Zobacz pełną wersję : MEDIEVAL II TOTAL WAR - dyskusje ogólne
Co byście powiedzieli, gdyby MII miało tyle prowincji?
http://knights-honor.com/images/screenshots/Screenshot_5.jpg
Ja byłbym wniebowzięty pod warunkiem, że mapa miałaby duża skalę :D
Ahh, to byłoby wspaniałe ^_^
mądry, nie mądry, w tym przypadku w miarę historyczny, bo w średniowieczu władcy angażowali się osobiście w walkę...
Na wschodzie władcy ze wzgórza dowodzili.
kuroi jeśli oczywiście dodało by się ogrom frakcji, wszystko po polsku bez crasha-zrywam się z całego roku szkolnego :D
kuroi jeśli oczywiście dodało by się ogrom frakcji, wszystko po polsku bez crasha-zrywam się z całego roku szkolnego :D
Ta mapa jest z gry, gdzie sa nast. nacje (http://knights-honor.com/component/option,com_ritter/Itemid,40/page,voelker/)
Wystarczająco dużo? :D
Co byście powiedzieli, gdyby MII miało tyle prowincji?
chyba to marzenie każdego, ale wciąż Polska jakoś dziwnie podzielona, jakoś tak postrzępione Pomorze Gdańskie, Wielkopolska, Kujawy, Mazowsze, Śląsk jakoś może być też podzielony (Bytom plus Wrocław?, Wrocław plus Głogów?, a gdzie Opole, Niemcza, etc.?), Małopolska to też Sandomierz, Kraków, nie widzę też miejsca na Grody czerwieńskie, o które byśmy się trzaskali ze wschodem. Nie widzę też aby Łużyce były jakoś wyszczególnione...także ilość prowów ok, ale jakoś granice dziwne...
mądry, nie mądry, w tym przypadku w miarę historyczny, bo w średniowieczu władcy angażowali się osobiście w walkę...
Na wschodzie władcy ze wzgórza dowodzili.
tak, to prawda, ale mi chodziło o zachód, na którym gra jest skoncentrowana (vide wiedza twórców gry o wschodzie, czy choćby Polsce względem np. Francji).
Nezahualcoyotl
27-08-2010, 09:46
mądry, nie mądry, w tym przypadku w miarę historyczny, bo w średniowieczu władcy angażowali się osobiście w walkę...
I masz po czesci racje jak rowniez i jej nie masz :?
To ze na Wschodzie dowodcy(wladcy) raczej nie angazowali sie osobiscie w zmagania bitewne nie ulega raczej dyskusji.
Zas na Zachodzie przyjelo sie ze prawdziwy Wodz powinien walczyc razem ze swoimi rycerzami po uprzednim uporzadkowaniu swych wojsk i wydaniu komendy ataku...tylko ze od tego momentu dowodzacy traci calkowicie panowanie nad swoimi oddzialami a co za tym idzie nad mozliwoscia przebiegu bitwy ;)
Dosc interesujacy jest fragment z fracuskich traktatow z konca XIVw. i poczatku XVw.:
"Krol w bitwie powinnien przygladac sie,jak jego ludzie walcza,a jesli zajdzie potrzeba,zblizac sie do jednego lub drugiego,aby ich zachecic i dodac im odwagi,a gdyby wszystko mialo byc stracone,powinien moc sie ratowac,bo lepiej przegrac bitwe,niz stracic krol,bo utrata krola moze rownac sie utracie krolestwa"*-zadziwiajaca zbieznosc ze "wschodnim dowodzeniem" ;)
*Zrodlo-P.Contamine"La guerre au moyen age".Paris 1980,s387(ewentualnie A.Nadolski "Grunwald 1410",s81)
Co byście powiedzieli, gdyby MII miało tyle prowincji?
http://knights-honor.com/images/screenshots/Screenshot_5.jpg
Ja byłbym wniebowzięty pod warunkiem, że mapa miałaby duża skalę :D
Ahh, to byłoby wspaniałe ^_^
Za dużo regionów na saharze. Po co tam tyle tego? ;F
W rosji to samo
Islandia ma więcej regionów od polski...
Słaba ta mapa
Dosc interesujacy jest fragment z fracuskich traktatow z konca XIVw. i poczatku XVw.:
"Krol w bitwie powinnien przygladac sie,jak jego ludzie walcza,a jesli zajdzie potrzeba,zblizac sie do jednego lub drugiego,aby ich zachecic i dodac im odwagi,a gdyby wszystko mialo byc stracone,powinien moc sie ratowac,bo lepiej przegrac bitwe,niz stracic krol,bo utrata krola moze rownac sie utracie krolestwa"*-zadziwiajaca zbieznosc ze "wschodnim dowodzeniem" ;)
*Zrodlo-P.Contamine"La guerre au moyen age".Paris 1980,s387(ewentualnie A.Nadolski "Grunwald 1410",s81)
to juz XIV wiek, z tego co czytałem, to Tatarzy nauczyli zachód kierowania wojskami z dystansu...
Co byście powiedzieli, gdyby MII miało tyle prowincji?
http://knights-honor.com/images/screenshots/Screenshot_5.jpg
Ja byłbym wniebowzięty pod warunkiem, że mapa miałaby duża skalę :D
Ahh, to byłoby wspaniałe ^_^
Za dużo regionów na saharze. Po co tam tyle tego? ;F
W rosji to samo
Islandia ma więcej regionów od polski...
Słaba ta mapa
Ale na pewno lepsza niz w Medku II. Poza tym, na Islandii jest w tej grze jest jedna nacja, wiec muszą mieć gdzie się rozwijać :)
Tak samo w Rosji jest kilka nacji. Nowogród, Smoleńsk, Kijów, Pieczyngowie i jeszcze parę innych :)
Oczywiście taka mapa była fajna ale są to raczej "marzenia głupców" i naiwniaków ;)
Oczywiście taka mapa była fajna ale są to raczej "marzenia głupców" i naiwniaków ;)
No fakt, wątpię czy silnik gry daje możliwość wprowadzenia 574-ech prowincji :)
Właśnie o tym mówię, musieliby zrobić wszystko od nowa :P A to trochę czasu by zajęło. Oprócz tego większość graczy pewnie chciałaby nowe nacje, a to też troszkę trwa ...
Btw kuroi przeczytaj PW :D
Tyberiusz by to na klatę wziął ;)
1 człowiek szybszy od 100, hmm... no tak wiadomo, że ten pierwszy ma przewagę ;)
Anymous*
27-08-2010, 18:49
Wy się nie rozpędzajcie a ograniczenia :
- maks 199 prowincji
- chyba maks 32 nacje
- i jeszcze ograniczenia ilości jednostek
I kto za to odpowiada - CA. Pewnie się bało że zrobi ktoś lepszego moda od ich gier.
Wy się nie rozpędzajcie a ograniczenia :
- maks 199 prowincji
- chyba maks 32 nacje
- i jeszcze ograniczenia ilości jednostek
I kto za to odpowiada - CA. Pewnie się bało że zrobi ktoś lepszego moda od ich gier.
Szczerze? Chyba każdy mod do MII jest lepszy od podstawki, nie ma co porównywać... :roll:
A najlepszy chyba Ultimate AI bo on każdemu podpasi ;) Bo taki np. SS czy TA nie każdemu musi się podobać...
Anymous*
28-08-2010, 11:31
Jakby nie było tych ograniczeń to były by jeszcze lepsze a misię podoba SS. 6.26 rr rc
Ktoś wie czy da się atakować tak, żeby atak szedł całą linią ? Bo tak jak wydasz rozkaz ataku piechocie to zbijają się w kupię i łatwo ich okrążyć... Chodzi mi o to czy istnieje inny sposób niż osobne wydawanie każdej jednostce komendy, żeby atakowała innego wroga ;)
Ktoś wie czy da się atakować tak, żeby atak szedł całą linią ? Bo tak jak wydasz rozkaz ataku piechocie to zbijają się w kupię i łatwo ich okrążyć... Chodzi mi o to czy istnieje inny sposób niż osobne wydawanie każdej jednostce komendy, żeby atakowała innego wroga ;)Dołączam się do pytania, częściowo pomagało oddanie oddziałów pod opiekę SI.
no ale... w kupie siła :lol:
no ale... w kupie siła :lol:
Ale jak Cie otoczą to G*wno zrobisz :D
Jeśli w kupie siła to zagraj na multi ;) Przegrasz bitwę w 2 min ;)
Jeśli w kupie siła to zagraj na multi ;) Przegrasz bitwę w 2 min ;)
No, Krzyżak wie co mówi, pewnie ma jeszcze w pamięci bitwę Bizantyjskich konnych z Angielskimi tchórzami :D
Oj, tak mam :D Ale nie tylko te bitwy ;) Po prostu okrążenie, wiąże się ze spadkiem morali, a to jest jednoznaczne z przegraniem bitwy ;)
Ja właśnie tak przegrywam:
Chcę podejść do człowieka taktycznie a ten na mnie wszystkim co ma i... wygrywa.
Bo grasz z kompem... Zagraj z człowiekiem myślącym to dostaniesz w dupę ze stratami całego wojska, a on straci 10 ludzi :P
Ja właśnie tak przegrywam:
Chcę podejść do człowieka taktycznie a ten na mnie wszystkim co ma i... wygrywa.
Widać masz słaba taktykę ;) No i nie ma za bardzo co robić zwodów piechotą, zbyt mało mobilne.
Konnica FTW! :D
Kuroi tak swoją drogą moglibyśmy się umówić na jeszcze parę testów jednostek :D A na moje pytanie jak widać nikt nie odpowie :(
ile razy do Ciebie zagadywałem? ;)
to Ty wolisz jakiś gangbang z koleżankami w pokoju. :lol:
Szerzycie zgorszenie :lol:
Mnie zdziwiła dziś jedna sytuacja. Gram Danią i staram się nikomu nie wadzić. Zero agresywnej polityki. Podpisane sojusze z Polską i Papą (nie wiedziałem, że jak mam sojusz z Papą to mimo tego, że kazał mi zaprzestać wojnę z HRE, a ja tego nie zrobiłem to mnie nie ekskomunikował). Ale do rzeczy. Zaatakował mnie HRE. Polska wypowiedziała mu sojusz, a 2 tury później zablokowała mi port Szczecin. Wkurzyłem się i postanowiłem coś sprawdzić. Wczytałem sejwa i postawiłem jeden statek tak, aby nie było możliwości zablokować portu. Od 15 tur Polska nie wykonała jakiegokolwiek agresywnego ruchu w moja stronę. Teraz jednak widzę, że jakiś statek Polski płynie w stronę portu w Arhus. Zobaczymy, czy mnie zaatakują. W pogotowiu stoi już tam flota.
Te blokowanie portów to jakaś zmora MTW2.
jaki poziom gry?
poza tym jak masz dobrą reputację to taka Polska przybiegnie z pokojem, poza tym daj im np. zdobyty na Niemcach Magdeburg w prezencie...
Gram H/H.
Magdeburga nie zamierzam im oddawać, szczególnie, że nie prowadzę polityki ekspansywnej i każde rebelianckie miasto jest dla mnie na wagę złota. Zamierzam tylko się bronić. Wystarczy mi 8-10 prowincji. Resztę zdobędę sobie w Ziemi Świętej. Poza tym Polska mnie nie atakuję. Chce tylko mi blokować porty. Ja ustawiam statki wokół portu i mam spokój. Jedynie HRE ze mną walczy, ale temu się nie dziwię, skoro należą do mnie miasta o tak wdzięcznie brzmiących po Duńsku nazwach: Hamburg, Magdeburg.
No to potem ty będziesz miał problem bo Polaczki będą tak ciągle ;)
Jak jest najlepsza nacja do kampanii terytorialnej. Pewnie większość powie Anglia lub Szkocja, ale mnie interesują kraje kontynentalne. Chodzi nie tylko o położenie (choć to pewnie najważniejszy argument), ale również zasobność prowincji.
no właśnie chyba Dania, desanty i tak będą, ale jeśli powiedzmy Antwerpia i Brugge będą przechodziły z rak do rąk to tam będa lądować wyspiarze, Danią pobij Niemców w miarę możności, daj Polsce Pragę i Magdeburg, Hamburg, Frankfurt i Norymberge sobie zatrzymaj, resztę oddając kolejnemu swojemu sojusznikowi, najlepiej będącemu w sojuszu z polską. Tak to widzę, ale są bardziej doświadczeni ode mnie.
A ja bym stawiał na Francję ;) Podbijasz Brugię, Rennes, Dijon, Bordeaux, Metz ;) Ew. wpieprzasz się do Saragossy i robisz jak tam chcesz ;)
Nezahualcoyotl
15-09-2010, 18:35
Jak jest najlepsza nacja do kampanii terytorialnej. Pewnie większość powie Anglia lub Szkocja, ale mnie interesują kraje kontynentalne. Chodzi nie tylko o położenie (choć to pewnie najważniejszy argument), ale również zasobność prowincji.
Hiszpania,Maurowie,Rus,Mediolan,Egipt(w tym ostatnim przypadku istotne jest opanowanie Cypru(ostatni bastion dla Twojej frakcji) jezeli nie zdolasz urosnac w sile przed przybyciem Nomadow ;) )
Mediolan ma chyba kiepskie położenie. Z każdej strony zagrożenie. Silni, agresywni sąsiedzi. To chyba nie jest najlepszy wybór do kampanii terytorialnej.
