W takim razie co? Nici z tak ważnych nacji jak Bretonnia, Tilea, Kislev, Norska etc. ?
Wersja do druku
W takim razie co? Nici z tak ważnych nacji jak Bretonnia, Tilea, Kislev, Norska etc. ?
tak nici. armagedon. bny i tyle. ile osob by tym zagralo? szkoda im na to czasu
nie ja tylko gw to zrobilo. sadzisz ze sega zrobi nacje ktore juz nie istnieja w gw od jakis 2 edycji albo i dluzej jak chaos dwarfy i kislev?
Wiesz, wszystko jest możliwe. Były też nacjami od GW? Były. Poza tym spójrz na taki Blood Bowl, tam masz Norsmenów, Krasnoludy Chaosu. Robi to jakiś problem? Nie. 9 edycja mnie mało interesuje, bo już zrąbali serię Końcem Czasu.
w 9 to nawet karla nie ma ale oni na pewno nie robia 9tej. robia storm of chaos. to widac. a tam juz nie bylo tilei czy chaos dwarfow. co najwyzej bedzie kislev. tak sadze, niedlugo sie wyjasni. i moze byc fajne. wkoncu juz od ponad roku slychac o tej grze. w attili sie nie narobili to moze wiecej osob przy tym pracuje
zreszta to beta test miedka nowego :)
ale i tak zapowiada sie super, latajce jednostki i do tego monstery. to z czym byl glowny problem w modach
nic tylko m3 a potem 1 wojne :) ;P
Kislev nigdy nie miał odrębnego oficjalnego army booka, tak samo jak i Estalia. Krasnoludy Chaosu miały bardzo dawno temu, tak samo jak Squaty. Pokaż mi Arroyo Squaty w grze opratej na 40k. Tilea miała tylko jako najemników, Dogs of War, wraz z zasadami dawania ich do innych frakcji- więc jako osobną frakcję też nie ma na nią co liczyć (tym bardziej, że nigdy nie była jednorodnym państwem). Bretonnię mogli by dać, ale pewno mapa nie będzie po prostu sięgała poza Szare Góry...
Zawsze można Tileę przedstawić jako ten szereg różnych miast i dać im ten sam roster - tak, jednostki prosto z Dogs of War. A co do Bretonni - szkoda wielka, ale może DLC'kami i patchami rozciągną mapę na tamte tereny.
Nie można im dać tego samego rostera. Poszczególni najemnicy pochodzą z różnych miast. Poza tym skoro nie bawią się w osobne księstwa elektorskie, to tym bardziej nie będą bawić się w osobne republiki Tilei.
Najbardziej mi szkoda Bretonni. Ale chyba w ostatniej edycji battla GW z niej zrezygnowało. Tak samo jak z oddzielnych nieumarłych czy Chaosu.
Wkurzę się jednak dopiero jak z elfów w dodatku zrobią jedna rasę, tak jak w EoT.
Ciekawe co z Chaosem, skoro zapowiadają tylko 4 rasy... a na trailerze jest 5. Czyżby emergency fraction/race?
Nie znam się na tym uniwersum ale z tego co widziałem to jest bardzo rozbudowane i liczę przede wszystkim na wiele rodzajów wojsk:)
Mimo wszystko szkoda i powinni dodać Bretonnię, by gracze jazdy tacy, jak ja mogli pograć armią rycerstwa i roznosili dziesiątki Orków i sług Mrocznych Bogów.
Rodzajów oddziałów faktycznie powinno być mnóstwo i to w każdej rasie.
Magia i latające potworki w TW? Proszę ja was... To już nie to samo przynajmniej dla mnie.
Jak gra się sprzeda i twórcy wyczują kasę to i będą DLC. To że coś nie ma/miało army booka nie ma raczej nic do rzeczy. Zrobić armię dla choćby Kislevu by się dało. Ta gra nie ma być egranizacją army booków. Jeżeli mapa czy gra miałaby się rozszerzać to przecież twórcy nie zostawią białych plam z napisem "brak army booka", taki argument byłby śmieszny. Warhammer Fantasy i tak jest na końcówce, właściciele praw do niego raczej by nie robili krzyku o to że jakaś gra powstająca na uboczu pozwala sobie na trochę autorskiej twórczości. Myślę że nawet wręcz przeciwnie, ludzie od Warhammer Fantasy sami pewnie by byli skłonni stworzyć coś nowego gdyby miało im to dać dodatkową kasę itd.
Historicity themed Total War games are safe. As houses. As very well defended houses. Total War: Warhammer is being developed in parallel with our historical titles.
