Dlatego zaznaczyłem "germańskiego". Po ich dosyć krwawym nawróceniu ostali się tylko Normanowie.
Wersja do druku
Dlatego zaznaczyłem "germańskiego". Po ich dosyć krwawym nawróceniu ostali się tylko Normanowie.
Mamy Asturię, czyli 1/3 trafione, reszta pewnie też wejdzie więc można kupować:D. Nie spodziewałem się tylu fajnych frakcji w średniowieczu.
Westfalia i Awarowie będą moim zdaniem dobrym wyborem. Obydwie nacje brały udział w konfliktach z Karolem (i niestety je przegrały).
Poza tym CA ostatnio polubiło się z frakcjami nomadów (mamy ich w Rome 2, Attyli, a teraz wpadną Awarowie), więc przy okazji Medievala 3 może doczekam się Imperium Mongolskiego.
edit:
http://wiki.totalwar.com/w/Kingdom_Of_Asturias
Fajnie, że nie wszystkie frakcje będą miały niszczenie osad. Jeszcze u Awarów bym chciał zobaczyć tą umiejętność, ale z tym może być ciężko, bo bonusy raczej się nie powtarzają.
Tak odnośnie tego przekształcania jakiejś nacji w państwo. Ale mi się marzy, żeby w medku 3 był taki podział jak w medievalu1 - 3 epoki średniowiecza. I teraz grając we wczesne średniowiecze mamy możliwość przekształcania nacji w konkretne państwa. Ah! Marzenia!
Na pewno będą kampanie tematyczne tak jak do Rome 2 i Attili. Gdyby tak dali IV krucjatę albo kampanię Tamerlana... Cudo! Na razie jednak nie wiemy czy w ogóle Medieval III wyjdzie. Age of Charlemagne kupię wyłącznie dla Emiratu Cordoby.
Oczywiście że wyjdzie ;) Najbardziej marketingowy temat. CA łase na geldy to i Medek3 wyjdzie. Mnie te wszystkie kampanie tematyczne tak mocno nie wciągają. Wolałbym 1001 nacji na główniej mapie niż te kampanie. No ale DLC tak działa, więc na pewno tak to będzie wyglądać.
Jesli dadzą Krucjaty bałtyckie i grywalnych Prusów to już teraz bym grę (Medieval 3) zabukował :devil:.
**********************************
Kingdom of Asturias
http://wiki.totalwar.com/w/Kingdom_Of_Asturias
http://i68.tinypic.com/21jys03.jpg
http://i68.tinypic.com/vx16av.jpg
Podczas dzisiejszego streama niepokojący był niemal zerowy i kompletnie nieudolny opór Emiratu Kordoby.... Asturia wchodziła w ich terytorium jak w masło i napotkała zaledwie jedną słabą armię w międzyczasie odbijając od nich cały region i równając jedno miasto z ziemią(przynajmniej do czasu kiedy ja oglądałem czyli jakieś pierwsze pół godziny-45 minut),mam nadzieję że kampania była ustawiona na jakimś śmiesznie niskim poziomie trudności bo jeśli ma być tak łatwo to gra tą nacją straci sens :confused: