Mnie również bardzo cieszy Oskar dla 'Idy', tym bardziej, że fakt ten sprawił mocny ból pupy na polskiej prawicy :devil:-nie chcą tego Oskara !!!
Wersja do druku
Boyhood - jedyne co o tym filmie można powiedzieć to to, że kręcono go 12 lat :P Gry Tajemnic nie oglądałem i w sumie nie mam ochoty. Kojarzy mi się z jakimś niedzielnym filmidłem, a na takie nie mam po prostu ochoty. I ta Kira... brrr ;)
E tam, Keira akurat gra super, podobnie Cumberbatch. ;)
Tak poza tym to wszyscy w Grze Tajemnic mają w sobie tą "angielskość" (akcent, mimika, gesty), przez co robią magiczny klimat. Ja to kupiłem. ;)
Skąd się wziął pomysł na "Idę"? Geneza niepowszednia.:cool:
http://bobry7.salon24.pl/633506,ida-...a-scenarzystka
Fragment:
"...Krytycy filmu „Ida” zapominają o drugiej ważnej osobie: o autorce pierwotnego scenariusza pt. „Siostra miłosierdzia” – pani Rebecce Lenkiewicz. Trochę zainteresowało mnie to, jak dyskretnie usuwa się w cień , przynajmniej Polsce, druga najważniejsza twórczyni filmu. I co ona ma napakowane do głowy, skoro tak bez żadnych zahamowań obeszła się z prawdą historyczną i zwykłą ludzką logiką zaciekle rysując polskich katolickich chłopów i polskie katolickie zakonnice jako odrażające postacie, nie zasługujące nawet na odrobinę szacunku i sympatii..."
Obejrzałem Snajpera.
I tak w sumie to z czystym sumieniem mogę mu dać 6/10.
Co prawda te dwie godziny nawet mnie jakoś mocno nie znudziły ale jak dla mnie film nie pokazuje nic nowego ciekawego w swoim gatunku.
Po prostu obejrzałem go i tyle.
Baa scena w burzy piaskowej nawet mnie zaczęła denerwować bo nic nie było widać :P
Jedynie co to mi się podobało to pokazanie, że wojna zmienia człowieka. Tych scen nie było aż tak dużo by zrobił się to film psychologiczny ale też były dzięki czemu nie mieliśmy dwóch godzin strzelania do talibanów.
Witam!
zapraszam na kolejnych 5 filmów rodem z ulicy
Numéro un to jak wspominałem w zeszłym tygodniu to film o Babci która lubiła piec ciasteczka, dokładniej jest to produkcja z 2012 roku pod tytułem Babcia Gandzia w reżyserii Jérôme Enrico, dodam od siebie że ta historia jest prawdziwa i sklep pokazany na końcu filmu naprawdę tam jest.
Nummer to czyli kontynuacja Pusher tym razem głównym bohaterem zostaje Tony którego mieliśmy okazję poznać w pierwszej części - Pusher II - Krew na rękach (2004) reżyseria Nicolas Winding Refn
Nummer tre jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się jak wygląda życie nastolatka w Norwegii to zamieszczam tu odpowiedź - Nordvest (2013) reżyseria Michael Noer
Number four pora przenieść się w trochę cieplejsze rejony a co powiedzielibyście na małą wycieczkę do Hiszpanii - Biznes (2005) reżyseria Nick Love
A na koniec Numero cinque czyli Prorok z roku 2009 a w reżyserii Jacques Audiard, miłego oglądania...
link do nagród i nominacji http://www.filmweb.pl/Prorok/awards
Do obejrzenia za tydzień ;)
W ramach uspokojenia nerwów z powodu problemów z uruchomieniem Attyli puściłem sobie jakieś kolejne wcielenie Spidermana: Niesamowity Spider-Man. Jakoś kojarzę chyba innego aktora go grającego, zresztą jak widzę - znowu początek. Nie mam zbyt wiele serca do ekranizacji batmanów, supermenów itd. Ale nie powiem, całkiem dobrze się oglądało. Zaraz luknę na filmweb, pewnie już z 5 części jest z tym aktorem ;)
A ja obejrzałem Birdmana.
I też jestem bardzo zadowolony. Podobała mi się historia przedstawiona w tym dziele. Jedyne co to może muzyka mnie jakoś denerwowała. Za to ta praca kamery. Te zbliżenia itp. To dla mnie na wielki plus. Gra aktorska też świetna. Tylko nie skumałem dlaczego na końcu wziął nie ten pistolet co potrzeba.
Specjalnie wziął ten pistolet. Chciał się zabić, ale mu nie wyszło :P To miało pokazać jego poświęcenie dla dzieła, ulepszyć dzieło, sprawić że jak się zabije na scenie to nikt nie przejdzie obojętnie, że pani krytyczka, która była przeciwko niemu, będzie musiała na to zwrócić uwagę i... i można wymieniać bez końca;) Taki chwyt marketingowy. Może też chciał pozbyć się tego głosu z głowy?