PDA

Zobacz pełną wersję : Dziewczyny!



Strony : 1 [2] 3 4 5 6 7 8 9

Dragonit
30-12-2009, 01:49
Nawet wiem, która to pietnastka, bo daje mu komenty na lastfm :lol:


jestem tylko przyszłym elektronikiem-telekomunikantem ;)
Jaki szpan w temacie o dziewczynach ;p

Witia
30-12-2009, 10:15
Nawet wiem, która to pietnastka, bo daje mu komenty na lastfm :lol:
Nic mi o tym nie wiadomo... ;) może dlatego że nie za bardzo umiem obsługiwać tę stronę.

Ale kończymy oftop ;)

Lena
30-12-2009, 12:21
Co to miało znaczyć? :P

Oj w żadnym wypadku, że jesteś stary :P
Po prostu wiekiem kwalifikujesz się do obiektu pożądania gimnazjalistki ;)

Marat
30-12-2009, 12:38
Ale nie wiadomo, czy portfelem też 8-)

Lena
30-12-2009, 13:53
Wystarczy nawet stare BMW ;)

Aby tylko 4 koła były

Rapsod
30-12-2009, 15:20
Po prostu wiekiem kwalifikujesz się do obiektu pożądania gimnazjalistki

...

Grogmir
30-12-2009, 15:24
Widziałem na laście tą gimnazjalistke KLA, stary - odpuść sobie, słucha w uj ujowej muzyki i w dodatku należy do paru grup z 'christian' i 'christianity' w nazwie, plus do 'no sex before marriage', ja bym sobię taką fanatyczkę podarował ;p

Fumanchu
30-12-2009, 15:42
Widziałem na laście tą gimnazjalistke KLA, stary - odpuść sobie, słucha w uj ujowej muzyki i w dodatku należy do paru grup z 'christian' i 'christianity' w nazwie, plus do 'no sex before marriage', ja bym sobię taką fanatyczkę podarował ;p
A ja takie cenię,taka niezepsuta dziewczyna to prawie skarb choć już mnie to nie dotyczy bo X lat po ślubie.
Poza tym w gruncie rzeczu lubię fanatyków (tych ze słusznej strony of course).

Świętowit
30-12-2009, 16:29
Patrzac tak na Dziewuszki w dzisiejszych czasach jedyne co mi przychodzi na mysl to cytat z pewnej strony "Galerianki - Miały byc przestroga a staly sie wzorem"

Witia
30-12-2009, 17:14
Widziałem na laście tą gimnazjalistke KLA, stary - odpuść sobie, słucha w uj ujowej muzyki i w dodatku należy do paru grup z 'christian' i 'christianity' w nazwie, plus do 'no sex before marriage', ja bym sobię taką fanatyczkę podarował ;p
;) na początku każda jest 'oddam po ślubie', a jak już raz spróbuje, to prosi o więcej... ;)

KLA, zależy na co liczysz. Ja bym się do tak desperackich posunięć nie pchał. To jednak jest z 9 lat różnicy wieku.

Dragonit
30-12-2009, 23:01
Widziałem na laście tą gimnazjalistke KLA, stary - odpuść sobie, słucha w uj ujowej muzyki i w dodatku należy do paru grup z 'christian' i 'christianity' w nazwie, plus do 'no sex before marriage', ja bym sobię taką fanatyczkę podarował ;p


A ja bym właśnie conajmniej nie pogardził, podobnie jak Fumanchu :mrgreen: Oj, nie powiedziałbym Witia, by z każdą tak było - tym bardziej, że jeśli spróbowała by po ślubie, to spokojnie mogła by chcieć więcej :lol:

Pampa
31-12-2009, 09:33
Ten temat to normalnie skarbnica wiedzy o dziewczynach, ciekawe czy one wiedzą tyle o sobie co wy o nich :lol:

Sam Fisher
31-12-2009, 10:15
Spokojnie. Kobiety też mają swoje tematy na ich własnych forach. Czasem czytam o nas. Można się ciekawych rzeczy dowiedzieć. Tych miłych, niemiłych, sprawiedliwych i niesprawiedliwych opinii ;]

Witia
31-12-2009, 10:36
Spokojnie. Kobiety też mają swoje tematy na ich własnych forach. Czasem czytam o nas. Można się ciekawych rzeczy dowiedzieć. Tych miłych, niemiłych, sprawiedliwych i niesprawiedliwych opinii ;]
No, szczególnie na forach gdzie średnia wieku wynosi 14 :D wtedy to już idzie totalne science fiction, albo wizje wzięte z seriali.

glaca
31-12-2009, 10:42
to sie zdecydujcie w koncu- czy wszyscy mlodzi myslą tylko o seksie, czy akurat ktoś z rzymską szubienicą na lans.fm jest wyjątkiem (90% Polaków hehe)

będę uważnie śledzić ten romans rozgrywający się na www. nie bójcie się chłopacy wspierać wirtualnych kochanków komencikami! ;)

Sam Fisher
31-12-2009, 10:44
Akurat ja czytałem fora, gdzie kobiety miały po 20 - 40 lat. ;)

glaca
31-12-2009, 11:09
czyżby ten wątek:
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3594538 ;)

Trias
31-12-2009, 11:29
Chory ten wątek Glaca. Oj chory. aż ręce opadają. A potem się dziwią w mediach, że starszych ludzi się zamyka w domach opieki społecznej, żeby nie psuli atmosfery świąt.

Sam Fisher
31-12-2009, 12:16
czyżby ten wątek:
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3594538 ;)
Nie ten, ale swoją drogą bardzo ciekawy :D Dzieki glacunia :mrgreen:

Witia
31-12-2009, 12:53
Najlepsze jest to, że 90% z pań tam piszących zgrywa/zgrywało na co dzień ułożoną, dojrzałą i stabilną kobietę ;) życie jest piękne ;)

Aquila
31-12-2009, 17:42
najlepsze jest to, że 100% tam piszących to zboczeńcy.

Lena
31-12-2009, 20:21
Czytaliście stronę 193? Masakra... :shock:

Fallen
01-01-2010, 00:09
Nie no ale to z trawką mnie rozwaliło :lol:

Dragonit
01-01-2010, 16:42
najlepsze jest to, że 100% tam piszących to zboczeńcy.
10/10. Ostatnia strona to faktycznie masakra ..

Rapsod
01-01-2010, 17:18
Ostatnia strona to na pewno prowokacja.

Lena
01-01-2010, 19:47
Ostatnia strona to na pewno prowokacja.

Zważywszy na ilość i jakość zapisanych stron obawiam się, że to jest pisane na poważnie :?

Trias
01-01-2010, 20:18
Takie życie, w sumie myślę, że każdy z nas mógłby sobie tam wpisać różne smutne doświadczenia z przeszłości.
Anonimowość tej formy wypowiadania się na forum popycha niektóre osoby do takiej ekspiacji i pisania o swoich klęskach jak o czymś, z czego można być dumnym.
Nie żebym zachęcał do założenia podobnego topicu na naszym forum :)

Hetman
01-01-2010, 20:19
No cóż poziom społeczeństwa się obniża, co skutkuje takimi sytuacjami. Zostaje nam tylko się teraz łajdaczyć :twisted:

Aquila
01-01-2010, 20:56
Zainwestujcie w C klasse, to dziewczyna się znajdzie :D ja niedługo będę wyrywał laski na Cliówę. Jak będzie wymagająca, to pożyczę od ojca auto :lol:

Witia
01-01-2010, 21:20
Zainwestujcie w C klasse, to dziewczyna się znajdzie :D ja niedługo będę wyrywał laski na Cliówę. Jak będzie wymagająca, to pożyczę od ojca auto :lol:
Żeby wyrwać panienki z wiejskiej imprezy musisz podjechać co najmniej 'stuningowanym', sypiącym się, 20-sto letnim BMW serii 3 ;) W grę wchodzi też Honda Civic 'sport cupe' ale tylko taka z odpowiednio obniżonym zawieszeniem, takim żeby na progach urywało zderzaki.

C klasa to na jakieś burżuazyjne damy :D

Lena
02-01-2010, 00:38
C Klasa to będzie odpowiednia za jakieś 30 lat :D
Postęp zazwyczaj idzie wolno

Pampa
03-01-2010, 09:39
''Siedziałam na policji 24h'' ''ach ta młodość z dreszczykiem emocji'' hahahahaha :lol: :lol:

Mopek
07-01-2010, 00:13
U mnie na mieście dobrze działa stuningowany wiejsko GOLF 3 :D
a najlepiej czerwony - bo najszybszy oczywiście ;)

MiChAl I wspaniały
07-01-2010, 10:56
Aha na zasadzie naklejki BMW na Fiacie 126p i jest szybszy o 10km/h?

Sam Fisher
07-01-2010, 12:13
Aha na zasadzie naklejki BMW na Fiacie 126p i jest szybszy o 10km/h?
http://www.demongraphics.co.uk/images/racingstripes/racing%20stripes%20001.jpeg
Każdy pasek daje +5KM :mrgreen:

Mopek
06-02-2010, 16:29
Takie piękny temat i znowu umiera śmiercią naturalną :P

My z kolegą ostatnio stwierdziliśmy, że dla kobiet to nie można być za dobrym... Facet chce zrobić dla niej wszystko wymaga tylko, żeby go kochać a kobiety to wykorzystują. Koleg zostawiła dziewczyna po 8 latach z tekstem: za mało mi czasu poświęcałeś. W 2 tygodnie znalazła sobie dresa, który nie miał nic przeciwko, żeby ją uderzyć i po miesiącu zapłodnić... I owa dziewczyna nie chciała wrócić do swojego poprzedniego meżczyzny... nie zrozumiem nigdy kobiet.

Poza tym większośćnie umie mysleć logicznie ale to już osobna sprawa :lol:

06-02-2010, 16:36
W dupach się poprzewracało, ot co.

Lena
06-02-2010, 17:04
Poza tym większośćnie umie mysleć logicznie ale to już osobna sprawa

A tu się o dziwo zgadzam - znalazłam ostatnio w necie gołe zdjęcie "koleżanki" z roku. Fajnie, że wszycy widzieli - pewnie łącznie z jej rodziną

Rapsod
06-02-2010, 17:19
To nie jest tak, że kobiety nie myślą, tylko tak jak powiedział August Comte, że emocje utrudniają im wyciąganie logicznych wniosków.

Aquila
06-02-2010, 17:36
Lena, a ta koleżanka miała co pokazać ? ;)

Dragonit
06-02-2010, 20:26
Rapsond jako socjolog coś wie na ten temat, z moich drobnych obserwacji wynika, że nie da się pojąć tego całego zjawiska. Nigdy nie zrozumiem, jak kobiety może ciągnąć do chamów i prostaków w postaci dresów, przy czym wcale nie wynika to z jakiegoś poczucia bezpieczeństwa i ich siły (bo przeciętny dres wcale dobrze się nie bije, trochę popakuje na siłowni, ale z doświadczenia wiem że ci co najdłużej na niej ćwiczą, są często ułożonymi ludźmi). No, chyba że ta pewność dobrego wychowania dzieci: "Synku, świetnie wyglądasz w tym dresie, a dzisiaj pójdziemy na pierwszą ustawkę!" :lol:

Maharbal
06-02-2010, 21:04
Mnie się powoli zaczyna wydawać, że kobiety i dziewczyny dzielą się na dwie grupy: jedne chcą mężczyzny którym by mogły rządzić, a drugie-takiego, który by zapewnił im poczucie bezpieczeństwa, i kolokwialnie mówiąc, prowadziłby je za rękę.
To, co mężczyznom się wydaje istotne(np: wykształcenie, inteligencja czy gotowość do poświęceń dla kobiety) często dla kobiet ma niewielkie bądź zgoła żadne znaczenie, a liczy się coś innego, coś, czego większość mężczyzn nie potrafi zidentyfikować. Patrząc na osobników płci przeciwnej, obecnych w mojej klasie dochodzę do wniosku, że ideałem większości z nich jest wysoki brunet z irokezem(albo bez; w sumie różnie z tym bywa), z niemal nieznikającym z twarzy uśmiechem i niemal ciągle o czymś mówiący. W sumie również to logiczne, iż szukają one mężczyzn starszych od siebie(wg tzw. teorii szybszego rozwoju kobiet, powinienem interesować się dziewczynami z gimnazjum, bo powinniśmy być na równym poziomie rozwoju intelektualnego czy jakiego tam...... :) ogólnie spory lol na tą teorię). Może one chcą odrobiny szaleństwa w tych całych ,,klockach damsko-męskich" ?
Głównym wnioskiem jaki stąd wynika jest wniosek, że wszystko toto jest pokręcone i zawiłe niczym liany w lasach amazonii :)
A drugi wniosek to taki, że widocznie lepiej wykazywać tępotę wrodzoną a mieć ,,bajer", niż posiadać inteligencję przy braku ,,bajeru".....

Rapsod
07-02-2010, 02:13
Czy ja naprawdę mam taki trudny nick...? :roll:

Powiedzmy, że problem pociągu kobiet do prostaków przewija się przez całe życie wrażliwych chłopców. ;) Od razu Was ostrzegam, że kobiety z tego nie wyrastają, nie uczą się z doświadczenia. Jeśli któraś taka jest, to tak już pozostanie. Lepiej szukać innej, niż potem patrzeć z żalem na krzywdzoną dwudziestoparolatkę.

Volomir
07-02-2010, 11:56
Ja myslalem, ze teraz zaczna sie pojazdy po tych skrzywdzonych i oszkanych przez zycie (kobiety)... A tu prosze! Jaka zgoda, jaka solidarnosc! Meskie czlonki, laczcie sie! Zeby nie bylo ja tez bym pare rzeczy mogl dolozyc;) szczegolnie to "nielogiczne myslenie" i to ze kobiety raczej nie wiedza czego chca:P

Lena
07-02-2010, 12:54
A mężczyźni? Dlaczego większość woli być z plastikową panną bez mózgu, ale za to z blond włosami do pasa, sztucznym biustem i tipsami? Mimo iż wiedzą, że ta ich prędzej czy później zdradzi i poleci na pierwszego lepszego?

Maharbal
07-02-2010, 12:57
A mężczyźni? Dlaczego większość woli być z plastikową panną bez mózgu, ale za to z blond włosami do pasa, sztucznym biustem i tipsami? Mimo iż wiedzą, że ta ich prędzej czy później zdradzi i poleci na pierwszego lepszego?

Widocznie przysłowie ,,ciągnie swój do swego" ma umocowanie w rzeczywistości......

Volomir
07-02-2010, 13:36
A mężczyźni? Dlaczego większość woli być z plastikową panną bez mózgu, ale za to z blond włosami do pasa, sztucznym biustem i tipsami? Mimo iż wiedzą, że ta ich prędzej czy później zdradzi i poleci na pierwszego lepszego?

Wiekszosc? Kobiety maja bleden wyobrazenie;) Tak samo jest z chudoscia itd. Ze niby faceci tak wola, a one im chca sie podobac. Bzdury... Jest pare takich facetow, ktorzy wola sztuczne lalki bo maja podobny iloraz IQ ale to nie odtyczy facetów na srednim nawet poziomie. No chyba Leno, ze zalezy Ci na tych pierwszych, to masz racje, jestes pokrzywdzona;) Zreszta widzisz jakie tu wysublimowane gusta na temat kobiecego piekna sa.

Rapsod
07-02-2010, 14:46
Wszystko to kwestia reprodukcji wzorów wyniesionych z domu oraz z szerszej kultury (jak poszukiwanie ideału medialnego piękna - o czym pisała Lena). Co gorsza nieuświadamianych. Może warto pogrzebać w biografii przyszłego/ej partnera/ki? ;)

Dragonit
07-02-2010, 16:59
Czy ja naprawdę mam taki trudny nick...? :roll:
Przecież to tylko prosta literówka ;p


A mężczyźni? Dlaczego większość woli być z plastikową panną bez mózgu, ale za to z blond włosami do pasa, sztucznym biustem i tipsami? Mimo iż wiedzą, że ta ich prędzej czy później zdradzi i poleci na pierwszego lepszego?



Oczywiste było, że będziesz broniła dziewczyn, ale tak jak inni piszą - naprawdę niewielu facetów, i to głównie tych z marginesu intelektualnego, woli plastikowe panny bez mózgu. Większość docenia inteligencje i "dobre prowadzenie". A na dresów leci wiele teoretycznie porządnych dziewczyn, które niejednokrotnie są wykształcone ;)

Rapsod
07-02-2010, 18:01
A na dresów leci wiele teoretycznie porządnych dziewczyn, które niejednokrotnie są wykształcone ;)

Bo te nie mają wyboru. Jest ich znacznie więcej niż wykształconych mężczyzn.

Jarl
07-02-2010, 18:28
Widocznie przysłowie ,,ciągnie swój do swego" ma umocowanie w rzeczywistości......

Zaryzykowałbym nawet "ciągnie swój swego". Ale na tym zakończę zabawy z zaimkami, bo rosną moje obawy o stan emocjonalny dzieci czytających forum.

Ponadprzeciętna inteligencja (także ta emocjonalna) nie jest potrzebna do codziennego funkcjonowania, zatem dziwnym nie jest, że najwięcej lasek znajdują sobie drechole i roześmiane lowelaski z toną żelu na czerepie (i w dodatku wszyscy z taką samą fryzurą). Gadka szmatka, wystarczy zabajerować dziewczynę opowieścią o swoich zainteresowaniach (może być i filatelistyka, btw kumpel miał metodę na "studenta psychologii" - studiuje geografię) i z górki. Nie trzeba się zbytnio wysilać, wystarczy, żeby japa się nie zamykała, a tego można się z łatwością nauczyć w gimnazjum od tamtejszych (często już pełnoletnich) znawców życia w miejskiej dżungli. Opowiadanie bajek też leży w dobrym tonie, "słuchaj stary, wyrwałem ją na..." i po zakończeniu opowieści już można rozkoszować się pochwalnymi peanami o samczych zdolnościach i wielkości członka ze strony zaślinionych kolegów.

A dziewczynki aby znaleźć partnerów muszą operować na podobnym poziomie intelektualnym, co daje się zauważyć w dość głośnym ostatnimi czasy filmiku "strzegomskie prostytuteczki*" (*wspominałem już o dzieciach).

Tak więc jeżeli ktoś jeszcze tego nie robił, a bardzo chce, wystarczy żeby zaczął się kąpać raz dziennie (chociaż to akurat zalecam w niemal każdym przypadku, wyłączając jakieś niefortunne przypadłości skóry), walnął na łeb żel albo wodę z cukrem (kisiel też chyba da radę), przesłuchał całą dyskografię Lady Gagi (ale bez przesady, bo Stefani Germanotta grała drzewiej na fortepianie), nauczył się kilku chwytliwych tekstów i będzie moczył jak rasowy buhaj. No, przydałyby się jeszcze jakieś kozackie ciuchy, ale ostatnio w modzie trampki i oldschoolowe dresy, więc tutaj akurat bólu nie będzie.

Ot, cała filozofia kopulacji.

glaca
07-02-2010, 18:42
czyżby zawiść i zazdrość? ^^

Jarl
07-02-2010, 18:48
czyżby zawiść i zazdrość? ^^
Trafiłeś w 10, zazdroszczę Zeldowi. Ale tobie jeszcze bardziej zazdroszczę przenikliwości i świdrującego spojrzenia.

Witia
07-02-2010, 18:48
z moich drobnych obserwacji wynika, że nie da się pojąć tego całego zjawiska. Nigdy nie zrozumiem, jak kobiety może ciągnąć do chamów i prostaków w postaci dresów, przy czym wcale nie wynika to z jakiegoś poczucia bezpieczeństwa i ich siły
To zjawisko jest proste jak konstrukcja cepa. Każdą kobietę, niezależnie jak bardzo by się tego wypierała, będzie pociągał mężczyzna wykazujący najwięcej cech tak zwanego 'samca alfa'. To wynika po prostu z biologii. Kobiety chcą się poczuć kobietami, a to jest realne tylko w sytuacji, gdy facet jest facetem, a nie łajzą.

Teraz, pewnie często spotykacie się u dziewczyn z tekstami w stylu 'musi być mądry, wykształcony, inteligentny, romantyczny, dowcipny, sratatata i jeszcze coś tam'.
Wszystko fajnie, tylko że w dalszym ciągu jesteśmy zwierzętami i na wielu płaszczyznach działamy instynktownie. Dziewczyna może mówić, że jej ideał faceta ma takie cechy jak wymieniłem wyżej ale to nie zmieni faktu, że instynkt będzie ją ciągnął do mężczyzny wykazującego najwięcej czysto męskich cech. Innymi słowy - do faceta z jajami. Taka jest brutalna prawda.

Oczywiście wiadomo, że człowiek człowiekowi nie równy. Każdy ma inne cechy osobowości i priorytety. Jednej bardziej będzie zależało na tym, żeby facet był silny i dawał poczucie bezpieczeństwa, innej na tym, żeby był wykształcony i zapewnił jej ( i potomstwu ) godziwe warunki życia.


naprawdę niewielu facetów, i to głównie tych z marginesu intelektualnego, woli plastikowe panny bez mózgu. Większość docenia inteligencje i "dobre prowadzenie". A na dresów leci
To powiedz mi herosie jak to się dzieje, że jak idziesz ulicą to oglądasz się za blondynką w miniówie, o wymiarach 90,60,90, a nie za okularnicą w spodniach o dwa numery za duże, choć to ona jest potencjalnie bardziej inteligentna, mądra, dojrzała, i czego tam sobie jeszcze nie wymyślisz ?
Podobnie po stronie przeciwnej. Czy widziałeś kiedyś dziewczynę która mija na ulicy jakiegoś Einsteina i mówi do koleżanki 'ale ciacho!' ? Czyżby nie odkryły w nim cech których tak bardzo poszukują ? Jaka szkoda...


Jesteś zwierzakiem facet... Instynkt pcha Cię najpierw w kierunku najokazalszych samic i w zależności od tego czy jesteś w stanie je zdobyć czy nie, obniżasz loty coraz bardziej aż natrafisz na takie, które będziesz w stanie ujarzmić, a one będą z tego zadowolone i się na to zgodzą. Kropka.

Tłumaczenie sobie świata w taki śmieszny sposób w jaki robisz to Ty ( czyli coś w stylu: czemu większość dziewczyn leci na 'prostaków' ) spowoduje tylko i wyłącznie tyle, że zawsze będziesz miał problemy ze zrozumieniem tematu i obchodzeniu się z babami.


EDIT...

Rozwalił mnie jeszcze tekst 'dobre prowadzenie' :lol: Co Ty facet samochodu szukasz czy dziewczyny ? Dobre prowadzenie... dżizas

Aquila
07-02-2010, 18:49
Jarl no bo to wygląda na zazdrość, zazdrościsz tym z żelem ?

Jarl
07-02-2010, 18:50
no bo to wygląda na zazdrość, zazdrościsz tym z żelem ?
Niezupełnie, mam za krótkie włosy, żeby się brandzlować.

glaca
07-02-2010, 18:53
a robiłeś już to? zastosowałeś się do swych rad? :twisted:

Jarl
07-02-2010, 18:56
a robiłeś już to? zastosowałeś się do swych rad? :twisted:
Nie, jestem w seminarium. Rozdaję snickersy. A jeżeli ta odpowiedź cię nie satysfakcjonuje, to mam jeszcze drugą:

Z tobą jeszcze nie.

Możesz już się śmiać.

Vasyshq
07-02-2010, 19:01
Jarlu, nie przesadzasz?

Ps. Macie cos do uzywania zelu? bo ja uzywam, nie za duzo ot trochę a potem ręcznikiem, efekt jest taki, ze wlosy wyglądają jak u człowieka, a zelu prawie nie widac, nie chodzę tez w tonie markowych ciuchow, ubieram sie normalnie i nie muszę bajerowac dziewczyn na wymyslone historie ;] starczy się myc dobrze raz dziennie i dbac trochę o to jak się wyglada i zachowuje. Generalizujecie, mieszacie ludzi ktorzy uzywaja żelu w celu ulozenia wlosow z partyboyami po solarium :D

Witia
07-02-2010, 19:04
Przede wszystkim, żel jest dla .... ;) włosy wyglądają po nim jakbyś wyszedł z pod prysznica. Sensownie jest używać gumę modelującą, krem, albo lakier. Ja żel pozostawiam wiejskim playboyom :twisted:

Vasyshq
07-02-2010, 19:08
Tak wygląda, ale nałóż na głowę go trochę za dużo, a potem wytrzyj recznikiem, tak jak byś wycieral, wlosy po prysznicu. Efekt jest taki ze zelu zostaje minimalnie malo, tylko na tyle zeby utrzymac wlosy, potem wysycha, nie widac go a fryzura sie trzyma. Moj patent zeby nie wygladac jak gej :D Kiedys mialem ciekawa przygode, bo uzylem starej pianki do wlosow wykruszyła się i wyglądałem jakbym mial na glowie łupież x30 large extra size ;) Oczywiscie przez kilka dni, oczywiscie w szkole zanim ktos mi powiedzial :D

Jarl
07-02-2010, 19:10
Jarlu, nie przesadzasz?
Nie sądzę, ale jeżeli ktoś w jakikolwiek sposób poczuł się urażony, to z pokorą będę klęczał na grochu.


Ps. Macie cos do uzywania zelu?
Nie mówię, że żel jest zły i ten tego sam w sobie, ale wskazałem na ogólną tendencję. Jeżeli powiem, dajmy na to, że politycy USA lubią grać w golfa, to nie zrobię z Tigera Woodsa prezydenta czy senatora.

Witia
07-02-2010, 19:10
Szczerze mówiąc ostatnio stwierdziłem, że sportowe, krótko ścięte włosy są najbardziej praktyczne ;) Tak więc metody żelowej nie spróbuję. Od czasu do czasu wracam tylko do swojego super-uber kremu modelującego ;)

exar
07-02-2010, 20:03
Nie ma praktyczniejszej fryzury od krótko ściętych włosów, przynajmniej nie budzisz się ran ze spojlerem z włosów na łbie. Czasem jednak słyszę od mojej panny, że nie ma mnie za co złapać na głowie ale nie rusza mnie to, takie będą i koniec;)

07-02-2010, 21:57
Laski lecą na jeżyka. ;)

Milanos
07-02-2010, 21:59
Przede wszystkim, żel jest dla .... ;) włosy wyglądają po nim jakbyś wyszedł z pod prysznica. Sensownie jest używać gumę modelującą, krem, albo lakier. Ja żel pozostawiam wiejskim playboyom :twisted:
...dla normalnych ludzi mieszczuchu :P :P :P :P :P żel(oczywiście nie ten za 1,50 śmierdzący spirtem) guma lakier wszystko jedno bo to wszystko dobre XD, tylko wszystko musi być wieczorem zmyte bo inaczej po paru latach można zauważyć że się ma o połowę włosów mniej^^

Dragonit
08-02-2010, 00:05
To zjawisko jest proste jak konstrukcja cepa. Każdą kobietę, niezależnie jak bardzo by się tego wypierała, będzie pociągał mężczyzna wykazujący najwięcej cech tak zwanego 'samca alfa'. To wynika po prostu z biologii. Kobiety chcą się poczuć kobietami, a to jest realne tylko w sytuacji, gdy facet jest facetem, a nie łajzą.

Teraz, pewnie często spotykacie się u dziewczyn z tekstami w stylu 'musi być mądry, wykształcony, inteligentny, romantyczny, dowcipny, sratatata i jeszcze coś tam'.
Wszystko fajnie, tylko że w dalszym ciągu jesteśmy zwierzętami i na wielu płaszczyznach działamy instynktownie. Dziewczyna może mówić, że jej ideał faceta ma takie cechy jak wymieniłem wyżej ale to nie zmieni faktu, że instynkt będzie ją ciągnął do mężczyzny wykazującego najwięcej czysto męskich cech. Innymi słowy - do faceta z jajami. Taka jest brutalna prawda.

Oczywiście wiadomo, że człowiek człowiekowi nie równy. Każdy ma inne cechy osobowości i priorytety. Jednej bardziej będzie zależało na tym, żeby facet był silny i dawał poczucie bezpieczeństwa, innej na tym, żeby był wykształcony i zapewnił jej ( i potomstwu ) godziwe warunki życia

Ale właśnie piszę, że takie dresy nie są jakimiś kozakami, dla wielu normalnych facetów silniejszych od nich są właśnie łajzami. Tu nie chodzi o porównanie naukowca w okularach ważącego 50 kg do jakiegoś karczka ;) Nie trzeba być prostakiem, by mieć jaja.



To powiedz mi herosie jak to się dzieje, że jak idziesz ulicą to oglądasz się za blondynką w miniówie, o wymiarach 90,60,90, a nie za okularnicą w spodniach o dwa numery za duże, choć to ona jest potencjalnie bardziej inteligentna, mądra, dojrzała, i czego tam sobie jeszcze nie wymyślisz ?
Podobnie po stronie przeciwnej. Czy widziałeś kiedyś dziewczynę która mija na ulicy jakiegoś Einsteina i mówi do koleżanki 'ale ciacho!' ? Czyżby nie odkryły w nim cech których tak bardzo poszukują ? Jaka szkoda...


Jesteś zwierzakiem facet... Instynkt pcha Cię najpierw w kierunku najokazalszych samic i w zależności od tego czy jesteś w stanie je zdobyć czy nie, obniżasz loty coraz bardziej aż natrafisz na takie, które będziesz w stanie ujarzmić, a one będą z tego zadowolone i się na to zgodzą. Kropka.

Tłumaczenie sobie świata w taki śmieszny sposób w jaki robisz to Ty ( czyli coś w stylu: czemu większość dziewczyn leci na 'prostaków' ) spowoduje tylko i wyłącznie tyle, że zawsze będziesz miał problemy ze zrozumieniem tematu i obchodzeniu się z babami.

Nie rozumiem, po co od razu jakieś zaczepki typu "herosie". Nie rozumiesz mnie, jest wiele inteligentnych i ŁADNYCH dziewczyn, które nie walą tony tapety na ryja i nie chodzą półnagie po ulicy. Po co wyskakujesz więc od razu z jakąś okularnicą? Nie lubię takich skrajności, i to nieuzasadnionych.
Podobnie jak z przykładem faceta, jakoś jestem na mat-fiz i większość chłopaków nie wygląda pipowato i nie daje sobie w kaszę dmuchać.
:lol: Rozwalasz mnie z tymi Twoimi rozkminami. Przystopuj trochę, bo kpisz ze mnie, mimo że nigdzie nie napisałem, że to ja jestem jakimś wydmuszkiem. Jak byś mnie spotkał, prędko zmieniłbyś zdanie, więc nie kozacz tak, bo nie leczę kompleksów tym "śmiesznym tłumaczeniem świata".


Rozwalił mnie jeszcze tekst 'dobre prowadzenie' :lol: Co Ty facet samochodu szukasz czy dziewczyny ? Dobre prowadzenie... dżizas
Rozwalasz mnie :lol: :lol: Może nie znasz tego pojęcia? Nie odróżniasz normalnej dziewczyny od takiej, co wchodzi do 5 różnych łóżek tygodniowo?
Ogólnie ogarnij się nieco, bo ośmieszasz się trochę w moich oczach.


Bo te nie mają wyboru. Jest ich znacznie więcej niż wykształconych mężczyzn.
Nie wiem, możliwe że jest ich więcej, choć na politechnikach i innych kierunkach technicznych chyba więcej jest facetów? No i chciałbym zauważyć, że przecież nie każdy nie mający studiów jest jakimś dresem, więc średnie wytłumaczenie ;)

Rapsod
08-02-2010, 02:41
Nie wiem, możliwe że jest ich więcej

Dużo więcej.


choć na politechnikach i innych kierunkach technicznych chyba więcej jest facetów?

Nie zawsze. W dodatku politechniki to mały odsetek uczelni.


No i chciałbym zauważyć, że przecież nie każdy nie mający studiów jest jakimś dresem, więc średnie wytłumaczenie ;)

Tyle, że akurat w Polsce występuje ogromna homogeniczność małżeństw: w 85% przypadków zgodność wykształcenia. Oprócz tego jest mnóstwo starych panien magistrów i doktorów oraz starych kawalerów po zawodówkach i chłopów - te kategorie nigdy nie połączą się w pary. Ewentualnie kobiety z wykształceniem wyższym godzą się na męża po szkole średniej, ale takie związki nie są trwałe.

Volomir
08-02-2010, 06:26
Przede wszystkim zel jest dla mieczakow:P co potwierdza glos zabrany przez Vasyshqa. To ze wyglada oblesie to inna sprawa... Krotkie wlosy moze i sa praktyczne, ale nie ma to jak zginac w tlumie, prawda? Dziewczny na takich nie zwracaja uwagi, wola tych z dlugimy wlosami;) I nie gadaci mi tutaj, bo wiem to z doswiadczenia;) Poza tym każdy centymetr wlosów to dodatkowe +1 do lansu! Kazdy o tym wie! Poza tym, lubie swej wlosy, sa piekne :mrgreen:

Sam Fisher
08-02-2010, 08:16
Niejeden taki "mięczak" jest twardzielem w porównaniu z ... nie będę już się kłócił o to...Niesprawiedliwe jest Twoje stwierdzenie i krzywdzące dla nie-mięczaków (takich jak ja).
Wolą tych z długimi włosami? To jest tylko kwestia gustu. Akurat wczoraj spotkałem się z kolegą z uniwerku i bylem ze swoją, po spotkaniu moja powiedziała o nim "ma ładne, długie zadbane włosy...ale strasznie go to postarza". Krótkie włosy u facetów praktycznie pasują każdemu, długie włosy już nie tak bardzo.
Nie czepiam się długich włosów. Podobają Ci się? Ok, nie ma sprawy. Ale nie podoba mi się gadanie o tym, że niby dziewczyny nie oglądają się za facetami w krótkich włosach, bo to G* prawda. Dziewczyny patrzą się na wszystkich :lol:

Volomir
08-02-2010, 09:35
Niejeden taki "mięczak" jest twardzielem w porównaniu z ... nie będę już się kłócił o to...Niesprawiedliwe jest Twoje stwierdzenie i krzywdzące dla nie-mięczaków (takich jak ja).

Kakashi, zelujesz sie? :shock:


Akurat wczoraj spotkałem się z kolegą z uniwerku i bylem ze swoją, po spotkaniu moja powiedziała o nim "ma ładne, długie zadbane włosy...ale strasznie go to postarza".

Moze powinienes czuc sie zagrozony? albo zapuscic wlosy? ;)
Tak na marginesie to nie podchodz tak powaznie do tego co ja pisze;) bo mam wrazenie, ze troszke sie uniosles, a niepotrzebnie. Luzny temat, luzne gadki i wszystko spowadza sie do tego, ze Vas napisze ze najlepiej sobie zwalic (co pewnie nie czekajac dlugo uczyni), taki urok tawerny;)

Witia
08-02-2010, 10:26
Nie rozumiem, po co od razu jakieś zaczepki typu "herosie". Nie rozumiesz mnie, jest wiele inteligentnych i ŁADNYCH dziewczyn, które nie walą tony tapety na ryja i nie chodzą półnagie po ulicy. Po co wyskakujesz więc od razu z jakąś okularnicą? Nie lubię takich skrajności, i to nieuzasadnionych.
Podobnie jak z przykładem faceta, jakoś jestem na mat-fiz i większość chłopaków nie wygląda pipowato i nie daje sobie w kaszę dmuchać.
:lol: Rozwalasz mnie z tymi Twoimi rozkminami. Przystopuj trochę, bo kpisz ze mnie, mimo że nigdzie nie napisałem, że to ja jestem jakimś wydmuszkiem. Jak byś mnie spotkał, prędko zmieniłbyś zdanie, więc nie kozacz tak, bo nie leczę kompleksów tym "śmiesznym tłumaczeniem świata".
No właśnie o tym między innymi mówię :) internetowi herosi.

Ty masz po prostu spaczoną i idiotyczną wizję świata, o czym świadczą choćby tak chore odzywki jak 'tonę tapety na ryja', czy 'półnagie po ulicy'. Doskonale znam takich ludzi jak Ty ale nie będę się wypowiadał o nich wprost bo nie chcę Cię urazić ( jestem zresztą moderatorem więc mi nie wypada ).



Rozwalasz mnie :lol: :lol: Może nie znasz tego pojęcia? Nie odróżniasz normalnej dziewczyny od takiej, co wchodzi do 5 różnych łóżek tygodniowo?
Ogólnie ogarnij się nieco, bo ośmieszasz się trochę w moich oczach.
Kolejny dowód na to co napisałem powyżej.
Mam wielu znajomych i w taki sposób jak Ty piszą tylko ci, którzy właśnie zazdroszczą tym facetom, którzy mają te '5 dziewczyn tygodniowo', bo sami nie są w stanie mieć choćby jednej. Tylko tacy piszą bzdury w stylu 'bo dla mnie najważniejsza jest inteligencja i dobre prowadzenie'. Tłumaczenie sobie nieudolności i nic więcej.

Potem piszesz bzdury o niesprawiedliwości na świecie, o tym że 'chamy i aroganci' mają panienki a 'normalni i inteligentni młodzi chłopcy' już nie.


Powodzenia. Z takim podejściem Twoje jedyne koleżanki będą miały na nazwisko .jpg, albo będą totalnymi łajzami.

Sam Fisher
08-02-2010, 11:11
Kakashi, zelujesz sie?
Jak mam dłuższe włosy to tak :P Nie nazwałbym tego "żelowaniem się", ale modelowaniem włosów :P Lubię robić sobie artystyczny nieład. I naprawdę nie obchodzi mnie opinia facetów, nie dla nich to robię. Robię to dla siebie...a to że laski oglądają się za mną jeszcze bardziej to już inna sprawa ^ ^ Facet może mówić "to jest pedalskie", ale dziewczyny często mi mówią, że takimi tekstami po prostu chowają swoją zazdrość :D


Moze powinienes czuc sie zagrozony? albo zapuscic wlosy? ;)
Nie, bo jest brzydki ogólnie ;)


Tak na marginesie to nie podchodz tak powaznie do tego co ja pisze;)
Zapamiętam :lol:

Mopek
08-02-2010, 11:17
Za mocna napinka sie tu robi. Zwalcie sobie albo co :lol:
My będziemy uważać żelowanie za gejostwo Ty nie. I już ;p nic na to nie poradzisz/poradzimy. Są dziewczyny które właśnie lubią żel. W obecnych czasach jest to zdecydowana większość. Ale i są też takie które mają podobne zdanie jak my.

Długie włosy. Czasem może dziewczyna zazdrościć, że ma dłuższe od niej :P
Tu myślę jest taka sama sprawa jak z żelem. U mnie w rodzinie wszystkie dziewczyny uważają, że powinienem ściąć włosy zaś moja osobista ulubiona przyszła żona uważa, że są bardzo ładne no i jak to już ktoś wspominał - jest za co złapać :P
Czekam jeszcze na głos naszej moderatorki 8-)

exar
08-02-2010, 12:45
taak długie włosy plus do lansu, żel na włosach plus do kleistości lasek do ciebie hmm trzeba zapamiętać.
tylko co jak taki "samiec alfa" jak ja z krótko ściętymi włosami, 160cm daje rade upolować dziewczyny i wręcz pluje naturze tym w twarz bo nie powinien przekazywać takich genów, cóż za ironia huehue 8-)

Dragonit
08-02-2010, 12:47
No właśnie o tym między innymi mówię :) internetowi herosi.

Ty masz po prostu spaczoną i idiotyczną wizję świata, o czym świadczą choćby tak chore odzywki jak 'tonę tapety na ryja', czy 'półnagie po ulicy'. Doskonale znam takich ludzi jak Ty ale nie będę się wypowiadał o nich wprost bo nie chcę Cię urazić ( jestem zresztą moderatorem więc mi nie wypada ).
Dlaczego niby mam spaczoną wizję świata? Jakie chore odzywki? Tego typu tekstów używa 90% ludzi, to wyznacznik nienormalności? Nie wiesz jaki jestem, nie mów że znasz takich ludzi jak ja, bo moja osoba na forum sporo się różni od tej prawdziwej :lol: Nic mnie nie urazi, bo wiem, że zapewne postawiona w Twym umyśle wizja mnie jest błędna, choćby z powyższych względów 8-)



Kolejny dowód na to co napisałem powyżej.
Mam wielu znajomych i w taki sposób jak Ty piszą tylko ci, którzy właśnie zazdroszczą tym facetom, którzy mają te '5 dziewczyn tygodniowo', bo sami nie są w stanie mieć choćby jednej. Tylko tacy piszą bzdury w stylu 'bo dla mnie najważniejsza jest inteligencja i dobre prowadzenie'. Tłumaczenie sobie nieudolności i nic więcej.

Potem piszesz bzdury o niesprawiedliwości na świecie, o tym że 'chamy i aroganci' mają panienki a 'normalni i inteligentni młodzi chłopcy' już nie.


Powodzenia. Z takim podejściem Twoje jedyne koleżanki będą miały na nazwisko .jpg, albo będą totalnymi łajzami.


I kolejny dowód, że nie powinieneś oceniać innych, bo Ci to nie idzie. Będziesz mi teraz wmawiał, co komu zazdroszczę? Znasz mnie lepiej niż ja sam? Wątpię. I nie pierdziel o jakimś tłumaczeniu nieudolności, przecież to bzdury do kwadratu :lol: Dlaczego twierdzisz, że każdy woli typ głupiej blondynki od normalnej w ogólnym rozumieniu dziewczyny? Przecież nie piszę, że wygląd się nie liczy, ale jest różnica między plastikiem, a inteligentną, szanującą się dziewczyną. Ale uparcie będziesz mi wmawiał, że myślę odwrotnie. Nie wiem w jakim towarzystwie się obracasz.
To z chamami to bardziej wyraz ubolewania nad głupotą co poniektórych dziewczyn, które same wybierają facetów, z którymi potem są nieszczęśliwe, bo je biją itd. Nie mówiąc o tym, że ciągle nawiązujesz do mojej osoby i mojego podejścia, którego najwyraźniej nie pojmujesz, mimo że jesteś panem "nikt z moich znajomych nie używa logiki tak często jak ja".

Witia
08-02-2010, 13:32
Dobra zakończę to.

Może w trakcie czekania na 'tą jedyną' zmądrzejesz i zaczniesz normalnie oceniać rzeczywistość, a póki co nie pozostaje mi nic innego jak trzymać kciuki w poszukiwaniu 'normalnej' dziewczyny.

PS. jak już musisz kogoś cytować, to rób to dokładnie, a nie przeinaczaj.




Jak mam dłuższe włosy to tak :P Nie nazwałbym tego "żelowaniem się", ale modelowaniem włosów :P Lubię robić sobie artystyczny nieład. I naprawdę nie obchodzi mnie opinia facetów, nie dla nich to robię. Robię to dla siebie...a to że laski oglądają się za mną jeszcze bardziej to już inna sprawa ^ ^ Facet może mówić "to jest pedalskie", ale dziewczyny często mi mówią, że takimi tekstami po prostu chowają swoją zazdrość :D
;) Popieram takie podejście do sprawy

Dragonit
08-02-2010, 13:42
Dobra zakończę to.

Może w trakcie czekania na 'tą jedyną' zmądrzejesz i zaczniesz normalnie oceniać rzeczywistość, a póki co nie pozostaje mi nic innego jak trzymać kciuki w poszukiwaniu 'normalnej' dziewczyny.

PS. jak już musisz kogoś cytować, to rób to dokładnie, a nie przeinaczaj.
Też chętnie bym to zakończył, ale znowu dodałeś coś od siebie - gdzie pisałem o tej "jedynej"? Nadal nie rozumiem, czym dla Ciebie jest normalne ocenianie rzeczywistości. Mam się ożenić z pustakiem, młodą gwiazdą porno, czy z kim? Nie wiem, czemu jeszcze nie pojąłeś, że normalna dziewczyna to w moim mniemaniu taka, jakich wiele widzisz na mieście - nie przesadzająca z makijażem, nie zboczona (tu pewnie też się czepisz, choć jasne co mam na myśli), nie dająca dupy na prawo i lewo, nie będąca tępym plastikiem itd. Wg. Ciebie nie ma takich dziewczyn?

Grogmir
08-02-2010, 14:52
Kolejny dowód na to co napisałem powyżej.
Mam wielu znajomych i w taki sposób jak Ty piszą tylko ci, którzy właśnie zazdroszczą tym facetom, którzy mają te '5 dziewczyn tygodniowo', bo sami nie są w stanie mieć choćby jednej. Tylko tacy piszą bzdury w stylu 'bo dla mnie najważniejsza jest inteligencja i dobre prowadzenie'. Tłumaczenie sobie nieudolności i nic więcej.

Potem piszesz bzdury o niesprawiedliwości na świecie, o tym że 'chamy i aroganci' mają panienki a 'normalni i inteligentni młodzi chłopcy' już nie.


Powodzenia. Z takim podejściem Twoje jedyne koleżanki będą miały na nazwisko .jpg, albo będą totalnymi łajzami.

Z drugiej strony, ja moge powiedzieć, że to przez Ciebie przebija zazdrość, bo nie potrafisz zdobyć i utrzymać przy sobie dziewczyny, która wymaga od partnera nieco więcej, niż fajny samochód/modne ciuchy i nie rozkłada nóg na drugiej randce. Fajnie tak oceniać kogoś na podstawie posta? Nie wiem szczerze mówiąc w jakim świecie żyjesz, skoro nie zauważasz różnicy między farbowanymi blondynkami po solarze z rooshofymi tipsami, puszczającymi muzę z telefonu w autobusie, które wbrew Twoim słowom ISTNIEJĄ naprawdę, nie tylko w stereotypach, a dziewczynami słuchającymi sensownej muzyki, ładnymi, oczytanymi, z którymi można się nie tylko ruchać. I tak, znam takie, sam z jedną jestem już sporo czasu i nie narzekam, więc serio ciężko mi zrozumieć Twoje wypowiedzi, bo próbujesz zgrywać nie wiadomo jakiego to jebakę leśnego, a jak ktoś ma inne zdanie to jest łajzą i niedojdą, czad ;p

Witia
08-02-2010, 14:56
Ale czy ja napisałem, że jestem typem wiejskiego playboya, który ma 5 dziewczyn w tygodniu ? Skierowałem tylko uwagę do Draginita, który z niewiadomych przyczyn ma dziwną klasyfikację kobiet i mężczyzn, która raz, że jest błędna, dwa jest po prostu idiotyczna. Ponadto jak widzę hasła w stylu 'dzisiaj dziewczyny lecą na chamów i prostaków' to nie wiem czy mam płakać czy współczuć.

Prosiłbym o czytanie ze zrozumieniem i nie nadinterpretowanie.

Vasyshq
08-02-2010, 17:02
Bo wszystko jest przez to, że chcecie zaszufladkować każdego, a tak się nie da. Nie jestem pedałem, nie mam problemów z dziewczynami i nigdy nie byłem klasową pipą :P Robię sobie na glowie "artystyczny nieład" i nigdy nie zapuszczę długich, damskich włosów jak poganin Mopek i poganin Volomir, którego serdecznie pozdrawiam "zwal sobie" : * :lol:

Co by tu jeszcze mądrego wam napisać? Skoro ten temat jest bzdurny i służy dyskusjom czy dziewczyna z tipsami to już k...a czy może nie, czy okularnica jest mądra? Dlaczego ladne dziewczyny są ladniejsze od brzydkich ? Dlaczego koń ma pisiora wiekszego niz ja? Dlaczego ładne dziewczyny mnie nie chcą? Dlaczego moj pisior jest brzydki? Dlaczego ladne dziewczyny leca na tepakow?

Te i wiele innych, pytan i odpowiedzi...znajdziecie panstwo w tym temacie :lol:

exar
08-02-2010, 18:41
czy dziewczyna z tipsami to już k...a czy może nie, czy okularnica jest mądra? Dlaczego ladne dziewczyny są ladniejsze od brzydkich ? Dlaczego koń ma pisiora wiekszego niz ja? Dlaczego ładne dziewczyny mnie nie chcą? Dlaczego moj pisior jest brzydki? Dlaczego ladne dziewczyny leca na tepakow?

a wszystko to w najbliższym odcinku domowego przedszkola

Witia
08-02-2010, 19:36
;) składam broń

Maharbal
08-02-2010, 22:35
A nie chciałby ktoś ostrzeżenia zarobić przypadkiem :?: Twarz się człowiekowi wykrzywia, jak widzi bluzgającego byłego moderatora i obecnego moderatora ubliżającego użytkownikowi :roll:

Vasyshq
08-02-2010, 23:52
Widzę chłopaki, że chcecie wprowadzić stary porządek i ogarnąć ten syf, który tutaj powstał. Kiedyś za słowo "dupa" można było zarobić ostrzeżenie :D Ale czy gdziekolwiek bluzgałem? Post miał charakter luźny ;)

Chodziło o Grogmira, nie o Ciebie-Maharbal

Dragonit
08-02-2010, 23:58
Rapsod, zapomniałem Ci odpisać. Czyli biorąc pod uwagę dużo większą ilość kobiet po studiach, i te statystyki o trwałości związków, wychodzi na to, że facet po studiach powinien mieć u wykształconych dziewczyn spore powodzenie? :)

Witia
09-02-2010, 00:22
Rapsod, zapomniałem Ci odpisać. Czyli biorąc pod uwagę dużo większą ilość kobiet po studiach, i te statystyki o trwałości związków, wychodzi na to, że facet po studiach powinien mieć u wykształconych dziewczyn spore powodzenie? :)
Tak, to definitywnie zwiększa powodzenie... o 200%



A nie chciałby ktoś ostrzeżenia zarobić przypadkiem :?: Twarz się człowiekowi wykrzywia, jak widzi bluzgającego byłego moderatora i obecnego moderatora ubliżającego użytkownikowi :roll:


Chilll out ;) wszystko gra

Rapsod
09-02-2010, 02:08
Rapsod, zapomniałem Ci odpisać. Czyli biorąc pod uwagę dużo większą ilość kobiet po studiach, i te statystyki o trwałości związków, wychodzi na to, że facet po studiach powinien mieć u wykształconych dziewczyn spore powodzenie? :)

Facet po studiach z reguły ma większe powodzenie, bo albo odniósł sukces, albo dobrze rokuje na przyszłość. Małżeństwo jest zaś transferem: młodość i uroda kobiety oraz prestiż i pozycja społeczna mężczyzny. Potem: wierność kobiety w zamian za inwestycje w nią i dziecko. Następnie, małżeństwo nie jest instytucją młodzieńczej miłości, lecz czegoś trwalszego i tutaj wymagane jest dopasowanie nie tylko seksualne. I takie dziewczyny po studiach są tego świadome. Ale co ma zrobić taka samotna studentka ostatnich lat, którą zaczyna podrywać żołnierz? ;) Wydaje się, że to ostatnia szansa, choć przecież średnia wieku zawierania małżeństw przez mężczyzn w Polsce to aż 29 lat, więc czas wciąż jest.

A co do Twojej wrażliwości na nieszczęśliwe kobiety: czy ja wiem czy to takie powszechne? Nie interesowałem się tym, ale na pewno były prowadzone jakieś badania o związkach przedmałżeńskich. Poszukam. Może obalę ten krzywdzący mit o masochistycznych pannach. ;)

Mac
09-02-2010, 11:16
Wystarczy studiować coś fajnego. Jak rzucę hasło że jestem na Automatyce i Robotyce, to w 90% przypadków +100 do zainteresowania. A u licealistek jakie branie teraz mam. Ale pożytku zero bo nie mam czasu...

Hetman
09-02-2010, 11:54
:lol: na co komu żel, wystarczy wypasiony dres z białymi paskami 8-) i oczywiście dwie kwestie dla hardcorów - 1. Cześć mała smyczysz się Czy najpierw trzeba z tobą chodzić? :lol: oraz - 2. Cześć mała mam na imię "XYZ", zapamiętaj je bo za chwile będziesz je krzyczeć :lol:

Marat
09-02-2010, 12:24
2. Cześć mała mam na imię "XYZ", zapamiętaj je bo za chwile będziesz je krzyczeć

To już jest czerwony szlak dla zawodowców 8-)

Rapsod
09-02-2010, 14:20
A u licealistek jakie branie teraz mam. Ale pożytku zero bo nie mam czasu...

Ale tu nie o to chodzi...

Sam Fisher
09-02-2010, 15:34
:lol: na co komu żel, wystarczy wypasiony dres z białymi paskami 8-
Jak popatrzę na moje Zatorze to wydaje mi się, że mówisz prawdę. Jest naprawdę sporo ładnych i schludnie ubranych dziewczyn, które chodzą z "obwiesiami". Nieraz widzę taką dziewczynę ubraną prawie "na galowo" trzymającą łysego chłopa w dresie. To nie jest ładny widok, ale co zrobić? Nie moje życie, nie interesują mnie wybory ludzi.

Grogmir
09-02-2010, 16:43
Gdzie ja niby bluzgałem? ;p z dystansem panie moderatorze podchodź do niektórych postów, z dystansem.. ;)

Aquila
09-02-2010, 17:27
ale przyznajcie, jak ktoś zazdrości dresu, to żali się w sieci. co komu do tego, jak kto się ubiera ? :roll:
a co do studiów, co to takiego dzisiaj ? masz hajs, to masz ten papierek i tytuł. możesz się dowartościowywać, jesteś oświecony, lepszy od kominiarza/babci klozetowej.

Volomir
09-02-2010, 17:46
a co do studiów, co to takiego dzisiaj ? masz hajs, to masz ten papierek i tytuł. możesz się dowartościowywać, jesteś oświecony, lepszy od kominiarza/babci klozetowej.

Tak mowia ci co nie maja;)

Kurde, w ogole co za temat? a gdzie milosc? Wszystko trzeba sprowadzic do pustych kalkulacji? Jak masz to to masz +10, jak to to +20, a jak to to -5 do zdobycia żony:P

Witia
09-02-2010, 17:50
Ironia kolego, ironia... przynajmniej jeśli o mnie chodzi ;)



Jak popatrzę na moje Zatorze to wydaje mi się, że mówisz prawdę. Jest naprawdę sporo ładnych i schludnie ubranych dziewczyn, które chodzą z "obwiesiami". Nieraz widzę taką dziewczynę ubraną prawie "na galowo" trzymającą łysego chłopa w dresie. To nie jest ładny widok, ale co zrobić? Nie moje życie, nie interesują mnie wybory ludzi.
To jest tylko potwierdzeniem tego co pisałem stronę/dwie wcześniej.

Zauważcie pewną prawidłowość. Dawniej, kiedy na świecie panował stereotyp 'chłop w robocie baba w domu', mężczyzna musiał być po prostu prawdziwym mężczyzną. Musiał być stanowczy, silny, inteligentny, aby utrzymać rodzinę i zapewnić jej bezpieczeństwo.
W dzisiejszych czasach, kiedy przełamaliśmy te społeczne stereotypy, kiedy coraz częściej partnerzy zamieniają się rolami, czy też kobiety chcą się spełnić zawodowo i uniezależnić się od mężczyzn, te cechy, którymi powinien się charakteryzować każdy z nas, po prostu zanikają.

Przykładów są setki. Dzisiaj mamy prawników, policję, nadopiekuńcze matki, coraz częściej dochodzi do rozwodów i czasami brak odpowiednich wzorców do naśladowania. Dawniej znacznie więcej spraw załatwiało się osobiście i 'po męsku'. Nie było czasu na dyplomację, poprawność, kulturę, itd.

I teraz tak... mamy dwa stereotypowe obrazy mężczyzn. Z jednej strony typowy miejski dres, wyznający 'prawo pięści', z drugiej kulturalny, wykształcony młody człowiek z dobrego domu, którego wychowywano zgodnie z najwyższymi unijnymi standardami kultury i obycia. Pytanie jest proste - który z nich wykazuje więcej typowo męskich cech ?
No właśnie...
Oczywiście z drugiej strony żyjemy w czasach, gdzie istnieje ogromna presja i nacisk aby wybrać sobie partnera o 'odpowiednim statusie społecznym'. Dzisiejsze standardy po prostu się nieco przesunęły, kierujemy się innymi priorytetami. Dla dojrzałej kobiety równie ważne będzie wykształcenie partnera i jego zdolność do zapewnienia rodzinie godziwego życia, natomiast taka 18-sto latka myśli jeszcze w nieco innych kategoriach. Ona potrzebuje chłopaka, przy którym będzie się czuć dobrze, bezpiecznie, pewnie i jak kobieta, stąd właśnie najbardziej pożądanym 'towarem' u młodych dziewczyn jest typ macho w kulturalnej oprawie.
A to, że niektóre wybierają typowego bezmózga z osiedla wynika raczej z tego, w jakim środowisku się dorastało.


Takie jest moje zdanie, myślę, że w miarę sensownie uargumentowane. To czy się z nim zgodzicie czy nie, to już wasza sprawa ;)

glaca
09-02-2010, 18:12
i jaki niby z tego wniosek..? co z tego wynika?

Dragonit
09-02-2010, 18:13
Facet po studiach z reguły ma większe powodzenie, bo albo odniósł sukces, albo dobrze rokuje na przyszłość. Małżeństwo jest zaś transferem: młodość i uroda kobiety oraz prestiż i pozycja społeczna mężczyzny. Potem: wierność kobiety w zamian za inwestycje w nią i dziecko. Następnie, małżeństwo nie jest instytucją młodzieńczej miłości, lecz czegoś trwalszego i tutaj wymagane jest dopasowanie nie tylko seksualne. I takie dziewczyny po studiach są tego świadome. Ale co ma zrobić taka samotna studentka ostatnich lat, którą zaczyna podrywać żołnierz? ;) Wydaje się, że to ostatnia szansa, choć przecież średnia wieku zawierania małżeństw przez mężczyzn w Polsce to aż 29 lat, więc czas wciąż jest.

A co do Twojej wrażliwości na nieszczęśliwe kobiety: czy ja wiem czy to takie powszechne? Nie interesowałem się tym, ale na pewno były prowadzone jakieś badania o związkach przedmałżeńskich. Poszukam. Może obalę ten krzywdzący mit o masochistycznych pannach. ;)
To dość pocieszające ;p Zaskoczyła mnie średnia wieku zawierania małżeństw, spodziewałem się ok. 25 lat.


Wystarczy studiować coś fajnego. Jak rzucę hasło że jestem na Automatyce i Robotyce, to w 90% przypadków +100 do zainteresowania. A u licealistek jakie branie teraz mam. Ale pożytku zero bo nie mam czasu...
Zamierzam iść na coś związanego z fizą, jak się dostanę i utrzymam, oczywiście :P


Hahahaha ... przepraszam, ale większej głupizny nie słyszałem :lol: :lol: :lol: Studia nic nie dają poza jakąś tam wiedzę, papierek i tytuł magistra czy doktora. Studia ci pracy nie dają. To co tu napisaliście to albo jest wasza wyobraźnia, albo wiele kobiet jest po prostu głupia. Pracodawca będzie trzymał supermegadoktoramagistra po kilku uniwersytetach, który ma "lewe ręce" do roboty (czy taka osoba w ogóle znajdzie pracę :?: ), czy też zatrudni chłopaka ze skromniejszym wykształceniem, ale który jest "złotą rączką" w swojej dziedzinie?

Wiem, że na forum jest wielu studentów, ale nie myślcie, że po studiach będziecie mieli świetną pracę.

Ja myślę, że dużo większe powodzenie masz kiedy już masz jakąś fuchę. Z pewnością kobiety wolą kogoś po zawodówce, ale na kasiorze to śpi (i jest wiele takich osób), niż geniusza, który jest biedny jak mysz kościelna.


Zauważ, że są różne kierunki, nie wszystkie to tylko papierek i niewielkie szanse na pracę. Na niektórych studiach już na 2 czy 3 roku masz pracę.
Zresztą, kolejny raz widzę w tym temacie skrajności, to przypomina gadanie, czy woli się "głupią, piękną laskę, czy niesamowicie brzydką, bardzo inteligentną i miłą". Jakby mało było kombinacji ...

Mopek
09-02-2010, 19:04
Skończmy to.. Dyskusja jest bez sensu. Miał być temat o dziewczynach nie o tym, że koleś po studiach jest lepszy od kolesia bez.

Porozmawiajmy o dziewczynach ponarzekajmy na nie ale w sposób delikatny np co nas irytuje w nich. Pierdoły Panowie. Za duża napinka sie robi.

Ja np mam tak ze swoją dziewczyną, że gdy ona jest chora/przeziębiona to za cholere nie mozna jej odwiedzić :P
I człowiek chce być miły przyjśc np z kwiatami cokolwiek by umilić czas i dostaje zjebe :lol:

exar
09-02-2010, 19:50
No to nie jesteś w tym sam, tez często słyszę, tekst typu "lepiej żebyś mnie nie widział bo jestem zakatarzona i mam czerwony nos" albo "poczekaj na mnie 15minut tylko sobie włosy poprawie" a ty czekasz pod domem półgodziny 8-). Po takim czymś widać jak dziewczynom zależy na wyglądzie tylko nie daj Boże żebyś to ty się spóźnił, żadna wymówka wtedy nie pomoże.
A jak wytrzymujecie na zakupach z dziewczyną? Ja muszę liczyć się, że dzień poświęcony na zakupy z nią będzie to dzień dłuuugi, męczący ponieważ trzeba obejść wszystkie sklepy 3razy w centrum handlowym i nie móc się zdecydować na jedną bluzkę. Zapytany o zdanie jak w przymierzanej bluzce wygląda odpowiem, że ładnie i że podoba mi się w niej, słyszę wtedy tekst, że mówię tak specjalnie żeby tylko jak najszybciej wyjść ze sklepu 8-) .

