Jak można odblokować film z ostatniej strony wstawek filmowych?
Wersja do druku
Jak można odblokować film z ostatniej strony wstawek filmowych?
Chyba trzeba mieć wszystkie kampanie ukończone, ale nie dam głowy.
nie trzeba to jest filmik który się pojawia po jakimś czasie o tym co zakłóciło wir powinien być przed ostatnim rytuałem
Filmik o przyczynie zakłócenia jest inny dla każdej nacji, i jest pod odpowiednią frakcją.
ten o którym mówisz to jest o 5 rytuale i o tym kto to wywolal, ten o którym pisze jest p prostu o tym że spadła ta kometa i zakłóciła wir bez żadnych konkretów i niewiadomo w ogóle skąd sie wzieła.
Tak dokładnie to wzrost kosztów utrzymania prezentuje się tak :
- łatwy wzrost o 1%
- normalny wzrost o 2%
- trudny wzrost o 7%,już mamy ponad trzykrotny skok...
- bardzo trudny i legendarny to wzrost o 15%
Mógłbym niby wybrać któryś z pierwszych poziomów trudności ale chciałbym jednak żeby gra dawała mi jakieś wyzwanie. Szkoda tylko,że jedyna trudność na wyższych poziomach bierze się z tego,że AI coraz bardziej oszukuje a gracz dostaje większe minusy. Dwie pełne armie wysokich elfów utrzymane z jednego małego miasta to obrazek na porządku dziennym. Fenomenem były też dla mnie mroczne elfy(te pomarańczowe),które z bramy nie generującej żadnego dochodu wystawiały pełną armię niezłych jednostek :ok:.
sam nigdy nie gram na niższym niż vh(brak przyjemności z gry na niższym) ale 1 rzecz zaobserwowałem i się zaczołem zastanawiać czy teraz utrudnienia nie działają też na sojuszników w jakimś stopniu bo nie raz widziałem jak sojusznik tracił osady z powodu buntów.
eh ciekawe czy kiedyś doczekamy się normalnego poziomu trudności polegającego na ulepszaniu si a nie cheatach , chociaż obecnie wydaje mi się że w tw nie było jeszcze takiej słabej si jak w tutaj ^^
Była o wiele słabsza - wystarczy wspomnieć dodatek do Attyli o Karolu Wielkim.
jakoś nigdy nie ruszyłem tego dlc do atylli ale pamietam ze w podstawce si lepiej dobierala cele niż tutaj ^^
Rytuał elfami zrobiony lustria cała podbita hmmm jak myślicie kiedy będą rozszerzenia jakieś do gry??
https://4.bp.blogspot.com/-VDUn6HgaI...y..._large.jpg
Serio, to nie jest wielkie osiągnięcie, pewnie jeszcze na easy grałeś bo najłatwiejszą rasą było za trudno xD
Tak spoglądając na mapę to Królowie grobowców powinni być bardziej pod starym światem. A w grze pod starym światem najprawdopodobniej jest woda bo ta afryka jest przesunięta na zachód. Jak myślicie czy to zostanie jakoś ogarnięte na mapie wspólnej?
Właśnie nie do końca. Połowę, jak nie większość ziem TK to już masz - ot zajmują ją Nekrarchowie i Strigoi.
Mam nadzieję, że gdy wyjdą TK to nie usuną Królestwa Strzyg i Ushorana, liczę na jakieś FLC pozwalające nimi grać ale to raczej się nie zdarzy.
Tak jak początkowe wrażenie gra zrobiła na mnie bardzo dobre, tak poziom legendarny jest totalną kpiną, aż żal mi słów na to. Wszystko dobrze do 210 tury, kiedy to na mój klan Mors mroczne elfy wysyłają 5 pełnych armii elitarnych jednostek, po ubiciu ich w następnej turze przybywają kolejne i kolejne i tak w nieskończoność, na dokładkę od północy 3 pełne armie krasnoludów co turę. To jest niegrywalne i wymaga patchowania, bo tu nawet arcymistrz by nie podołał. Te armie mnożą się niczym armie Hunów w Attyli, totalna porażka. Na początku kampanii było może to samo z Wysokimi Elfami ale jakimś cudem udało się z tym uporać a teraz jedyne co pozostało to rage quit i zmarnowane godziny przy kampanii której nie idzie ukończyć bo skrypty gry na to nie pozwalają.
radzę ci spróbować otworzyć mrocznym kolejne fronty przy użyciu dyplomacji bo tak niestety jest na legendarym/bardzo trudnym, a też powinni trochę zmienić skrypty u wysokich bo one zawsze przegrywają przeciwko mrocznym przez tą ich pasywność zachowania.
