a reszta to średnie trochę się zagalopowałem z tą świetnością. A JP no cóż genialny zespół tylko może trochę za dużo ich piosenek słuchałem ciągle BtL, Painkiller i inne takie aż mi się znudziły trochę to opacznie zrozumiałem bo wydawało mi się że no już słuchanie ich nie sprawia mi "przyjemności" no bo o to chodzi a co do Halforda wokalista jeden z najlepszych a niech sobie drzewa gwałci trzeba być tolerancyjnym :P Chyba rozszerzę słuchanie judasów do większej liczby piosenek niż pięć (to trochę z baku czasu wynikało).

Furvus
01-05-2010, 13:10
Jeśli chodzi o Dio to mam na myśli zespół bo nie licząc Holy Diver i Rainbow in the Dark... to pozostałe piosenki trochę nudnawe.
Ja zdecydowanie wolę to co Dio robił w Black Sabbath i Rainbow. Co do JP to ten zespół ma tyle płyt, że sam wszystkich nie słuchałem, ale przynajmniej cztery z nich to absolutna podstawa heavy metalu - okres od British Steel do Defenders of the Faith i Painkiller.


Jak jesteś taki miły, to chętnie przeczytam te podgatunki ;) Będę musiał jeszcze wiele sprawdzić, by mieć jakieś pojęcie o metalu.
Jako że się nudzę, to spróbuję wypisać to co pamiętam :)
HEAVY:
- New Wave of British Heavy Metal (Iron Maiden na 2 pierwszych płytach, Saxon, Angel Witch)
- klasyczne heavy (Judas Priest, Accept)
- epickie heavy (Manowar, Manilla Road)
- glam metal (W.A.S.P, Mötley Crüe)
- power metal - amerykański (Metal Church, Jag Panzer), europejski (Helloween, Gamma Ray)
- melodyjne heavy (Edguy, Hammerfall)
THRASH:
- Bay Area (wczesna Metallica, Exodus)
- speed metal (pierwsze płyty Slayer, Helloween, Blind Guardian)
- klasyczny (Testament, "środkowe" płyty Metalliki, Slayera, Anthrax, Megadeth)
- niemiecki (Kreator, Sodom, Destruction)
- thrash/death (pierwsze płyty Sepultury)
- techniczny (Coroner, Sadus, Mekong Delta)
BLACK:
- pierwsza fala (Venom, Hellhammer, Bathory)
- true norwegian, druga fala (Darkthrone, Mayhem, Immortal)
- progresywny (Enslaved)
- symfoniczny (Dimmu Borgir)
- blackened death (Behemoth, Angelcorpse, Zyklon)
- spuśćmy zasłonę milczenia na narodowo-socjalistyczny black (NS black)
DEATH:
- protoplaści (Possessed, pierwsze płyty Death)
- "florydzki" (Morbid Angel, Obituary, Deicide)
- szwedzki (Entombed, Unleashed, Dismember, Grave)
- nowojorski/brutalny (Immolation, Suffocation)
- melodyjny (Carcass od "Heartwork", Arch Enemy, At the Gates, In Flames)
- progresywny (późny Death, Atheist, Cynic, Gorguts)
- death/doom (Autopsy, Asphyx, wczesne Paradise Lost czy My Dying Bride)
DOOM:
- wczesny (Saint Vitus, Pentagram, Witchfinder General)
- epicki (Candlemass, Solitude Aeturnus)
- stoner/doom (Sleep, Acid King, Electric Wizard)
- sludge/doom (Crowbar, Eyehategod)
- funeral doom (Esoteric, Skepticism)
- drone/doom (Sunn O))) )

W tym momencie znudziło mi się wypisywanie, a zostało jeszcze tego trochę. Część 2 w najbliższych dniach ;) Co do przedstawicieli, to wielu z nich można zaliczyć do różnych gatunków, bo ich muzyka ewoluowała. Starałem się zaznaczyć, gdzie było to najbardziej widoczne.

Dragonit
01-05-2010, 15:26
Wielkie dzięki, że też chciało Ci się tyle pisać ;) Propsuje wiedzę :) Wkrótce zabiorę się do roboty.

Wiktor_Lechki
01-05-2010, 19:03
Tego jest jeszcze mnóstwo, z najważniejszych to o stonerze i sludge'u zapomniał Furvus : >

jester1
01-05-2010, 21:28
Wracam sobie o 19:40 do domu po urodzinach bratanka i włączyłem TV. Jedynka leci, ja czytam w telegazecie o porażce w final four i nagle zaczynają mówić coś o jakiejś piosence. Głosy jakieś znane, melodia też. Patrzę a tu SABATON napisał piosenkę o Powstaniu Warszawskim :shock: . Znowu będzie o nich głośno w mediach :P

Maximus XI
01-05-2010, 22:42
Śpiewają jeszcze o Polakach w piosence "Aces in Exile" dotyczącej bitwy o Anglię (wspomniano też o Czechach, Słowakach i Kanadyjczykach).

http://www.youtube.com/watch?v=50Kh2hn7bL8

Tak dla podenerwowania true metali. ;)
Wybaczcie, ale nie mogłem się powstrzymać. :P

Furvus
02-05-2010, 00:40
Tego jest jeszcze mnóstwo, z najważniejszych to o stonerze i sludge'u zapomniał Furvus : >
Napisałem że to nie koniec. I przecież jest

- stoner/doom (Sleep, Acid King, Electric Wizard)
- sludge/doom (Crowbar, Eyehategod)
możesz rozwinąć, ja nie chciałem się za bardzo rozpisywać, bo za dużo by tego wyszło ;)

Co do tego Sabatona to wybadali okazję, teraz będą ciągle jakieś "polskie" kawałki pisali, w końcu stoi za tym dobra kasa.