Czyli wilk syty i owca cała. Ja osobiście jestem strasznie podekscytowany Warhammerem, pomimo że (a może właśnie przede wszystkim dlatego?) o tym uniwersum nie wiem nic (gralem kiedyś w Warhammer: Mark of Chaos - całkiem miło wspominam), ale ludzie którzy nie podzielają tego zapału na pewno się ucieszą, że w tej chwili zapewne powstaje kolejny, historyczny TW (sam też jestem oczywiście) :)
A co do 4 grywalnych ras to jestem bardzo na tak, ale pod pewnymi warunkami. Przede wszystkim w dotychczasowych grach z serii bardzo często większość frakcji to przeważnie kopiuj-wklej (najbardziej to widać w Shogunie 2, ale dotyczy to w pewnym stopniu wszystkich Total warów), a Warhammer zapowiada się na małą rewolucję w tym zakresie (24 szkielety w porównianiu do 6 z Attyli!). Nie znam tego uniwersum, ale liczę na to że każda z dostępnych frakcji będzie miała bardzo unikalny rooster, oraz zapewni mnóstwo rozrywki.
Jedyne co z tych wszystkich dostępnych nam informacji nie podoba to brak modów.
A ja się boje.
Mamy tyle TW.
Jest Attyla (jej cykl jeszcze trwa), Arenę (czyli krok w stronę moba), Kingdomsy.
A teraz dojdą jeszcze Warhammer i zwykły Tw.
Ja się pytam czy oni mają takie moce przerobowe by udźwignąć to wszystko.
Wspominałem że chcę nowy silnik graficzny?
Ekhem., nie sprecyzowano, którą serię armybooków wykorzysta CA, to raz. Dwa, co z polską wersją językową, będzie? Bo jak nie, to chrzanię tę grę. Trzy, strzelam, że wojownicy Chaosu będą w DLC.
Ja tam kupię niezależnie czy będzie język polski czy nie. I tak będę grał na angielskiej wersji.
Żal,rozpacz,niedowierzanie...
Po tylu latach trzeba rozstać się z Total warem.
Dobrze że Attily jeszcze nie mam to się popyka w coś normalnego a nie w jeźdźców na dzikich świniach.szok.
Boże i znowu narzekanie. Przecież mówili, że wraz z tym tytułem pewnie wydadzą równolegle tytuł historyczny. Jęczycie jak stare baby...
EDIT: Nie jest na 100% potwierdzone, by nacja od Mannfreda zwała się Undead, a Vampire Counts. Więc najpewniej mamy do czynienia tylko z Sylvanią, a nie też z Tomb Kings ;)
Problemy ludzie mają..
Fajny totalwar się szykuje i wreszcie ciekawa gra w tym uniwersum będzie.
4 frakcje ok a Chaos będzie tym złym i to mi się podoba bo każda frakcja będzie przeciwko niemu.
Pewnie Chaos prędzej czy później dadzą, ale albo jako hordę, albo jako rasę kultystów.
Strzelam że jeden dodatek będzie w całości poświęcony Chaosowi.
Dla wszystkich narzekających na Warhammer total war mam jedno zdanie-przecież nie ma przymusu kupowania wszystkiego co wypuszcza CA, czyż nie ? Ja na ten przykład nie kupowałem Napoleona czy Empire Total War, bo grywalnie ten okres mnie w ogóle nie kręci, co nie zmienia faktu, że szanuję zdanie tych, co uwielbiają ten styl rozgrywki. Poza tym uważam, że można dla odmiany pograć w coś co pozwala nieco popuścić wodze fantazji, a nie wypluwane już w formie taśmy kolejne odcinki serii. Moim zdaniem błędem było wypuszczanie Attyli, gdyż ten okres w bardzo niewielkim stopniu różni się od wcześniejszego total wara i zaczyna mnie na tyle nużyć, że wracam albo do szoguna albo do rome. A Warhammer ? Liczę na dopieszczenie gry pod względem jednostek, championów, balansu, a przede wszystkim rozgrywki pozbawionej bugów, które utopią grę.
No ja mam zdanie o Attyli inne, gdyż sama gra całkiem mi się podoba, muzyka i grafika na całkiem wysokim poziomie, a klimat również niezły, groźby buntów, zabawa ze szpiegami etc. to kwintesencja gry.
Co do Warhammer: Total War - oczekuję, że gra nie będzie zabugowana jak Rome II w dniu premiery i że przede wszystkim grywalność będzie na bardzo wysokim poziomie.