Ale można podbić całe Włochy i tak grać terytorialnie :P
Poratujcie dziecko we mgle i podajcie , gdzie byl temat z modem odblokowywującym wszystkie frakcje w medku bo formata miałem i nie moge teraz znaleźć tego tematu
W folderze Medka: Data/world/maps/campaign/imperial campaign/descr_strat Kopiujesz frakcje z unlockable do playable i masz. Jeśli zależy ci na Państwie Papieskim, to kopiujesz go z unlockable do playable tak jak inne.
durassek
06-11-2010, 15:47
Który mod, najlepszy do Medka? Taki by usprawniał rozgrywke i troche ją urozmaicił ofc na tle dalej hisotrycznym (zadne third age nie wchodza w gre)
Stainless Stell, Broken Crescent. Ultimate AI jeśli chodzi Ci o usprawnienie dyplomacji :P
no i nasz rodzimy Where West meets with the East warto polecić :)
Moim zdaniem do podboju najlepsza jest Hiszpania.Jeżeli podbij się cały półwysep Iberyjski to potem leci jak po maśle:D
Sovereign21
22-11-2010, 17:57
A ja mam problem.. Znaczy dwa, tylko jeden się rozwiąże jak laptop wróci z serwisu ukochanego HP. Albo jestem ślepy, albo nie ma na Podzamczu tematu o błędny cd-key. Mam oryginalnego (Boże, chroń CD Projekt :lol: ) Medka i jak sobie chce zagrać w multi to mi mówi że nie mam dobrego klucza :cry: Jeśli gdzieś tam jest taki temat to powiedzcie mi żebym się odwalił to sam poszukam :geek:
EDIT: Już znalazłem :?
Napisz do mnie na PW to się umówimy na kilka bitew ;)
Sovereign21
23-11-2010, 16:32
Napisz do mnie na PW to się umówimy na kilka bitew ;)
Ok ale to jak mi wróci laps z serwisu gwarancyjnego :) Jeśli oczywiście naprawią mi kartę graficzną nie orientując się przy tym, że była podkręcona do granic możliwości :twisted: Bo w takim wypadku chyba odmówią naprawy :cry: Ale przywróciłem system do stanu fabrycznego i zdrapałem FileShredderem twardy dysk więc wszelkie dowody raczej zniknęły :D no ale to już offtop.
Nie grałem nigdy na multi więc spodziewam się ciężkich batów. Poczekamy, zobaczymy. 8-)
Nie grałem nigdy na multi więc spodziewam się ciężkich batów. Poczekamy, zobaczymy. 8-)
Ja swój pierwszy mecz przegrałem zabierając przeciwnikowi ~50% armii, zaś z Krzyżakiem parę razy udało mi się wygrać, choć też przegrywałem ;)
Ale dużo trenowałem i teraz wygrywam nawet ze staarszymi graczami.
Napisałem do Ciebie na GG. Tak w ogóle na podstawie bitew z Polakami i obcokrajowcami stwierdzam, że Polacy to "miszcze" na gs :D
Sovereign21
24-11-2010, 18:14
Ale dużo trenowałem i teraz wygrywam nawet ze starszymi graczami.
:lol: :lol: :lol:
A ja mam dwadzieścia cztery lata, to dużo czy mało?? :roll:
Nie offtopujmy tak, ja również przepraszam.
Pisząc starszymi miałem na myśli tych, którzy długo grają w Medka na multi, nie chodziło mi o wiek .
Sovereign21
24-11-2010, 18:57
Pisząc starszymi miałem na myśli tych, którzy długo grają w Medka na multi, nie chodziło mi o wiek .
Wiem, wiem, domyśliłem się 8-) Po prostu poszedłem tym szyderczym tokiem myślenia trochę dalej he.. a na tym temacie da się offtopować?? Ogólnie dyskutujemy na temat Medka :)
No, rozmawialiśmy o Twoim wieku więc to lekki offtop.
Karta naprawiona ? :D
Sovereign21
25-11-2010, 19:59
Rozmowa o mojej karcie to też offtop 8-) Odpowiedź brzmi - nie wiem. Dopiero wczoraj kurier u mnie po nią był, a zważywszy na powagę usterki podejrzewam, że dopiero za tydzień wróci. Poprzednio wymianę systemu chłodzenia procesora ogarnęli w 3 dni, włącznie z czasem transportu kuriera :)
Jak wróci to chętnie z Tobą bym rozegrał bitwę, tylko nie wiem czy mi net wytrzyma :evil: Mam nadzieję, że Medieval nie ma dużych wymagań jeśli chodzi o szybkość łącza??
512 kbs powinno ci spokojnie wystarczyć ;) no 256 też ;P
Sovereign21
28-11-2010, 15:50
Taaa.. No ja mam internet po znajomości za friko 8-) w zamian za zgode na instalację nadajników w moim domu z których net jest przesyłany dalej, wiec jako darmowy mam mocno ograniczone pasmo czasem.. raz jest 2 Mb przez tydzien a potem 128 kbps przez 3 tygodnie.. modernizacje i te sprawy. Więc jak pan Bóg da, to pogramy :)
"Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje" :lol:
Do rozgrywania meczu oprócz prędkości ważny jest też ping (opóźnienie) ale jeśli masz radiowy to nie powinieneś mieć z tym żadnych problemów
Sovereign21
29-11-2010, 12:41
No ja wiem.. właśnie dużego pingu się boję bo lagi będą :cry: Lapek wrócił z serwisu IIIHAAAAA !!!!! Teraz nic nie stanie na mej drodze do podboju świata :twisted: :lol: :lol:
Sovereign21
30-11-2010, 17:23
Tylko cholera nie moge nigdzie znaleźć Królestw.. Ani w Auchan, ani w Empiku :cry: może jakims cudem będzie gdzieś w jakimś sklepie komputerowym...
Mam ten sam problem, co Ty..
Ponadto martwi mnie coś innego, Krzyżak chyba wie, o co biega :twisted: .
Sovereign21
09-12-2010, 21:43
Znaczy Królestwa w Auchan są.... tyle, że w wersji z Medkiem a po co mi Medek + Medek z Królestwami ?? :geek:
Tylko cholera nie moge nigdzie znaleźć Królestw.. Ani w Auchan, ani w Empiku :cry: może jakims cudem będzie gdzieś w jakimś sklepie komputerowym...
http://www.empik.com/medieval-2-total-war-krolestwa-pc-creative-assembly,prod58800298,multimedia-p
;)
Sovereign21
10-12-2010, 01:27
Tak, tak, bardzo fajnie i wogóle.. tyle, że nie jest tam napisane, że Królestwa są w Empiku W POBLIŻU MNIE. Nie będę jechał specjalnie ileśtam(edit:-dziesiąt, -set) kilometrów po głupie Królestwa :lol: Zapytam, może będę mógł u nich zamówić na dostawę jeden egzemplarz :)
No przecież jak zamawiasz to piszesz do jakiego Empiku mają ci to dostarczyć i tam odbierasz.
Np. ja mieszkam w pobliżu miasta X i wtedy zamawiał np. grę do Empiku w mieście X i po iluś tam dniach przyjeżdżam do Empiku i odbieram grę ;)
Sovereign21
10-12-2010, 22:42
Aaaaaa... a to nie wiedziałem.. Wiesz nie czytałem tego co na tej stronie było :D
Tylko chyba musisz się zalogować ;)
mam pytanie, wiem pewnie juz bylo ale zbytnio nie mam czasu szukac ; /
zaczalem grac kampanie krzyzacka, ale zapomnialem zmienic rozmiar jednostek na ogromny a nie chce zaczynac gry od poczatku. czy jest inna mozliwosc zmiany jednostek na ogromny aby nie zaczynac kampanii od nowa? : D
mam pytanie, wiem pewnie juz bylo ale zbytnio nie mam czasu szukac ; /
zaczalem grac kampanie krzyzacka, ale zapomnialem zmienic rozmiar jednostek na ogromny a nie chce zaczynac gry od poczatku. czy jest inna mozliwosc zmiany jednostek na ogromny aby nie zaczynac kampanii od nowa? : D
Nie, musisz zacząć od nowa kampanie
Dziwne, bo z tego co pamietam to jak zmienisz to ci automatycznie powinno przybyć żołnierzy
Dziwne, bo z tego co pamietam to jak zmienisz to ci automatycznie powinno przybyć żołnierzy
To źle pamiętasz.... ;)
Dałbym sobie głowę uciąć, ze tak bylo. Ale moze tylko w podstawce
brednie :D jak zmienisz w opcjach to nigdy nie zmieni Ci się też w istniejącej kampanii (no chyba że zmieniasz z dużej na ogromną, potem na dużą i co?! O dziwo masz duże jednostki ;))
Sovereign21
29-12-2010, 23:00
no chyba że zmieniasz z dużej na ogromną, potem na dużą i co?! O dziwo masz duże jednostki
....
no chyba że zmieniasz z dużej na ogromną, potem na dużą i co?! O dziwo masz duże jednostki
....
Proszę, pisz trochę krótsze i bardziej zrozumiałe te posty, bo pół godziny zajęło mi zrozumienie tej ściany tekstu pełnej alegorii, porównań oraz rozważań nad wyższością coca coli ponad pepsi, bez przecinków i polskich znaków :(
Sovereign21
30-12-2010, 22:28
Proszę, pisz trochę krótsze i bardziej zrozumiałe te posty, bo pół godziny zajęło mi zrozumienie tej ściany tekstu pełnej alegorii, porównań oraz rozważań nad wyższością coca coli ponad pepsi, bez przecinków i polskich znaków
Oj no tak, przepraszam :lol: :lol: Nie wiem czemu taki post dałem :lol: Po pracy późno wróciłem i tak już byłem zmęczony, że nawet nie zwróciłem uwagi na to, że nie dopisałem tego co chciałem :lol:
Nie popadajmy aż w taki offtop Sovereign 8-)
Zna ktoś jakiś super dobry sposób na poprawienie sobie reputacji w czasie gry ? :D
Wysyłaj dyplomatów do innych frakcji i dawaj im co 1, 2 tury upominki w postaci 200-500 kasy, wtedy reputacja poprawi ci się ogólnie u wszystkich frakcji. A jak grasz katolicką/muzułmańską frakcją to bierz udział w krucjatach/dzihadach, nie wiem do końca jak z tym drugim, ale krucjaty na pewno poprawiają reputację, również możesz oddawać jakieś zadupia albo jak zechcesz spore miasta/zamki innym frakcją szczególnie z tymi co masz napięte stosunki, możesz też robić ożenki i wydawać za mąż księżniczki, lub żenić swoich gienków z rodziny, to również podnosi reputację u innych frakcji. Polecam szczególnie ten pierwszy ;)
Wypuszczanie więźniów i ogólnie rycerski charakter przywódcy frakcji oraz jego następcy również powinny mieć wpływ.
Ale za to napaść na inne państwo(zwłaszcza tego samego wyznania) bez wątpienie pogorszy Twoją reputację.
Sovereign21
31-12-2010, 15:51
Z tego co zauważyłem, jeśli w czasie rozmów dyplomatycznych zagrozisz, że zaatakujesz jeśli nie spełnią Twoich żądań, to atak w tej samej turze nie będzie miał na reputację wpływu. Zawieraj sojusze, jeśli masz przynajmniej kilku sojuszników i dość potężne państwo to powinieneś mieć reputację na poziomie min. rzetelnym. Przynajmniej u mnie zawsze to tak wyglądało, natomiast jak grałem frakcją-samotnikiem to cały czas mieszana. Staraj się, żeby zawsze na koniec rozmów dyplomatycznych druga strona odchodziła zadowolona. Dawaj hojne propozycje.
Nie popadajmy aż w taki offtop Sovereign
Poczułem potrzebę wytłumaczenia się :lol:
Ja ostatnio miałem tak, że zaoferowałem sojusz, prawa handlowe, mapy i trochę złota w zamian za dwie prowincje. Propozycja była bardzo hojna, rozmówca niby zadowolony a po zamknięciu okna dyplomacji patrzę, a tu relacje z frakcją spadają z miłych na okropne... :lol:
Sovereign21
02-01-2011, 10:14
Bo AI dopiero po chwili się zorientowało na jaki beznadziejny układ poszło :lol:
Czy sądzicie, że zachowanie, które zaraz opisze jest dziwne?
W każdej kampanii w którą gram cheatuję. Dodaję sobie hajsu, kupuję odpowiednie prowincje, rozbudowuję a potem oddaje...
Dla przykładu (Mod WWmwE) Teraz gram Wenecją i mam sojusz z:
Hiszpanią, HRE, Turkami i Papą. Wcześniej miałem sojusz z Węgrami i Kijowem.
Przez długi okres czasu odkupowałem prowincje od Aragonii oraz Maurów by dać je Hiszpanii, chciałem, by wygrywali, często dawałem im spory hajs, a tu dupa, ciągle dostawali w beret... Potem na szczęście udało się to ustabilizować. (Aragonia zniknęła zaś Maurowie zostali wypchnięci do Afryki)
HRE prowadzi aktualnie wojnę ze wszystkimi sąsiadami prócz mnie - Francja, Dania, Polska, Węgry i na dodatek Litwa.
Przez długi czas musiałem ratować ich z opresji, bo było nieciekawie. Kiedy któraś z tych frakcji odebrała HRE zbyt dużo regionów to zacząłem je skupować. Cały czas dawałem im "małe" datki po ok. 50k...
Kijów i atak mongołów. Początkowo próbowałem ich ratować, ale mnie to zaczęło nudzić to pozwoliłem im paść. 5 tur później już ich nie było...
Potem przestałem dodawać sobie hajs, bo 15-20 kupców na czekoladzie z Ameryki wystarczy jako dochód...
Konflikt Węgry + Turkowie vs Bizancjum. Ciężko uwierzyć, ale Bizantyjczycy wygrywali na obu frontach pomimo, że jego przeciwnikom dawałem co turę dość spore dotacje...
W końcu się wkurzyłem, i w środku epidemii czarnej śmierci postanowiłem ukrócić hegemonię Bizancjum w tamtym rejonie. Najpierw wynająłem szpiegów by ciągle zarażać ich miasta, a potem w Ankonie zrekrutowałem dwie pełne flagi rycerstwa. Po kilku latach pozbawiłem ich większości regionów, połowę z nich im oddałem. Wszystkie budynki wyburzone, ludność wyrznięta, zaraza. Dali się zwasalizować.