Furiusz
09-02-2010, 20:06
że ładnie i że podoba mi się w niej, słyszę wtedy tekst, że mówię tak specjalnie żeby tylko jak najszybciej wyjść ze sklepu 8-)
Tu akurat są szczere, tak myślą :D Kiedyś zrobiłem patent, w trzech pierwszych, ze to nie to, ze brzydkie nie pasuje etc, a w czwartym, że dobre :D raz zadziałało :D

A co do czekania - panowie, kwadrans akademicki, spóźnić się z 5 minut jest w dobrym tonie a i się nie będzie czekać za długo :D

Mopek
09-02-2010, 20:12
Tu akurat są szczere, tak myślą :D Kiedyś zrobiłem patent, w trzech pierwszych, ze to nie to, ze brzydkie nie pasuje etc, a w czwartym, że dobre :D raz zadziałało :D

O to dobre musze spróbować :P
Jednak moja dziewczyna jest w miare wyrozumiała i na zakupy mnie nie ciąga :P
A i z wyrabianiem też jest ok. Jak przyjde na czas to czekam max 3 minuty na nią :P
Najlepsze jest:
Zrobie Ci zjęcie
NIE NIE Czekaj
*poprawia sie*
dobra możesz robić
*pstryk*
pokaż pokaz
:lol:

exar
09-02-2010, 20:35
pozwól że dopisze ciąg dalszy z moich doświadczeń
ee źle wyszłam, usuń zdjęcie
według mnie jest wszystko ok
masz usunąć!
ok, już to zrobiłem
na pewno nie kłamczuchu, daj sama to zrobię

Rapsod
09-02-2010, 21:12
Oczywiście z drugiej strony żyjemy w czasach, gdzie istnieje ogromna presja i nacisk aby wybrać sobie partnera o 'odpowiednim statusie społecznym'.

To o czasach dawniejszych pojęcia nie masz nawet zerowego.


Hahahaha ... przepraszam, ale większej głupizny nie słyszałem :lol: :lol: :lol:

Powinienem to zignorować Michale, ale jakoś czuję się zobowiązany po odpowiedziach innych. Wklej teraz każde zdanie z mojej wypowiedzi i obalaj je po kolei za pomocą dowodów. Będzie ciekawie.

Lena
10-02-2010, 15:21
Panowie, rozumiem spięcie, ale Wasza dyskusja jest nie na temat.

Witia
10-02-2010, 15:52
Panowie, rozumiem spięcie, ale Wasza dyskusja jest nie na temat.
Za swe grzechy żałuję i postanawiam się poprawić ;)



Dobra skończmy tą dyskusję. Gdy otworzyłem temat ciekawa reklama mi się wyświetliła:
http://test-podrywania.com/?ref_id=3
Wysłałem tego sms-a z ciekawości ;) Oto wynik

'Styl nie bezpośredni. Metoda, w której na początku nie okazujesz zainteresowania osobą która chcesz poderwać. Zachowujesz się tak jak by była Ci obojętna. Negujesz jej zachowanie, zabawnymi , często lekko złośliwymi uwagami, śmiejesz się też z jej drobnych wad. Demonstrujesz wyższą wartość a gdy on/a już jest potulny/aa jak baranek i przejawia oznaki zainteresowania to przechodzisz do izolacji w cichsze miejsce.

Jeśli mamy do czynienia z grupą osób lepiej zacząć rozmowę z tą najbrzydszą. Olewasz osobę która jest celem nie zwracając na nią uwagi. Zachowujesz się tak jak by jej nie było do czasu aż ona zacznie się zastanawiać co jest nie tak że ją olewasz. Możesz ją negować aż we właściwym momencie przechodzisz do drugiej fazy podrywu, w której zaczynasz działać ofensywnie w stosunku do osoby. Tak uwiedziesz osoby o dużym mniemaniu o sobie, zakochane w sobie i myślące, że są pępkami świata. Na osobach zakompleksionych i przeciętnych może nie działać.

Najlepsze miejsce do podrywu tym stylem to Centra handlowe, Praca.'


Wszystko się zgadza ;) Tylko nie rozumiem czemu chcą za to 4 złote. Podobnych darmowych 'testów' są pewnie w Internecie dziesiątki.

nr.uno
10-02-2010, 22:11
Ja mam prosty sposób, żeby nie mieć problemu jeżeli chodzi o spóźnianie się na spotkania 8-) Po prostu mówię dziewczynie, że po nią przyjadę, wtedy czy będę o 13 czy o 13.10 nie robi żadnej różnicy.

Volomir
10-02-2010, 22:23
Dziwne problemy macie, ja sie nigdy nie spoznilem;) Tak na marginesie jeszcze nigdy nanic sie nie spoznilem:P

Mac
10-02-2010, 23:26
Spóźnianie się to jest głupota ze strony chłopaka, kobieta to się tam może spóźnić(makijaż, ubiory itd...).
A podrywy według schematu są żałosne... Ludzie z tego forum robią takie ciekawe rzeczy że idzie na to wyrwać wiele panienek. Albo se przyszpanować wiedzą historyczną mogą i zdobyć zainteresowanie i podziw i w ogóle.


ale przyznajcie, jak ktoś zazdrości dresu, to żali się w sieci. co komu do tego, jak kto się ubiera ? :roll:
a co do studiów, co to takiego dzisiaj ? masz hajs, to masz ten papierek i tytuł. możesz się dowartościowywać, jesteś oświecony, lepszy od kominiarza/babci klozetowej.
Koleś.... noł comments idź do tematu obok. Zapraszam na EAIiE na AGH albo inny poważny wydział na poważnej uczelni i wtedy se pogadamy czy wystarczy sam hajs na szpanowanie papierkiem :)

Witia
10-02-2010, 23:50
Spóźnianie się to jest głupota ze strony chłopaka, kobieta to się tam może spóźnić(makijaż, ubiory itd...).
A mnie to właśnie drażni. Facet nie może się spóźnić, bo nie wypada, bo to, bo tamto. Z jakiej racji ? Ostatnio słyszałem nawet teorię, że niektóre dziewczyny spóźniają się celowo żeby sprawdzić cierpliwość faceta... ;)

Oczywiście nigdy się nie spóźniam, zazwyczaj jestem na spotkaniach 20 minut wcześniej, a to wszystko po to, żeby 'nie wyszło źle'. I zazwyczaj czekam jeszcze jak idiota z 20 minut po ustalonym terminie, bo ona oczywiście musi się spóźnić... dla zasady ;)

Czego się nie robi dla tych kobiet ;)


A skoro jesteśmy w temacie, ile czekaliście najdłużej w życiu na dziewczynę ? Ja pamiętam, że kiedyś czekałem ponad godzinę ;) Nie będę zdradzał szczegółów, bo sytuacja pewnie poszła by na demotywatory ;) wole nie ryzykować.

Rapsod
11-02-2010, 00:43
Odzewu brak, więc napiszę tylko, że możesz sobie Michale zatrudniać te swoje ,,Złote Rączki". Ja tam pozostanę przy sprawdzonych logistykach i filologach. ;)

A co do tematu: Ja tam lubię zakupy z Kobietą. Zawsze dobrze doradzi. Co w tym takiego strasznego?

Mopek
11-02-2010, 08:57
No tak zawsze dobrze doradzi ale jak to Ty idziesz na zakupy :P
Jeżeli to jej celem jest okupienie się dopiero zaczynają się problemy. Na początku można to znieść ale jak sie wraca 3 raz do tego samego sklepu to robi sie irytujące :P

Ja tak jak mówiłem, przychodze co najwyżej 3 minuty pzed ustalonym terminem i nie czekam jakoś długo. Szczęście, że jak sie umawiamy na 17 to jest w stanie wyrobić się na 17.

Ile najdłużej czekałem? No raz była sytuacja, że pół godziny pod blokiem czekałem bo wyszła wcześniej na zakupy z mamą i zapomniała na którą sie ugadaliśmy :lol:

A teraz znowu powtórka. Ma dużo nauki w szkole - rozumiem musi się w weekend uczyć - no ale nie nie spotka sie na jakiś masaż, żeby się odprężyć czy coś :P A mogłaby tylko sie nie chce.

A podsumowując zacytuję tutaj tekst moich znajomych:

Baby to ch*je
:lol:

Sam Fisher
11-02-2010, 09:00
Odzewu brak, więc napiszę tylko, że możesz sobie Michale zatrudniać te swoje ,,Złote Rączki". Ja tam pozostanę przy sprawdzonych logistykach i filologach. ;)

A co do tematu: Ja tam lubię zakupy z Kobietą. Zawsze dobrze doradzi. Co w tym takiego strasznego?
Może to, że idąc z dziewczyną na zakupy, ona spędza 2 godziny skupiając się na swoich rzeczach, gdy tymczasem facetowi zajmie to pół godziny :D Żarcik ;] ja też lubię zakupy z dziewczyną ;] To ja zawsze doradzam w kwestiach ubioru ^ ^ I prawie zawsze wybiera to co mi się podoba...podobno mam dobry gust :D


A podsumowując zacytuję tutaj tekst moich znajomych:
Ja też zacytuję kolegę :D

"Nie ufam czemuś co krwawi co miesiąc i nie umiera" :lol:

Witia
11-02-2010, 11:57
"Nie ufam czemuś co krwawi co miesiąc i nie umiera"
o fuuuuuuu... ;)

A odnośnie zakupów...
http://www.mix97fm.com/Graphics/gap-man-woman.jpg
;)

glaca
12-02-2010, 11:22
kiedys juz to chyba ode mnie poszło, ale powtórzę:
http://w130.wrzuta.pl/audio/4AG2BhwlEJo ... sci_amyawy (http://w130.wrzuta.pl/audio/4AG2BhwlEJo/smarki_-_kawalek_o_milosci_amyawy)
rap to czysta prawda ;)

Mopek
13-02-2010, 10:53
smutne ale prawdziwe :cry:

Lena
13-02-2010, 11:13
Szanowni Panowie - demonizujecie i uogólniacie.
Czytając niektóre wypowiedzi aż mam uśmiech na ustach, bo piszecie tak, jakby wszystkie kobiety były takie same i straszne.
Odnosząc się do siebie - nigdy się nie spóźniam, zawsze jestem wcześniej - celowe spóźnianie się i patrzenie na reakcję to dla mnie abstrakcja. Kiedy idę na zakupy, staram się ochraniać przed tym mojego chłopaka. Po prostu ja idę coś oglądać a on tymczasem wybiera sklep, który go interesuje i spotykamy się kiedy już skończę. Nie zmuszam go, żeby stał pod przymierzalnią i mówił czy ładnie wyglądam czy nie (sama potrafię ocenić czy coś jest cacy czy be ;) ).
Wyjątkiem byl wczorajszy zakup spodni narciarskich, bo on się na tym zna dużo lepiej niż ja.

Furiusz
13-02-2010, 11:25
A może niektórzy lubią taki typ? Niegramotnej, roztrzepanej, potrzebującej silnej ręki do kierowania :D jedyną rzeczą nieskończona na tym świecie ejst człowiek

Dragonit
13-02-2010, 14:02
Szanowni Panowie - demonizujecie i uogólniacie.
Czytając niektóre wypowiedzi aż mam uśmiech na ustach, bo piszecie tak, jakby wszystkie kobiety były takie same i straszne.
Odnosząc się do siebie - nigdy się nie spóźniam, zawsze jestem wcześniej - celowe spóźnianie się i patrzenie na reakcję to dla mnie abstrakcja. Kiedy idę na zakupy, staram się ochraniać przed tym mojego chłopaka. Po prostu ja idę coś oglądać a on tymczasem wybiera sklep, który go interesuje i spotykamy się kiedy już skończę. Nie zmuszam go, żeby stał pod przymierzalnią i mówił czy ładnie wyglądam czy nie (sama potrafię ocenić czy coś jest cacy czy be ;) ).
Wyjątkiem byl wczorajszy zakup spodni narciarskich, bo on się na tym zna dużo lepiej niż ja.

Ale nikt nie mówi że wszystkie takie są :P Dobrze że są takie jak Ty, może niektórzy posługują się stereotypami, lecz w tym wypadku zawierają one spore ziarno prawdy, podają też przykłady ze swojego życia ;)

Sam Fisher
13-02-2010, 14:34
Marleno
takie pisanie "dziewczyny są..." oczywiście jest krzywdzącE, bo najczęściej odnosi się wrażenie, że pisze się o ogóle dziewczyn. Jest to swego rodzaju "przywilej" piszącego. Dziewczyny też piszą "chłopacy są..." i oczywiście też mnie rzuca żeby odpisać, że nie jest tak jak piszą...a przynajmniej nie w odniesieniu do wszystkich facetów. Rozumiem Twoje odczucia ;) Najważniejsze jest żeby nie przejmować się takimi opiniami ;]

Lena
13-02-2010, 14:51
Ależ ja się nie przejmuję :) Po prostu napisałam co sądzę, gdyż jestem jakby "po drugiej stronie".

Witia
13-02-2010, 15:28
Wiesz Leno... kiedyś jechałem samochodem do koleżanki z jej siostrą ( ona prowadziła ) i powiem Ci, że autentycznie się bałem ;) Jeździła brawurowo ( choć wolałbym użyć innego określenia ), ale za to niesamowicie pewnie i dynamicznie. Na światłach i skrzyżowaniach bez sygnalizacji często szły teksty charakterystyczne dla niejednego mocno wkurzonego faceta po całym dniu ślęczenia w korkach ;)

Także wiesz jak to jest... generalizować trzeba, bo tylko wtedy można dojść do jakiś wniosków. A to, że czasem trafi się wyjątek, jest tylko ciekawym urozmaiceniem codzienności ;)

Matatjahu
13-02-2010, 15:45
Coś dla historyka http://www.uwodzic-uwodzicielki.pl/ z ciekawości podałem e-mail... i dostałem trzy "raporty" po przeczytaniu zdziwiłem się bardzo ale to bardzo gość który to pisał to że tak powiem geniusz są tam odpowiedzi na pytania które padały w temacie np dlaczego ładne dziewczyny chodzą z łysymi dresami którzy je poniżają. Po za tym sposoby dla nieśmiałych etc. no i tyle dodam że na początku dostaje się te trzy raporty po odpowiedzeniu na 4 pytania dostaje się ostatni. Mi to pomogło bo trochę nieśmiały byłem. Polecam wszystkim.

Rapsod
13-02-2010, 15:56
z ciekawości

Jasne, jasne.

exar
13-02-2010, 16:20
Temat rzeka bo nie ma dziewczyn o jednakowym charakterze. Według mnie takie rady można sobie poczytać, ale czy sugerować się nimi i według nich podrywać dziewczyny? nie wiem? psychologie nie jestem ale wiem, że w "praniu" może być różnie i jeśli nie będziesz sobą to sugerowanie się kumplem żigolakiem albo geniuszami z kolorowych pism, netu nic ci nie da.