Obrazek z Mannfredem na ożywionym smoku wręcz zapiera dech w piersiach ^^
Warhammer to strzał w 10. Jedni ludzie lubią historię, a inni fantastykę. Są też tacy, którzy lubię zarówno jedno jak i drugie. Do nich zaliczam się ja.
Total Wary przewałkowały chyba wszystkie sensowne okresy historyczne - od hoplitów i rydwanów aż po pierwszą broń maszynową. Właściwie nie było jedynie XVII wieku.
Co nowego mogłoby nam zaoferować CA? Jedynie wałkowanie tego samego w lepszej oprawie graficznej.
Teraz mamy coś nowego. Nie każdemu podobają się elfy, czarodzieje i smoki, ale nie ulega wątpliwości, że ta gra w raz z dodatkami zaoferuje najbardziej zróżnicowane nacje między sobą, a jako całość do klasycznego podziału na lekką piechotę, ciężką piechotę, piechotę z włóczniami/pikami, miotaczy, machiny, lekką kawalerię, ciężką kawalerię, strzelającą kawalerię doda mnóstwo innych jednostek, które drastycznie poszerzą możliwości taktyczne.
Warhammer to przełom średniowiecza i renesansu z całą wojskowością z tego okresu wzbogacony o:
1. Latające potwory
2. Latające oddziały piechoty i kawalerii
3. Chodzące potwory
4. Odpowiedniki Gatling gunów z Fall of Samurai
5. Czarodzieje, którzy wg mnie nie będą ograniczali się tylko do niszczenia wrogich jednostek, ale także do teleportowania swoich unitów, wskrzeszania umarlaków, wzmacnianiu swoich oddziałów itd.
6. Nieumarli wymuszający zupełnie inną taktykę walki z uwagi na ich odporność na czynniki psychologiczne.
To wszystko daje ogromne nowe możliwości, których nie da żaden okres historyczny.
Z kolei na mapie kampanii mamy wpływ chaosu, spaczenia, zepsucia - jeśli to dobrze odzwierciedlą to może wyjść coś ciekawego.
Bardzo ciekawe możliwości jeśli chodzi o buntowników - wroga wewnętrznego. Buntownikami mogą być nekromanci z doraźnie zebranymi armiami nieumarłych, zielonoskórzy, skaveni, zwierzoludzie. Jak dla mnie regularnie powinni się pojawiać, w niektórych miejscach, organizować cykliczne najazdy i wypady - wielkie armie dowodzene przez charyzmatycznych, doświadczonych wodzów. Sama kampania Imperium powinna być wyzwaniem na miarę Gondoru w Third Age. Łatwe gry mi się nudzą po kilku dniach. W trudne mogę grać na okrągło.
Podejrzewam, że sama gra wyjdzie w konwencji heroicznej, więc mam nadzieję, że jakiś dobry człowiek, czujący klimat zrobi moda przerabiającego go na Dark Fantasy takie jak w pierwszym trailerze WarhamceOnline: https://www.youtube.com/watch?v=EkQvPQJ1_Dk
Niestety ale podobno ma nie być wsparcia dla moderów przy tej części. Co do gatlinga to masz na myśli hellblastera? Cóż ja bym się wstrzymał z takimi porównaniami bo w tym wypadku szanse posiekania wroga co usterki technicznej prowadzącej do wybuchu maszyny są równie duże :P. Swoją drogą fajnie by było jakby była jakaś procentowa szansa przy strzale na unieszkodliwienie machiny.
Dla mnie osobiście Warhammer to taka cisza przed TW: Great War - I Wojna Światowa. Spójrzmy na to tak - w Warhammerze mamy żyrokoptery, smoki etc. W I WŚ mamy samoloty. Łącząc samoloty z tym, co mieliśmy w Fall of the Samurai to będzie coś. Niemniej w Warhammerze ciekawi mnie, jak będzie z magią i wichrami magii. Czy będą duże ścinki gry w miejscu, gdzie używana będzie magia?
Mam nadzieję że nigdy nie będzie TW o I wojnie światowej, to by była zdecydowanie najnudniejsza część ze wszystkich. Zero różnorodności oddziałów, nudna taktyka walki a właściwie jej brak, nie to nie mogłoby się udać. Te czasy zostawmy takim studiom jak Paradox czy Relic a Sega niech się nie pcha do XXw tylko niech w końcu zrobi grę w XVI/XVII.
