Cytat:
Dlaczego? Po pierwsze jesteśmy biednym krajem. Po drugie wymaga to całkowitej zmiany Konstytucji i innych ustaw, zmiany działania sądów i urzędów itd. Po trzecie w jaki sposób chcesz zmienić system rządów w kraju, w którym nie masz na nic praktycznie wpływu? Po czwarte, jeśli myślisz, że posłowie dobrowolnie odstąpią od tzw "koryta" i przekażą wszystko jednej osobie to jesteś straszny optymista :) Oczywiście mówię tu cały czas o zmianie obecnego systemu na ten proponowany przez husarza gdzie całość władzy ma jedna osoba. Dlatego właśnie uważam, że zamiana na taki system jest niemożliwa. Zresztą obawiam się, że jakakolwiek zmiana w aktualnym systemie, która godziłaby w rządzących i ich interesy trudna do wykonania a w najgorszym scenariuszu skończyłaby się jak na Ukrainie czyli Majdanem z ofiarami.
Majdanem? Na Majdanie to chyba niektórzy mieli sprzeczne interesy, a tutaj chyba już każdy ma dość Tuska i spółki.
Jeśli jest to trudne do przeprowadzania, to lepiej nadal pozwolić rządzić obecnym ludziom i pozwalać na różne przekręty, zadłużanie kraju i rujnowanie gospodarki?
Stać nas na utrzymywanie kilku tysięcy instytucji, płacenie wszelkiej maści podatków, dorzucanie się do UE, a nie stać na utrzymanie rodziny królewskiej?
Sądy nadal mogłyby być niezawisłe, chodzi tylko o to, aby zamienić 460 osłów na jedną osobę. Zresztą... teraz wkraczam na swoje jakieś tam marzenia, a nie wiem jakby to wyglądało za JKM.
Żeby jakiekolwiek reformy były przeprowadzone JKM musi być realną siłą w polskim parlamencie. I nie przypominam sobie, żeby jakikolwiek ustrój był zmieniany w sposób pokojowy. Rzecz jasna, że ta banda nie odstąpi od swoich siedzeń, ale to nie znaczy, że mamy siedzieć cichutko i pozwalać na to, co jest obecnie.
Cytat:
Ciekaw jestem jak wielu chętnych do zasiadania w sejmie by było, gdyby funkcja posła nie była połączona z wielkimi przysporzeniami majątkowymi.
Na szczęście chętnych byłoby mało. O stanowisko ubiegałyby się osoby, które chciałyby wprowadzać realne zmiany w tym państwie.
Cytat:
Przecież napisałem, że to anegdota...
Ja JKM uważałem za pajaca jeszcze zanim gimnazjalna młodzież zrobiła z niego masakratora lewaków.
Dopisałeś, gdy poprosiłem o wskazanie cytatu, którego ty nie masz, bo pewnie takiej wypowiedzi nawet nie było. Mogę się mylić, ale tak uważam.
Dlaczego uważasz go za pajaca? :)
Cytat:
Mnie interesuje mój własny dobrobyt i zadowolenie z życia a nie wielkie imperia i bogactwo monarchów oraz ich bliskich znajomych.
Odrzucając wątek monarchii. Słyszałeś wypowiedzi ludzi z KNP na temat gospodarki? Z tego co czytam, to chyba nie.
Cytat:
Czy z ochotą zrzekłbyś się wszelkiej możliwości wpływu na proces decyzyjny państwa którego jesteś obywatelem? Czy chciałbyś oddać się zupełnie woli jakiegoś ciała sprawczego, dajmy na to monarchy?
Przecież teraz większość osób olewa wybory, więc co to za różnica dla nich, czy mogą iść głosować, czy nie? Zrzekłbym się, gdyby to nie była monarchia absolutna.
Cytat:
To znaczy, że jeżeli nie spodoba mi się przykładowo polityka społeczna monarchy, to mogę zwyczajnie podejść do niego z wyciągniętym pistoletem i strzelić kulkę w łeb? Tak po prostu, zupełnie legalnie i nikt nie postawi mnie na szubienicy za to? Świetnie! Zróbmy JKM królem! Chcesz być jego dziedzicem?
Tak, możesz tak zrobić.
Nie sądzę, że mógłbym być jego dziedzicem.
Cytat:
Przypomnij mi proszę, śmiercią ilu milionów ludzi i totalną ruiną ilu państw się to skończyło?
Doprawdy żelazna argumentacja. Właściwie to Hitler i Wilhelm II byli wspaniałymi władcami. Może nie licząc śmierci i cierpienia milionów, ale myślę że powinniśmy skoncentrować się na pozytywach.
Zabawne. Jak ktoś napomni coś o Stalinie bądź Hitlerze, to u 90% osób zapala się kontrolka, która nakazuje torpedować te wypowiedzi.
Gdzie napisałem, że byli wspaniałymi władcami? Mówię o tym, że za ich rządów Rzesza była potężnym państwem i gdyby nieudolne decyzje w przyszłości, to nie musiałoby się to kończyć na traktacie wersalskim. (dla nas w sumie dobrze, odzyskaliśmy niepodległość)
Cytat:
Tak na marginesie, to nie spodziewałem się wiele po zwolennikach Krowina ale to już jest spore przegięcie.
Z ciekawości. Na kogo głosujesz?
Zmiana ustroju to dla JKM takie marzenie. To nie jest tak, że on dopadłby się do władzy i na drugi dzień zniósł konstytucje i powiesił dawnych posłów. On sam mówił, że gdyby wszedł z kimś w koalicje, to ubiegałby się wyłącznie o miejsca w sejmie, bo on nie chce rządzić tylko przepchnąć ustawy liberalizujące gospodarkę.