Nie znam się tak jak na jednostkach imperium ale na pierwszy rzut oka nie widzę żadnych poważnych braków :),mogli by tylko dać jakiegoś bohatera zabójców po za tym przywódcą frakcji.
Wersja do druku
Nie znam się tak jak na jednostkach imperium ale na pierwszy rzut oka nie widzę żadnych poważnych braków :),mogli by tylko dać jakiegoś bohatera zabójców po za tym przywódcą frakcji.
Roster mi się podoba, ale jednak wolałbym trzeciego lorda legendarnego np. Bugmana ze swoim piwem, albo Gotreka ;)
Nie jest źle, ale wyczuwam unit pack DLC ;D
Hmm. Przejrzałem i nie widzę kowadła zagłady a więc jeden brak jest. Więc z magii run nici :/
Jest poważny brak. Nie ma Rulelordów i Runepriestów.
Żenada...mało tego, pewnie dlc, nie wiem jak wy ale mnie ich polityka już wykańcza.
I znowu to samo :/ podobne jednostki różniące się tylko bronią :/
Czyli tak, jak w bitewniaku. Jest dobrze, nie wiem, po co narzekania...
Inaczej może - pytanie w Twoją stronę, liczę, że na nie odpowiesz. Czytałeś może jakiegokolwiek Armybooka i zerkałeś na listę wojsk i przede wszystkim na ostatnie strony z uzbrojeniem jednostek? Zauważysz zapewne, że takich włóczników można uzbroić, opancerzyć i dać im np. chorągiew. Tym samym zmienia się ich siła i są "unowocześnioną wersją" poprzednika - są ogólnie bardziej przydatni. Problemem jest raczej to, że zrezygnowano z tych i owych jednostek, niźli różnice w uzbrojeniu. Według mnie będzie to tak jakby rozwinięcie jako nast. tier jednostki (coś, co w Attyli wprowadzili i niestety krótko mówiąc nie pykło).
EDIT: Swoją drogą samo to, że są zmiany w uzbrojeniu zachęcają mnie do wprowadzenia w opisach jednostek również ich przedmiotów i zmian w uzbrojeniu :mrgreen:
Czytałem, ale ostatnie strony dość pobieżnie, bo bardziej ciekawiła mnie sama historia nacji. Wkurza mnie tworzenie dwóch takich samych jednostek różniących się jedynie uzbrojeniem lub jego częścią. Jaki jest tego sens? Gdyby byłoby to odwzorowane w drzewku technologii nie ma sprawy, ale jeżeli będzie tak, że istnieją dwie jednostki w systemie koszar to jestem zawiedziony.
Jak dotąd mieliśmy cały czas te same jednostki różniące się wyposażeniem w Total Warach. Jeden dostał konia, kolejny włócznię i tarczę, a jeszcze inny topór, ale "podstawa" była ta sama;).
W Warhammerze mamy, dajmy na to, nieelitarnego krasnoluda i może on być wyposażony w broń dwuręczną lub topór/młot i tarczę. Jedynym problemem jest tutaj brak unikalnej nazwy dla posiadaczy różnych zestawów (ale tak jest w AB). Mimo to na polu bitwy spełniają różne funkcje i nie chciałbym ich jako ulepszenia poprzednich, zwłaszcza że każdy zestaw ma sporo wad i zalet, tylko możliwość wyboru podczas rekrutacji. Poza tym część jednostek (w bitewniaku) może wybrać z kilku rodzajów uzbrojenia za darmo, więc to jest dostosowanie do sytuacji (np. włócznie lub tarcza+broń jednoręczna), a nie ulepszenie.
Zacytuję Twoje własne słowa:
a wcześniej napisałeś:
To, że coś sprawdza się w bitewniaku, nie oznacza, że sprawdzi się to strategii turowej jaką jest TW. Dla jest to po prostu zapchaj dziurę jednostki, bo zamiast nich można by włożyć jakąś unikatową jednostkę zamiast dwóch jakże podobnych do siebie. Weźmy za przykład krasnoludy - mamy kuszników i kuszników z wielkimi toporami, mamy górników (walczących pewnie przy pomocy kilofów) oraz górników, którzy dodatkowo obrzucają wroga bombkami. Na, co mi to?? I to samo mamy w przypadku Imperium. W przypadku Sylvanii dadzą mi upiory i upiory z kosami?? Czyli w ogóle szkolenie pierwszych oddziałów nie będzie miało zastosowania, chyba, że nie będziemy mieli kasy.