No ale my również mamy prawo ponarzekać na nową odsłonę serii. Ja pisałem wcześniej w innym temacie, dlaczego uważam to za poroniony pomysł. Wszystkie inne serie gier - spoko, Total War - zdecydowanie nie! Oczywiście nikt nie zmusza mnie do kupna tej gry, ale mam prawo wyrażać swoją opinię na temat. Ja również płacę za Total Wary, śledzę tą serię od pierwszego medka i mogę mieć swoją wizję w jakim kierunku powinna zmierzać ta gra, prawda? ;)Cytat:
Dla wszystkich narzekających na Warhammer total war mam jedno zdanie-przecież nie ma przymusu kupowania wszystkiego co wypuszcza CA, czyż nie ? Ja na ten przykład nie kupowałem Napoleona czy Empire Total War, bo grywalnie ten okres mnie w ogóle nie kręci, co nie zmienia faktu, że szanuję zdanie tych, co uwielbiają ten styl rozgrywki. Poza tym uważam, że można dla odmiany pograć w coś co pozwala nieco popuścić wodze fantazji, a nie wypluwane już w formie taśmy kolejne odcinki serii. Moim zdaniem błędem było wypuszczanie Attyli, gdyż ten okres w bardzo niewielkim stopniu różni się od wcześniejszego total wara i zaczyna mnie na tyle nużyć, że wracam albo do szoguna albo do rome. A Warhammer ? Liczę na dopieszczenie gry pod względem jednostek, championów, balansu, a przede wszystkim rozgrywki pozbawionej bugów, które utopią grę.
Reasumując, tak jak komuś nie odpowiada Attila i o tym pisze, tak mi nie odpowiada osadzenie TW w świecie Warhammera i mogę to wyrazić na forum, bo przecież do tego też służy.
Z jednej strony ciekawi mnie wpis o jednoczeniu Imperium. Wskazywało by to na zaczynanie z Reiklandem i Altdorfem w sojuszu z innymi hrabstwami. W takim przypadku krasnoludy tez raczej powinny startować z jedną twierdzą - Karaz-a-karak. Reszta twierdz ma swoich królów, którzy powinni, ale wcale nie muszą, posłuchać wezwania najwyższego króla.
nie rozumiem czemu chcecie rozdzielac imprerium. rozumiem ze moze chodzi o mod warhammera ale przeciez w wfb imprerium tak samo jak krasnoludy sa polaczone. i dlatego beda polaczone. i nie widze w tym nic dziwnego. to jak wojska koronne polskie ktore skladaly sie przeciez choragwii roznych wojewodzctw. malo tego mysle ze taki kislev albo tilea to beda najemnicy do rekrutacji i to tez jest sensowne. a krasnoludy krolow maja roznych ale zawsze na czas wojny sa pod 1 flaga.
jezeli ktos jeszcze nie wie jak to bedzie wygladalo niech poczyta troche o czasie archaona i bedzie wiadomo. ja mysle ze bedzie wojna dobro zlo i dlc nadejscie archaona i wowczas caly chaos. i ogolnie super
Nie kolego. Imperium to frakcja a hrabstwa to jej prowincje. Chorągwie nie mają nic wspólnego z regimentami wysyłanymi przez Elektorów. Poza tym unikaj błędów orograficznych
Ależ ja wcale nie chcę go rozdzielać, tylko po prostu uważam iż danie 5-6 frakcji do tej gry to strasznie biednie...
Jeśli każda z tych frakcji będzie unikalna i będzie cechowała się diametralnie różnym rosterem, jednostkami, taktyką to takie 5-6 frakcji to więcej niż jakakolwiek ilość frakcji we Shogunie II, Zmierzchu Samurajów, obu medkach, Napoleonie i Empire.
Po prostu w przypadku większości okresów historycznych trudno o zróżnicowanie bo wszyscy walczyli mniej więcej tak samo. Można pozmieniać wygląd jednostek, pomajstrować przy statystykach i tyle.
W Warhammerze sposób walki takich Krasnoludów, Leśnych Elfów, Nieumarłych, Zielonych, Wojowników Chaosu i Imperium to różne światy.
Racja. Zauważmy też panowie że akcja będzie się toczyć chyba tylko w starym świecie więc mniejsza ilość frakcji i przy tym duża ich różnorodność będzie jak najbardziej na tak.
O ile je zróżnicują ;). Mam nadzieje, iż Imperium nie będzie posiadać 8 jednostek piechoty na krzyż, 2 konne i 3 działa, tylko pokombinują. W ramach ulepszeń pancerza wojacy powinni wyglądać "pancerniej". Ciekawi mnie jak rozwiążą pokazane w trailerze jednostki latające no i te gigantyczne jak ta Wielka Wrona czy Gryfy lub Smoki.