PS. Właśnie wróciłem z koncertu And So I Watch From Afar, było bardzo spoko :)

Matatjahu
03-05-2010, 14:21
Śpiewają jeszcze o Polakach w piosence "Aces in Exile" dotyczącej bitwy o Anglię (wspomniano też o Czechach, Słowakach i Kanadyjczykach).

http://www.youtube.com/watch?v=50Kh2hn7bL8

Tak dla podenerwowania true metali. ;)
Wybaczcie, ale nie mogłem się powstrzymać. :P

Mam słabość do chórków (Blind Guardia...) i epickości (Manowar...) ale to jest okropne jak cały Sabaton.

Tak po za tym powróciłem do Manowar, zacząłem doceniać takie piosenki jak Hail&Kill a np. Die for Metal mi się nie już zupełnie nie podoba.

Gorgona
03-05-2010, 14:26
Najnowszy kawałek zespołu Sabaton

http://www.youtube.com/watch?v=GS0fAuIyW28

Furvus
03-05-2010, 14:45
Myślę, że to nadaje się do Tawerny.

Witia
03-05-2010, 14:49
Podpis pod działem Agora:
'Miejsce codziennych dyskusji obywateli wielkiego Rzymu na tematy polityczne, społeczne, ideologiczne, filozoficzne i wszelkie poważniejsze.'

Wnioski pozostawiam państwu i przenoszę temat do Tawerny.

A ja łącze z innym tematem. Nowy temat dla jednej piosenki? - Marat

Grogmir
03-05-2010, 16:03
To tylko ja, czy ich kawałki różnią się tylko tekstem (pomijając słowa-absoluty, takie jak 'wolność', 'honor', 'krew', 'ojczyzna' itd)?? Bo muzycznie brzmi identycznie słabo jak poprzednie, jak nie gorzej.

Furvus
03-05-2010, 17:20
Mam takie same odczucia :)

Volomir
03-05-2010, 18:41
No raczej;) A szara masa nadals ie nabiera i ekscytuje! O! Poza tym to komuniści jak smerfy. Poza tym ja juz wole Warschau Marduka;)

Matatjahu
04-05-2010, 12:08
Sabaton to dno i komercja tyle jeśli o to chodzi.

Wokal to niestety nie Kupczyk ale daje radę za to muza miażdży jaja i wgniata w ziemię przez całą piosenkę pierwszą jak i drugą jeśli chodzi o tekst i wokal to druga jest lepsza. Mam nadzieję że będą się tego trzymać i nie zboczą w "avatary".

http://www.youtube.com/watch?v=RWACRuSFs5o
http://www.youtube.com/watch?v=SHX7ATee ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=SHX7ATeeu3k&feature=related)

Maximus XI
04-05-2010, 12:59
Swoją drogą, to kiedyś był z nimi wywiad w Metal Hammerze i nie zauważyłem, żeby jakoś tyrali. Artykuł sponsorowany, a może zbyt dużo wybredności ? :P


Witam. Ostatnio wpadły mi w ucho dwie piosenki drowning pool "Step up" oraz "Bodies". Ta muzyka spodobała mi się od razu. Tu moja prośba. Czy może mi ktoś podać tytuły innych piosenek w tym klimacie najlepiej drowning, ale inne też mile widziane. Nie prosił bym o to jednak nie wiem czego mam szukać.

Z tego typu kawałków polecam zwłaszcza "Follow" i "The man without fear" (with Rob Zombie).

PS. Drowning Pool to hard rock? Spotkałem się z taka opinią, a oni bardziej mi podchodzą pod heavy/alternative metal.

Wiktor_Lechki
04-05-2010, 16:24
PS. Drowning Pool to hard rock? Spotkałem się z taka opinią, a oni bardziej mi podchodzą pod heavy/alternative metal.
Nu metal grają, chyba, że ktoś nie uznaje tego terminu to altnernative metal (chociaż taki z tego metal jak z koziej dupy trąba : p)

Matatjahu
04-05-2010, 16:33
Nie tak ostro bo System of a Down to co niby jak nie alternative metal i to zaj@#$sty co do całej reszty to taki "metal jak z koziej dupy trąba".

Volomir
04-05-2010, 16:45
Nie ma czegos takiego jak alternative metal:/


Nie tak ostro bo System of a Down to co niby jak nie alternative metal i to zaj@#$sty co do całej reszty to taki "metal jak z koziej dupy trąba".

SoaD to syf poprostu, nic wiecej. Graja hard rock/nu metal tak jak drowning pool, swoja droga rownie cieniutki...

Matatjahu
04-05-2010, 16:58
Twoje zdanie, moje jest takie że są zaj$%^ści i tyle.