Dragonit
13-02-2010, 16:39
Wiesz, ale może to zadziałać w inny sposób, podając taki trywialny przykład: dziewczyny nie lubią (nikt nie lubi ;p) brudnych osób, więc taka osoba po przeczytaniu tego zacznie się częściej myć i od razu będzie nieco lepiej. Trudno to nazwać czymś, co przeszkadza w "byciu sobą". Wiadomo, że to taki głupi przykład, ale myślę, że przekazuje moją opinię.

exar
13-02-2010, 16:58
Przyznam przykład dziwny, przypomina mi się "Wróg publiczny" i gościu który napala się na babkę z zarośniętymi nogami. 8-) .
To co napisałem to także tylko moja opinia, każdy i tak zrobi to co uzna za słuszne. ;)

Matatjahu
13-02-2010, 19:33
Każdy jest inny ale ogólny zarys myślenia kobiet czy postrzegania przez nie mężczyzn opisany tam jest dosyć "realny".

Lena
13-02-2010, 21:40
http://www.uwodzic-uwodzicielki.pl/

Prawie jak instrukcja pralki automatycznej :mrgreen:
A prawda jest taka, że kobieta wcale nie czeka na jakieś wymyślne sztuczki. Po prostu trzeba mieć odwagę zacząć rozmowę i musi być to "coś". Prosta i skuteczna metoda. ;)

Matatjahu
13-02-2010, 22:01
Mniej więcej to w skrócie tam pisze :lol: Wystarczy przeczytać i zobaczyć że to nie teksty i instrukcje na podryw ale raczej to co napisała Lena.

Dragonit
13-02-2010, 23:10
A prawda jest taka, że kobieta wcale nie czeka na jakieś wymyślne sztuczki. Po prostu trzeba mieć odwagę zacząć rozmowę i musi być to "coś". Prosta i skuteczna metoda. ;)
No właśnie, a jak się nie ma tego "czegoś" :mrgreen: ?

Witia
13-02-2010, 23:23
A prawda jest taka, że kobieta wcale nie czeka na jakieś wymyślne sztuczki. Po prostu trzeba mieć odwagę zacząć rozmowę i musi być to "coś". Prosta i skuteczna metoda.
Czyli musi mieć cechy, które intuicyjnie będą kobietę przyciągać ;) To jest dokładnie to, o czym pisałem wcześniej. Czyż nie ?

Vasyshq
13-02-2010, 23:37
Czyli, że jak powiem "chodź pod derkę na bajerke" to nie zadziala ? :( Myslalem, ze jestem amantem

Lena
13-02-2010, 23:52
Czyli musi mieć cechy, które intuicyjnie będą kobietę przyciągać To jest dokładnie to, o czym pisałem wcześniej. Czyż nie ?

Ależ oczywiście, że tak :)


No właśnie, a jak się nie ma tego "czegoś" ?

No to nie ma bajeru :(

Dragonit
14-02-2010, 00:33
No to nie ma bajeru :(
W takim razie połowy forum by nie było :lol:

Nagano
19-02-2010, 20:16
http://turystyka.wp.pl/gid,11236035,tit ... jecie.html (http://turystyka.wp.pl/gid,11236035,title,gdzie-nalezy-szukac-najpiekniejszych-ludzi-na-naszej-planecie,galeria_zdjecie.html)
Ranking stworzony przez Brytyjczyków i pod ocenę zostały wzięte obie płcie. No cóż, wyniki są bardzo naciągane...

Volomir
20-02-2010, 13:22
Glupi ranking. Pewnie glosowali stali bywalcy fastfoodów, bo w moim osobistym rankingu to Amerykanki stoja na rowni z Niemkami:P

Adamsky
20-02-2010, 15:08
Wynik rankingu głupi dla mieszkańców środkowej i wschodniej Europy. Dla mieszkańca zachodniego świata jest jak najbardziej oczywisty. Kwestia punktu siedzenia.
Już widzę taki ranking w Polsce: 1. Polska 2. Ukraina 3. Rosja 4. Białoruś 5.Węgry 6-10 - nacje zachodniej Europy i Ameryki Południowej.
Komentarze na zachodnich forach byłyby pewnie podobne jak te tutaj.

Nagano
20-02-2010, 15:20
Wynik rankingu głupi dla mieszkańców środkowej i wschodniej Europy. Dla mieszkańca zachodniego świata jest jak najbardziej oczywisty. Kwestia punktu siedzenia.
Już widzę taki ranking w Polsce: 1. Polska 2. Ukraina 3. Rosja 4. Białoruś 5.Węgry 6-10 - nacje zachodniej Europy i Ameryki Południowej.
Komentarze na zachodnich forach byłyby pewnie podobne jak te tutaj.
Jak widać w tym temacie dominują kraje egzotyczne także twój ranking jest wyssany z palca ;)

Dragonit
20-02-2010, 15:42
Głupi ranking, a nawet bardzo. Wlk Brytania i ładne kobiety? :lol: Albo USA, co druga osoba spasiona. Kolejny dowód, że takimi popłuczynami nie ma co sobie zawracać głowy.

Maharbal
20-02-2010, 15:47
Głupi ranking, a nawet bardzo. Wlk Brytania i ładne kobiety? :lol: Albo USA, co druga osoba spasiona. Kolejny dowód, że takimi popłuczynami nie ma co sobie zawracać głowy.

Dobrze gadasz. A zresztą, nawet jeśli by brano pod uwagę oboje płci, to Wielka Brytania w mojej klasyfikacji i tak by się znalazła bardzo daleko poza pierwszą dychą ;) Wszak germańska ,,uroda" jest powszechnie znana(wyjątkiem tutaj jest Szwecja, gdzie niektóre kobiety mają naprawdę nieprzeciętną piękność). Ankietowani chyba też nigdy nie słyszeli nazwy ,,Japonia" czy ,,Ameryka Południowa"(pomijając oczywiście Brazylię). Wybór USA na pierwsze miejsce bardzo kontrowersyjny.

Wittmann
19-05-2010, 21:19
Witam


Wystarczy studiować coś fajnego. Jak rzucę hasło że jestem na Automatyce i Robotyce, to w 90% przypadków +100 do zainteresowania. A u licealistek jakie branie teraz mam. Ale pożytku zero bo nie mam czasu...

Kurde, Mac, gdzie Ty znajdujesz takie dziewczyny które zainteresują się facetem, który studiuje AiR ;). U nas na uczelni jak zasada (chociaż nie miałem okazji niestety sprawdzić jej prawdziwości w praktyce), że dziewczynie można mówić wszystko, byle nie to że się studiuje automatykę i robotykę :D.

Pozdrawiam

Mac
20-05-2010, 14:09
Wittmann, jak potrafisz sprzedać temat to nawet na gracza z jakiegoś TotalWarowego klanu polecą....
Bo wbrew pozorom to są całkiem interesujące dla nich rzeczy. Ja np. byłem zmuszony raz pokazać jak moje "czarnoksiężniczenie"(pisanie programu...) wygląda w praktyce.....

Wittmann
20-05-2010, 14:30
Hej


Wittmann, jak potrafisz sprzedać temat to nawet na gracza z jakiegoś TotalWarowego klanu polecą....

Ehhh, nigdy nie potrafiłem sprzedawać:D.


Bo wbrew pozorom to są całkiem interesujące dla nich rzeczy. Ja np. byłem zmuszony raz pokazać jak moje "czarnoksiężniczenie"(pisanie programu...) wygląda w praktyce.....

Hmm, ciężko mi w to uwierzyć - mam im w sposób ciekawy o transmitancjach mówić ? :D Albo o odpornych układach sterowania?

Pozdrawiam

Mac
20-05-2010, 14:48
Nie, to akurat za hard jest. Możesz poopowiadać o zajebistych możliwościach robotów(np. opowieść o ASIMO jest wciągająca), czy np. pokazać coś fajnego(np. miernik prędkości na karuzeli dla chomika) jak masz zrobione. W zeszły piątek(14 maja) zaprowadziłem taką jedną na festiwal nauki, gdzie IV i V roku EiT pokazywał różne cuda wykorzystujące procesor HC 908. Normalnie aż się jej stamtąd zabrać nie dało.

Wittmann
20-05-2010, 16:50
Witam


W zeszły piątek(14 maja) zaprowadziłem taką jedną na festiwal nauki, gdzie IV i V roku EiT pokazywał różne cuda wykorzystujące procesor HC 908. Normalnie aż się jej stamtąd zabrać nie dało.

To odpada, ja akurat z elektroniki i mikroprocesorów różnego rodzaju jestem straszna noga :), nie wiem nawet dokładnie jak tranzystor działa. Tak czy siak ciągle zdajesz się podawać przykłady takie bardziej popularnonaukowe niż ściśle związane z AiR w kontekście technicznym, aby zainteresować dziewczynę.

Pozdrawiam

Mac
20-05-2010, 17:30
Bo ściśle związane to Mi się dopiero zaczną, a tym to już nie będziesz w stanie jej zainteresować.

Filmor
20-05-2010, 23:52
O widzę, że więcej osób z AiR:P.

Co do podrywania dziewczyn to najważniejsze to "dobrze się sprzedać" i nie być zbyt...hmmm...chętnym;). Dziewczyny wbrew pozorom(przynajmniej te trudniejsze do poderwania) nie lubią jak się ktoś przed nimi płaszczy... A to "coś" nabywa się zazwyczaj po drodze, jeśli tylko nie jest się spiętym jakbyś rozmawiał z prezydentem USA...

Swoją drogą to zauważyłem, że na moim wydziale(mechaniczny AiR) wszystkie dziewczyny, które znam są BI... Ciekaw jestem czemu w otoczeniu typowo męskim to takie popularne zjawisko:). Co prawda jestem zdania, że każda dziewczyna coś z BI ma, ale te ode mnie się, że tak powiem nie kryją specjalnie i raczej hamulców też nie mają;).

Czik
24-05-2010, 09:49
Spotkałem się z opiniami (ze strony dziewczyn ma się rozumieć), że wszystkie dziewczyny są naturalnie bi i że jest to normalne, tylko kwestia, co dziewczyna z tym robi.

Dragonit
24-05-2010, 15:04
Czy ja wiem, w takiej Arabii to mężczyźni chodzą ze sobą za ręce i jest to normalne.
Chodź z drugiej strony, to nie dziwię się dziewczynom :lol:

Rapsod
24-05-2010, 20:49
Nie za ręce, tylko pod rękę. Zupełnie tak jak w Europie jeszcze 300 lat temu.

Dragonit
24-05-2010, 21:01
Czyli za łokcie, że tak to ujmę? A Ty co myślisz o tym biseksualizmie?

Czik
24-05-2010, 21:58
Arabowie witają się wszyscy przytulaniem i całusami w policzek, oni mają tam trochę inną mentalność. Ale ogólnie szkoda, że przez tą całą aferę z homo, nawet przy wyjściu do knajpy z kumplem we 2 pogadać są rozbawione spojrzenia... Zobaczcie, np. taki Władca Pierścieni napisany był kilkadziesiąt lat temu, i wtedy nie budził żadnych moralnych podejrzeń - czytając to dzisiaj, gdyby to była współcześnie napisana książka, doszukiwalibyśmy się wielu kontekstów.

Rapsod
24-05-2010, 22:18
Czyli za łokcie, że tak to ujmę?

Wiedziałem, że to pokolenie tego nie zna. ;) Teraz chodzi się już tylko za rękę.

Co ja o tym myślę? Nie jestem seksuologiem. Słyszałem jedynie, że jeśli kobieta ma do tego predyspozycje, to kluczowy jest okres dojrzewania. Wtedy jakiś szok, czy zawiedzenie mężczyznami może spowodować taką konwersję. Choć oczywiście, jak w przypadku mężczyzn, nie przeszkadza to we współżyciu z osobnikami przeciwnej płci. To raczej kwestia umysłowa i emocjonalna.

Czik, w całej Południowej i Wschodniej Europie mężczyźni również się tak witają. W Polsce wśród Kresowiaków również jest to normalne.

Fumanchu
28-05-2010, 19:51
Składajcie Lenie życzenia na priw.Zagląda ktoś na główną stronę forum w ogóle?
Hehe wiedziałem prawie same geje ;)

Brave
27-09-2010, 22:51
Czik, w całej Południowej i Wschodniej Europie mężczyźni również się tak witają. W Polsce wśród Kresowiaków również jest to normalne.Nigdy w życiu nie widziałem mężczyzn, którzy sobie dawali całuska na powitanie. U mnie na południu Polski widać także widoczną różnicę witania się na wsi i w mieście. W mieście nikt do dziewczyny dopiero co poznanej nie wyciągnie ręki, chyba że ona to zrobi pierwsza, a na wsi jest to norma. W mieście jak się z laską znasz to się przytulasz, albo całus w policzek, a na wsi podajesz zazwyczaj rękę. Będe musiał przeprowadzić obszerniejsze badania nad tym zjawiskiem. :D

Witia
28-09-2010, 11:42
;) A mnie zawsze irytował taki 'savuavivr'. Ludzie mają tendencję do schematycznego działania i dopasowywania się na siłę w pewne narzucone społecznie ramy. Ja nie zwracam uwagi czy witam się z kimś tak, czy inaczej, czy znam go od kilku minut, czy kilku miesięcy. To jest tak jak z podawaniem ręki kumplom. Jak przychodzisz na zajęcia i widzisz 20 chłopa, to latasz po wszystkich i macasz się po rękach ? ;) Mi się nie chce.

glaca
28-09-2010, 12:14
Ja nie zwracam uwagi czy witam się z kimś tak, czy inaczej, czy znam go od kilku minut, czy kilku miesięcy.
w ogóle się nie witasz? ;>
tu bardziej chodzi o zachowanie odruchowe- przecież mało kto analizuje taką sytuację i zamiast tego postępuje zwyczajowo.

i wolę przytulic sie na powitanie do dziewczyny niż jak ostatnio obserwuje kolesi co sie tak witają i tego samego oczekują chociaż człowieka pierwszy raz widzę :D niby taki luz...

Lena
28-09-2010, 17:19
A mnie dziwi zachowanie mężczyzn gdy nie chcą podać kobiecie ręki. Osobiście mam kolegę, którego oduczałam tego przez 3 miesiące :)
Kiedy spotykam się z kimś biznesowo, naturalnym jest dla mnie, że podaję mu dłoń na powitanie. Tak samo gdy poznaję jakiś facetów. Przecież nie będę się nikomu rzucać na szyję...

exar
28-09-2010, 17:34
Zawsze podaje dłoń kobiecie, w towarzystwie najpierw witam się z dziewczynami a później faceci. Aha i żadnego ściskania się, buziaczków nawet z własną dziewczyną no chyba że prywatnie w własnym domowym zaciszu. A jaki macie stosunek do całowania kobiety w dłonie przyznam, że mam z tym dylemat. W moich stronach jest to praktykowane jednak spotkałem się z opiniami kobiet które stwierdziły, że to przeżytek i nie wypada. A może to kolejna sprawa gustu :roll: .

Amrod
28-09-2010, 17:38
U mnie zazwyczaj podawanie ręki (nachalne) nie jest akceptowane przez dziewczyny/kobiety. Przynajmniej tak wynika z ich uwag jak delikwent sobie już pójdzie. Po prostu sobie tego nie życzą i nie lubią tego. Chyba, bo to nigdy nie wiadomo :F

exar
28-09-2010, 17:47
Ciekawy bym był reakcji ludzi, na powitanie w towarzystwie w tradycyjny maoryski sposób:
http://www.rentalcar.co.nz/graphics/welcome.jpg

albo odtańczenie haki przed gośćmi
http://static.guim.co.uk/sys-images/Travel/Pix/pictures/2009/2/18/1234970158222/Haka-Te-Matatini-national-011.jpg

Lena
28-09-2010, 17:54
A jaki macie stosunek do całowania kobiety w dłonie przyznam, że mam z tym dylemat.

