Wiara w ludzkie dobro to fatalny pomysł na którym wiele turniejów się już wywróciło (np. DMP2020 w Warhammera). Zasady powinny być SPRAWIEDLIWE bez wyjątków, bez możliwości nadużywania niedociągnięć i bez kwestii spornych. Ta zasada nie jest ani sprawiedliwa ani dopracowana. Nie tylko tą można wykorzystać do chamskich zagrywek ale nad tą się chwilowo zastanawiamy.
OK, zawsze coś może być przedyskutowane przez grono sędziów, ale nie lepiej by sprawa była prosta do wyjaśnienia i nie wymagała x sędziów do omawiania jednego repka? Ponadto nie jest trochę niesprawiedliwe w drugą stronę, że sędziowie ukarzą drużynę która chamsko zagrała, ale jest to dopuszczone przez zasady? Ja zawsze wychodziłem z założenia że jeśli zasady kategorycznie czegoś nie zabraniają i pozwalają na to by je wykorzystywać to można to robić i sędziowie nie mogą się przyczepić, bo to by oznaczało że zasady można do śmieci wyrzucić.
Myślę że mamy całkiem fajną i sprawiedliwą zasadę wypracowaną w Warhammerach:
Trochę ją zmieniłem i uprościłem, u nas jest ona rozpisana dużo bardziej, jak ktoś chce to może zerknąć:
https://challonge.com/pl/mp2020tww2 , ale jej główny sens został zachowany. Wydaje mi się że jest ona dobrze pomyślana bo faktycznie kara gracza tak by ten był zmuszony grać zgodnie z zasadami, i jednocześnie nie oznacza że gracz łamiący zasady od razu jest na straconej pozycji, gdyż wciąż ma szanse jeśli tylko trochę złamał zasadę.