Zastanawiam się nad sfinansowaniem Nowogrodu by Ten zaatakował Litwę, na którą zleciłem już jedną krucjatę, Dania zdobyła ich stolicę, Wilno, ale nadal są silni. ;)
Aktualnie Turkowie walczą z Egiptem o ziemię świętą i kiepsko sobie radzą nawet z moim hajsem.
Ciekawostka: Raz odkupiłem od Egiptu 3 prowincje, które należały do Turków. Garnizon? Łącznie 12 oddziałów słoni(zapewne najemnicy) i 6 oddziałów Turkopoli(najemnicy)...
Co o takim zachowaniu sadzicie? Dodam, że praktycznie nie wyszedłem poza Italie i okoliczne wyspy... ;)
Nezahualcoyotl
04-01-2011, 21:34
Wyglada dosc interesujaco lecz pozostaje pewien niesmaczek ze dokonales tego wszystkiego dzieki kantowaniu ;) Sprobuj zastosowac identyczna droge rozgrywki zamieniajac kase na...wlasne interwencje zbrojne a reszte pozostaw bez zmian ;)
Sovereign21
05-01-2011, 00:59
Kuroj... lubisz zabawę w Boga co nie?? Nie żeby to było dziwne.. każdy tak lubi, poczuć władzę etc. ;) Zając dobrze mówi, spróbuj się pobawić w zbrojne interwencje, ale najpierw załóż sobie dyplomację z.. DarthModa?? Albo UAI.. (któreś z nich niesamowicie ułatwiało rozejmy i wasalizacje, nie pamiętam dokładnie które, ale chyba DarthMod), coby po takiej interwencji łatwiej było pokój podpisać ;)
po prostu Ci się nudzi...
Kuroj... lubisz zabawę w Boga co nie?? Nie żeby to było dziwne.. każdy tak lubi, poczuć władzę etc. ;) Zając dobrze mówi, spróbuj się pobawić w zbrojne interwencje, ale najpierw załóż sobie dyplomację z.. DarthModa?? Albo UAI.. (któreś z nich niesamowicie ułatwiało rozejmy i wasalizacje, nie pamiętam dokładnie które, ale chyba DarthMod), coby po takiej interwencji łatwiej było pokój podpisać ;)
Ja po prostu lubię patrzeć na w miarę historyczną mapę Europy, gdzie nie ma Polski graniczącej z Francją lub Danii mającej dostęp do morza śródziemnego ^^
Co do rozejmów i wasalizacji.. Na ogół wystarcz, że sypnę drobniakami to frakcja daje się łatwo zwasalizować :)
Ale fakt, to poczucie władzy nad światem jest przyjemnie :D
Przecież to zwykła kampania terytorialna, tylko że za pomocą cheatowania, czego nie potrafię zrozumieć.
Sovereign21
06-01-2011, 23:39
Przecież to zwykła kampania terytorialna, tylko że za pomocą cheatowania, czego nie potrafię zrozumieć.
To nie jest cheatowanie :geek: Cheaty służą do wspomagania samego siebie, a on wspomaga całą Europę. To się nazywa DobroSamarytanizm albo ZNUDZENIE MEDKIEM ;)
Presidente
08-01-2011, 22:03
Ja to zwykle robię tak, że daje kilku frakcjom dużą ilość kasy na raz i w trybutach potem mam z nimi doskonałe stosunki, ale po kilku turach i tak mnie atakują. I weź tu mów o lojalności jakiejś frakcji.
Ja to zwykle robię tak, że daje kilku frakcjom dużą ilość kasy na raz i w trybutach potem mam z nimi doskonałe stosunki, ale po kilku turach i tak mnie atakują. I weź tu mów o lojalności jakiejś frakcji.
Przyjaźni, zaufania i lojalności nie buduje się w oparciu o pieniądze, siłę i władzę. ;)
Pruszkow
11-01-2011, 16:13
Pytanie z innej beczki.
Jako ,ze dorwałem sie dopiero teraz do MIITW to chciałem sie dowiedziec jaka jest najszybsza droga to mozliwosci gry Polakami??
Pytanie z innej beczki.
Jako ,ze dorwałem sie dopiero teraz do MIITW to chciałem sie dowiedziec jaka jest najszybsza droga to mozliwosci gry Polakami??
Normalne: Weź Niemców i zniszcz królestwo Polskie
"Nienormalnie": Poszukaj pliku descr_strat.txt(np. za pomocą wyszukiwarki systemowej) i frakcje z unblockable przenieś do playable.
Pytanie z innej beczki.
Jako ,ze dorwałem sie dopiero teraz do MIITW to chciałem sie dowiedziec jaka jest najszybsza droga to mozliwosci gry Polakami??
Z tych bardziej uczciwych sposobów polecam grę Anglią lub Hiszpanią. Anglia z uwagi, że jest wyspą, a AI ma dziwne problemy z desantami. Hiszpania dlatego, że konflikt z Maurami, do którego dochodzi prawie na samym początku daje możliwość dojścia do Timbuktu, które daje gigantyczne zyski, a AI nie raczy tam zaglądać. Można grać jeszcze Rusią, ale wtedy mamy zagrożenie mongolskie na karku co podnosi poprzeczkę.
Presidente
12-01-2011, 15:48
Przyjaźni, zaufania i lojalności nie buduje się w oparciu o pieniądze, siłę i władzę. ;)
No nie wiem czy w M2TW można mówić o jakiejkolwiek przyjaźni i lojalności frakcji sterowanej przez komputer
Można, wystarczy manewrować politycznie tak aby nie psuć sobie reputacji :)
Presidente
15-01-2011, 19:22
A właśnie czy brak możliwości dołączenie do dżihadu lub krucjaty można uznać za wielki problem dla swojej frakcji czy raczej jako drobnostkę
MateuszKL
15-01-2011, 21:26
Drobnostka.
Sovereign21
19-01-2011, 12:41
Ogólnie to do Dżihadu zawsze możesz sobie dołączyć, w końcu nie musisz nikogo pytać o zgodę. A jak do krucjat nie możesz dołączyć to znaczy, że albo jesteś ekskomunikowany, albo masz 0-1 krzyży w stosunkach z papą, ale wtedy to i tak ma się tę krucjatę w poważaniu. No chyba, że jest skierowana przeciw Tobie :roll:
Presidente
19-01-2011, 14:56
Nie chodziło mi o ekskomunikę ani inne problemy. Tylko o to że niektóre frakcje w ogóle nie mogą dołączyć do żadnej ze świętych wojen (Ruś, Bizancjum).
To odróżnij Katolicyzm od Prawosławia i dowiesz się dlaczego tak jest.
Presidente
19-01-2011, 15:32
To że obie frakcje są prawosławne to wiem. Ale mi chodziło o to czy brak możliwości dołączenie do krucjaty to bardzo poważny problem dla frakcji.
Nezahualcoyotl
19-01-2011, 20:36
To że obie frakcje są prawosławne to wiem. Ale mi chodziło o to czy brak możliwości dołączenie do krucjaty to bardzo poważny problem dla frakcji.
Wprost przeciwnie.Wykorzystaj fakt ze najblizszy katolicki sasiad wlasnie poszedl z Krucjata i zaopiekuj sie jego wlosciami :lol: ;)
Sovereign21
19-01-2011, 22:39
No i dochodzi fakt, że grając frakcją Prawosławną nie musisz przejmować się relacjami z papą, które stanowią jeden z najbardziej irytujących aspektów gry. I tak jak mówi zając - wysłali wojsko do Ziemi Świętej?? Korzystaj póki możesz :twisted:
Jedyny problem może się zjawić wtedy gdy Ty jesteś obiektem tej krucjaty.
Ad rem. Faktycznie, trzeba się po gimnastykować i pogłówkować by utrzymywać z papieżem dobre relacje, do tego szkolenie księży na kardynałów, aktywny udział w konklawe... Oj dużo tego, dużo...
Miał ktoś kiedyś dwóch papieży pod rząd?
oczywiście nieraz... generalnie Polską jak grałem to miała papieża po papieżu, bo reszta w odwrocie albo zabijana albo zbyt słaba, bo ja chodziłem po całej mapce i zabijałem heretyków i wiedźmy...
Presidente
20-01-2011, 17:34
I o właśnie taką radę mi chodziło. Dzięki. A tak nawiasem to polecam kupowanie głosów kardynalskich podczas konklawe. Nie dość że zdobędziemy głosy i najprawdopodobniej papieża z własnej frakcji, to w dodatku poprawią nam się stosunki z innymi nacjami.
Jedyny problem może się zjawić wtedy gdy Ty jesteś obiektem tej krucjaty.
Ad rem. Faktycznie, trzeba się po gimnastykować i pogłówkować by utrzymywać z papieżem dobre relacje, do tego szkolenie księży na kardynałów, aktywny udział w konklawe... Oj dużo tego, dużo...
Miał ktoś kiedyś dwóch papieży pod rząd?
Ja teraz mam kampanie Polską to wszyscy kardynałowie oprócz jednego są ode Mnie, więc nie ma szans, bym przegrał jakieś głosowanie.
ooo, a tego kupowania głosów to przeoczyłem, gdzie jest guziczek do kupowania głosów? ;>
ps. jeszcze dodam, że ja werbuję kapłanów tylko tam, gdzie mam największy kościół, czytaj katedrę i wielka katedrę, najlepiej plus gildię teologów, z miejsca mają tacy 5 punktów pobożności, czasem zaledwie 25-30 lat, więc zanim dobiją do 45 lat sa już przyszłym papieżem, tych, których akurat los obdarzył słabsza pobożnością zostawiam w spokoju, czyli nie robia specjalnych akcji prócz stania i rozwijania chrześcijaństwa...
Sovereign21
20-01-2011, 18:59
gdzie jest guziczek do kupowania głosów? ;>
W oknie wyboru papieża na dole masz ikonki frakcji uczestniczących w głosowaniu, jak klikniesz to włącza się dyplomacja, tylko że z kardynałem. I wtedy na liście żądań masz "zażądaj głosów kardynalskich". W praktyce kilka tysięcy + legenda mapy(+ prawa handlowe jeśli nie masz) powinny dać ofertę wyważoną. Dużo oczywiście zależy od Twojej reputacji i tych innych pierdół. ;)
acha, no wypróbuje, choć przyznam, że bez tego się obchodziłem i zyskiwałem i tak wybór mi pasujący... bez przekupywania.
jedyne co drażniło, że i tak papież Polak nie słuchał polskich sugestii na politykę światową, czyt. podboje Polski...zawsze to trzeba było robić umiejętnie.
Zauważ, że w przypadku gdy papież z nacji przeciwnej by był przy władzy, to dostałbyś ekskomunikę i krucjatę w najgorszym razie.
często owszem, ale niekoniecznie, wystarczy dać przeciwnikowi być agresywniejszym, wejść na terytorium wroga i mieć lepszą reputację...
KrystianBorys
21-01-2011, 16:02
W Medievalu statystyki nie pokrywają się z rzeczywistością. Idealnym tego przykładem może być: średni poziom bitwy, trawiasta równina. 60 żołnierzy Ciężkiej Piechoty Janczarskiej (10 atak, 12 obrona) pokonuje taką samą ilość Waregskiej Gwardii (20 atak, 15 obrona, a także większa szarża). Idealny przykład wyższości Turcji nad Bizancjum (który jest tak często chwalone, a uważam je za słabą frakcję). Kolejnym tego przykładem jest walka Famili Ducale przeciwko Słoniom (w tych samych warunkach, poz. trudności). Powinna przegrać a jednak wygrywa. Głupie HRE z Gotyckimi Rycerzami, którzy niby są tacy mocni przegrywają, Carska Gwardia, która ma najlepsze chyba staty wsród konnicy również przegrywa. Siła jednostki tkwi w sposobie w technice walki, a nie w statystykach.
Presidente
21-01-2011, 18:12
Tak, też zrobiłem walkę ciężkich janczarów z gwardią. I chyba mogę potwierdzić twoją tezę. Wystarczy spojrzeć dokładnie i zauważyć, że janczarzy w pełni wykorzystują wszystkich wojowników a w gwardii tylne szeregi w ogóle nie walczą. Gdyby nie to spokojnie by wygrali. Sprawdź w plikach gry może jest to w jakiś sposób opisane.
Czynczyl
21-01-2011, 18:18
Przykładowo, Szlacheccy Pikinierzy vs. Templariusze.Od frontu Templariusze ponabijają się na włócznie pikinierów,a od flanek lub od tyłu zmiotą ich w pył :roll: .
WielkodusznyBezduszny
21-01-2011, 18:28
Jak dla mnie to zależy od ustawienia szerokości, przykład? Piechotą Janczarów zjechałem Polskich Spieszonych Rycerzy, a z tego co pamiętam to ci rycerze są jedną z najlepszych piechot.
Presidente
21-01-2011, 18:52
W mojej walce użyłem praktycznie każdego ustawienia i zwycięstwo było zawsze po stronie janczarów.
WielkodusznyBezduszny
21-01-2011, 19:09
Przed chwilą wziąłem Gwardię i pokonałem Janczarów miałem dłuższy szyk od Turków, szczególnie krwawa stała się dla nich moja szarża :twisted:
EDIT: Brak ulepszeń, trawiasta, poziom średni ;d
Presidente
21-01-2011, 19:13
Podaj poziom i miejsce bitwy i ulepszenia jednostek.
Bawią mnie Wasze posty, z całym szacunkiem...
Przecież to jasne, że gracz zawsze ma przewagę. Tym bardziej, gdy kracie na poziomie średnim, który jest taki sam jak trudny i łatwy...