Grogmir
04-05-2010, 18:37
To temat o metalu, cenzurując przekleństwa (zresztą, jakie to przekleństwo...) tracisz -10 na byciu tró, natychmiast wypij pięć piw i beknij przeciągle na co najmniej 15 sek, by nadrobić utracony szacunek!! Stay heavy!

Wojownik z Lasu
04-05-2010, 20:40
Gratuluję zejścia na tematy Drowning Pool czy Sabatonu w tym temacie. Proponuje skasowanie tego jako offtop ;)

Swoją drogą byłem na Asymmetry II i powiem, że Kylesa na brzmieniu traci okropnie na żywo, nie szło tego słuchać.

Salino
04-05-2010, 20:51
SoaD to syf poprostu, nic wiecej. Graja hard rock/nu metal tak jak drowning pool, swoja droga rownie cieniutki...

Drowning Pool to faktycznie gówno, ale co do SoaDu bym się kłócił. Mają dość specyficzny styl i większość ich kawałków to średniaki, ale np. Aerials, Toxicity, BYOB, Question, Tentative są ok.

A co sądzicie o heavy/glam metalowej kapeli WASP? Słyszał ktoś? Są genialni wg. mnie, ostatnio w kółko ich słucham, polecam szczególnie http://www.youtube.com/watch?v=EZ1-tSsq9xk

Wiktor_Lechki
04-05-2010, 22:50
Nie ma czegos takiego jak alternative metal:/


Od kiedy? Oświeć mnie proszę.

Graja hard rock/nu metal tak jak drowning pool, swoja droga rownie cieniutki...
Wiesz w ogóle na czym polega istota hard rocka? : p


Gratuluję zejścia na tematy Drowning Pool czy Sabatonu w tym temacie. Proponuje skasowanie tego jako offtop ;)

Ale co zrobić jak Matatjahu wciąż wraca do tematu tych kapel? : p

Jak Wam się widzi nowe Soulfly?

Volomir
05-05-2010, 06:23
Od kiedy? Oświeć mnie proszę.

Od zawsze. Kto niby wedlug Ciebie gra ten alternatywny metal? Bo wielki worek do ktorego wrzucisz mi zespoly, ktore graja troche inaczej od reszty to nie gatunek. No ale oswiec mnie;)


Wiesz w ogóle na czym polega istota hard rocka? : p

Wiem, jak nazwa wskazuje, jest to ciezszy rock:P I sa to zespoly takie jak Led Zeppelin, Deep Purple jak i Disturbed, wiec o co chodzi?

Salino
05-05-2010, 13:49
I sa to zespoly takie jak Led Zeppelin, Deep Purple jak i Disturbed, wiec o co chodzi?

Stawianie Zeppelinów i DP w jednej linii z Disturbed jest odrobinę ryzykowne


Od zawsze. Kto niby wedlug Ciebie gra ten alternatywny metal? Bo wielki worek do ktorego wrzucisz mi zespoly, ktore graja troche inaczej od reszty to nie gatunek. No ale oswiec mnie;)

A do jakiego gatunku wrzuciłbyś takiego Mansona albo Korn?

Furvus
05-05-2010, 18:05
Swoją drogą byłem na Asymmetry II i powiem, że Kylesa na brzmieniu traci okropnie na żywo, nie szło tego słuchać.
A co było nie tak z brzmieniem? Dwie perkusje to za gęsto? Słyszałem że gitarzystka sama grała wszystkie partie, więc to też mógł być minus. Tak w ogóle to byłeś na całym Asymmetry, czy tylko w dniu kiedy grała Kylesa?

Volomir
05-05-2010, 19:36
Stawianie Zeppelinów i DP w jednej linii z Disturbed jest odrobinę ryzykowne

Nie jest, bo ja wime ze jakosciowo dwa pierwsze sa lata swietlne przed distrubed. Gatunkowo to i to hard rock.


A do jakiego gatunku wrzuciłbyś takiego Mansona albo Korn?

MM to zwykly rock industrialny nie majacy nic wspolnego z metalem, a Korn to nu metal z metalem majacy jedynie wspolna nazwe.

exar
05-05-2010, 20:13
Motorhead- Ace of Spades
http://www.youtube.com/watch?v=9e5cqe_JE0Q

Wojownik z Lasu
05-05-2010, 20:42
Do perkusji żadnego zarzutu mieć nie mogę. Mogę mieć za to do akustyka Kylesy (wszystkie zespoły albo większość były strojone przez Firlej, a oni mieli własnego dźwiękowca), który okropnie przesadził z gitarami to po a, a po b gitarzystka to mogła by się nauczyć gitarę stroić, a po c to fałszowała okropnie.
W tym całym harmidrze gitar traciły się jakieś smaczki, te ciche partie się traciły.

Byłem na dniu pierwszym (Zu+elektronika) i drugim (Kylesa + ekipa).

Matatjahu
06-05-2010, 20:14
[quote="Wojownik z Lasu":368fomom]Gratuluję zejścia na tematy Drowning Pool czy Sabatonu w tym temacie. Proponuje skasowanie tego jako offtop ;)

Ale co zrobić jak Matatjahu wciąż wraca do tematu tych kapel? : p
[/quote:368fomom]

Ciekawe gdzie :roll: może sprawdzisz sobie kto poruszył temat tego pożałowania godnego Sabatonu.

Maximus XI
06-05-2010, 21:29
A mi kilka piosenek Drowning Pool się podoba, choć słucham też "true" metalowych zespołów ostatnio Manowar.

PS. Sabaton mimo że mocno przeciętny jest, to jednak zalicza się do metalu i dlatego to nie ma off-topica. Tyle kwestii formalnej. :P

Furvus
07-05-2010, 11:07
Do perkusji żadnego zarzutu mieć nie mogę. Mogę mieć za to do akustyka Kylesy (wszystkie zespoły albo większość były strojone przez Firlej, a oni mieli własnego dźwiękowca), który okropnie przesadził z gitarami to po a, a po b gitarzystka to mogła by się nauczyć gitarę stroić, a po c to fałszowała okropnie.
W tym całym harmidrze gitar traciły się jakieś smaczki, te ciche partie się traciły.

Byłem na dniu pierwszym (Zu+elektronika) i drugim (Kylesa + ekipa).
To szkoda tego występu Kylesy. Mam nadzieję że na Brutalu lepiej wypadną, gdzie chciałbym ich zobaczyć. Już chciałem się zapytać jak Jesu wypadło, ale widzę że tego dnia nie byłeś. A co ci się najbardziej podobało w ciągu tych dwóch dni?

Wojownik z Lasu
07-05-2010, 16:29
Zdecydowanie Zu, które rozpie*doliło wszystko w pobliżu. Piękna rzecz na płycie, ale na żywo po prostu masakra. Jak tylko będzie następna okazja to na nich jadę obowiązkowo.

Grogmir
09-05-2010, 16:31
http://www.lastfm.pl/festival/1297777+H ... e+Festival (http://www.lastfm.pl/festival/1297777+High+Voltage+Festival) że tak powiem, rozjebawszy. Przeprowadzam się do Londynu :p

Angelus
09-05-2010, 22:57
Cześć. ;)

Dawno tutaj nie zaglądałem. Ostatnio mam trochę do tyłu z nowościami (ostatnią płytą w miarę metalową jaką słyszałem była "Wavering Radiant" ISIS), nie odmawiam sobie jednak częstego słuchania staroci np. http://www.youtube.com/watch?v=07B42TVgmyQ

Z ciekawości zapytam co to jest to zachwalane tutaj Zu? Do czego to podobne?

Furvus
10-05-2010, 12:40
http://www.lastfm.pl/festival/1297777+High+Voltage+Festival że tak powiem, rozjebawszy. Przeprowadzam się do Londynu :p
Fajny skład, ale jak dla mnie w kategorii festiwali rządzi ten http://www.lastfm.pl/festival/1116339+Hellfest :)

Cześć. ;)

Dawno tutaj nie zaglądałem. Ostatnio mam trochę do tyłu z nowościami (ostatnią płytą w miarę metalową jaką słyszałem była "Wavering Radiant" ISIS), nie odmawiam sobie jednak częstego słuchania staroci np. http://www.youtube.com/watch?v=07B42TVgmyQ

Z ciekawości zapytam co to jest to zachwalane tutaj Zu? Do czego to podobne?
Witamy :)

Słabo znam to Zu, z tego co się orientuję to taka mieszanka jazzu i hardcore'a, najprościej mówiąc.

Wojownik z Lasu
10-05-2010, 13:47
Zu to takie połączenie jazzu z matmą bym rzekł ;)

Matatjahu
10-05-2010, 21:11
Bardzo fajne piosenki.
http://www.youtube.com/watch?v=jNKZQiW331c
http://www.youtube.com/watch?v=jNKZQiW331c

Volomir
16-05-2010, 21:26
http://muzyka.onet.pl/0,2170795,newsy.html

Zycie...

Iron_Marcin
16-05-2010, 21:51
Zycie...
no niestety, mimo że typowy przykład na "sex drugs and rock'n'roll", to jednak o te kilka lat za wcześnie. jak to powiedział mój kumpel

(...)




Bez bluzgów proszę - Lena

Limon
16-05-2010, 22:03
Naprawdę będzie mi go brakować ..

Dragonit
16-05-2010, 23:05
Black Sabbath to jeden z moich ulubionych zespołów metalowych, odchodzi Dio, odszedł Guru, nieciekawie w tym roku jeśli chodzi o słuchaną przeze mnie muzykę ... Rip.

Furvus
17-05-2010, 13:03
Zycie...
no niestety, mimo że typowy przykład na "sex drugs and rock'n'roll", to jednak o te kilka lat za wcześnie. jak to powiedział mój kumpel

(...)
Nie wiem czy taki typowy przykład jedynej słusznej drogi artystycznej w życiu. Lemmy to ikona tego typu życia, a też jest już po 60-ce i ma się dobrze. Szkoda mi Dio, obok Halforda to wg mnie najlepszy głos w heavy metalu. Liczyłem że się z tego wyliże skoro Heaven & Hell miało zabukowane letnie koncerty. Później je odwołano, co było już sygnałem że nie jest za różowo... Nawet bardziej niż za te kilka płyt z Black Sabbath cenię go za świetne płyty z Rainbow.