Tu chodzi o to że morczaki mają za łatwo. Gigantyczny kontynent z masą regionów i sami beznadziejni sąsiedzi: szczury które zasysają na automacie, norsmenii z podstawki i hordy zwierzaków. Śmiech na sali.
Następnie dodaj jeszcze bufy dla SI i masz mega spam gwarantowany.
Ja zawiesiłem kampanie wysokich (tura 150) i wielkiej żaby (tura 50), bo gra zamęczyła mnie bezsensownymi bitwami ze spamowanymi armiami ciemniaków. A najgorsze było to że każdą trzeba było ręcznie grać bo na automacie porażka.
Przy czym ja gram na trudnym lub bardzo trudnym...
Do tego,że mroczne zawsze dominują na pewno przyczynia się też najlepsza dzięki niewolnikom ekonomia,CA ewidentnie coś nie wyszło z balansem. Natomiast wcale nie trzeba grać wszystkich bitew z mrocznymi ręcznie,szukajcie przewagi słupka i będzie dobrze :P.
PS: Szczury na automacie wcale nie są takie beznadziejne,tylko muszą dojść do swoich lepszych jednostek a AI nie zawsze się to udaje,sporo w balansie bitewnym pomagają im zasadzki.
Ja tam nie rozgrywam ręcznie bo chyba bym oszalał muszą każdą bitewkę ręcznie rozgrywać jeszcze na etapie gdzie po prostu chce dobić do końca ^^, inna sprawa to to że nie za bardzo się opłaca całkowicie dokańczać niszczenie każdej frakcji bo część spamu mrocznych morze akurat uderzyć w to AI co zostawiłeś, a czasem to zostawione AI może dostatecznie namęczyć mroczne by prawie spamu nie było ^^.
Obecnie np zostawiłem se krasnale i szczurki z którymi mam niestety wojenkę bo jakoś nadal nie mogę prowadzić dyplo, ale skupiają się na mrocznych i tylko czasem jacyś maruderzy mi się zaplątają a jak widzę co krasnale robią to śmiać mi się chce bo same spamują z dosyć dobrymi efektami ^^.
Tylko jak niby te szczury moją doczekać się lepszych jednostek gdy mroczaki kończą ich do 20 tury.
No i zapomniałem wspomnieć o sojuszu mamy z synkiem, który stawia kropkę nad I.
Te szczury to akurat ciężko liczyć bo jest to typowa frakcja na otrzaskanie,pierwszy przeciwnik zawsze niszczony przez główne frakcje bez różnicy czy są sterowane przez AI czy gracza.
szczerze mówiąc u mnie szczury zawsze sobie jakoś dają rade, tzw ile gier tyle przez 1 100 tur sojusz z mrocznymi mają a potem już im łatwiej jak nikt ich nie gnoi ^^
Czy tylko ja mam wrażenie,że aby uczynić grę "trudniejszą",panowie z CA wpadli na genialny pomysł aby dodatkowo gnoić sojuszników gracza poprzez danie im minusów jakie i on otrzymuje? Frakcje sprzymierzone ze mną radziły sobie wyraźnie gorzej niż wrogie AI(nie sądziłem,że to w ogóle możliwe),mogły wystawić zauważalnie mniej armii,do tego jak w przypadku mamuśki wręcz utrudniały moją kampanię,bo ta zamiast zająć się zwalczaniem żaby i szczurów postanowiła,że dwoma armiami będzie po prostu stała pod moimi miastami i rozsiewała spaczenie :clap:.
PS: Do tego zwierzoludzie dalej są tak samo beznadziejnie słabi jak byli w jedynce.
U mnie nie przetrwały w żadnej z czterech kampanii.Cytat:
szczerze mówiąc u mnie szczury zawsze sobie jakoś dają rade, tzw ile gier tyle przez 1 100 tur sojusz z mrocznymi mają a potem już im łatwiej jak nikt ich nie gnoi ^^
Właśnie dlatego podpisując sojusz na kilka tur można doprowadzić do obalenia imperium ^^ sam przykład jak grałem mamuśką i w końcu udało mi się podpisać jakiś sojusz z synkiem to po kilku turach stracił połowę terenów poprzez bunty 0_o
Inna sprawa co mnie śmieszy to to że w moich 4 grach do max 100 tur jaszczury se dobrze dają rade by potem wszystko stracić w 5-10 tur
No dla mnie to już trochę przesada,że jeszcze sojusznicze AI dostaje minusy,co prawda jak się tak bardziej zastanowić to w pierwszym warhammerze był podobny mechanizm ale nie jest to żadne usprawiedliwienie dla bezsensowności tego rozwiązania.
W pierwszym młocie też było pełno głupich rozwiązań, takich jak wyłączenie zwykłej rekrutacji (armii i lordów) dla ras porządku podczas inwazji chaosu...