Przykładowo, Szlacheccy Pikinierzy vs. Templariusze.Od frontu Templariusze ponabijają się na włócznie pikinierów,a od flanek lub od tyłu zmiotą ich w pył :roll: .
Dałbym Cię do łapu capu :P KAŻDĄ piechotę rozwalisz uderzeniem z flanki, lub od tyłu. Weź sobie najsłabszą cav i uderz nią na tyły wroga. Nawet najlepsza piechota zacznie uciekać...
Tak więc dla mnie dyskusja zupełnie nie ma sensu.
Presidente
21-01-2011, 19:44
To sprawdź gwardię wareską i ciężkich janczarów na średnim.
KrystianBorys
21-01-2011, 19:48
Przed chwilą wziąłem Gwardię i pokonałem Janczarów miałem dłuższy szyk od Turków, szczególnie krwawa stała się dla nich moja szarża :twisted:
EDIT: Brak ulepszeń, trawiasta, poziom średni ;d
Cóż... nawet jeżeli Waregska Gwardia wygrała, to i tak janczarze to najlepsza piechota i prawdopodobnie najlepsza piechota wszech czasów. Nie chodzi mi o ustawienie jednostek, żeby porównać siłę jednostek między sobą, należy ustawić je identycznie jak przeciwnik. To co mówisz to dobry przykład na to, że ustawienie ma bardzo duże znaczenie. I tak Waregska Gwardia jest słabsza i nic nie zmieni mojego zdania...
Tak, też zrobiłem walkę ciężkich janczarów z gwardią. I chyba mogę potwierdzić twoją tezę. Wystarczy spojrzeć dokładnie i zauważyć, że janczarzy w pełni wykorzystują wszystkich wojowników a w gwardii tylne szeregi w ogóle nie walczą. Gdyby nie to spokojnie by wygrali. Sprawdź w plikach gry może jest to w jakiś sposób opisane.
Wydaje mi się, że to Al sprawia, że janczarze walczą inaczej tzn. lepiej. Tak samo Familia Ducale, po szarży nadal zadają pchnięcia kopiami, przez to mają przewagę.
Edytuj posty - Krzyżak
Presidente
21-01-2011, 19:53
Nie rozumiem, po co w ogóle te trochę błędne statystyki. Mimo wyraźnej przewagi gwardii nad janczarami (wg statystyk) to i tak w bitwie turcy są górą.
Bawią mnie Wasze posty, z całym szacunkiem...
Przecież to jasne, że gracz zawsze ma przewagę. Tym bardziej, gdy kracie na poziomie średnim, który jest taki sam jak trudny i łatwy...
To dlaczego gwardia wareska przegrała z janczarami, mimo że, wg statów waregowie są silniejsi ?
Edytuj posty - Krzyżak
KrystianBorys
21-01-2011, 20:03
Nie rozumiem, po co w ogóle te trochę błędne statystyki. Mimo wyraźnej przewagi gwardii nad janczarami (wg statystyk) to i tak w bitwie turcy są górą.
Tak, to poważny błąd w grze. Przez to mniej doświadczeni gracze nie wiedzą, która z jednostek jest lepsza. Kujon333 przetestuj Familię Ducale przeciwko zwykłym słoniom na trawiastej równinie. Powinni wygrać. Mają 13 ataku, 14 obrony, a wygrywają, również z teoretycznie lepszą konnicą.
Danielos
21-01-2011, 20:17
To nie błąd, na normalnej trudności gra dodaje jeszcze bonusy do piechoty. Jeżeli chcesz testować jednostki ustaw na najwyższą, wtedy wyniki będą się zgadzały (przynajmniej u mnie - zero modów)
To sprawdź gwardię wareską i ciężkich janczarów na średnim.
Czemu mi wyskakujesz z tym średnim ? Na średnim jak będę grał Gwardią to wygra ta jednostka. I na odwrót...
To nie błąd, na normalnej trudności gra dodaje jeszcze bonusy do piechoty. Jeżeli chcesz testować jednostki ustaw na najwyższą, wtedy wyniki będą się zgadzały (przynajmniej u mnie - zero modów)
W jakim pliku można to sprawdzić? Czy tak tylko doszedłeś do takiego wniosku? Pytam szczerze a nie ironicznie bo przed chwilą szukałem i nie mogłem znaleźć żadnego pliku za to odpowiadającego (pewnie dlatego że nie mam gry w pełni "wypakowanej").
Oprócz stat liczy się jeszcze broń dodatkowo staty obrony są chyba zmienne i zależą od kilku czynników (albo mi się wydaje albo można to zauważyć przy ostrzale łuczników).
Cóż... nawet jeżeli Waregska Gwardia wygrała, to i tak janczarze to najlepsza piechota i prawdopodobnie najlepsza piechota wszech czasów.
To nie temat na dyskusje która formacja piechoty była najlepsza w historii.
I tak Waregska Gwardia jest słabsza i nic nie zmieni mojego zdania...
To po kiego w ogóle ta dyskusja?
Liczy się szerokość rozstawienia jednostek ;) Nawet Spieszeni Polscy Rycerze rozstawieni w dwóch rzędach rozniosą Janczarów, czy Gwardie.
Krzyzak ma duże doświadczenie w bitwach, i tu także ma racje. Na średnim wygrasz tą jednostką którą ty grasz, bo komp jest słaby, na najtrudniejszym poziomie powinno się testować jednostki. Poza tym na losy bitwy działają też inne czynniki niż tylko staty.
Sovereign21
21-01-2011, 22:38
Macie problem, ustawcie sobie bitwę na równinie, poziom bardzo trudny, 3 graczy z czego dwóch AI i z jednym z nich bądźcie w drużynie. Dla siebie jakąś konnicę, żeby być mobilnym, i niech AI walczy przeciw AI. I wtedy sobie testujcie. Proste?? Proste. A tak w ogóle to IMHO (Moim Skromnym Zdaniem) ten temat jest bezcelowy. Czemu?? Bo najprawdopodobniej nie zmieni to medka, ani tego, że często dochodzi do tego, że dużo słabszą armią rozjeżdżamy nadchodzące AI.
Jest dużo więcej czynników, które wpływają na przebieg potyczki, na przykład to, że jak się przyjrzycie to dobrze widać jak jeden rycerzyk wbiegnie między włóczników i wszyscy zaczną go klepać to wiadomo, że długo nie pożyje, a nie każde starcie rozgrywa się dokładnie tak samo, nigdy żołnierze w momencie starcia z drugą stroną nie biegną DOKŁADNIE tym samym torem, to jest czynnik losowy. W jednej potyczce Chłopi vs Chłopi wygra jedna strona, a w innej druga strona.
KrystianBorys
21-01-2011, 22:40
Testowałem na średnim, wychodząc z założenia, że część osób gra na łatwym, a część na trudnym. Tak, rzeczywiście, oddziały dowodzone przez gracza walczą lepiej, ale w tym przypadku sterując waregską gwardią przegrywałem. Daję tylko rozkaz szarży i od czasu do czasu mobilizuje oddziały do walki. Nie podważam doświadczenia Krzyżaka, ale w tym przypadku, przynajmniej na poziomie średnim W. Gwardia przegrywa.
Przenoszę dyskusję do "Dyskusji ogólnych o Medievalu".
Testy się rozgrywa na trudnym, lub bardzo trudnym. Poziom średni jest tutaj zupełnie bez sensu.
Presidente
22-01-2011, 16:25
Testy się rozgrywa na trudnym, lub bardzo trudnym. Poziom średni jest tutaj zupełnie bez sensu.
Tak tyle, że nawet prowadząc gwardię wareską to i tak przegrywamy nawet na średnim a powinniśmy wygrać. Byłem w mniej więcej tym samym ustawieniu co janczarzy.
Testy się rozgrywa na trudnym, lub bardzo trudnym. Poziom średni jest tutaj zupełnie bez sensu.
Tak tyle, że nawet prowadząc gwardię wareską to i tak przegrywamy nawet na średnim a powinniśmy wygrać. Byłem w mniej więcej tym samym ustawieniu co janczarzy.
Dyskutować na ten temat będę z Tobą, dopiero wtedy gdy zrobisz test tych jednostek na bardzo dużym. Teraz nie mamy o czym gadać, ja już się wypowiedziałem ;)
Presidente
22-01-2011, 17:37
Dobra rozumiem to że testy powinno się robić na trudnym lub bardzo trudnym, ale po co mam robić kolejny test na h/vh skoro nawet średnim gwardia wareska przegrywa z janczarami chociaż ja ją prowadzę.
Zainstalować parch 1.3, który między innymi poprawia animację tej gwardii. Janczarzy na very hard dostają od Waregów w tyłek - obydwa oddziały sterowane przez AI.
Sovereign21
22-01-2011, 22:30
Janczarzy na very hard dostają od Waregów w tyłek - obydwa oddziały sterowane przez AI.
A nie mówiłem? ;) ;)
EDIT odnośnie posta poniżej:
Najwięcej zależy od tego jak się wojska zmieszają czyli czy będą sytuacje kiedy 1 piechur walczy przeciwko 2 A nie mówiłem? ;) ;)
8-)
Testowałem różne poziomy trudności w bitwie pomiędzy takimi samymi jednostkami na takich samych zasadach (tak samo ustawione jednostki, w tej samej chwili szarża) i wyszło mi iż w takiej walce poziom trudności (testowałem od średniego w górę) nie ma zbytniego znaczenia i na wszystkich 3 poziomach zdarzają się walki wyrównane do samego końca jak i takie w których jedna ze stron zdobywa przewagę (nawet jeżeli jest poziom bardzo trudny możemy wygrać). Najwięcej zależy od tego jak się wojska zmieszają czyli czy będą sytuacje kiedy 1 piechur walczy przeciwko 2. W wypadku walki Janczarze kontra Waregowie sytuacja jest dużo bardziej skomplikowana jako iż różne bronie mają różne modyfikatory.
Presidente
31-01-2011, 19:04
Cóż... nawet jeżeli Waregska Gwardia wygrała, to i tak janczarze to najlepsza piechota i prawdopodobnie najlepsza piechota wszech czasów.
Tutaj się z tobą nie zgodzę. Po pierwsze nie można jednoznacznie powiedzieć, że jakaś formacja bojowa jest/była najlepsza. Można mówić raczej o uzbrojeniu, poziomie wyszkolenie, motywacji itp. oraz o tym że byli jedną z najlepszych formacji piechoty. Dużą role odgrywało dowodzenie, przypadek, pogoda lub jakiś inny czynnik. Po drugie gwardia wareska jak to gwardia chroniła różne osoby (w tym przypadku cesarza), dopiero później oddziały gwardii zmieniły swoje funkcje i stały się doborowymi oddziałami liniowymi, tak więc było bardzo niskie prawdopodobieństwo spotkania się gwardii wareskiej i janczarów w otwartym polu. Poza tym wystarczy poczytać chociażby wikipedię lub jakąś książkę historyczną. Większość źródeł powie nam że waregowie odnosili praktycznie same sukcesy póki większej wagi nie zaczęto przywiązywać do konnicy
Sovereign21
31-01-2011, 20:38
Dużą role odgrywało dowodzenie, przypadek, pogoda lub jakiś inny czynnik
Morale, morale i jeszcze raz morale. ;) Morale to jest świętość na polu bitwy. Nieważne czy teraz, czy sześćset lat temu :)
Presidente
01-02-2011, 17:17
Morale, morale i jeszcze raz morale. ;) Morale to jest świętość na polu bitwy. Nieważne czy teraz, czy sześćset lat temu :)
Napisałem jeszcze o motywacji. Gdyby się postarać można podciągnąć to pod morale.
KrystianBorys
16-02-2011, 18:18
Przetestowałem jednostki, tak jak napisał Sovereign21. Zrobiłem taki jakby turniej (przegrany odpada) i wygrała go... spieszona gwardia chrystusowa, a wśród konnicy carska gwardia. Wśród konnicy strzeleckiej wygrała szlachta polska. Zaczynam wątpić w moją tezę, chyba jednak statystyki idą w parze z siłą jednostki. Serdeczne sorki dla wszystkich forumowiczów, jak to mówią - człowiek najlepiej uczy się na błędach. ;)
WielkodusznyBezduszny
18-02-2011, 19:18
Mam pytanie, które również dotyczy jednostek. Czy jazda która po wykonaniu szarży wyjmie jakieś toporki, buławy itp. ma premię "skuteczny przeciw pancerzom"?
Presidente
19-02-2011, 19:45
Musisz sprawdzić to w plikach gry. Tam na pewno będzie o statach broni
SirZielarz
19-02-2011, 22:04
Lance lub kopie na broń przebijającą pancerz zamieniają: Weneccy Stradioci, niemieccy Rycerze Gotyccy, Imperialni i Krzyżacy, Rycerze Angielscy, bizantyjscy Katafrakci, egipscy Mamelucy (zwykli i królewscy), ruskie Drużyna, Synowie Bojarów i Dwór, tureckie Qapukulu. Od początku taką bronią walczą duńscy Huskarlowie i Kapłani Wojny To tyle ze zwykłych jazd dostępnych do rekrutacji.
Z najemników: Jazda Albańska i Najemni Rycerze Niemieccy.
U Mongołów i Timurydów: Mongolscy Ciężcy Łucznicy, Mongolscy Ciężcy Lansjerzy, Chańska Gwardia
Mam nadzieję, że nic nie przegapiłem.
WielkodusznyBezduszny
20-02-2011, 15:21
O dzięki SirZielarzu, ale już sprawdziłem w plikach gry ;d Innym może się przydać.
PS. Zrobiłem sobie turniej konnicy w finale Qapukulu pokonali królewskich mameluków.
EDIT: E, że jaka drabinka bo nie qmam ;d
SirZielarz
20-02-2011, 21:33
Wynik pewnie zależy od drabinki...
