"Ewa Kopacz chcesz murzyna to go sobie w domu trzymaj!":lol2:
Wersja do druku
"Ewa Kopacz chcesz murzyna to go sobie w domu trzymaj!":lol2:
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/fran...ielowym/ptx35n
I nawet nie chodzi mi to kto to zrobił (chociaż to dosyć oczywiste, że nie zrobili tego Amisze). Chodzi o tą polityczną poprawność... Nie ma ani słowa o tym, że to muzułmanie. Nie, to zupełnie przypadek że bikini sprowokowało grupę nastolatków.
Spokojnie już niedługo takie newsy będą w serwisie informacyjnym poświęconym wiadomościom krajowym a nie tylko zagranicznym.Oczywiście jakby było zdarzenie z przemocą ale w druga stronę artykuł byłby bardziej szczegółowy informujący nawet o prawicowych poglądach napastników.Niedługo na plażę trzeba będzie się wybierać ze świńskim łbem dla własnego bezpieczeństwa :P.
Takie przypadki pokazują, że tego "zagrożenia" w miarę łatwo byłoby się pozbyć. Islamscy "ekstremiści" (jak na nasze standardy) widocznie nie potrafią żyć "normalnie" w Europie. Sami się wychylają i jak widać reagują agresją oraz łamaniem prawa. Mówiło się trochę o "pełzającym" zagrożeniu, o tym, że jest "spisek" podług którego muzułmanie mają się mnożyć i mnożyć po czym gdy będzie ich wystarczająco dużo pokazać swoje "mroczne" oblicze. Tymczasem oni się nie patyczkują, walą prosto z mostu co im się nie podoba, tyle że póki co nie są w stanie wiele zrobić. Prawa które uzyskują wynikają nie z ich siły, ale tych którzy ich "popierają". Wiadomo co będzie później, jeżeli mniejszość i to reprezentująca ją "słabsza" płeć atakuje już teraz, łamiąc prawa itd. Nie trzeba się jednak bawić w żadną konspirację, wystarczy wprost iść na konfrontację prawną. Przywrócić normalne "standardy wolnościowe" które Europejczycy wywalczyli sobie przez wieki, wówczas tacy "ekstremiści" albo wyjadą albo zrobią burdel teraz póki są za słabi aby "wygrać".
Niektórzy żyją złudzeniem, że Polski to nie dotyczy, że ochronią nas "odważni patrioci", ci sami których szczytem odwagi jest w kilku zastraszać czeczeńskie dzieci i kobiety. My też mamy jednak swoich "muzułmanów", co prawda w innej skali, ale u nas tą rolę mogą pełnić Ukraińcy. Nie chodzi mi tu jednak o samych ludzi, a to jak nasz rząd się do nich odnosi. Ukraińcy mogą sobie gloryfikować Banderę itd., a nasz rząd jest niechętny potępieniu gloryfikacji zbrodniarzy aby nie urazić "biednych" Ukraińców. Mimo iż to oni nas potrzebują, a nie my ich. To my dajemy i my idziemy na ustępstwa. Jeżeli jest tak w stosunku do Ukraińców, to jakby co będzie też pewnie w stosunku do muzułmanów.
@Dagorad zapraszam do Białegostoku gdzie każdy mieszkaniec tego miasta z chęcią podzieli się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi Czeczenów.Hotel robotniczy w którym mieszkali na koszt miasta kompletnie zdewastowali i oczywiście należało ich ulokować w zastępczych lokalach.Do pracy iść nie chcą ale do brudnej roboty garną się aż miło.Te podpalenia to efekt i może nietolerancji ale bardziej walki półświatków.
Muzułmanom wystarczy poucinać lub ograniczyć socjal na takich samych prawach jak reszcie obywateli a sami zaczną się pakować.Co do naszego gościnnego kraju wcale się nie zdziwię jak niedługo przyjmiemy kolejną partię uchodżców.Tym razem krewni i bliscy tych których już ulokujemy bo wszak rodziny nie powinny być rozdzielone.Dla nich znajdą się mieszkania oraz środki finansowe ale na samotne kobiety wychowywujące dzieci przed mężem alkoholikiem w jakichś podarowanych przez gminy norach kasy tradycyjnie nie ma.
Taki znak czasów że ten kraj bardziej dba o przybłędy aniżeli o własnych obywateli.
Mi nie chodziło o to jacy są Czeczeni, nic o tym nie napisałem. Po prostu są ludzie wierzący w bajki "u nas to jest tak, że jakby co kibole/"nacjonaliści" ich przegonią". Takie tworzenie bohaterów z ludzi którzy często atakują w grupach jedynie słabszych albo w ogóle tak jak napisałeś są przestępcami biorącymi udział w walce półświatków. Nie chodzi tu też o to, że nie znaleźliby się ludzie gotowi przegonić choćby muzułmanów, we Francji też pewnie tacy są. Wśród części społeczeństwa panuje chyba jednak opinia propagowana zresztą bodajże przez Korwina "że to ci co rozrabiają na stadionach będą nas bronić". Takie mylenie chuligańskiego trybu życia z wojskowym, że jak ci są skłonni bić się na stadionach i wyzywać mniejszości to jakby co okażą się patriotami gotowymi ginąć za ojczyznę... Jak na moje to raczej ślepy zaułek i wplatanie w ogóle tego wątku przez niektórych w zagadnienie problemu z mniejszościami jest głupie. Nie ma co patrzeć na kiboli jak na jakichś uśpionych bohaterów czekających żeby się ujawnić. To jacy z nich patrioci nie raz ujawnia się w taki sposób, że kiedy inni protestują oni przybywają na miejsce tylko po to aby robić zadymy i tym samym dyskredytować całą sprawę.
Okazuję się, że pośród walczących z ISIS Kurdów, sporą liczbę bojowników stanowią członkowie kurdyjskiej antify(i anarchiści ochotnicy z całego świata), co na to prawacy ? nadal skupiają się na wojnie z Islamem w necie ? :devil:
http://propagandact.blogspot.com/201...-struggle.html
http://libcom.org/news/anarchists-jo...areas-03102014
Nie, skoro walczą z nimi też "lewacy" to zaczęli nagle być przyjaciółmi islamu :rolleyes:. O co tak właściwie chodzi? "Lewacy" chcą sobie zagarnąć "miano" przeciwników islamu? Są jakieś statystyki ilu jest tych ochotników z Europy? Bo to, że wśród Kurdów są "lewacy" i anarchiści to nic nowego, przecież nawet ostatnio głośno o tym ze względu na działania Turcji.
Jeśli to są anarchiści z całego świata to zebrało się ich raptem wszystkich trzech
http://i59.tinypic.com/axinhh.jpg
A póżniej jest ich jeszcze więcej bo nawet ta sama trójka zaturbanionych w "arafatkach" w dwóch zamieszczonych linkach:
http://i61.tinypic.com/311ml46.jpg
http://i61.tinypic.com/2m4f5hl.jpg
Sorry więcej anarchistów to się kiedyś zbierało na Dzień Wagarowicza lub na 1 Maja;).