Hmm chochliku, skoro gra jest na licencji i roster jest zaczerpnięty z bitewniaka, to nie wiem jaką "unikatową" jednostkę chciałbyś wcisnąć zamiast górników z bombami?? Poza tym taki zwykły górnik z kilofem to zupełnie inny styl gry niż górnik/grenadier. Pierwszy to pewno będzie średnia piechota, drugi idealny do łamania morale albo innej zupełnie taktyki niż przy piechocie xD
A wykorzystasz w ogóle ten pierwszy typ? Pewnie nie, bo za podobną cenę lub kapkę większą dostaniesz lepsza jednostkę, która lepiej sprawi się na polu walki. Albo wywalić jedną z jednostek, albo je połączyć ze sobą.
To, że gra jest na licencji nie oznacza, że odtwórcy mają w 100% skopiować pewne rzeczy, mają się trzymać określonych zasad, a nie ślepo wszystko kopiować.
Sądzę, że wykorzystam, zwłaszcza na początku lub jako garnizon później bo zapewne "ulepszona" nie będzie dostępna na samym starcie gry.
Ok, ale odpowiedz sobie na pytanie, czy w czasie gry wykorzystujesz/rekrutujesz wszystkie oddziały? Zwłaszcza te początkowe?
Tak, nie chce mi się ściągać na jakiś rebeliantów zabijaków z frontu i często takie słabe armie zalewam spamem tanich jednostek z najbliższego zamku/fortu, albo słabe daję jako przynętę żeby złapać wroga w zasadzkę obstawioną doborowym wojskiem, a nie zawsze za przynętą z elity by ruszył.
Powiem tak - o byle głupoty się czepiasz. Skoro będzie system tierowy to i tak będzie lepiej. W ogóle lepiej zacznij szykować kasę, bo DLC nie sługa, ale do TW: Warhammer być muszą :mrgreen: (skoro i tak robią pociętą wersję gry).
A co do jednostek początkowych - niekiedy są skuteczniejsze od nowszych np. w R2 jak gram Spartą to łączę spartańskich hoplitów z włócznikami z thureos od tejże nacji - słabsza jednostka co prawda, ale skuteczniejsza, bo miota oszczepami w stronę wroga ;)
To każdy tak robi, ale tutaj mamy sporą ilość podstawowych jednostek. A po drugie - niekiedy przecież ściągamy garnizony jeżeli jest nieciekawie na froncie, a co za tym idzie czasami lepiej jest mieć tam lepsze jednostki.
Sam stwierdziłeś, że taki system się nie sprawdził i tutaj muszę wierzyć Ci na słowo bo nie grałem w Attile, ale domyślam się, o co biega. Jednostki początkowe są dobre, nawet później, ale dotyczy to oddziałów miotających, a nie tych walczących w zwarciu.
A, co do szykowania kasy - to nie spieszę się z kupnem gry, ani teraz ani w dniu premiery. Poczekam sobie parę miechów i ocenią, czy gra mi się podoba, rozwiązania i czy nie ma zbyt dużej ilości bugów. Będzie ok, to kupię, jak nie to trudno. Bo jak to się mówi cierpliwość popłaca.
Może i lepiej, ale pozostaje kwestia ceny tych lepszych oddziałów, może tak być że na lepszą wersję górników nie będzie mnie stać więc z rekrutuję tą tańszą, a nie koniecznie może gorszą.
Chochlik kiedy ostatnio grałeś multiplayer? Bo gdybyś grał to nie czepiał byś się tanich podstawowych jednostek które są często używane w multi (jako tanie wsparcie) nie wspominając o kampanii. Jak chciał byś grać kampanie bez pierwszych tanich jednostek? Czekał byś kilka tur aż będziesz miał dostęp do lepszych i będziesz je rekrutował w jednym miejscu i rozsyłał po kraju? Mi też te rostery (imperium i krasnoludów) wydają się biedne (frakcje miały być bardziej zróżnicowane niż w jakim kolwiek innym total war) ale nie przez to że są tam tanie jednostki tylko brak różnorodności. Rzym w R2tw ma tyle samo szermierzy co krasnoludy wszystkich jednostek nie wliczając strzelców, jazdy ,włóczników i machin. Ktoś powie że różnią się tylko ceną i statystykami a większość to bardzo ciężka piechota do walki w zwarciu i o to chodzi. Czym mają się różnić? Jeden ma walczyć mieczem drugi włócznią 3 toporem a czwarty czym? dzidą laserową?:lol: Muszą być podobne ale różnić się ceną i statystykami. Oprócz tego musi byc duży wybór typów jednostek lekkie,średnie,ciężkie z włóczniami toporami itd.Tanie jednostki i jednostki podobne ale różniące się ceną dają swobodę działania, możliwość doboru różnych jakościowo jednostek w różnej cenie.