Wyjaśni mi ktoś czy normalne jest to ,że mongołowie siedzą w antiochii i robią sobie za wasalów turcje i egipt bo jak raz grałem to mi się zdarzyło i jeszcze dziwnijsze było to co robili a mianowicie tłukli się z tatarami
Tu nie ma nic do wyjąśniania, w medku nie ma krzty historii więc się nie dziw że przykładowo Polska ląduje w Ameryce ;)
Witam was,
mam ogromną prośbę. Powiedzcie mi czy mozna łączyć oddziały w M2TW kingdoms? Zeby mieć np 300 ludzi w oddziale a nie 60. widziałem na jakimś screenie ze tak było ale nie wiem jak to się robi. Proszę o pomoc jestem świeżym graczem.
pozdrawiam
Witam was,
mam ogromną prośbę. Powiedzcie mi czy mozna łączyć oddziały w M2TW kingdoms? Zeby mieć np 300 ludzi w oddziale a nie 60. widziałem na jakimś screenie ze tak było ale nie wiem jak to się robi. Proszę o pomoc jestem świeżym graczem.
pozdrawiam
W ustawieniach gry (bodajże w "kamera") musisz ustawić skale jednostek na olbrzymią, a gdy zaczniesz kampanie od nowa to oddziały będą większe.
i jeszcze dziwnijsze było to co robili a mianowicie tłukli się z tatarami
To akurat jest zgodne z historią, jeśli tylko pamięta się że Tatarami tłumacz nazwał Timurydów. Timur zorganizował dwie wielkie wyprawy na Złotą Ordę. Obydwie zwycięskie.
Idill`a (MZ)
05-03-2011, 12:45
mam ogromną prośbę. Powiedzcie mi czy mozna łączyć oddziały w M2TW kingdoms? Zeby mieć np 300 ludzi w oddziale a nie 60. widziałem na jakimś screenie ze tak było ale nie wiem jak to się robi. Proszę o pomoc jestem świeżym graczem.
Nie da się łączyć oddziałów by np. podwoić ich ilość w oddziale w odniesieniu do tej ustawionej( jak kolega wyżej napisał) na początku w opcjach.
Jest możliwość, jeszcze zmodowania plików pod tym względem by w ogóle w oddziałach było tyle ludzi(owych 300), ale tego raczej nie radzę. ;)
Po topornie działającym demie Shoguna, po awarii neta, po dość długim czasie zainstalowałem sobie znów Medka. Jakoś nigdy nie potrafiłem wkręcić w niego na dłużej, najczęściej po kilkudziesięciu turach porzucałem rozgrywkę i nie wracałem do gry. No, ale po ww sytuacjach odpaliłem kampanię Anglią i w końcu wsiąkłem ;). Grafika jak dla mnie świetna, przepłynne bitwy do 5 tysięcy wojska, na mapie kampanii także ciekawie ( choć do czasu ) i miło spędziłem sobie w taki sposób kilka dni. Jednak rozrosłe na ponad pół kontynentu imperium angielskie po dwusetnej turze było żadnym wyzwaniem, więc dociągnam tylko do końca i pięknie dziękuje tej grze :)
Po topornie działającym demie Shoguna, po awarii neta, po dość długim czasie zainstalowałem sobie znów Medka. Jakoś nigdy nie potrafiłem wkręcić w niego na dłużej, najczęściej po kilkudziesięciu turach porzucałem rozgrywkę i nie wracałem do gry. No, ale po ww sytuacjach odpaliłem kampanię Anglią i w końcu wsiąkłem ;). Grafika jak dla mnie świetna, przepłynne bitwy do 5 tysięcy wojska, na mapie kampanii także ciekawie ( choć do czasu ) i miło spędziłem sobie w taki sposób kilka dni. Jednak rozrosłe na ponad pół kontynentu imperium angielskie po dwusetnej turze było żadnym wyzwaniem, więc dociągnam tylko do końca i pięknie dziękuje tej grze :)
Witam. Doskonale Cię rozumiem. Gra w podstawowego Medka II nawet z Kingdoms szybko się nudzi i jest schematyczna. Dlatego osobiście od kilku lat gram tylko w różne mody. Tobie mogę polecić to samo. Wybór modów jest duży, poczytaj sobie tematy o modach np. w Zbrojowni na Forum. Pozdrawiam. Mody bardzo pozytywnie zmieniają oblicze Medievala. ;) Osobiście polecam Ci Bellum Crucis 6.1 - mój ulubiony ew. Broken Crescent. :P
spróbuj sobie Bellum Crucis, ilość opcji Cię zaskoczy.
SirZielarz
09-03-2011, 15:54
Gram sobie Mediolanem (H/N), początek rozrywki, zająłem neutralne prowincje w okolicy, kończę oblegać Berno, sojusz z Francją i Papiestwem, żadnych wojen, prawa handlowe z sąsiadami. Aż tu przybiega mi dyplomata z HRE z propozycją sojuszu. Myślę sobie "Ja tu się szykuje do wojny z nimi o Bolonie, a on mi sojusz proponuje...". Ale zdecydowałem się ponegocjować, z myślą że może coś ugram, a jak nie to żadna strata. Więc daje mu propozycje - ja mu sojusz, on mi w zamian Innsbruck. Myślę sobie "I tak się nie zgodzi" a tu niespodzianka - wziął sojusz z pocałowaniem ręki, oddał zamek, jeszcze wygenerował w nim garnizon (po 1 oddziale każdego rodzaju oprócz chłopów - rycerze, włócznicy, opancerzeni włócznicy, chłopscy łucznicy i kusznicy).
Ach ta Medkowa dyplomacja...
na takim poziomie gry to różne cuda można przyuważyć...
Dawno dawno temu, zasłyszałem gdzieś plotkę, jakoby exp nie wpływał na skuteczność łuczników. Dziś poddałem tę teorie prostej próbie.
Zrobiłem test złożony z 4 bitew, 2 bez i 2 z expem 9(3 złote belki)
Były to bitwy milicja łucznicza vs. szkoccy pikinierzy (Ci najlepsi, w płytówkach)
Formacji łuczników nie ruszałem, jedynie wyłączyłem im skirmish.
Test polegał na tym, by sprawdzić ilu pikinierów zginie zanim dotrą do moich łuczników. Wyniki były następujące:
bez expa:
26% w pierwszej próbie i 33% w drugiej
z 9 expa (3 złote belki) 50% w pierwszej i drugiej próbie.
Jak widać, różnica jest dość znacząca.
Co o tym sądzicie?
Presidente
14-03-2011, 18:02
No nie wiem kto takie ploty roztaczał, ale po takim teście można powiedzieć, że nie grał chyba nigdy w medievala.
Straty są rzeczywiście imponujące, ale pamiętaj, że to warunki sterylne. Wyszkolenie, w kampanii, 9 belkowych łuczników to długa droga. Kupowanie podczas bitew online to kolejna rzeczywistość, która sprowadza nas na ziemie, wolałbym zainwestować w obronę niż belkę doświadczenia.
Reasumując: informacji nigdy za mało, a tą zaliczam do kręgu ciekawostek.
Plota jak plota - zwykle mija się z prawdą. Gdyby doświadczenie nie wpływało na skuteczność to po co by to w ogóle było? Żeby pokazać kto długo walczył a kto nie? trochę bez sensu
Doświadczenie podwyższa statystyki - i jest ważne w bitwach online, jednostki rzadziej uciekają.
Bitwy online, Medieval, doświadczenie ? Nigdy go nie daję, jak masz generała to jednostki i tak wrócą. Jak go stracisz to i doświadczenie nie pomoże.
Idill`a (MZ)
22-05-2011, 06:59
jak masz generała to jednostki i tak wrócą
Niekoniecznie, poza tym generał nie zawsze może być w każdym punkcie zapalnym. Doświadczenie - zaledwie kilka belek, może bardzo pomóc, niekiedy bitwa waży się na jednym słabym oddziale, który kapitulując łamię morale towarzyszy, przy potężnym starciu, na takie cos nie można sobie pozwolić.
Jak go stracisz to i doświadczenie nie pomoże.
Właśnie, że pomoże, bez doświadczenia, po utracie dowódcy - morale spada bardzo mocno - co powoduje oczywiście w sytuacji nie przychylnej pewną porażkę.
Doświadczenie jak Avasil to ujął, powoduję wzmocnienie morale w boju, przez co jednostki z owym expem mogą bez dowódcy poradzić sobie czasem zadziwiająco. :D
Cóż... wygrywam bitwy na samym ulepszaniu jednostek mieczem i tarczą. Doświadczenie jest dla mnie zbędne ;)
Ja się zgadzam z kolegą.Doświadczenie jest raczej zbędne.Wystarczy dobra taktyka na bitwę i nawet ulepszeń miecza i pancerza nie trzeba:D
Nie zgodzę się, doświadczenie może mieć kluczowe znaczenie, gdy nie ma się możliwości zakończenia zwarcia poprzez szarżę kawalerii na plecy wroga. Wtedy, przedłużająca się przepychanka to walka na siłę oraz morale. Kto pierwszy się przestraszy - Przegrywa.
maciuskooo
17-07-2011, 12:07
Słyszeliście może o modzie, który daje możliwość gry 2 frakcjami ? :evil:
Owszem, choć nie tyle modzie, co trybie hot seat.
Gram Wegrami, wypowiadam wojne Wenecji i...Cesarstwo Bizantyjskie wypowiedzialo mi wojne. Po okolo 3 turach oblezenia mojego miasta wyslali ksiezniczke do mojego miasta proponujac zostanie wasalem. Szok, przeciez mialem tylko 1 armie.Chce sie tylko upewnic czy to ja jestem wasalem czy oni.
W ich dyplomacji pisze:
Wasale -Wegry
Czyli oni sa pod moim protektoratem? ;) Odpiszcie, poniewaz przez to odrazu podpisal mi sie PON z Wenecja i nie wiem czy sie cieszyc ;D
Ty jesteś ich wasalem...czyli im oddajesz połowę kasy itp. Żadna frakcja nie może oferowac, ze sama zostanie kogos wasalem
uhh ze 100k zostalo mi tylko 5k...i kto tu jest wasalem. Przedchwila podbilem prawie cale Balkany (zbuntowalem sie, 5k na ture to przesada...)
Teraz doszkole me wojska i rusze na most by blokowac przyszle ataki Mongolów, a teraz ,,fioletowych".Wkoncu wykorzystalem swoich wiesniaków.Zdobyli 2 miasta i leca zaraz na twierdze. Niemcy mnie dobija...stali wojskiem obok mojej stolicy (myslalem ze zaatakuja), a oni ida na Kraków... :evil: Jednak Polacy swoimi chlopami odparli atak i skonczylo sie na PON'ie.
Nezahualcoyotl
26-07-2011, 21:00
Lukasz1 jezeli chcesz podawac do szerokiej publiki dzieje swojej rozgrywki Madziarami lub innymi frakcjami rob to w odpowiednim dziale
viewforum.php?f=70 (http://forum.totalwar.org.pl/viewforum.php?f=70)
Zaczynasz spamowac na potege :evil:
Hmm, myślę, że takie coś pisane w tym temacie jeszcze pod sam nie podchodzi. Mimo to jeśli masz zamiar pisac dłuższe wypowiedzi, bez jakichkolwiek spostrzeżeń z gry itd, pisz w dziale który podał Ci Zajac ;) .
Witam!
Mam pytanie, jak robicie, że macie w oddziale np. po 150 ludzi, a podstawowa wartość wynosi np. 60 osób???
Witam!
Mam pytanie, jak robicie, że macie w oddziale np. po 150 ludzi, a podstawowa wartość wynosi np. 60 osób???
Opcje -> ustawienia kamery -> ogromne. Nie działa w wczytanych grach. (Sprzed zmiany)
U was też generał wrogiej armii miał cechę (?) "Nie lubi Polaków"? Pojawiło się tu u jakiegoś Turka po wyrżnięciu 5k jego ludzi... no i kilku członków rodziny... tylko on mi uciekł... :evil: Zawsze mi ucieka...
nie wiem jak to jest w podstawce, bo dawno nie grałem, ale jest to cecha negatywna jak i pozytywna - w przypadku porażki z daną nacją, -1 do dowodzenia i analogicznie w przypadku zwycięstwa...
to normalna cecha, nieraz ją widziałem, nie tylko w przypadku Polski.
Raskolnikovv
22-12-2011, 13:09
Witam. Mam takie pytanie dotyczące wiedzy ogólnej na temat gry, zresztą odnoszące sie nie tylko do części Medieval2 - otóż, czy i jaki wpływ ma na nowego członka rodziny to jakich posiada przodków, rodziców? czy pozyskiwanie do rodziny np. utalentowanych biurokratów będzie mieć pozytywny wpływ na cechy jego potomka? Czy mariaże z np. Wenecją będą skutkowały jakimiś cechami jego potomka (imię poch. weneckiego, cechy, wygląd). Chciałbym wiedzieć co i czy wogole coś ma jakiś wpływ na cechy potomków rodziny.
Errichto
22-12-2011, 16:37
nie wiem jak to jest w podstawce, bo dawno nie grałem, ale jest to cecha negatywna jak i pozytywna - w przypadku porażki z daną nacją, -1 do dowodzenia i analogicznie w przypadku zwycięstwa...Zwycięstwo nie wpływa na tę cechę. Jedynie w przypadku porażki możemy zyskać minus lub plus do dowodzenia w bitwach przeciw danej frakcji (i czasem morale). Można też cechę odziedziczyć lub zyskać w momencie dojrzewania z racji nielubienia się określonych frakcji, ustalonego przez twórców gry (np. bizantyjscy generałowie mają 20% szans na zyskanie bonusu przeciw Turkom).
