U mnie dalej kosmiczny Warhammer - Graham McNeill "Mechanicum":
https://media.merlin.pl/media/300x45...267c4f0fd5.jpg
Wersja do druku
U mnie dalej kosmiczny Warhammer - Graham McNeill "Mechanicum":
https://media.merlin.pl/media/300x45...267c4f0fd5.jpg
Spokojny dzień dzisiaj ;)
Załącznik 2630
Całość w zasadzie o lichwie w kontekście religijnym. Autor, tematu pieniądza, wpływu lichwy na gospodarkę szerzej (co nie znaczy, że nic tu o tym nie znajdziemy) nie porusza.
Za to dostajemy całą masę przykładów średniowiecznych przypowieści, kazań, czy ,,praw''.
Czytało się przyjemnie, bez znużenia.
Tytuł niekonkretny to prawda :D Chodzi tu o to, że z tego okresu wywodziły się słynne romanse rycerskie. Autor nieraz się do nich odwołuje porównując fikcję z rzeczywistością. Na końcu znajdziemy nawet fragmenty z 6 takich dzieł. ;)
Rozchodzi się o XII i XIII wiek.
A u mnie od jutra (Arroyo, uważaj ;))
https://staticl.poczytaj.pl/398000/o...l,398506-l.jpg
Czyta się bardzo dobrze. Dużo informacji. Polecam.
http://s.lubimyczytac.pl/upload/book...06-352x500.jpg
Tradycyjny brak przypisów, miotanie się od lewej do prawej i ciągle brak bibliografii.
Bo to jest zestawienie artykułów z "Do Rzeczy", a nie uporządkowana praca naukowa;) Mnie brak przypisów nie przeszkadza. Wiele wiadomości jest wzięte z innych prac, które są tam zresztą wymienione. Ten, kto po lekturze, zainteresuje się tematem i tak sięgnie po szczegółowe publikacje. Ja książki Zychowicza traktuję jako popularyzację.
Jeśli ktoś chce do mnie przemówić, to niech da przypisy i bibliografię. Ja sobie wtedy posprawdzam to co mnie nurtuje i zobaczę czy rzeczywiście tak tam napisano. Jeśli ktoś boi się dyskusji na poziomie to właśnie w ten sposób rozmydla tło, by łatwo było się wybronić. Tylko potem niech nikt nie marudzi, że żaden z historyków nie chce z nim rozmawiać...