Czemu?
Co dają te budynki V tieru?
Jak najprościej doprowadzić do wojny domowej?
Sent from my Nexus 5 using Tapatalk
Wersja do druku
Są tanie, szybko dostępne, mogą się ruszać. Wielkie balisty niby mają większy zasięg, ale są nieruchome. Oczywiście amunicja tylko wybuchowa. Inne machiny są za drogie lub zadają za mało obrażeń.
Balisty (te zwykłe podstawowe) mają same plusy: zasięg, różne rodzaje amunicji (choć w praktyce używam tylko dwóch zwykłych i wybuchowych, ogniste chyba na słonie ale to trzeba by sprawdzić), mogą się poruszać.
Plus to co wymienił Asuryan.
Tier V to budynki unikatowe dla nacji i w sumie dają minimalnie lepsze premie niż IV, ale ja stawiam je głownie dla klimatu.
Walcz liderem swojej nacji i zrób poparcie ponad 70% dla monarchii i koło 50-60% (chyba bo nie pamiętam) dla republik.
Przy monarchii poparcie od 69%, przy republice od 49%. Co do sposobu na rydwany i słonie to, jak na prawie wszystko w tej grze;), najlepsze są oszczepy. Nie ważne czy z piechoty czy od harcowników. Rydwany zostaną mocno osłabione i kilka padnie, a słonie wpadną w panikę albo nawet padną (przy płonących chyba szybciej wpadną w szał, ale nawet jedna salwa zwykłych oszczepów wystarcza). Balistami możesz nie trafić tyle razy ile trzeba, może być ciężej. Łucznicy też powinni pomóc, słonie mogą wpaść w szał od płonących strzał, ale rydwanom wiele nie zrobią, mimo zasięgu mają małe obrażenia w porównaniu do oszczepów.
Bo widzisz, ja pisałem o łucznikach i balistach w kontekście kontry na słonie czy rydwany:p. W ogólnym rozrachunku to oczywiście łucznicy są lepsi od harcowników, choć ja osobiście preferuję procarzy. A oszczepników nie doceniasz, przeciw komputerowi, który dąży do jak najszybszego zwarcia łucznicy i tak wiele się nie nastrzelają i o wiele lepiej jest wziąć oszczepników, ich dwie salwy zrobią tyle co łucznicy, a może i nawet więcej.
Co do oszczepników, to polecam sprawdzić Traków. Koszą wszystko, co wejdzie im w zasięg, a do tego w zwarciu też można nimi coś ugrać.
Rydwany zazwyczaj kontrowałem jazdą do walki w zwarciu (szturmową nie próbowałem, bo nie miałem nigdy okazji) i nawet przeciętnie silni jeźdźcy nie mieli problemów.
Ze słoniami jest trochę gorzej. Moim ulubionym sposobem są konni oszczepnicy. Do tego w miarę łatwo można pokonać je odpowiednią piechotą. Wystarczy zaatakować je z flanki/tyłu włócznikami lub trackimi albo dackimi falxmenami. Najczęściej jednak używa się do tego pieszych strzelców z racji dostępności.
czy wie ktos jak wlaczyc napisy pl podczas przemowy generała przed bitwą? mam właczone napisy w opcjach graficznych czy dzwiekowych nie pamietam juz gdzie dokładnie - a nie ma ich przed bitwą - gra oryginalna odpalana przez steam żeby nie było......
W tej części przemowy generałów potraktowano olewatorsko i nie ma nawet napisów do nich, nic nie poradzisz.