Witam. Mam takie pytanie dotyczące wiedzy ogólnej na temat gry, zresztą odnoszące sie nie tylko do części Medieval2 - otóż, czy i jaki wpływ ma na nowego członka rodziny to jakich posiada przodków, rodziców? czy pozyskiwanie do rodziny np. utalentowanych biurokratów będzie mieć pozytywny wpływ na cechy jego potomka? Czy mariaże z np. Wenecją będą skutkowały jakimiś cechami jego potomka (imię poch. weneckiego, cechy, wygląd). Chciałbym wiedzieć co i czy wogole coś ma jakiś wpływ na cechy potomków rodziny.Cechy ojca wpływają na cechy dzieci obojga płci. Cechy matki nie. W momencie ożenku genek może dostać jakieś cechy przez żonę / dzięki niej. A te cechy mogą wpłynąć na dzieci. Czyli poniekąd matka też wpływa na dzieci. Nie jest istotne pochodzenie rodziców - weneckie korzenie rodzica nie wpłyną na cechy dzieci. Na imię też nie. Co do wyglądu - nie wiem, lecz prawie na pewno nie.
tak jest w Med2, nie wiem jak z pozostałymi.
Raskolnikovv
24-12-2011, 00:01
inne pytanie... dlaczego nie moge zaproponować mariażu królewnie, skoro mam wolnych członków rodu?
Obcą księżniczkę można wydać tylko za swojego księcia.
A moje pytanie: dopiero teraz się zorientowałem że nie wszystkie córki z rodziny królewskiej pojawiają mi się jako księżniczki, zwykle to nawet żadna oprócz tej startowej. Zawsze wydawałem je za mąż przy pierwszej okazji i mi to nie przeszkadzało ale teraz jak chciałem właśnie zgarnąć księżniczkę to pokazała się w drzewie rodowym taką samą ikonką jak żony generałów. Dlaczego?
robercik8211
24-12-2011, 14:25
A to curóchna króla?
A to o to chodzi.. :roll:
lol do tej pory je wydawałem jak leci w pierwszym roku osiągnięcia dorosłości to ani nie zauważyłem :oops:
poniatowski33
28-12-2011, 08:07
Mam pytanie : Czy jak włączę : Ustawianie kamery --> ogromne to czy przeciwnik też będzie miał takie duże armie ?
A ja mam pytanie jak wygląda technicznie doprowadzenie do szczęśliwego końca misji prośba o ręka księżniczki?
Próbuje na wszelkie sposoby,ale nie udaje mi się.
A ja mam pytanie jak wygląda technicznie doprowadzenie do szczęśliwego końca misji prośba o ręka księżniczki?
Próbuje na wszelkie sposoby,ale nie udaje mi się.
Pomijam poprawność gramatyczną tego zdania.
Wymagane jest posiadanie wolnego księcia z królewskiej linii (przynajmniej mi nigdy z bocznej linii nie udał się ożenek), księżniczka, dobre relacje i trochę szczęścia. Wybieram też państwo, do którego moja nacja historycznie ciążyła. W przypadku państwowości piastowskiej będą to Węgry. Wymiana handlowa, wymiana map, sojusz i małżeństwo.
Generalnie to księżniczki na początku używam do mariaży, potem wraz z rozwojem państwa staram się mieć jak najwięcej generałów, więc od razu po pojawieniu się księżniczki wydaje ją za mąż zyskując gubernatora.
Nurtuje mnie jeszcze jedna kwestia.
Mianowicie, gram w medivala2 jakiś czas,jak zaczynam grę jakąś nacją mam jedną księżniczkę.
Ona po wydaniu za mąż znika z mapy.
Mimo iż mam drugą 30 letnią księżniczkę,w drzewie genealogicznym,nie pojawia się ona na mapie,ani w agentach.
Moje pytanie brzmi,dlaczego tak się dzieje?
A! To o to się rozchodzi, wybacz.
Przykład Anny Jagiellonki i Stefana Batorego to dobry przykład by nie wydawać królewny za późno za mąż. W pewnym wieku, księżniczka zostaje wycofana z planszy i trafia... Powiedzmy, że do klasztoru, czy w odległy zakątek. W Medku II nie pamiętam w jakim wieku się to dzieje (jakoś nie miałem okazji do tego dotrzeć), ale w jedynce to był 39 rok życia.
Errichto
31-12-2011, 12:59
Chyba z "dyskusji ogólnych" się zrobiło Podzamcze.
Nurtuje mnie jeszcze jedna kwestia.
Mianowicie, gram w medivala2 jakiś czas,jak zaczynam grę jakąś nacją mam jedną księżniczkę.
Ona po wydaniu za mąż znika z mapy.
Mimo iż mam drugą 30 letnią księżniczkę,w drzewie genealogicznym,nie pojawia się ona na mapie,ani w agentach.
Moje pytanie brzmi,dlaczego tak się dzieje?
A może chodzi Ci o to, że ona wogóle się nie pojawiła, a nie że ze starości poszła do klasztoru (wtedy pojawia się wiadomość o tym o ile pamiętam). Miałem to samo pytanie pare postów wyżej i podobno ma być to córka króla/księcia, a nie innych generałów.
Dzięki, już znam odpowiedz.
A teraz, bardziej ogólne pytanie:
Czego wam brakuje w Medivalu2?
szajen00
31-12-2011, 14:44
Mi brakuje normalnych nazw prowincji. Wkurza mnie podbój np. prowincji Dublin zamiast Irlandii :D
Mi brakuje normalnych nazw prowincji. Wkurza mnie podbój np. prowincji Dublin zamiast Irlandii :D
To moim zdaniem, jeszcze da się przeżyć.
Mi brakuje filmików,na przykład z konklawe,albo koronacji nowego władcy.
Witam.
Mam takie małe, nietypowe pytanie...
Jak prezentuje się armia bizantyńska względem armii innych państw? Należy do silnych czy raczej słabych? Interesują mnie na przykład takie zagadnienia:
1. Czy kawaleria Bizancjum jest słabsza od kawalerii państw zachodnich? (wydaje mi się, że rycerze mają większą siłę uderzenia)
2. Ich konni łucznicy stanowią poważne zagrożenie dla przeciwników?
3. Jak radzi sobie piechota? Słyszałem, że jest raczej słaba.
Mile widziane porównanie Bizancjum do państw Europy zachodniej, Rusi i państw muzułmańskich.
Pozdrawiam.
Edit: Dziękuję za szybkie odpowiedzi ;)
Witam.
Czołem.
Mam takie małe, nietypowe pytanie...
Jak prezentuje się armia bizantyńska względem armii innych państw? Należy do silnych czy raczej słabych? Interesują mnie na przykład takie zagadnienia:
1. Czy kawaleria Bizancjum jest słabsza od kawalerii państw zachodnich? (wydaje mi się, że rycerze mają większą siłę uderzenia)[/quote]
Kawaleria bizantyjska nie jest tak mocna jak państw Zachodu, więc szarże na wielką skalę odpadają, ale ...
2. Ich konni łucznicy stanowią poważne zagrożenie dla przeciwników?
Właśnie, to duży plus, który warto wykorzystać.
3. Jak radzi sobie piechota? Słyszałem, że jest raczej słaba.
Piechota jest raczej przeciętna, posiada co prawda parę skutecznych jednostek do bezpośredniej walki, lecz na pikinierów nie licz. Na dłuższą metę może drażnić brak broni palnej, tak ręcznej, jak artylerii.
Mile widziane porównanie Bizancjum do państw Europy zachodniej, Rusi i państw muzułmańskich.
Pozdrawiam.
Bizancjum w późnym okresie ustępuje Zachodowi, z Rusią nie miałem okazji walczyć (zazwyczaj padali przed moim dotarciem). Państwa muzułmańskie, są na podobnym poziomie. Jedyna wada Bizancjum to szybki konflikt z Wenecją, Islamem i Węgrami. Potem Mongołowie...
Armia Bizancjum zachęca do używania połączonych typów wojsk, bo żaden z nich nie jest u nich najlepszy. Ale to właśnie ich różnorodność jest plusem.
Maja piechotę liniową, (piechota bizantyńska, spieszeni lansjerzy, włócznicy) piechotę ofensywną, (gwardia wareska) dobrych łuczników(łucznicy gwardii). W konnicy mają lekką konnicę (milicja konna) 3 typy łuczników konnych(Skythicon, Vardiatoroi, bizantyńscy łucznicy konni), oraz 3 typy ciężkiej konnicy (lansjerzy, Latikon oraz katafrakci)
Dzięki takiej różnorodności można odpowiedzieć na każdy typ zagrożenia. Gdy trzeba zdobyć mury, wołamy Waregów, gdy trzeba ich bronić, spieszonych lansjerów. gdy trzeba utrzymać linię, włóczników. Gdy trzeba osłabić wroga przed zderzeniem, mamy szeroki wachlarz łuczników pieszych i konnych. No i w końcu, ciężka jazda do ataku na tyły zajętego piechotą wroga. W dodatku kingdoms Bizantyńczycy mają dodatkowo miotacze ognia greckiego, zabójcza broń.
Właśnie skończyłem przebudowę kompa. Nie miałem pojęcie, że podstawka ma tak zajebistą grafikę na najwyższych detalach i ogólnie wszystkim najwyższym... kosmos, w porównaniu z najniższymi to jakby dwie różne gry... :shock:
A jak zobaczysz mody co niektóre, to się dopiero zdziwisz:)
Optymista24
09-02-2012, 15:51
Hej jestem nowy w sumie zamówiłem dziś medieval 2 z dodatkiem królestwa i od razu chce wgrać patche i nie wiem czy na świeżo trzeba instalować je pokoleji czy mogę od razu patcha 1,03 :) może mi ktoś to objaśnić co najlepiej zrobić pozdrawiam
musisz wszystkie poza 1.1
Najpierw 1.2, potem 1.3, potem instalujesz królestwa, potem patch 1.5 do królestw, potem najlepiej zainstaluj jakiegoś moda (viewforum.php?f=19 (http://forum.totalwar.org.pl/viewforum.php?f=19)), bo w oryginalnej grze komp zachowuje się beznadziejnie głupio.
Mam pytanko,jaki jest najlepszy,w pełni spolonizowany mod,polepszający AI komputera,dodający nowe jednostki,frakcje i prownicje?
Bellum Crucis 6.2 jest chyba spolszczone,a 6.3 dopiero jest spolszczane ;)
Ogólnie poszukaj w dziale z modami :D
6.2 jest spolszczone, tylko ekipa czeka na moją część pracy by wydać ostateczne (czyt. poprawione) tłumaczenie.
Ostrzwtlumie
30-03-2012, 12:07
Jakie siły najlepiej żeby były w zamku/miasteczku w środku państwa(ilość i typ). Bo za dużo kasy idzie na wojsko u mnie i za mało idzie na rozbudowanie państw(zarabiam 1000-2000 na turę, grając polską około 30 tury)
Oraz jak dobrze rozwinąć gospodarkę i jak upodobać się komuś by mieć z nim sojusz? Na razie gram polską i mam wojnę z Niemcami, Węgrami i Rusią i żadnego pokoju :?
grasz w podstawę?
polecam BC 6.3. he, he.
ale pograj na podstawce sobie także.
pamiętam, że w miastach w środku państwa żeby mieć 100 i więcej poparcia starczało czasem po 1-3 jednostek, im dalej od stolicy tym gorzej. Ponadto musisz patrzeć też na wyznania i inne czynniki.
Zamki mają dobrze, zazwyczaj bez problemu 1-2 jednostki starczało...
Ty nadmiar woja użytkuj w polu:) nie kiś ich tak!
będzie Ci ciężko z trzema frontami, ale zależy od poziomu trudności jaki sobie dałeś.
Pamiętaj o informacji o reputacji w dziale dyplomacja - nikt z Tobą gadać nie bd chciał jeśli wybijasz miasto, gwałcisz i rabujesz, wybijasz jeńców. Zabójcy także obniżali reputację, także musisz dbać o reputację.
Ja zawsze wypuszczałem śmieciowe armie i na tym się sporo zyskiwało reputacji, czasem wielkich armii ai szkoda nie wybijać, zwłaszcza jak są tam elitarne jednostki... :lol:
Skoro już masz wojnę na trzech frontach to dogaduj się z przeciwnikami Twoich wrogów, aczkolwiek na podstawce nic to nie dawało, AI zawsze swoje robiło, lepiej jest na BC 6.2., teraz jest 6.3., który dopiero odpaliłem, ale tam są wojny z sojusznikiem ramię w ramię, podobno. :D
pozdr
Ostrzwtlumie
30-03-2012, 13:21
Dzięki za odpowiedź akurat teraz ściągam Eras Total Conquest 2.3.4. Właśnie teraz trochę garnizonu wyciągnę ze środka państwa. Niemcy mnie wkurzają bo Pragę co rundę atakują 5-6 jednostkami a i w ******** i tak dostają, a ja najechać ich miasta nie mogę bo pilnować muszę, a za miasto misja jest. Ruś też wyszła full armią na Wilno a moja armia akurat na południe poszła i zostało z 8 jednostkami... Jak wgram moda to zacznę chyba od nowa;]
************
Chwali się granie w ETC 2.3.4, ale prosimy uważać na słownictwo.
Samick
SirZielarz
03-04-2012, 13:11
Jeśli chodzi o utrzymywanie pokoju w prowincjach - w zamkach, o ile nie mają być w najbliższym czasie oblegane dużymi siłami wroga, porządek może utrzymać nawet 1 jednostka, kilka tur powinny postać nawet na pusto i się nie zbuntować, natomiast optymalnie jest trzymać w nich ok 3-5 jednostek (daje Ci to możliwość zmobilizowania na szybko jakichś rezerw po ewentualnej wpadce na froncie).