Black Sabbath to jeden z moich ulubionych zespołów metalowych, odchodzi Dio, odszedł Guru, nieciekawie w tym roku jeśli chodzi o słuchaną przeze mnie muzykę ... Rip.
Klasyczny heavy metal umarł jakieś 20-25 lat temu, teraz zaczynają umierać jego najlepsi wykonawcy, takie są koleje losu.

Matatjahu
17-05-2010, 17:06
http://www.youtube.com/watch?v=dAN9sKlOZxE Przez przypadek na to wpadłem czytam komenty na dole, nie wierze, patrzę jeszcze raz, czas 7godzin temu, wujek google "Ronnie" i reszta sama się "dopisała" (*) Ale jak to napisał Volomir "Życie"

Tak mnie coś naszło http://www.youtube.com/watch?v=ObZKEhy15J0 trochę pogrzebię w ich utworach
, może wrócę do słuchania jak coś ciekawego znajdę.

Salvo
18-05-2010, 14:28
Kondolencje od polskich fanów Iron Maiden i samego zespołu:http://sanktuariumfc.org/

Volomir
18-05-2010, 15:01
A sluchaliscie juz nowego Nevermore? Bo ja mam dosc mieszane uczucia... Niby to ndal jest Nevermore, niby szystko jest na miejscu, ale razem to jst jakies takie nijakie. Zeby nie bylo, nie mowie ze to slaba plyta (no ale na pewno jdna ze slabszych). Ciagle mi w niej czegos brakuje, albo jakiegos mocarnego kawalka, albo jakiegos ciekawego eksperymentu, albo sam nie wiem czego:P Utwory sa proste, plytkie i maja tylko "momenty". Takie to wszystko rozmemlane i zlewajce sie ze soba. Niby ostatecznie slucha se tego ok, ale zeby juz wylapac z calosci jakis konkretny utwor, to pojawiaja sie problemy:P No, ale na plus na pewo znakomite, jak zwykle wokale Dane'a. Takze ode mnie jak co 6+/10 Nie wiem, moze sie przekonam z czasem bo czesto tak mam, ze plyta zaczyna do mnie po czasie przemawiac, ale na razie jesem rozczarowany...

chudolf
19-05-2010, 18:48
Zgadzam się z Volomirem. Najnowsze dzieło amerykanów jest bardzo przeciętne. Utworom brakuje pierd**nięcia jakim nas miażdżyli w poprzednich dziełach. Słabe partie drugiej gitary. Wydaje mi się, że Loomis za bardzo daje się ponieść [ ale to pewnie efekt niedawno wydanej solowej płyty która jest jedną wielką 54- minutową solówką. Perkusja mnie też nie powaliła. Warrel świetny, ale słychać już jego wiek. Najbardziej mi się podoba Without Morals. Póki co to imo najsłabszy album amerykanów, za to mój ulubiony to The Politics of Ecstasy ( tam riffy po prostu miażdżą wszystko ) następnie This Godless Endeavor.

Furvus
29-05-2010, 15:17
Mistrz (http://www.rockmetal.pl/galeria.html?image=73129_Mayhem)

Volomir
29-05-2010, 15:30
Attilla? :P C do Brutala, to ja chcialbym, z ciekawosic zobaczyc Ihsahna na zywo;)

Matatjahu
29-05-2010, 20:49
Wrócę do Turbo dobry zespół ale prócz Dorosłych Dzieci zbyt wiele fajnych piosenek nie ma no cóż KAT jest o wiele lepszy wracając do nowej płyty Turbo to wokal jest słabszy od Kupczyka teksty jak zwykle cienkie ale muzyka porządna.

Furvus
29-05-2010, 22:03
Wystarczył miesiąc do zmiany zdania na temat Turbo i Kat ;)

Attilla? :P C do Brutala, to ja chcialbym, z ciekawosic zobaczyc Ihsahna na zywo;)
Tak, aż żałuję że nie poszedłem na ich koncert. Ale już ich widziałem i darowałem sobie na rzecz AC/DC - od dwóch dni nie mogę sobie przypomnieć lepszego koncertu w moim życiu :D
Ihsahn solowo gra coś w stylu Emperora?

Volomir
29-05-2010, 22:21
Ihsahn solowo gra coś w stylu Emperora?

Raczej nie za bardzo wlasnie;) Gra bardzo avangardowo i wiecej tu progresji czy eksperymentow (black z saksofonem) niz samego blacku;) Dlatego wlasnie jestem ciekaw jak to wypada na zywo.

Furvus
29-05-2010, 23:56
To w sumie chętnie zobaczę jak to wygląda.

Wojownik z Lasu
13-06-2010, 19:44
Jak Wam się nowy Cathedral podoba?

Furvus
14-06-2010, 15:52
Za długi, za długi i jeszcze raz za długi. Poza tym mało ciekawy. Do The Ethereal Mirror i Carnival Bizarre zupełnie nie ma startu.

Nezahualcoyotl
14-06-2010, 17:34
Z lat mlodosci ;)
http://www.youtube.com/watch?v=Xc0pd5ncRHM

Furvus
14-06-2010, 18:47
W ostatnich latach nagrali jeszcze niezłą płytę o nazwie Rvbicon, ale już trochę bardziej w heavy metalowym klimacie.

Matatjahu
15-06-2010, 14:37
Całkiem fajne. Ostatnio trochę Bathory słucham.

KLAssurbanipal
15-06-2010, 17:35
Kto jutro jedzie na mega koncert? Podać listę obecności. :D

Nezahualcoyotl
15-06-2010, 18:25
Metallica w Warszawie...za daleko :lol: a po za tym juz ich widzialem nieraz ;) .Na swa obrone mam AC/DC oraz Rage Against The Machine na Download Festiwal w miniony weekend ;)
Wszystkim mlodym metalowym "siersciuchom" jutrzejszy koncert jest obowiazkowy :twisted:

Lucasus
15-06-2010, 21:08
A jutro w Warszawie Metallica i reszta :D:D:D Oczywiście, że będę!

Matatjahu
16-06-2010, 07:20
Ich też dawno nie słuchałem a całkiem fajnie grali http://www.youtube.com/watch?v=TVWBJHVS ... xt_from=ML (http://www.youtube.com/watch?v=TVWBJHVSrAE&a=80AIOqaCfqk&playnext_from=ML)

Lucasus
18-06-2010, 11:01
I jak się państwu podobało Sonisphere? Dla mnie mistrzostwo... Teraz tylko czekać na wizytę Ironów w naszym kraju.

Salvo
18-06-2010, 15:04
Za rok dopiero, ale polecam zajrzeć tutaj:http://sanktuariumfc.org/forum/viewforum.php?f=27
Do Węgier są wyjazdy z Krakowa i Wrocka 8-)

KLAssurbanipal
19-06-2010, 08:23
Ja nie mogłem przez sesję, babę posłałem. Zobaczę foty i filmiki jak wypadło. :)

Furvus
19-06-2010, 17:50
Jak dla mnie Soni było nawet nawet, ale bez przesady :) Najlepiej wg mnie wypadł Slayer, ale to mogłem napisać już przed koncertem :mrgreen: Metallica gorzej niż w Chorzowie dwa lata temu, ale fajnie że setlista się dość mocno różniła. Pozostałe zespoły bez zachwytu. Najbardziej się cieszę, że kupiłem nieco taniej bilet do GC, dzięki czemu nie musiałem się pchać czy pilnować miejsca żeby być blisko sceny 8-)

PS. Ironi przecież byli niecały rok temu, ale pewnie po wydaniu nowej płyty znowu przyjadą... (po co oni w ogóle jeszcze wydają te płyty?)

Wojownik z Lasu
21-06-2010, 21:03
Cathedral nie jest za długi, celowo go podzielono na 2 płyty przecież, właśnie po a z powodu długości, a po b z powodu tego iż te dwie płyty sie różnią gatunkowo trochę. Jak dla mnie całkiem niezła płyta, tylko musiałem się do niej trochę przekonać. Na pewno słabsza od The Garden... ale i tak bardzo przyjemne słuchowisko.

A na sonisphere wiadomo, że Slayer rozdał karty.

Matatjahu
23-06-2010, 14:22
http://www.youtube.com/watch?v=Py5h80QI3hE powoli przemierzam ich dyskografie i całkiem dobrze grają. Po za tym próbuje ścierpieć głos rudego w niektórych piosenkach bo Megadeth gra bardzo dobrze.

Matatjahu
24-06-2010, 20:21
http://www.youtube.com/watch?v=aItNg5SD ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=aItNg5SDX9Q&feature=related) zaraz posypią się gromy o melodyjność ale mi się podoba nie specjalnie ale jednak.

Furvus
24-06-2010, 21:30
Kiedyś lubiłem ich pierwsze płyty, gdy jeszcze nie mieli "Of Fire" w nazwie, ale to było dawno i nieprawda ;)

KLAssurbanipal
25-06-2010, 10:01
Nie było jeszcze takiego tematu. Są jacyś fani na forum tych gatunków? Ja z Metalcore'm i jego odłamami Deathcore, Mathcore zetknąłem się już w liceum, kiedy gatunki były kompletnie ludziom nieznane. Ostatnio mocno się zaczęły rozwijać, również w komercyjną stronę. W sumie dalej to niszowa muzyka. Nie podoba mi się robienie z tych gatunków nowych idoli dla młodzieży, którzy nie mają z tą muzyką nic wspólnego. Mam nadzieję że nie pójdzie to w złym kierunku i nie powstanie jakaś śmieszna subkultura.

Volomir
25-06-2010, 10:15
Przeciez metalcore juz sie skonczyl... :P Poza tym temat powinien przenesc sie do rozwazan o metalu, bo te gatunki sa zbyt niszowe na wlasny temat, a i z metalem maja bardzo duzo wspolnego.

KLAssurbanipal
25-06-2010, 10:48
Przeciez metalcore juz sie skonczyl... :P Poza tym temat powinien przenesc sie do rozwazan o metalu, bo te gatunki sa zbyt niszowe na wlasny temat, a i z metalem maja bardzo duzo wspolnego.

Nie skończył się. :) Założyłem osobny temat bo użytkownicy np. Oczy Kobry mogą marudzić że to osobny gatunek od metalu.

KLAssurbanipal
25-06-2010, 13:39
Temat zamknięto i odesłano, więc Są jacyś fani na forum tych gatunków? Ja z Metalcore'm i jego odłamami Deathcore, Mathcore zetknąłem się już w liceum, kiedy gatunki były kompletnie ludziom nieznane. Ostatnio mocno się zaczęły rozwijać, również w komercyjną stronę. W sumie dalej to niszowa muzyka. Nie podoba mi się robienie z tych gatunków nowych idoli dla młodzieży, którzy nie mają z tą muzyką nic wspólnego. Mam nadzieję że nie pójdzie to w złym kierunku i nie powstanie jakaś śmieszna subkultura.

Wojownik z Lasu
25-06-2010, 14:06
Gratuluje moderatorowi by w temacie pisać o korach, no naprawdę świetnie! :shock: :lol:

Jeśli chodzi o kory to głównie różne matmy typu Dillingerzy, PsyOpus (to już kakofonia momentami niezła) czy Tony Danza Tapdance Extravaganza. Converge też bardzo lubie, za Jane Doe głównie, nówka to za dużo melodyjek i w ogóle zbyt przebojowo jest. Deathcore'u nie lubie, drażni mnie 500 breakdownów na utwór i niesamowite zagęszczenie świniaków. Obecnie mój jedyny związek z tym gatunkiem to Job for a Cowboy, które niby gra deathcore, ale to po prostu death metal.

KLAssurbanipal
25-06-2010, 14:16
Gratuluje moderatorowi by w temacie pisać o korach, no naprawdę świetnie! :shock: :lol:

Spodziewałem się takich wypowiedzi. Już przed zamknięciem tematu to tam wywróżyłem. :)

Jarl
25-06-2010, 14:34
Gratuluje moderatorowi by w temacie pisać o korach, no naprawdę świetnie! :shock: :lol:
No, faktycznie ten moderator to jakiś tyran (http://forum.totalwar.org.pl/viewtopic.php?f=27&t=5331). Pech, nigdy nie dogodzisz każdemu.

Furvus
25-06-2010, 16:59
Nie ma co się rozdrabniać, metalcore'owi czy deathcore'owi najbliżej właśnie do hardcore punka i metalu, a skoro nie ma tematu o hc, to najlepiej tutaj o nich pisać. Z tych gatunków lubię tylko mathcore, szczególnie wspomniany The Dillinger Escape Plan. W październiku grają w wawie, ale tego samego dnia jest Killing Joke i nie wiem na co pójdę... ale chyba raczej na KJ. Zgodzę się jeszcze że metalcore już się (na szczęście) skończył, skończyła się moda na niego. Teraz chyba bardziej popularny jest deathcore, ale to i tak nisza, w Polsce mniejsza chyba nawet niż różne post metale i post-harcore'y.

Matatjahu
25-06-2010, 20:57
http://www.youtube.com/watch?v=QMHQQvBs6o4 Ciekawie grają.
http://www.youtube.com/watch?v=9e5cqe_JE0Q Lemmy ma niezły głos ale wolę już rudego.

Furvus
25-06-2010, 21:41
Porównywanie Motorhead do Megadeth nie ma sensu, Lemmy dwoma kawałkami (Ace of Spades i Overkill) zjada wszystko co Megadeth kiedykolwiek nagrał i nagra.

Wojownik z Lasu
25-06-2010, 23:00
Po prostu drażnią mnie takie uproszczenia. Brakuje jeszcze by złączyć wszystkie tematy muzyczne w jeden i zrobi się jeden wielki burdel.

Na Dillingerów chętnie bym pojechał ale gdzie tam mam do W-wy na nich.
A Motorhead to bogowie i porównywanie ich do Dave Mustaine Project jest obrazą dla tych pierwszych ;)

Matatjahu
26-06-2010, 10:09
Chodziło mi o wokal.

KLAssurbanipal
26-06-2010, 13:59
Na dillingersów na bank jadę. To jeden z moich ulubionych bandów w ogóle.

Matatjahu
26-06-2010, 14:39
Słucham sobie ostatnio dyskografii Pantery i Motorhead nie licząc czasami wokalu to grają świetnie.

Volomir
26-06-2010, 14:45
Słucham sobie ostatnio dyskografii Pantery i Motorhead nie licząc czasami wokalu to grają świetnie.

mhm Anselmo jeden z najbardziej charakterystycznych i najczesciej podrabianych wokalistow metalowych nawala wokalnie...
mhm Lemmy, legendarny zapity glos, w ktorym slychac wszystke rdzaje alkoholi swiata i on tez nawala wokalnie...
Coz jeszcze masz do dodania? :P

Matatjahu
26-06-2010, 14:52
W niektórych piosenkach jak już napisałem ogólnie to śpiewają dobrze.

Wiktor_Lechki
26-06-2010, 20:51
Słucham sobie ostatnio dyskografii Pantery i Motorhead nie licząc czasami wokalu to grają świetnie.

mhm Anselmo jeden z najbardziej charakterystycznych i najczesciej podrabianych wokalistow metalowych nawala wokalnie...
P
Przykład? : p
Jakie crapy wydał po 1990r.?