Całkowita bzdura. W Rome II np. Celtowie mają wojowników celtyckich - podstawowa jednostka, ALE dzięki swojej obronie może jakoś powstrzymywać silniejsze jednostki. Tak samo Pergamon - ma tylko Galackie Miecze, ALE jak podbije się belki doświadczenia, to bez problemu może rozjechać szermierzy w kolczugach od Hellenów.
Seba, wydaje mi się, że z Krasnoludami będzie tak, że będą mieli podział pancerza od średniego do bardzo ciężkiego. Żelazną Gwardię obstawiam, że dadzą w klasie bardzo ciężkiego pancerza.
W attyli słabe było tylko to że po wynalezieniu lepszego tieru traciło się możliwość rekrutacji słabszych wersji (chyba u Getów w R2 jest podobnie). Tak że armia z tymi słabiakami była dla mnie cenniejsza niż ulepszona.
Mam nadzieje że w Młotku unikną tego błędy, zwłaszcza że dla mnie biednie wyglądają te roztery.
Nie powiesz mi chyba, że ta sama jednostka występuje w całkowicie nowej konfiguracji uzbrojenia? Rozumiałbym jakbyśmy rozwijali to w drzewku technologicznym, czyli doposażamy oddziały (o czym już pisałem), po tym jak opracujemy nową technologie, ale dawanie w normalnej rekrutacji dwóch identycznych oddziałów pewnie o podobnych parametrach uznaję za głupie i zdania nie zmienię. Mamy dwa rodzaje żyrokopterów - pewnie okaże się, że jeden z nich jest o wiele lepszy od drugiego przy czym niewiele będą się różnić kosztami wyszkolenia i utrzymania. I wówczas szkolę ten lepszy, a jak mam kasę to wezmę oba, a co tam. Przecież z tego powodu gra będzie łatwiejsza i prostsza, skoro nie będziemy tak długo już czekać na wyszkolenie kolejnego oddziału. Podobnie - mamy dwa oddziały demigryfów. Na, co mi one?
Nie czepiam się tanich podstawowych jednostek jako tanich, bo jeżeli gra/mod pozwala mi się nimi cieszyć przez dłuższy okres gry nim dostanę możliwość szkolenia tych lepszy to jest świetnie. Tak nie było w De Bello Mundi i właśnie z tego powodu jak i innych mod odinstalowałem. Nie czepiam się wszystkich jako takich jednostek - grając krasnoludami w Callu kampanię w H/H przeszedłem mając armię złożoną z większości z wojowników i toporników, a to były podstawowe oddziały. Czepiam się takich bzdur jak dwa rodzaje górników, dwa rodzaje żyrokopterów czy dwa rodzaje jazdy na demigryfach czy dwa rodzaje włóczników, bo uważam, - powody podałem wyżej. Z tym ostatnim przykładem CA mogła dać wolną kompanie, zamiast włóczników bez tarcz. Nie uważam też, że wielce urozmaici nam to grę, a bardziej może sprawić, że będzie łatwiejsza. Zmienię zdanie jeżeli okaże się, że opracowanie nowej broni dla jednostki będzie za zasadzie drzewka technologii, a nie systemu koszar.
Mówię tylko, że te "słabsze" jednostki są niekiedy lepsze od tych, co mają lepsze uzbrojenie - co Rome II bardzo dobrze pokazało, a przykłady swoje podałem! A to, że to głupie to sam się z tym zgadzam i jednak CA nie da rady w tej sprawie przekonać. Co do Żyrokopterów - 2 jednostki o różnej broni. Jedna jak widzisz atakuje parą i zrzuca bomby, a druga siarką i zrzuca bomby - 2 inne bronie, 2 inne siły.
A mnie bawi skreślanie danych jednostek przed ujrzeniem ich nawet na oczy, nie wspomnę o statach czy kosztach lub długości szkolenia/dostępności co ile tur ;D
Ja nie czepiam się słabszych jednostek, wkurza mnie, że takie klonowanie jednostek. A, co do żyrokopterów to jestem ciekaw czy aż tak bardzo będą się różnić w statystykach, że opłacać się będzie szkolenie tego i tego.
