Co tu się dzieje...
Po pierwsze co to za głupie zasady dotyczące tego kto pierwszy wysłał arkusz. Jest termin to jest termin. Jest tura to jest tura. Nie ma żadnych 18:00 czy 21:00. Jak tak jest w zasadach to tak ma nie być w następnej edycji. ;)
Po drugie Swebowie piszą pona i wchodzą do prowincji która jest celem ataku. Jeśli mają PONA CZYLI PAKT O NIE AGRESJI W STOSUNKU DO OSOBY DRUGIEJ TO NIE ATAKUJĄ JEGO PROWINCJI I ARMII. I to nikczemnik MUSI ZDECYDOWAĆ CZY BRONIĆ SOJUSZNIKA I ZRYWAĆ PON CZY SIĘ WYCOFAĆ BO SEBA DZIAŁAŃ PRZECIW NIE MA NIE WYKONAŁ. Jasne?
Wszelkie próby odpowiedzi ze strony nikczemnika są bezpodstawne i sprzeczne z logiką. Niestety w tym wypadku logika nie odpowiada zasadom.