Zależy kto to robi... Jeśli jakiś niezbyt schludny (delikatnie mówiąc) delikwent, to odpada. W innych przypadkach ujdzie, ale sporadycznie.

Witia
28-09-2010, 17:55
Zawsze podaje dłoń kobiecie, w towarzystwie najpierw witam się z dziewczynami a później faceci. Aha i żadnego ściskania się, buziaczków nawet z własną dziewczyną no chyba że prywatnie w własnym domowym zaciszu
Ja nie wyobrażam sobie przytulić nowo poznaną osobę, tym bardziej ją pocałować, ale własną dziewczynę ? ;) bez przesady. Dla mnie publiczne wyrażanie uczuć, poprzez 'ściskanie się' czy buziaki, jest ok i nie sprawia mi kłopotu.


A jaki macie stosunek do całowania kobiety w dłonie przyznam, że mam z tym dylemat.
Kobieta nie koniecznie musi chcieć być śliniona przez obcego faceta. Moim zdaniem to bzdurny salonowy nawyk.

Lena
28-09-2010, 18:09
Dla mnie publiczne wyrażanie uczuć, poprzez 'ściskanie się' czy buziaki, jest ok i nie sprawia mi kłopotu.

Zależy czy jest to jedynie dawanie buziaków, a nie pożeranie siebie nawzajem. Mnie niesmaczy obłapianie się w miejscach publicznych i zachowanie jakby miało się za chwilę zacząć rozbierać.

Witia
28-09-2010, 18:11
Nie no bez przesady ;) nikt nie mówi o seksie czy ostrej grze wstępnej na przystanku autobusowym. Chodzi o zwykłego buziaka.

Maharbal
29-09-2010, 12:37
Podawanie ręki kobietom na powitanie? Jak dla mnie trochę zbyt...oficjalne. Buziak...trochę milszy sposób przywitania, choć dziewczynom/kobietom niekoniecznie się podoba. Może niektórzy nie chcą, bo postrzegają to prawie jak pocałunek w usta :?:
A całowanie w rękę? Cóż, u mnie to wygląda tak, że zostawiłem tę opcję dla tych kobiet/dziewczyn, dla których mam duży szacunek. Nawet we własnej klasie mam kilka takich osób.

Mopek
29-09-2010, 13:39
A co jest złego w podaniu ręki kobiecie? Nie rozumiem.
Całowanie zaś.. no u mnie praktycznie odpada. Uważam to za niepotrzebne i takie jakieś no hmm nie wiem jak to nazwać.
Uważam, że chłopak całujący kobiete w ręke nie działa jako dżentelmen tylko jako podrywacz.

Buziak na powitanie to też tylko z najbliższymi kolezankami ale wole przytulenie jednak ;)
Zresztą to wszystko zależy od tego jakie kto z kim ma relacje.


la mnie publiczne wyrażanie uczuć, poprzez 'ściskanie się' czy buziaki, jest ok i nie sprawia mi kłopotu.

No dla mnie to raczej nie jest ok. Wole tego unikać, moja sfera prywatna pozostaje w domu. Na mieście nie całuje sie z moją ulubioną przyszłą żoną ani nie obściskuje.

voitek
29-09-2010, 20:00
No dla mnie to raczej nie jest ok. Wole tego unikać, moja sfera prywatna pozostaje w domu. Na mieście nie całuje sie z moją ulubioną przyszłą żoną ani nie obściskuje.

To ile ich jest? 8-)

Limon
29-09-2010, 20:38
Ja z kolei nigdy nie podaje kobietom pierwszy ręki ale nie mam nic przeciwko takiej formie przywitania się z płcią nadobną. Przytulanie czy całowanie w policzek tylko z dobrymi koleżankami.

exar
29-09-2010, 20:44
No dla mnie to raczej nie jest ok. Wole tego unikać, moja sfera prywatna pozostaje w domu. Na mieście nie całuje sie z moją ulubioną przyszłą żoną ani nie obściskuje.

To ile ich jest? 8-)
Nie zapomnę jak odwiedził mnie kiedyś leciwy już wujcio (ponad 80lat) i powalił pytaniem.
- Jak tam Szymon układa ci się z dziewczynami?
- No wiesz wujek poznałem fajna dziewczynę... jesteśmy razem...
- (wujcio wyraźnie zbulwersowany) Co?! Tylko jedną?! Powinieneś mieć jedną drugą i jeszcze gdzieś trzecia na boku! A tak jedna to co co tam... nie znudziła ci się jeszcze?

W sumie, fajnie byłoby mieć taki haremik ;)

Sam Fisher
29-09-2010, 20:45
Ciśnie się jedno zdanie w usta: Ty świnio! :D

Volomir
30-09-2010, 00:59
Wszystko zalezy od sytuacji i osob;)
Podanie reki dziewczynie? Luz, ale generanie np. na uczelni one nam (facetom) nie podaja tp my im tez nie:P


Całowanie zaś.. no u mnie praktycznie odpada. Uważam to za niepotrzebne i takie jakieś no hmm nie wiem jak to nazwać

To jest zarezerwowane dla specjalnych osob:P ja np, buziakem witam jedna dziewoje:)


No dla mnie to raczej nie jest ok. Wole tego unikać, moja sfera prywatna pozostaje w domu. Na mieście nie całuje sie z moją ulubioną przyszłą żoną ani nie obściskuje.

Etam, wszystko z umiarem;) Buziaki, jakies tam przytualnio-obejmowanie mi sie podoba. Nie podoba mi sie zas publiczne zjadanie sie i zabieranie sie do siebie jakby to juz gra wstepna byla.

Maximus XI
30-09-2010, 01:47
Wszystko zalezy od sytuacji i osob;)
Podanie reki dziewczynie? Luz, ale generanie np. na uczelni one nam (facetom) nie podaja tp my im tez nie:P


U mnie podobnie. Skoro dziewczyny nie chcą podać ręki, to nie ma się co narzucać. Zazwyczaj poprzestaję na powiedzeniu cześć.

voitek
30-09-2010, 02:50
Z kolezankami zwykle w policzkowy buziak, z nowo poznanymi podanie reki(same podaja to nie bede z krzykiem uciekal) lub po prostu unosze dlon i mowie "Hej!" :P

Mopek
30-09-2010, 08:06
a nie czasem wyprosotwaną i mówisz Heil ? :lol:

Volomir
07-12-2010, 21:40
Megan jest baaaardzo przecietna :? Nie rozumiem jarania sie nia, na ulicy widuje setki ladniejszych dziewczyn!

Brave
07-12-2010, 23:41
Volomir zgadzam się z tobą w 100%. Najpiękniejsza i tak jest Natalie Portman i Nicole Kidman. I basta.

Milanos
08-12-2010, 11:46
Megan jest baaaardzo przecietna :? Nie rozumiem jarania sie nia, na ulicy widuje setki ladniejszych dziewczyn!

yyyy gdzie znajduje się świat w którym mieszkasz? :mrgreen:

Volomir
08-12-2010, 11:58
yyyy gdzie znajduje się świat w którym mieszkasz?

Polska:P Megan jest przecietna, nie w sobie nic co przyciaga wzrok. Albo inaczej, nie ma w sobie nic co sprawi, ze z tlumu dziewczyn spojrze na nia;)

Milanos
08-12-2010, 12:44
hehehe jak to sie mówi bo o gustach sie nie dyskutuje, mnie przykładowo do kina na transformersów nie przyciągnęły blaszaki a ta pani :mrgreen: zresztą moich 4 kumpli także XD hehehe nie zapomnę tego
-idziemy do kina?
- a na co
- na transformersów
- aaa tam nie ma po co
- a będzie ta laska z 1 części
- będzie
- no to idziemy
XD

Krzyzak
08-12-2010, 13:32
Dokładnie tak jak z Milanosem było u mnie.

08-12-2010, 15:18
Akurat Megan jak na standardy tego forum (liczne pokazywane paszczurzyce) jest dobra.

Czik
08-12-2010, 15:53
Raczej nie tyle paszczurzyce, co plastiki fotoszopowe :). O prawdziwej urodzie gwiazdek świadczą zdjęcia bez ciężkiego makijażu i retuszu.

Z tych wymienionych tutaj to nic szczególnego, tylko zwróciła moją uwagę Nicole Kidman. Serio? Ona piękna?

http://allwomenstalk.com/wp-content/uploads/2009/02/nicole-kidman-sans-fin.jpg
http://www.womenrepublic.co.uk/usw/4nonicole44.jpg
http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:IBhxCFEBleaU9M:http://i60.photobucket.com/albums/h3/phitdemon/nicole_kidman_011.jpg&t=1

Mój typ to zdecydowanie Anne Hathaway. Jej złego zdjęcia nie znalazłem nigdny :). Wrzucam najsłabsze, jakie mi się trafiło:

http://unrealitymag.com/wp-content/uploads/2009/05/celebrities_without_makeup_49.jpg

No i poza aktorkami to...

http://www.strangesports.com/images/content/126879.jpg

:)

Jak będzie tu jakiś mod, to proszę o przeniesienie dyskusji o aktorkach do tematu Miss Świata, gdzie pasuje znacznie lepiej :).

Dragonit
08-12-2010, 18:08
Megan jest przecietna, nie w sobie nic co przyciaga wzrok.
Błąd, przyciąga wzrok 95% mężczyzn, jak nie więcej, jesteś jednym z wyjątków 8-)

Czik - ta 2 niezła, jak się nazywa? :D

exar
08-12-2010, 22:15
Jeśli bym miał wybór to biorę tą tyczkarkę od Czika, widać ze ma dziewczyna fach w reku 8-)

08-12-2010, 23:35
Ale lipa. :lol: Megan rox ^^

Volomir
08-12-2010, 23:44
Błąd, przyciąga wzrok 95% mężczyzn, jak nie więcej, jesteś jednym z wyjątków
:lol: :lol: :lol:

Ja ogladalem transformery dla robotow. I kumple potwierdzali to co napisalem o Fox, nie moglismy zrozumiec czemu pare osob podnieca sie tym przecietniakiem. Nie przecze, jest ladna, ale nic poza tym. Kobieta musi miec to "cos". jak Bellucci, Marceau, Green, Hathaway itd. Megan to lalka i tyle.

Milanos
08-12-2010, 23:52
nie moglismy zrozumiec czemu pare osob podnieca sie tym przecietniakiem.

a może dlaczego parę osób to nie podnieca :mrgreen: bo w tej kwestii myślę że na świecie jesteś w mniejszości

Brave
09-12-2010, 00:08
Owszem amigo, Megan Fox jest super sexi i ładna, ale nie ma w niej tego czegoś, co jest np. w Natalie Portman.

Natalie Portman ;* Mi amado.

[spoiler:2cf0onse]http://mobini.pl/upload/files/129/525/124/998/778/967_Natalie_Portman_j20.jpg[/spoiler:2cf0onse]

Milanos
09-12-2010, 00:25
ej no nie ma co porównywać tych 2 pań obie są ładne ale każda ma swój typ urody i przyciąga na inny sposób

u Portman dla mnie zależy od ujęcia bo w niektórych filmach jakoś wogólę mnie nie kręciła a za to w innych jakbym widział inną kobietę tak samo jak sobie przypomnę Keira Knightley w Piratach tak ją zrobili że dla mnie była super lecz jak popatrzę na jej inne ujęcia z innych filmów to jakoś już nie tak hej

Dragonit
09-12-2010, 00:42
:lol: :lol: :lol:

Ja ogladalem transformery dla robotow. I kumple potwierdzali to co napisalem o Fox, nie moglismy zrozumiec czemu pare osob podnieca sie tym przecietniakiem. Nie przecze, jest ladna, ale nic poza tym. Kobieta musi miec to "cos". jak Bellucci, Marceau, Green, Hathaway itd. Megan to lalka i tyle.

widocznie zadajesz się z ludźmi o podobnym guście, nie mniej te emoty są nie na miejscu, bo przecież mam rację, że jesteście w mniejszości 8-)

Brave
09-12-2010, 01:37
Heh, oglądanie Transformers tylko dla Megan Fox jest trochę śmieszne, no ale cóż.
Ciało ma delicious, ale twarz poniekąd robi wrażenie jakby z drugiej ligi. :?

Czik
09-12-2010, 01:49
Błąd, przyciąga wzrok 95% mężczyzn, jak nie więcej, jesteś jednym z wyjątków
:lol: :lol: :lol:

Ja ogladalem transformery dla robotow. I kumple potwierdzali to co napisalem o Fox, nie moglismy zrozumiec czemu pare osob podnieca sie tym przecietniakiem. Nie przecze, jest ladna, ale nic poza tym. Kobieta musi miec to "cos". jak Bellucci, Marceau, Green, Hathaway itd. Megan to lalka i tyle.

So true. Chociaż wolę ją niż Albę, ta to dopiero barbie :roll: .


Ciało ma delicious, ale twarz poniekąd robi wrażenie jakby z drugiej ligi.

Deliszys ciało? Oj chyba za dużo Dżoany Krupy ;),

Volomir
09-12-2010, 10:13
widocznie zadajesz się z ludźmi o podobnym guście, nie mniej te emoty są nie na miejscu, bo przecież mam rację, że jesteście w mniejszości

Jak widzisz, nie jestem w mniejszosci;) No i nic nie poadze, ze pare facetow woli ochlapy w postaci Megan, a nie prawdziwe "miesko" ;)

Dragonit
09-12-2010, 17:00
Jak widzisz, nie jestem w mniejszosci;) No i nic nie poadze, ze pare facetow woli ochlapy w postaci Megan, a nie prawdziwe "miesko" ;)
A co, może w większości? nie mówię, że się nią jaram, ale pisanie o jakiś ochłapach patrząc na to, ilu facetów dało by się pociąć by się do niej zbliżyć :lol:

Volomir
09-12-2010, 17:40
A co, może w większości? nie mówię, że się nią jaram, ale pisanie o jakiś ochłapach patrząc na to, ilu facetów dało by się pociąć by się do niej zbliżyć

Jakos nie widze tych tlumow:P Poza tym wiekszosc facetow to by sie pociela za pare w miare zgrabnych piersi nog itd:P

dobra to ja dam cos od siebie:P

Brigitte Lahaie i malo mnie interesuje ze to aktorka porno:P

http://img690.imageshack.us/img690/428/brigittelahaie.jpg (http://img690.imageshack.us/i/brigittelahaie.jpg/)
http://img687.imageshack.us/img687/2530/brigittelahaie01b.jpg (http://img687.imageshack.us/i/brigittelahaie01b.jpg/)
http://img839.imageshack.us/img839/4262/33952051.jpg (http://img839.imageshack.us/i/33952051.jpg/)

i Amy Charles;)
kiedys;
http://img839.imageshack.us/img839/1148/cgsac12psvlcsnap578767.jpg (http://img839.imageshack.us/i/cgsac12psvlcsnap578767.jpg/)

i dzis;)
http://img214.imageshack.us/img214/6590/81766la99b331fdd0942c68.jpg (http://img214.imageshack.us/i/81766la99b331fdd0942c68.jpg/)
http://img205.imageshack.us/img205/9606/81811l87f08ee3e63c45f2a.jpg (http://img205.imageshack.us/i/81811l87f08ee3e63c45f2a.jpg/)

dalby foty w calej okazalosci, ale trudno trafic na dobre - nie nagie:p

Brave
09-12-2010, 20:25
Deliszys ciało? Oj chyba za dużo Dżoany Krupy ;),

Nie oglądałem tego badziewia.

