Co aktualnie czytacie?

Cytat:

---

Grunwald 1410 z HB pana A. Nadolskiego.Bardzo udana pozycja z serii.

---

Raczej nie polecam tej pracy, głównie z tego powodu że jest ona jedynie streszczeniem ustaleń tegoż autora z innej pracy (Grunwald. Problemy wybrane, Olsztyn 1990), która niestety zawiera dość istotne mankamenty jak m.in. szacowanie polskiego taboru o czym napisałem tutaj:
http://romanrozynski.blogspot.com/20...kiego-pod.html

Z kolei w artykule Maronia: "Grunwaldzkie tezy Wiesława Majewskiego" (w: Od Grunwaldu do Bzury-bitwy i boje polskie na przestrzeni dziejów, Wrocław 2012)
na s. 24-25 można znaleźć argumenty obalające teorię kolumnową Nadolskiego.

Cóż wymienionych pozycji po prostu nie czytałem, więc nie mam porównania, oceniłem tak pobieżnie ową książkę.Jak na razie podoba mi się układ wstępu, rozwinięcia i zakończenia.A że streszczenie no cóż także są czasami potrzebne :D.Po za tym Autor nie stawia swej pracy jako pewnika wiedzy o tej batalii,a jako jedynie fragment większej układanki niepełnych puzzli o czym wspomina pod koniec wstępu.Wiem że HB to nie wielkie prace naukowe ale to seria która i tak pozwala wciągać czytelnika do omawianego tematu.

Praca ciekawa. Temat indiańskich wojen w XVIII w. mało znany. Dobrze się czyta. Polecam.
http://s.lubimyczytac.pl/upload/book...46/352x500.jpg

Czy książka obejmuje swoją zawartością Powstanie Pontiaka czy tylko skupia się na samym oblężeniu Fortu Detroit?

Opisane w niej, jest całe Powstanie.

Aktualnie czytam Conana Barbarzyńce. Zawiera 16 opowiadań Roberta E. Howarda, powieść oraz esej. Mimo, że seria ma ponad 80 lat czyta się ją nadzwyczaj przyjemnie, szczególnie bardzo krwawe opisy walk, których nie spodziewałem się w tak starym fantasy. Jedyne co mi przeszkadza to nazwy państw, ludów, zaczerpnięte żywcem z naszej rzeczywistości.

Kiedy zapoznasz się z "historycznym" esejem znanym jako "Era hyboryjska" wszystkie mankamenty o których wspomniałeś puścisz w niepamięć:
https://en.wikipedia.org/wiki/Hyborian_Age

Swoją drogą jest to bodajże pierwszy opis dziejów świata fantasy w literaturze.

Ja sobie Ere zostawiłem do przeczytania na któryś weekend( dotychczas może z 1/4 przeczytałem) bo jest długa a chciałem opowiadań skosztować :).

Kiedy skończysz opowiadania zajmij się jedyną powieścią czyli "Godziną Smoka" a pózniej możesz już śmiało rozpocząć lekturę "Ery..."

Męcząc "Dzieje Mazowsza" poszukałem przerywnika:

"Nadludzki ciężar imperium. Osmanie w Europie środkowej - nieudana próba stworzenia monarchii uniwersalnej (1390-1566)"
Pal Fodor