Ja się będę śmiał jak wyjdzie na moje ;D
W grze figurkowej tak było/jest że te same jednostki można w różną broń wyposażyć więc może z stąd się to wzięło. Wszystko zależy od tego jak to rozwiążą i jakie będą faktycznie różnice między rożnymi wersjami tej samej jednostki. Wydaje mi się, że to może nie być nawet na zasadzie mocniejsza/silniejsza. Dwarf Warriors to wiadomo będzie standardowa jednostka topór/młot i tarcza. Dwarf Warriors (Great Weapons) będzie miało to samo morale itp jak wersja zwykła ale za cenę zmniejszonego pancerza będzie mieć większy atak/obrażenia.
A wszystko wzięło się stąd, by naciąć fanów na jeszcze większą kasę i wcisnąć im jednostkę łudząco podobną, ale o kapkę lepszych statach.
Do wszystkich:
Piszę to po raz kolejny i zarazem po raz ostatni, bo widzę, że moje posty nie są czytane za zrozumieniem. Nie czepiam się każdej podobnej jednostki, tylko niektórych!! Proponuję zerknąć, które jednostki uważam za klony i bez, których można było się obyć lub też jak można by rozwiązać istnienie takich oddziałów. Ja ze swojej strony uważam dyskusję za zakończoną, bo mi wyczerpały się już argumenty anty i nie chcę mi się dalej tworzyć kolejnych podobnych postów, chyba, że na zasadzie ctrl+c i ctrl+v.
Jakby chcieli odwzorować w rzeczywistości system z Warha to przy rekrutacji jednostki byłby wybór w jaką broń ma zostać wyposażona dana jednostka a nie robiliby dwóch identycznych. ;D
Lwie, ale wtedy pewnie trzeba by jakieś punkty za coś zrobić, coby te punkty móc potem wydać na upgrade/zmianę wyposażenia jednostki xD Choć w sumie nie było by to głupie jakby takie pkt były za rozwój nacji i zamiast/obok poziomu imperium z R2 lub Attyli były takowe pkt na przezbrajanie wojska ;D
Wiem do czego pijesz Arroyo, ale nie, nie przejrzałem. I wiem doskonale że teraz masz ochotę wypalić z argumentem że w AB są właśnie takie jednostki, problem w tym że takie coś to głupota w grze na PC, w której odwzorowanie systemu powinno mieć pewne modyfikacje dostosowujące pod grę komputerową. To tak jakby w Medievalu były jednostki - rycerze z mieczami i rycerze z toporami. ;D To już lepiej albo zrobić mieszaną broń w oddziale (jak jest w Bellum i to jest najlepsze) albo wprowadzić tą nowośc dotyczącą uzbrajania wedle własnego widzimisie, ale nie dzielić tego na nie wiadomo ile jednostek bo to ma chyba tylko na celu pomnożenie ilości jednostek żeby ładniej wyglądało na liście (czyt. żeby była większa, "bogatsza" ;D).
To w takim razie inaczej: Wam przeszkadza to, że jednostki niektóre będą różnić się tylko bronią... mnie jednak mimo tego, że z bitewniakiem i w ogóle z systemem bitewniaka nie miałem styczności, to jednak wystarczy to, co dadzą. Ważne, by płynęła przyjemność z gry ;) A ja właśnie uważam, że będę czerpać przyjemność z tej gry i zdania nie zmienię.
Na koniec dodam, że narzekania zarówno graczy jak i fanów nie zmienią polityki CA, czego doświadczyliśmy wielokrotnie.
Za godzinę/dwie Q&A odnośnie TW: Warhammer. Może coś powiedzą o wymaganiach. http://www.twitch.tv/totalwarofficial
Jak na razie po 20 min NIE widzialem niczego czego by wczesniej nie pokazali:mad:...Nie powiedzieli narazie niczego czego wczesniej nie mowili...Podobno pozniej maja odp -jak to powiedzieli"na pytania na ktore tylko moga opd"...czyli
pewno bardziej ciekawe pytania zostana jak zwykle zignorowane...narazie widze samopodniete Yoe jaka ta mapa cool...jakie to cool...jakie tamto cool....
jak tak dalej pojdzie to niedoczekam do pytan-zaczynam sie nudzic-nawet kawa nie pomaga....
P.S-leci dokladnie ten sam scenariusz z pokazu mapy ktory byl pokazywany tydz temu...Zadnej zmainy...