Gorzej jest z miastami, one zwykle wymagają więcej jednostek, za to dają darmowe sloty utrzymania jednostek milicji, i w zasadzie tylko takie jednostki jest sens w nich trzymać. Mieszane oddziały milicji włóczniczej, kuszniczej oraz kupieckiej milicji konnej (przynajmniej w jednym mieście masz gildię kupiecką która pozwala ich rekrutować) z powodzeniem utrzymają porządek w mieście i pozwolą ściągać z niego duże podatki. Możesz też dodać jakiegoś generała do garnizonu, ale sprawdź jaki efekt to daje, niektórzy są tak marnymi administratorami, że obniżają i porządek i dochody.
Aby ustabilizować się gospodarczo musisz budować jak najwięcej budynków generujących dochody. Także kosztem tych odblokowujących nowe jednostki. Drogi, farmy, punkty handlowe, porty, kopalnie - to powinny być Twoje priorytety we wszystkich prowincjach. Jedyne budynki które są od nich ważniejsze, to nowe poziomy murów i ratuszy w rozwijających się miastach - niebudowanie ich owocuje postępującym spadkiem porządku. Dodatkowe floreny zdobędziesz na wojnie - nie bój się plądrować bogatszych miast, zysk w gotówce zwykle rekompensuje lekką utratę zaufania wśród władców. Podobnie postępuj z jednostkami wroga wziętymi w walce do niewoli - proponuj okup, może się skuszą, a jak nie - wrogie oddziały znikną a Ty będziesz czysty.
Jeśli chodzi o wojnę na 3 frontach - zacznij od rozgromienia Węgrów - to małe, niezbyt silne państwo więc powinno Ci pójść bez problemu. Zajmij Bukareszt, Bran, Iasi i Bukareszt, Sofie pozwól zająć Bizantyjczykom żeby nie prowokować ich do wojny. To powinno dać Ci zastrzyk florenów potrzebny do pokonania Cesarstwa.
Przede wszystkim odbierz Niemcom Wiedeń, w drugiej kolejności Frankfurt lub Norynberge (ten pierwszy zwykle jest bogatszy), a także Magdeburg (opcjonalnie możesz zająć jeszcze Szczecin i Hamburg, ale to spowoduje wojnę z Danią). Po zajęciu tych terenów zatrzymaj ofensywę, zostaw korpus graniczny do obrony zdobytych ziem przed ew kontratakiem i czekaj na propozycje pokoju, resztę sił zaś przerzuć na front wschodni.
Póki będziesz się rozprawiał z sąsiadami na południu i zachodzie braknie Ci sił i środków na równoczesne pokonanie Rusi, więc postaraj się ją przynajmniej zablokować - broń miast i zamków, stawiaj forty na brodach, żeby uniemożliwić im przeprawę, staraj się rozbijać ich armie w polu. Dopóki nie nadejdą posiłki zebrane z armii które rozbiły HRE nie staraj się na siłę zajmować prowincji, grunt to utrzymanie stanu posiadania. Kiedy okrzepniesz - priorytetem powinno być zajęcie Kijowa i Nowogrodu, nawet jeśli to oznaczałoby zostawienie za plecami wrogiej Rygi, Smoleńska czy nawet Wilna. Zajmij miasta, odetnij Rusinów od części dochodów a potem spokojnie ich rozbij.
Jeśli chodzi o granice podbojów na wschodzie - moim zdaniem nie warto pchać się do samego krańca mapy. Zajmij Moskwę, Smoleńsk, Riazań i ew Kaffę (jej zajęcie może prowokować do wojny Bizancjum), Riazań rozbudowuj jako zamek (może się przydać przy inwazji Mongołów/Tatarów), pozostałe jako miasta.
Po rozprawieniu się z dotychczasowymi problemami będziesz już miał pełną dowolność w dalszych podbojach.
Ostrzwtlumie
04-04-2012, 19:06
Można grać w podstawkę w kompanie online?
Można grać w podstawkę w kompanie online?
Chyba pa spatchowaniu do wersji 1.3 jest taka opcja (nie wiem czy wcześniej). Tam gdzie są bitwy online powinno też pisać hot-set.
Optymista24
07-04-2012, 18:12
Hej co zrobić by armia mi nie zdezerterowała ? podbiłem Marrakesz wysłałem tam swojego władcę frakcji miał 16 udziałów a zostały mu już 4 i nie jestem wstanie utrzymać tego miasta muszę zaciągać najemników eh
Ostrzwtlumie
07-04-2012, 18:52
Można grać w podstawkę w kompanie online?
Chyba pa spatchowaniu do wersji 1.3 jest taka opcja (nie wiem czy wcześniej). Tam gdzie są bitwy online powinno też pisać hot-set.
Niestety nie mam tego :( Mam dodatek jeszcze i w nim jest kompania online :) A przecież wersja podstawowa mam 1.03.. ciekawe :shock:
Wersja podstawowa nie zawiera kampani online,tylko kindoms.
Ale można ją zrobić w plikach,zmieniając coś tam w sekcji hot-seat,wtedy przy normalnej wielkiej Kampanii będzie można wybrać kilka państw,itp tak jak przy dodatku Kingdoms,gdzieś na forum jest poradnik ;)
Wiem ze trochę glupie pytanie ale gdzie jest plik ze zdjęciami w Medievalu? Szukam szukam i nic :p
W głównym katalogu medka,foldera tgas z tego co pamiętam ;)
I ja mam dodatkowe pytanie nie chciałem zakładac nowego tematu aby sie bałagan nie zrobił. Jak i gdzie pozmieniać aby o 100 turze mieć dostępne statki mogące płynąć do Ameryki. Pytam o to , gdyż grając Bizancjum do 120 tury miałem wszystko podbite i mimo , że próbowałem pozmieniać już pliki właśnie eventu "The world is round" i dalej nic nie mogłem produkować żadnych okrętów mogących dalej płynąć mimo posiadania maxymalnego poziomu stoczni np. w Lizbonie. A plik z możliwością posiadania jednostek np. carrack pozmieniałem dla rożnych frakcji i do gry już nie wchodziło. W skrócie co zrobić aby już o tej 100 turze możnaby popłynąć do ameryki bo jak się ma już wszystko oprócz właśnie Ameryki w około 120-130 turze to bez sensu grać tylko oddawając tury około 100x i pilnować aby nie było buntów.
Lwie Serce
16-04-2012, 15:51
Chyba mistrzowską gildię odkrywców trzeba mieć. Jeśli nie masz to lepiej nic nie zmieniaj.
Hmm gildia mistrzów ale do tego trzeba też coś porobić. Poza tym samo oddawanie tur jak wszystko jest podbite jest monotonne. Alternatywa to nie robić blitzkiegu od początku kampani i nie śpieszyć się z podbojami.
Optymista24
28-04-2012, 07:44
Hej mam kilka Pytań, nie chciałem zakładać nowego tematu, albo każde z osobna dopasowywać pytanie do każdego z działów, więc zaczynam bardzo bym prosił o pomoc .
1 Gdy rebeliant stoi na mojej ziemi, czy blokuje mi to przypływ gotówki ? bo nie wiem czy ich lać bo są czasem dla mnie jak tarcza, a może jak stoji na szlaku drogowym albo pod zamkiem to spada ilość florenów?
2 Wiem że jak się wygra kampanie( bo już to zrobiłem) to można grać dalej ,ale zauważyłem, iż tury się dalej odliczają. Jeśli zostało mi 45 tur i je wykończę to jest koniec gry ? czy mogę dalej podbijać?
3 Frakcja Szkocja i Wenecja.
Grałem jedna i drugą Szkocja mi idzie bardzo dobrze Wenecja już nie. Czy jest łatwiejsza? kapkę to dziwne bo ma gorsze Szkocja jednostki przynajmniej na początku może za dużo wojen miałem Wenecja
4 Jeśli wgram moda z władca pierścieni czy jest spolszczenie i czy będę mógł też grać w podstawkę Mediewal chodzi mi o to bym nie musiał specjalnie go później "odinstalować"(tego moda) by powrócić do pierwowzoru z gry .
5.nie rozumiem jak jest afryka wzdłuż Marrakeszu nie mogę przepłynąć statkiem a widziałem tam Rebeliantów i ze są tam jeszcze jakieś ziemie. Trzeba mieć lepsze lodki ? czy porostu czekać, aż ileś tam tur minie wtedy będzie tam szlo dopłynąć ?
6 jak mocni są Tatarzy bo mongołowie już w sumie wiem idą takimi falami na szczeście jako tako dawałem sobie rade tylko boje się ze jak wezmę państwo ze wschodu np polskie wągry to będzie lipa
7 Jeśli ktoś zniszczy papieża to wiem ze papież może poprosić frakcje o to by dala papieżowi miasto i teraz chciałem spytać czy mielicie takie oferty podczas gry ? i jak tak to czy sam wybieram te miasto które mam dać papieżowi czy to papież sobie wybiera
Lwie Serce
28-04-2012, 08:10
Na większość mam odpowiedź, na pozostałe na pewno kto inny odpowie :
1. blokują handel
2. koniec gry niestety
3. Szkocja ma łatwo bo tylko Anglia stanowi zagrożenie, dobry dowódca łatwo ich pokona, zaś Wenecja jest otoczona:Niemcy, Francja, Mediolan, Papiestwo.
4. niestety nie wiem, niech się wypowie ktoś kto tego moda ma domyślam się że chodzi o Third Age.
5. może za słabe statki ale nie jestem pewien.
6. Tatarzy nie są wcale tacy mocni, ich jedyna siła to słonie, oni są do walki w polu a nie do zdobywania miast. A co do Mongołów to jak grasz np. Polską rób dużo konnych łuczników, oszczepników i kuszników, załatwią mongołów bez problemu.
7. jak ja pokonałem papieża po prostu przychodził z dużą armią i mi jakieś podbijał, bo nie mogłem się obronić.
Do Third Age(Władca Pierścieni)jest spolszczenie i jeśli go zainstalujesz to dalej będziesz mógł grać w podstawkę ;)
Nezahualcoyotl
28-04-2012, 12:08
Hej mam kilka Pytań, nie chciałem zakładać nowego tematu, albo każde z osobna dopasowywać pytanie do każdego z działów, więc zaczynam bardzo bym prosił o pomoc .
1 Gdy rebeliant stoi na mojej ziemi, czy blokuje mi to przypływ gotówki ? bo nie wiem czy ich lać bo są czasem dla mnie jak tarcza, a może jak stoji na szlaku drogowym albo pod zamkiem to spada ilość florenów?
2 Wiem że jak się wygra kampanie( bo już to zrobiłem) to można grać dalej ,ale zauważyłem, iż tury się dalej odliczają. Jeśli zostało mi 45 tur i je wykończę to jest koniec gry ? czy mogę dalej podbijać?
3 Frakcja Szkocja i Wenecja.
Grałem jedna i drugą Szkocja mi idzie bardzo dobrze Wenecja już nie. Czy jest łatwiejsza? kapkę to dziwne bo ma gorsze Szkocja jednostki przynajmniej na początku może za dużo wojen miałem Wenecja
4 Jeśli wgram moda z władca pierścieni czy jest spolszczenie i czy będę mógł też grać w podstawkę Mediewal chodzi mi o to bym nie musiał specjalnie go później "odinstalować"(tego moda) by powrócić do pierwowzoru z gry .
5.nie rozumiem jak jest afryka wzdłuż Marrakeszu nie mogę przepłynąć statkiem a widziałem tam Rebeliantów i ze są tam jeszcze jakieś ziemie. Trzeba mieć lepsze lodki ? czy porostu czekać, aż ileś tam tur minie wtedy będzie tam szlo dopłynąć ?
6 jak mocni są Tatarzy bo mongołowie już w sumie wiem idą takimi falami na szczeście jako tako dawałem sobie rade tylko boje się ze jak wezmę państwo ze wschodu np polskie wągry to będzie lipa
7 Jeśli ktoś zniszczy papieża to wiem ze papież może poprosić frakcje o to by dala papieżowi miasto i teraz chciałem spytać czy mielicie takie oferty podczas gry ? i jak tak to czy sam wybieram te miasto które mam dać papieżowi czy to papież sobie wybiera
1.Dochod danej prowincji troche sie obniza.Osobiscie radze Tobie trenowac jakiegos generala na walkach z rebeliantami.Swoja droga jest to rowniez dobra metoda na pozyskanie generala jezeli narzeksz na ich mala liczbe ;)
2.Mozesz grac tak dlugo jak sie Tobie zechce nawet jezeli przegrasz Kampanie
3.Szkocja podobnie jak Anglia-idealne polozenie a jesli opanujesz juz cala Wyspe mozesz zaczac ekspansje na kontynencie.Zas jezeli chodzi o Wenecje to swego czasu zrobilem z niej potege...wyspiarska na M.Srodziemnym.Ciekawa frakcja i goraca ja polecam
4.Third Age jest modem pod Kingdoms i w zaden sposob nie kooliduje z podstawka
5.Musisz poczekac az pojawi sie news o kulistosci Ziemi a wowczas potrzebujesz okretow zdolnych odbywac rejsy dlugotystansowe ;)
6.Mongolowie :arrow: viewtopic.php?f=21&t=421 (http://forum.totalwar.org.pl/viewtopic.php?f=21&t=421)
Tatarzy :arrow: viewtopic.php?f=21&t=442 (http://forum.totalwar.org.pl/viewtopic.php?f=21&t=442)
7.Zazwyczaj Papa prosi o zwrot Rzymu jezeli jest w twoim posiadaniu
Zając odnośnie twojej odpowiedzi na pkt. 5 już nieco wyżej opisywałem , że nawet ten ewent "World is round" nie daje możliwości produkcji okrętów długodystansowyh bezpośrednio po tym evencie , gdyż czegoś jeszcze brakuje.
Nezahualcoyotl
01-05-2012, 21:17
Musisz miec odpowiedni poziom stoczni zby moc budowac odpowiednie okrety ;)
To oczywiste ale u mnie posiadając w Lizbonie największy poziom miasta i budynki od stoczni itp. nie mogę produkować lepszych okrętów dla Bizancjum
przyznam, że nie wiem dokładnie, jak to jest z tymi statkami. wydawało mi się, że po "world is round" nie powinno być problemów.
nie chcę robić za "captain obvious", ale zaznaczę, bo nikt o tym nie wspomniał, że można tam dotrzeć również pieszo. :ugeek:
Optymista24
04-05-2012, 17:25
Hej Grałem Szkotami to tak jak mówicie musiałem mieć lepszy poziom stoczni czy portu już nie pamiętam wybudowałem statki w zamku z Toledo ale musiałem czekać aż zamek uzyska odpowiednia ilość mieszkańców bym mógł przejść na wyższy poziom miałem bodajże tam 12 tyś od tego mogłem robić statki i spokojnie popłynąłem i podbiłem ameryke to był chyba 3 poziom zamku ale nie ostatni bo kolejny był na 18 tyś mieszkańców zresztą nigdy nie miałem 18 tyś ludzi w zamku w miasteczku/mieście to bez problemu ,może dla tego ze w zamkach nie buduje dużo farm nie wiem . Miałem "suchy dok zrobiony i miałem karake tak patrze bo mam MEdievala w złotej edycji z dodatkami i tam były mapki i opisane budynki dla 5 frakcji plus co można budować na którym poziomie.
Czy wiecie może czy jest taka też plansza która mam ale dla wszystkich frakcji ? bo tam jest tylko ich 5 pozdrawiam
Czy wiecie może czy jest taka też plansza która mam ale dla wszystkich frakcji ? bo tam jest tylko ich 5 pozdrawiam
proszę: http://totalwar.honga.net/faction_build ... f=scotland (http://totalwar.honga.net/faction_buildings.php?v=m2tw&f=scotland)
Optymista24
06-05-2012, 20:11
o stary takie coś szukałem jak link wyżej bardzo Ci dziękuje jest super stronka .
Ktoś się nieźle natrudził opisując to wszystko :shock:
Ktoś się nieźle natrudził opisując to wszystko :shock:
no cóż, Chińczycy najwyraźniej mają to we krwi;)
Panowie 2 pytanka dotyczące medka. Czy jest techniczna możliwość odblokowania kamery tak ja w Napoleonie , Empire i Shogunie?
Jeśli tak to jaka?
I drugie , czy jest jakiś zajebisty mod przenoszące medka do starożytność czyli "Romka" 8-) ?
Post przeniesiony.
Joopiter
No siemka panowie. Jestem po całości zielony w MTW i sobie gram normalnie pare kampani na raz oraz na kodach czasami. Mam pare pytań, może ktoś mi odpowie albo znajdzie odpowiedź na forum.
-Grając własne bitwy można ustawić kiedy i jak ma się ta walka odbywać czy ma to być początek średniowiecza czy jego koniec itp, dzięki tym ustawienią podczas bitwy mamy ograniczone wojsko do danego roku itp. Mam pytanie właśnie co to tego czy jest jakiś mod, konfiguracja w ustawieniach która daje aby podczas kampani blokowanie jednostek z dalszego okresu dla wszystkich państw lub po prostu wydłużenie okresu. Dajmy na to, że gram Polską mam 30 ture (bardzo szybko mija to do tego czasu) i już mam Templariuszy, a chciałbym sobie pograć jakoś początkiem średniowiecza dość dłużej albo cały czas.
-Znajduje się jakiś poradnik jak grać? Chodzi mi głównie o taktykę podczas walk, jakie jednostki przeciwko jakiś tam. Kiedy ja mam ciężką konnice to wróg piechotą (ciężką albo samymi mylicjantami) rozwala połowe mojego odziału zaś kiedy to ja mam ciężką piechote a wróg ma ciężką konnice ja dostaje wpiernicz od nich.
-Jest gdzieś opisane rozwój gospodarki dla krajów lub coś w ten deseń? Bez kodów na kase nie ma opcji abym nie miał sianka na minusie, bo nie mam pojęcia jak i mieć jednocześnie dobrą armie i dużo sianka jak inne państwa. (kiedy patrze które państwa są najmocniejsze to czasem widze, że kraj Niemcy mają i dużo wojska, i dużo sianka mając 5 zajętych terenów)
-Jak zrobić aby mieć większy szacunek u Papierza, raz mam wszystkie krzyże na maks zaś po paru rundach siedzenia na dupie (nie atakowaniu i wykonywaniu celów) mam o dwa krzyże mniej. Również jak zdobyć krzyże jako biskup lub jako ksiądz. Jak poprawić tą reputacje u w oczach kościoła. No i ostatnie - jak z niepobożnego członka rodziny lub kapitana (osoby dowodzącej) podnieś mu pobożność. Siedzi w zamku, na danym terenie jest biskup/ksiądz, w zamku jest nawet katedra a on dalej ma jedną gwiazde pobożności lub zero.
Mam nadzieje, że ktoś mi odpowie na te pytania, bo nie chce być zniesmaczony do gry na kodach, bo powoli mnie to nudzi, że nic mi nie wychodzi.
Amen.
-Znajduje się jakiś poradnik jak grać? Chodzi mi głównie o taktykę podczas walk, jakie jednostki przeciwko jakiś tam. Kiedy ja mam ciężką konnice to wróg piechotą (ciężką albo samymi mylicjantami) rozwala połowe mojego odziału zaś kiedy to ja mam ciężką piechote a wróg ma ciężką konnice ja dostaje wpiernicz od nich.
Generalnie to łucznicy (kusznicy przeciwko ciężkiej) > piechota > kawaleria > łucznicy/kusznicy. Nie dotyczy jednak szarży kawalerii, przed która bronią tylko pikinierzy i włócznicy ustawieni w odpowiednim szyku. Czyli jeśli Ty masz ciężką kawalerię to wygrasz z ciężką piechotą stosując taktykę szarż kopijniczych i odskoków. Jeśli zaś masz piechotę to wygrasz z kawalerią poprzez jej unieruchomienie (poświęcasz jeden najsłabszy oddział by stał się celem szarży i natychmiastowym atakiem reszty oddziałów na nieruchoma kawalerię). Oczywiście szarży nie zrobisz podczas oblężenia. Kompowi czasem się udaje.
1. Nie grać na kodach, templariusze to zakon mnichów wojowników który został założony w czasie krucjat( 1096-1191). Gra rozpoczyna sie w roku 1080 . 1 tura= 2 lata 30 x2 =60 1080+50= 1140 :) Więc w pewien sposób jest to zgodne z historią :D
2.W instruckji poszukaj. Jak nie togdzies w necie widziałem poradnik ( bez sensu) . Kawalerią nie atakuj na włóczników bo to samobójstwo. Milicja to włócznicy.Zależy też jaka kawaleria na jaką piechotę. Ja mam prostą taktykę. ciężka piechota z przodu. łucznicy/kusznicy z tyłu. kawaleria po bokach. starcie piechota vs piechote.Łucznicy strzelaja.Kuszników biorę na boki i otaczam wroga. A kawalerią wjazd od tyłu.
3.plądruj, rób farmy, drogi porty. Proponuj umowy handlowe.Idź kupcami pod Konstantynopol na jedwab, do Tmbuktu na kość słoniową lub złoto, na węgry lub Wenecję po złoto.
4.nie da sie :D poboznosc u biskupów zdobywasz załatwiając heretyków i wiedźmy, chodzenie ksiedzem na misje chrystnianizacyjne(tzn wchodzisz na obszar gdzie jest mniej niż 60%). Członkami rodziny, wlczyć z muzułmanami/chodzic na krucjaty.
Mam nadzieję zepomogłem
Taka mała odpowiedź na waszą pomoc.
Pograłem trochę Szkotami, czasem używałem kodu na siano. Dzięki tej grze trochę ogarnąłem jak grać podczas bitw, bo mam zdobyte całe wyspy i trochę Francji. Dalej mam problem z sianem jednak już ogarniam. Co do pobożności to dzięki za te rady, bo nie wiedziałem jak to porobić, przychodził heretyk i zabijał mi generała czy coś... Popieprzyłem grę Szkotami i zacząłem przed chwilą grę Danią, nie używam żadnych kodów - żadnych. Jestem w 9 turze. Nie idę na armię a gospodarkę. Nie przyjmuje zaręczyn od niepobożnych generałów (chociaż przez moją grę to tylko Polską miałem samych pobożnych generałów, mniejsza). Mam zajętych 5 terenów i dochód 300 na plusie. Zanim z rekrutuje jakieś wojsko to patrze jakie jest jego utrzymanie itp. Zauważyłem, że w tej grze nie chodzi o napierdalanie wojskiem po innych państwach zaś o dużą gospodarkę aby to osiągnąć. Co do pobożności moich kapłanów to dzięki, bardzo mi to pomoże, a do taktyk to pograłem parę wolnych bitew i sprawdzałem Wasze taktyki i sprawdza się to. Jeszcze raz wielkie dzięki.
Taka mała odpowiedź na waszą pomoc.
Pograłem trochę Szkotami, czasem używałem kodu na siano. Dzięki tej grze trochę ogarnąłem jak grać podczas bitw, bo mam zdobyte całe wyspy i trochę Francji. Dalej mam problem z sianem jednak już ogarniam. Co do pobożności to dzięki za te rady, bo nie wiedziałem jak to porobić, przychodził heretyk i zabijał mi generała czy coś... Popieprzyłem grę Szkotami i zacząłem przed chwilą grę Danią, nie używam żadnych kodów - żadnych. Jestem w 9 turze. Nie idę na armię a gospodarkę. Nie przyjmuje zaręczyn od niepobożnych generałów (chociaż przez moją grę to tylko Polską miałem samych pobożnych generałów, mniejsza). Mam zajętych 5 terenów i dochód 300 na plusie. Zanim z rekrutuje jakieś wojsko to patrze jakie jest jego utrzymanie itp. Zauważyłem, że w tej grze nie chodzi o napierdalanie wojskiem po innych państwach zaś o dużą gospodarkę aby to osiągnąć. Co do pobożności moich kapłanów to dzięki, bardzo mi to pomoże, a do taktyk to pograłem parę wolnych bitew i sprawdzałem Wasze taktyki i sprawdza się to. Jeszcze raz wielkie dzięki.
Dla każdej nacji jest lepsza inna taktyka, np. Polską można robić rzezie konnymi kusznikami :P Sam wymyślaj taktyki, tak będzie Ci najprzyjemniej ;) Jednostki miotające zawsze wystawiaj do przodu i atakuj piechotą gdy wróg się zbliży, albo wycofuj się łucznikami, zależy czy masz jednostki defensywne czy ofensywne. Strzelaj nimi w walczące szeregi tylko jeśli masz gorszej jakości wojaków, bo łucznicy będą zabijać zarówno swoich jak i wrogów, jeśli wróg ma lepsze jednostki to będzie to dla niego bardziej dotkliwe, zawsze staraj się kazać łucznikom walić w oddziały będące jak najdalej od twoich oddziałów jeśli walczą w zwarciu, ale nie skupiaj się na tym zbytnio, grunt to odpowiednio dowodzić kawalerią ;)
-Jak zrobić aby mieć większy szacunek u Papierza, raz mam wszystkie krzyże na maks zaś po paru rundach siedzenia na dupie (nie atakowaniu i wykonywaniu celów) mam o dwa krzyże mniej. Również jak zdobyć krzyże jako biskup lub jako ksiądz. Jak poprawić tą reputacje u w oczach kościoła. No i ostatnie - jak z niepobożnego członka rodziny lub kapitana (osoby dowodzącej) podnieś mu pobożność. Siedzi w zamku, na danym terenie jest biskup/ksiądz, w zamku jest nawet katedra a on dalej ma jedną gwiazde pobożności lub zero.
jak podbić pobożność u generałów i kapłanów możesz sprawdzić sobie tutaj: http://www.gamefaqs.com/pc/931592-medie ... faqs/50116 (http://www.gamefaqs.com/pc/931592-medieval-ii-total-war/faqs/50116). szukaj pod hasłem "piety". stronkę dodaj do ulubionych bo to prawdziwy life saver. w praktyce najszybsze sposoby to: 1) dla generałów: udział w krucjacie (podbija również rycerskość, a to świetna sprawa i nie daj sobie wmówić, że jest inaczej!;)); 2) dla kapłanów: wysłać większą grupę (z 5-6) do regionu z b. niskim procentem wyznawców Twojej religii, przy czym dobrze, żeby nie było tam kapłanów innej wiary, bo szkopuł tkwi w szybkim przyroście nawróconych.
żeby zwołać krucjatę inną niż na Jerozolimę (a po co zasuwać przez pół świata, skoro można kopsnąć się statkiem do np. Rygi i w parę tur być z powrotem [olej tą Rygę po zdobyciu; niech się buntuje, to może będziesz mógł zwołać na nią kolejną krucjatę, a tak groziłaby Ci niepotrzebna wojna z Danią/Polską/Rusią]) musisz mieć u Papieża max, ew. max bez 1 krzyżyka. i tu przechodzimy do Twojego pytania. otóż nieznacznie pomaga budowa świątyń, przeszkadza oczywiście prowadzenie wojen, resztę doczytaj sobie pod linkiem, ale najszybsza i najpewniejsza droga, to błyskawiczne zawiązanie sojuszu i umowy handlowej (nim rozpoczniesz jakąś wojnę, bo potem Papa - podobnie jak inni monarchowie - może sojuszu nie chcieć) i ewentualny datek z 1000-2500 (proponujesz kasę i klikasz na dole po lewej symbol daru - sory, jeśli to oczywista oczywistość;))
Nie, bardzo mi pomogłeś. Na stronę na pewno zajrzę, szukam jak na razie jak najlepszego państwa do gry, bo Polską nudzi mi się, Danią również, Niemcy też ;x Czegoś poszukam sobie no i oczywiście już jak najmniej używam kodów, bo siano samo przychodzi :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski support vBulletin©