Legenda Wesmere

[Lwie Serce]

Legenda Wesmere
http://imageshack.com/a/img42/7833/qn06.jpg
Legenda Wesmere to kampania opowiadająca o elfach, zwłaszcza jednym z nich - Kalenzie który stał się wielkim ich bohaterem i wziął udział w wielu wielkich wydarzeniach mających ogromny wpływ na historię Wesnoth.
Przygoda rozpoczyna się, gdy dom Kalenza - Las Lintanir zostaje zaatakowany przez orków, a on ze swym wiernym przyjacielem przebija się do wielkiej elfickiej cytadeli by móc uratować swoich druhów sprowadzając pomoc.

Główni bohaterowie:
267 Kalenz - elficki uzdolniony młodzieniec, obrońca lasów.
266 Landar - przyjaciel Kalenza od dzieciństwa, jego wierny towarzysz.

Legenda Wesmere to kampania o średnim poziomie trudności, jest natomiast długa (18 scenariuszy) i daje nam solidną porcję ciekawej fabuły.

[McAbra]

Jestem w ok. połowie kampanii, gra się całkiem przyjemnie.
Fajnie, że jest kilka ciekawostek, np. osobne twierdze do rekrutacji wojsk Landara i Kalenza.

Mimo to kampania cierpi na syndrom elfów, o ile przy pierwszych spotkaniach z BfW to nie odrzuca, to teraz nudzą mnie już trochę ciągłe inwazje orków na elfy... :)

[Ituriel32]

Też tak mam. Jest zbyt mało kampanii dla "złych" nacji.
A ta znudziła mnie dość szybko i ją porzuciłem.

[Lwie Serce]

A ja bardzo lubię stać po stronie dobra a fabuła kampanii opowiadających o ludziach/elfach/krasnoludach rekompensuje ciągłą walkę praktycznie tymi samymi wojskami. Legenda Wesmere mnie wciągnęła bardzo swego czasu i z pewnością do niej wróce :)

[McAbra]

Rozumiem, że może się to podobać, ale po Następcy Tronu, Najeździe Orków, i innych kampaniach prawie ta sama historia robi się nużąca... :)

Do Zejścia w Mrok i Wolności się nie umywa. 8-)

[Lwie Serce]

Kwestia gustu, mi Wolność i Zejście w mrok nie podeszły prawie wcale, w LW poznajemy historię Kalenza, jak doszedł do "wielkości", jego młodość, wspaniałe czyny itp. Jest to opowieść o przyjaźni, heroicznej walce i co ważne zawierająca humorystyczne wstawki, którym główny ton nadawał Olurf :D