Nie no, nazwanie Fox ochłapem jest dużym nieporozumieniem. Jak pisałem wcześniej jest bardzo hot, ale są lepsze.

Szkoda, że Shady właśnie ją wybrał na teledysk, no ale trudno.

glaca
09-12-2010, 20:58
mnie tam pasuje, ale za nazwanie Ellie pasztetem za kare uraczę was +100 lewackimi postami :lol:

Czik
09-12-2010, 21:05
mnie tam pasuje, ale za nazwanie Ellie pasztetem za kare uraczę was +100 lewackimi postami :lol:

Pierwsze, co pomyślałem po zobaczeniu tego zdjęcia, to "Niemka" :D.

Volomir
09-12-2010, 21:12
Pierwsze, co pomyślałem po zobaczeniu tego zdjęcia, to "Niemka" .

No typowa przedstawicielka rasy aryjskiej:P albo feministka:P

glaca
09-12-2010, 21:16
bo brzydka?! :lol:
na szczęscie na videosach wygląda lepiej ;) http://www.youtube.com/watch?v=IDwbHeR0 ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=IDwbHeR0UYc&feature=related)
poza tym czy tylko uroda się kiedy mówimy o kobietach? ;)

Volomir
09-12-2010, 21:25
http://img155.imageshack.us/img155/5528/belluccimarceau42.jpg (http://img155.imageshack.us/i/belluccimarceau42.jpg/)

chyba nie moze byc piekniej;)

tomsn
09-12-2010, 21:35
Monica z chłopakiem (fajny nawet)

09-12-2010, 22:57
Podtrzymuję, że Megan na tle tych "lachonów" jest dobra.

Czik
09-12-2010, 23:21
Podtrzymuję, że Megan na tle tych "lachonów" jest dobra.
Ja podtrzymuję, że Megan sama jest "lachonem". Super figura, nic poza tym.

exar
10-12-2010, 00:06
Z młodszych aktorek bardzo mi się podoba Rose Byrne

http://www.komiksynaekranie.com/_pliki/ups/2010/08/rose-byrne.jpg
http://www.thecinemasource.com/moviesdb/images/Rose_Byrne-1-Knowing.jpg
http://www.bleedingcool.com/wp-content/uploads//2010/08/lady-byrne-227x300.jpg
http://www.theage.com.au/ffximage/2007/04/12/2_rose_byrne_070410124118099_wideweb__300x375.jpg

oraz Amelia Warner
http://www.mtv.com/shared/promoimages/movies/d/dark_is_rising/warner_amelia/281x211.jpg
http://www.zapster.it/multimedia/1300/1252/big/Amelia_Warner---02.jpg
http://images.allmoviephoto.com/2000_Quills/amelia_warner_quills_001.jpg

10-12-2010, 14:46
A Pani Marina dobra?

http://marinaluczenko.vixo.pl/wp-content/uploads/2010/06/Marina-%C5%82uczenko.jpg

Nagano
10-12-2010, 14:55
Dobra, ale pali, a ja nie lubię jak kobiety palą :cry:

Volomir
10-12-2010, 15:02
Dobra, ale pali, a ja nie lubię jak kobiety palą

Dokladnie! Kobieta z papierosem baaaardzo duzo traci, przynajmniej w moich oczach;)

Czik
10-12-2010, 16:21
Dobra, ale pali, a ja nie lubię jak kobiety palą

Dokladnie! Kobieta z papierosem baaaardzo duzo traci, przynajmniej w moich oczach;)

To zależy - Polki palą po menelsku i źle to wygląda, za to we Francji kobiety potrafią palić z gracją i godnością - zwłaszcza na filmach :).

Volomir
10-12-2010, 16:38
Ale to i tak, fajki smierdza, oddech smierdzi to nic ze fajnie to wyglada na filmach;)

Czik
10-12-2010, 16:45
Ja akurat nie palę, ale jak ktoś samemu ma oddech jak popielniczka i wypala paczkę dziennie, to palenie u kobiety mu przeszkadzać nie powinno. Ja mam zastrzeżenia tylko od strony estetycznej.

Dragonit
10-12-2010, 19:09
Też nie lubię palących kobiet, na szczęście mam to szczęście, że najlepsze laski w moim otoczeniu (klasa etc.) nie palą, tzn nigdy nie paliły albo rzuciły jakiś czas temu 8-)

Adixis
10-12-2010, 20:07
http://img692.imageshack.us/img692/1771/amysmart.jpg (http://img692.imageshack.us/i/amysmart.jpg/)
http://img294.imageshack.us/img294/7305/ene6522593max.jpg (http://img294.imageshack.us/i/ene6522593max.jpg/)

Amy jest najładniejsza z tych które tu widze, ale mi bardziej się podobają japonki :P

Aquila
10-12-2010, 20:13
hehe mnie Japonki nie kręcą totalnie ;)

Czik
10-12-2010, 20:15
hehe mnie Japonki nie kręcą totalnie ;)
+1
Wszystkie wyglądają tak samo albo bardzo podobnie, a cała ich uroda opiera się na specyficznym makijażu :D.

Adixis
10-12-2010, 20:22
Wyglądają tak samo bo europejczycy nie potrafią rozróżniać azjatyckich rys twarz i na odwrót, dla nich my wyglądamy tak samo :F

Dragonit
10-12-2010, 20:24
wątpię.

Milanos
10-12-2010, 20:25
hehe mnie Japonki nie kręcą totalnie ;)
+1
Wszystkie wyglądają tak samo albo bardzo podobnie, a cała ich uroda opiera się na specyficznym makijażu :D.


Uuuuu uważaj z takimi określeniami o Azjatkach bo silnaręka władzy może ci nie podarować :mrgreen:

Aquila
10-12-2010, 20:26
to już bym wolał sprawdzić murzynkę jakąś fajną :mrgreen:

Krzyzak
10-12-2010, 21:01
Japonki nie są złe, choć fakt są do siebie cholernie podobne. Polskie dziołchy i tak najlepsze :P

Rapsod
10-12-2010, 21:39
Polskie dziołchy i tak najlepsze :P

Ja naprawdę nie mogę zrozumieć co jest w Polkach takiego ciekawego. Większość ma te same kolory, żadnych wyróżników detalicznych, wszystkie z tym samym stylem ubierania się.

Krzyzak
10-12-2010, 21:52
Wyróżniające się są właściwie Brytyjki, Niemki i panie Japonki i tego typu dziewczyny. Ja wolę te nasze Polskie, bo nie przepadam za inną urodą i tyle. :D

exar
10-12-2010, 22:23
Pieprzysz głupoty. Masz klapy jak koń na oczach ale można Ci to wybaczyć boś gówniarz. Gust sobie z czasem wyrobisz.

Krzyzak
10-12-2010, 22:40
Już go mam :evil:

Czik
10-12-2010, 22:42
Oparty o aktorki w TV :D.

Krzyzak
10-12-2010, 22:50
Ha ! Pudło ! Oparty na moich obserwacjach dziewczyn w otoczeniu i tych, które spotykam na ulicy.

Brave
11-12-2010, 09:33
Polskie dziołchy i tak najlepsze :P

Ja naprawdę nie mogę zrozumieć co jest w Polkach takiego ciekawego. Większość ma te same kolory, żadnych wyróżników detalicznych, wszystkie z tym samym stylem ubierania się.Oczywiście, że polskie dzieuchy są najlepsze. Jak idę przez centrum mojego miasta, to głowa lata mi na wszystkie strony.

Azjatki są ładne, ale to w dużej mierze zależy od części kontynentu, z której są. Np. Tajlandki odrzucają mnie od razu, a subtelne rysy twarzy Japonek, wręcz przeciwnie.

Aquila
11-12-2010, 12:00
skośnookie wszystkie takie same, jakoś kojarza mi sie z malymi dziewczynkami :?

Nezahualcoyotl
11-12-2010, 12:11
Eeech Hiszpanki to sa namietne diablice ;)

Czik
11-12-2010, 12:19
skośnookie wszystkie takie same, jakoś kojarza mi sie z malymi dziewczynkami :?

Odnoszę dokładnie to samo wrażenie.


a subtelne rysy twarzy Japonek,

Jak już mówiłem, te ich subtelne rysy są zasługą specyficznych metod tapetowania facjaty.

http://www.chinasmack.com/wp-content/uploads/2010/10/makeup-vs-no-makeup-01.jpg
http://www.chinasmack.com/wp-content/uploads/2010/10/makeup-vs-no-makeup-21.jpg
http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:-RS2FDSgjUv36M:http://img.photobucket.com/albums/v25/LadyChris/lucu2/uglytruth.jpg&t=1
http://3.bp.blogspot.com/_YVnY-lme3_I/SYklRlLNF2I/AAAAAAAAA3E/yVPUObJTb68/s320/Japanese+girl+makeup+before+and+after.jpg
http://i.pinger.pl/pgr337/dee90e23000f6d994b5b0ab3/asian_girls_before_and_after_makeup_12.jpg
http://1.bp.blogspot.com/_mmBw3uzPnJI/StYnx7mZNhI/AAAAAAAAzXk/i9vLjyt615o/s400/asian_girls_with_makeup_01.jpg
http://1.bp.blogspot.com/_mmBw3uzPnJI/StYnx7mZNhI/AAAAAAAAzXk/i9vLjyt615o/s400/asian_girls_with_makeup_01.jpg
http://makeupartistinpink.files.wordpress.com/2010/08/desmunar.jpg

Przykładów jest więcej, ale chyba już pokazałem, o co mi chodzi :).

Asuryan
11-12-2010, 15:09
Mi ze skośnookich podoba się jedna celebrytka:
http://hotandnerdy.files.wordpress.com/2007/09/hn-instyle-lucy-liu-main.jpg
Lucy Liu

Rapsod
11-12-2010, 16:21
Oczywiście, że polskie dzieuchy są najlepsze. Jak idę przez centrum mojego miasta, to głowa lata mi na wszystkie strony.

To nadal nie jest uzasadnienie uwielbiania tej nudy.

Brave
11-12-2010, 16:57
Dlaczego nudy? Polki mają wiele walorów do zaoferowania. Mamy jedne z najładniejszych kobiet w Europie.
Jest to niezaprzeczalny fakt. Uważam, że Polska może pochwalić się świetnymi brunetkami, ale to moja opinia.

Skoro Rapsod ciebie Polki nie kręcą, to jakie kobiety?

Lena
11-12-2010, 17:18
Czik ma zupełną rację co do tapety owych pań. W roli ścisłości każda z nich ma na twarzy kolejno bazę silikonową, podkład, korektor, puder, cienie, kredkę, tusz a na koniec róż lub bronzer. Tak samo jest z gwiazdkami z czerwonego dywanu. A co do prezentowanej Lucy Liu, jej wygląd to zasługa nie tylko makijażu, ale i Photoshopa :)

Czik
11-12-2010, 17:26
Tak samo jest z gwiazdkami z czerwonego dywanu.
Nie wszystkimi :). Raczej tymi starszymi.

Maharbal
11-12-2010, 17:40
Czik ma zupełną rację co do tapety owych pań. W roli ścisłości każda z nich ma na twarzy kolejno bazę silikonową, podkład, korektor, puder, cienie, kredkę, tusz a na koniec róż lub bronzer.

Doprawdy każda :?: :) Mnie się wydaje, że wśród azjatek też znajdują się kobiety posiadające piękno naturalne. Podobnie u nas w Polsce: są kobiety, których ,,uroda" opiera się w znacznym stopniu na makijażu, ale są też takie które makijażem podkreślają urodę, nie zastępując jej nim ;)

Rapsod
11-12-2010, 17:45
Dlaczego nudy?

Już napisałem dlaczego:

- brak wyróżników
- wciąż te same kolory: karnacja, kolor włosów, itd.
- ten sam styl (przez pewną imigrantkę w Polsce nazwany ,,robieniem siebie na dziewczynkę")
- ten sam ubiór (pomijając studentki studiów humanistycznych zbyt męski)
- schizofrenia między spolegliwością a feminizmem


Polki mają wiele walorów do zaoferowania. Mamy jedne z najładniejszych kobiet w Europie.
Jest to niezaprzeczalny fakt.

A to już totalne pustosłowie wynikające z klapek na oczach lub kompletnej nieznajomości kobiet z innych ras i odmian rasowych. Ewentualnie ze znajomości innych kobiet z dowcipów, na przykład, słynne ostatnio o Niemkach.

I przestańcie w końcu zawężać Azję do Japonii i Korei. Tyle się naprodukowałem i nadal to samo.

glaca
11-12-2010, 17:50
swoją drogą to Azjatki są chyba bardziej 'jednokolorowe' ;)

ale dość już! wrzucać zdjęcia!

Rapsod
11-12-2010, 17:56
swoją drogą to Azjatki są chyba bardziej 'jednokolorowe' ;)

...ale widać rzadko kto czyta lub ogląda porządnie. W czym podobne są do siebie, występujące w temacie: Kurdyjki, Ormianki, Kazaszki, Bułgarki Nadwołżańskie, Hinduski i Japonki?

glaca
11-12-2010, 18:02
...ale widać rzadko kto czyta lub ogląda porządnie. W czym podobne są do siebie, występujące w temacie: Kurdyjki, Ormianki, Kazaszki, Bułgarki Nadwołżańskie, Hinduski i Japonki?

kolor włosów..? oczu?

Rapsod
11-12-2010, 18:19
Rozróżniasz mało kolorów. :p Kazaszki śmieją się, gdy nazywam czyjeś włosy lub oczy czarnymi. One uważają występujące u siebie za ciemnobrązowe.

Aquila
11-12-2010, 18:19
heh moze na Rapsoda nie leca nasze polskie dupeczki i sobie odbija :mrgreen:

Rapsod
11-12-2010, 18:23
W chwili obecnej uwaga Polek byłaby dla mnie wręcz szkodliwa. ;)

Knecht
11-12-2010, 18:49
Najlepsze są Polki, i widzę że jest tu parę osób tak samo twierdzących. A Azjatki owszem są ładne ale duża część z nich jest po tapetowana i dla mnie wyglądają jak emo i w dodatku jakby były, no w sumie większość jest, fankami Tokio Hotel :lol:

exar
11-12-2010, 19:10
Niestety tą co wstawił Mariooooo to jakaś porażka, rozumiem ze dziewczyny chcą się podobać, że się malują, nakładają na siebie makijaż i te inne coś... ale ta dziewczyna wygląda jak by tydzień u pana władka w warsztacie blacharskim spędziła na klepaniu i nakładaniu szpachli.

Czik
11-12-2010, 19:35
Najlepsze są Polki, i widzę że jest tu parę osób tak samo twierdzących. A Azjatki owszem są ładne ale duża część z nich jest po tapetowana i dla mnie wyglądają jak emo i w dodatku jakby były, no w sumie większość jest, fankami Tokio Hotel :lol:

Ogólnie żeby wyrobić sobie gust trzeba zobaczyć sporo kobiet różnych narodowości, a tutaj drogi są dwie: albo ktoś dużo podróżuje i naoglądał się sporo w innych krajach, albo ktoś studiuje na popularnej/dużej uczelni i przygląda się studentkom z Erasmusa :). Stąd wyraźna prawidłowość, że osoby w wieku nastoletnim - tzn przed studiami - mówią w samych superlatywach o Polkach. Coś nie widzę zbyt wielu osób z nieco starszej grupy wiekowej twierdzących, że "Polki i tak najlepsze" ;) .

Aquila
11-12-2010, 20:19
Ja tam byłem parę razy po za granicami i twierdzę, że Polki i ogólnie kobiety ze wschodu Europy najładniejsze.