Ja znalazłem w końcu ciutkę czasu i zabrałem się za to :)
Lloyd Tom - Królestwo Zmierzchu.
Ma autor wyobraźnię i dobrze że potrafi w tonacji dark-podobnej fantasy wplatać ciekawy, dziwnie realny świat :mrgreen:
Wersja do druku
Ja znalazłem w końcu ciutkę czasu i zabrałem się za to :)
Lloyd Tom - Królestwo Zmierzchu.
Ma autor wyobraźnię i dobrze że potrafi w tonacji dark-podobnej fantasy wplatać ciekawy, dziwnie realny świat :mrgreen:
"Wielkie Cywilizacje - wzlot i upadek imperiów" Jean'a Mathieu (w tłum.). Piękna lektura, której każdy rozdział jest w zasadzie osobną książką, opisuje losy (po kolei) Egiptu z Mezopotamią, Chin, Indii, Greków, Rzymian, Islamu, Chrześcijaństwa, ludów turkosemickich (Turcy, Mongoły, Tunguzi, Tybetu, kilka innych) z Persją, Francuzów, Rosjan i Anglików z Amerykanami. Autor (w zasadzie autorzy - J. Mathieu napisał tylko jeden rozdział, pozostałe pisali jego uczniowie - jest nauczycielem - z gimnazjum) pisze tak, jakby pisał powieść, momentami z humorem:
"Król lidyjski Krezus [...] chcąc wyruszyć na wojnę z Persją [...], udał się do wyroczni z Delf, a ta mu powiedziała: jeśli zaatakujesz Cyrusa, zniszczysz wielkie imperium". Wziął to za dobrą monetę i zniszczył wielkie imperium... ale swoje własne" :lol: :D
Także drugi tom"Taniec ze smokami" - jestem w połowie lektury. Ponadto "Duma Kartaginy" Davida A. Durhama - powieść traktuje o drugiej wojnie punickiej opisując ją zarówno oczyma dowódców jak i prostych żołnierzy.
Hara T., Dowódca niszczyciela, FINNA, Gdańsk 2003
Jestem zachwycony stylem, językiem oraz dokładnością autora. Wcześniej zachwycałem się historią Ali Cremera, który co najwyżej mógłby komandorowi Harze buty czyścić.
Uroczyście oświadczam, że powyższa książka staje się moją 3. Ulubioną Książką! :D
To dzięki dokonaniom na Shigure, w którym miał przez cały czas przestrzelony ster wyrobił sobie opinię ;) Podziękowania za (nie)umyślne polecenie tej pozycji :)Cytat:
Zamieszczone przez Herod
Aktualnie czytam autografię Ozzy'ego Osbourne'a pt. "Ja, Ozzy". Książka jest genialna. Napisana lekko, zabawnie i interesująco. :D
(Oczywiście nie zmienia to faktu, że powinnam w tym czasie czytać "Rozprawę o metodzie" R. Ingardena :p )
Czytam Pratchetta, a dokladnie te tytuly, ktorych nie przeczytalem do tej pory. Skonczylem Maskarade, zaczalem Niewidoczni Akademicy;) D ego czytam ksiazki do pracy magisterskiej... No dobra nie czytam ich:P
Teraz czytam "Mehmeda Zdobywcę" Andrzeja Michałka. Ciekawa książka, miło mi się to czyta, zwłaszcza o upadku Konsantynopola. Później planuje przeczytać "Masława", wygrzebałem to ze sterty książek.
Ja właśnie mam zamiar zacząć czytać "Niewyjaśnione fakty ii wojny światowej" Stanisława Zasady.
Czytał już ktoś tą książkę?? Opłaca się ją kupować?
W ramach przygotowania do matury ustnej z polskiego:
Platon: „Państwo”
Niccolo Machiavelli: „Książe”
Piotr Skarga: „Kazania sejmowe”
Andrzej Frycz Modrzewski: „O poprawie Rzeczypospolitej”
Benito Mussolini: „Doktryna faszyzmu”
Andrzej Sylwestrzak: „Historia doktryn politycznych i prawnych”
Przygotowywanie się do matury ustnej z polskiego to największa szkolna bzdura w historii. Nie dość, że ustna jest do niczego niepotrzebna, to i tak potem wszyscy mają tę prezentację w dupie.
Ja przeczytałem może 2 akapity z 2 książek na 5 godzin przed wygłoszeniem prezentacji, do tego dorzuciłem kilka obrazków i ustna zdana