Turin znalazł ciekawy bug. Jeśli tego nie poprawią przy połączeniu map to nie wiem jak z tego wybrniemy na multi.
https://www.youtube.com/watch?v=kegkyi541nE
A propos tych armii przy rytuałach, uwaga spoiler.
Skoro i tak zawsze wychodzi że skaveni przejmują czary z rytuałów to czemu przeszkadzają przy nich, przecież to powinno być w ich interesie żeby te rytuały sie odbywały xD
a o której godzinie ma być ten patch?
Turniej "Inwazja" - promocja rozszerzenia Mortal Empires !!!
29.10.2017
"Witaj Dowódco! Na horyzoncie zaczęły pojawiać się nieznane chorągwie, a nowi gracze dosiedli się do stołu aby zadecydować o losach całego świata. Przygotuj się na Inwazję obcych potęg, które pragną w barbarzyński sposób zawładnąć naszym światem i zweryfikuj kto stanie się łowcą, a kto zwierzyną."
Serdecznie zapraszam wszystkich fanów trylogii Total War: Warhammer do wzięcia udziału w turnieju, którym będzie pierwszym poważnym sprawdzianem przed Mistrzostwami Polski. Trzeba tylko zapisać się na stronie Challonge. Wszelkie informacje odnośnie regulaminu i zasad znajdziecie na forum TotalWar.org.pl. Linki podane są poniżej. Do zobaczenia na polu bitewnym Dowódco !!!
link do rejestracji na Challonge:
http://challonge.com/pl/tournaments/signup/qGdBy1dgpe
link do tematu na totalwa.org.pl:
http://forum.totalwar.org.pl/showthread.php…
p.s. umieszczam tutaj, ponieważ mało osób zagląda do tematów związanymi z eventami.
Nikt nic nie pisze, że KAM2150 dołączył do teamu Steel Faith to ja napiszę :)
Dziwna rzecz mi się przytrafiła ostatnio na multi. Grałem lizaki przeciwko dwarfom i moja jazda na zimnokrwistych, ta tańsza, bez włóczni, została rozgromiona w walce wręcz przez thunderersów (gromowładnych?). Na początku biłem się nimi przeciwko długobrodym z RoR, walka była wyrównana, żadna z jednostek nie poniosła większych strat, chwilę później "odkleiłem" się od nich i zaatakowałem od flanki oddział strzelców, po drodze nie dostałem żadnego strzału. "Walka" z nimi trwała kilkanaście sekund, ich straty były praktycznie żadne, a moja jazda dosłownie się roztopiła. To jest normalna sytuacja czy załapałem się na jakiś błąd?
Sytuacji trzeba by się dokładniej przyjrzeć, a na pewno pojawi się odpowiedź. Możliwe że straty po stronie twojej jazdy były zbyt wielkie, albo że nie udało się im przeprowadzić poprawnej szarży na tych gromowładnych. Nie można też zapominać że gromowładni biją się w zwarciu całkiem dobrze.
Straty były znikome, pasek HP wyglądał na nieruszony. Szarża musiała wejść dobrze, miałem spory dystans żeby wrócić do formacji, wpadłem prostopadle w ich bok i atakowałem po płaskim terenie. Thunderersi walczą dobrze wręcz, jak na strzelców, ale chyba nie aż tak, żeby zmasakrować mi jazdę w jakieś 15 sekund. Grałem trochę krasnoludami i gromowładni przegrywali mi już z gorszą jazdą. Poza tym drugi oddział tej jazdy bił się z normalną piechotą i szło mu nieporównywalnie lepiej.
W sumie w WH1 też miałem dziwną sytuację kiedyś. Oddziałem hammerersów zaatakowałem podstawowe szkielety, co prawda wygrałem, ale miałem straty jakieś 90% oddziału. Obydwa oddziały z nikim wcześniej się nie biły.
Brzmi jak bug. Strzelcy krasnoludów nigdy nie wygrali mi żadnej walki wręcz,potrafili dostać od goblinów.
Na 100% nie było żadnej ingerencji z zewnątrz. Byłem skupiony na tej sytuacji, bo była dość istotna dla bitwy.
Różnice w pojedynczych starciach mogą się pojawiać ze względu na to, że mamy do czynienia z rzutami kostką. Nie powinny one jednak być tak diametralne jak te opisywane przez ciebie. Możliwe że był to jakiegoś rodzaju bug, ale równie możliwe, że po prostu coś przeoczyłeś i na oddziały oddziaływał jakiś zewnętrzny czynnik. Bez powtórki ciężko cokolwiek więcej powiedzieć.
https://www.fanatical.com/en/bundle/..._content=Cover Ciekawa oferta. Jak ktoś kupi na tej stronie TW: WARHAMMER II to podobno otrzymuje za friko DLC z Królami Grobowców.