Furvus
26-06-2010, 21:21
Przecież Volomir ironizował na temat wypowiedzi Człowieka O Wielu Nickach ;)

Nezahualcoyotl
27-06-2010, 10:22
Cos z lat dziewiecdziesiatych:
http://www.youtube.com/watch?v=tWT6VaHdCnE
http://www.youtube.com/watch?v=3epnOR7nklM
http://www.youtube.com/watch?v=PXcrchifqVg
http://www.youtube.com/watch?v=wjdA3vC0HyQ
Ekipa z Pisza(polecam dorwac ich nagrania ;) )
http://www.youtube.com/watch?v=LJ1hBap8628

Furvus
27-06-2010, 14:35
Samael uwielbiam, Massacrę znam tylko amerykańską (chociaż podobno jako 5-6 letnie dziecko potrafiłem ją odróżnić od francuskiej :mrgreen: ), Bathory uwielbiam (ale dałeś ich kawałek z lat 80-tych :P ), The Gathering uwielbiam, chociaż bardziej późniejsze płyty (szczególnie Mandylion). Ekipy z Pisza nie znam.

Wiktor_Lechki
27-06-2010, 21:55
Przecież Volomir ironizował na temat wypowiedzi Człowieka O Wielu Nickach ;)
Popieprzyło mi się, potem załapałem, ale nie chciało mi się wracać i edytować posta xd

Matatjahu
28-06-2010, 19:47
http://www.youtube.com/watch?v=kKNLApfJNe4&NR=1 Tu np. Lemmy śpiewa dobrze. A tak po za tym piękny tytuł piosenki.

Dragonit
28-06-2010, 20:01
To jakiś diss na metallice? :lol:

Furvus
28-06-2010, 21:26
Zwykły cover o przewrotnej nazwie ;) Matatjahu, masz coś do Metalliki?

Wojownik z Lasu
28-06-2010, 22:34
http://www.youtube.com/watch?v=xevXwRtowug
http://www.youtube.com/watch?v=EZ9KHbU4QxI
http://www.youtube.com/watch?v=jG4nlCLCUqk

Matatjahu, tu masz kawałki gdzie śpiewa Lemmy zajebiście i tego słuchaj, a nie coveru tego dennego utworu ;d

Furvus
29-06-2010, 00:43
Enter Sandman to akurat świetny, szczególnie koncertowo, kawałek. Ale kawałek z Twojego pierwszego linka jeszcze lepszy, co nie dziwne, bo pochodzi z najlepszej płyty Motorhead ;)

Matatjahu
29-06-2010, 08:32
Tak nie lubię Metallicy. Wojowniku w tych linkach które podałeś śpiewa na prawdę zajebiście.

Furvus
01-07-2010, 10:26
Litany to ich opus magnum.
Chyba sobie jaja robisz? :lol: Słyszałeś w ogóle De Profundis (nawet najnowszą trasę tak nazwali)? ;) Sam Peter (czyt. cały Vader) też pewnie nie uważa Litany za szczytowe osiągnięcie, skoro na koncertach zwykle nic lub prawie nic z niej nie grają. Apropos, byłeś na jakimś ich koncercie?

Matatjahu
01-07-2010, 12:44
De Profundis niestety nie słyszałem ale zobaczą.

Furvus
01-07-2010, 13:33
Tak myślałem ;) Polecam jeszcze The Ultimate Incantation :)

Wojownik z Lasu
01-07-2010, 13:56
No fakt, że te dwie płyty wymienione przez Ciebie Furvusie to ich najlepsze dzieła, ale roli Litany bym nie minimalizował. To ich ostatnia płyta co stoi na takim poziomie jak dla mnie, no może The Beast trochę tego sięga ale tak to pomijając tą płytę to Vader po 2000 biednie się prezentuje jak dla mnie.

Furvus
01-07-2010, 16:49
Jak dla mnie ostatnia naprawdę niezła to Black To The Blind z przebłyskiem na EP-ce The Art Of War jeszcze. Mimo to koncerty Vadera w ostatnim stabilnym składzie były świetne. Nawet ten na XXV-lecie, gdy już wiedziano o odejściu wszystkich ze składu, był bardzo dobry. Mimo że Novy czy Mauser mogli go sobie olać, to jednak wykazali się profesjonalizmem (albo Peter sypnął więcej pieniędzy ;) ). Od tego czasu ich nie widziałem (nie było mi po drodze jakoś), ale słyszałem że jest trochę słabiej, że u "najemników" nie widać w ogóle pasji grania, czemu trudno się dziwić.

Matatjahu
03-07-2010, 11:10
De Profundis zaj@#ista masz racje Furvusie że najlepsza.

Furvus
03-07-2010, 13:25
Się wie ;)
Za tydzień Garcia przyjeżdża do Polski, więc z tej okazji wskazówka, jak powinno wyglądać teraz odgrywanie Kyuss: http://www.youtube.com/watch?v=KIa9U0_xg10 ;)

Matatjahu
03-07-2010, 13:31
http://www.youtube.com/watch?v=mE1i7cHN36w niezłe ale wolę Acidów.

Furvus
03-07-2010, 13:34
Wszystko fajnie, tylko wolę sobie posłuchać Motorhead, a nie jego podróbki.