https://4.bp.blogspot.com/-VDUn6HgaI...y..._large.jpg
Serio, to nie jest wielkie osiągnięcie, pewnie jeszcze na easy grałeś bo najłatwiejszą rasą było za trudno xD
Wersja do druku
https://4.bp.blogspot.com/-VDUn6HgaI...y..._large.jpg
Serio, to nie jest wielkie osiągnięcie, pewnie jeszcze na easy grałeś bo najłatwiejszą rasą było za trudno xD
Tak spoglądając na mapę to Królowie grobowców powinni być bardziej pod starym światem. A w grze pod starym światem najprawdopodobniej jest woda bo ta afryka jest przesunięta na zachód. Jak myślicie czy to zostanie jakoś ogarnięte na mapie wspólnej?
Właśnie nie do końca. Połowę, jak nie większość ziem TK to już masz - ot zajmują ją Nekrarchowie i Strigoi.
Mam nadzieję, że gdy wyjdą TK to nie usuną Królestwa Strzyg i Ushorana, liczę na jakieś FLC pozwalające nimi grać ale to raczej się nie zdarzy.
Tak jak początkowe wrażenie gra zrobiła na mnie bardzo dobre, tak poziom legendarny jest totalną kpiną, aż żal mi słów na to. Wszystko dobrze do 210 tury, kiedy to na mój klan Mors mroczne elfy wysyłają 5 pełnych armii elitarnych jednostek, po ubiciu ich w następnej turze przybywają kolejne i kolejne i tak w nieskończoność, na dokładkę od północy 3 pełne armie krasnoludów co turę. To jest niegrywalne i wymaga patchowania, bo tu nawet arcymistrz by nie podołał. Te armie mnożą się niczym armie Hunów w Attyli, totalna porażka. Na początku kampanii było może to samo z Wysokimi Elfami ale jakimś cudem udało się z tym uporać a teraz jedyne co pozostało to rage quit i zmarnowane godziny przy kampanii której nie idzie ukończyć bo skrypty gry na to nie pozwalają.
radzę ci spróbować otworzyć mrocznym kolejne fronty przy użyciu dyplomacji bo tak niestety jest na legendarym/bardzo trudnym, a też powinni trochę zmienić skrypty u wysokich bo one zawsze przegrywają przeciwko mrocznym przez tą ich pasywność zachowania.
Tu chodzi o to że morczaki mają za łatwo. Gigantyczny kontynent z masą regionów i sami beznadziejni sąsiedzi: szczury które zasysają na automacie, norsmenii z podstawki i hordy zwierzaków. Śmiech na sali.
Następnie dodaj jeszcze bufy dla SI i masz mega spam gwarantowany.
Ja zawiesiłem kampanie wysokich (tura 150) i wielkiej żaby (tura 50), bo gra zamęczyła mnie bezsensownymi bitwami ze spamowanymi armiami ciemniaków. A najgorsze było to że każdą trzeba było ręcznie grać bo na automacie porażka.
Przy czym ja gram na trudnym lub bardzo trudnym...
Do tego,że mroczne zawsze dominują na pewno przyczynia się też najlepsza dzięki niewolnikom ekonomia,CA ewidentnie coś nie wyszło z balansem. Natomiast wcale nie trzeba grać wszystkich bitew z mrocznymi ręcznie,szukajcie przewagi słupka i będzie dobrze :P.
PS: Szczury na automacie wcale nie są takie beznadziejne,tylko muszą dojść do swoich lepszych jednostek a AI nie zawsze się to udaje,sporo w balansie bitewnym pomagają im zasadzki.
Ja tam nie rozgrywam ręcznie bo chyba bym oszalał muszą każdą bitewkę ręcznie rozgrywać jeszcze na etapie gdzie po prostu chce dobić do końca ^^, inna sprawa to to że nie za bardzo się opłaca całkowicie dokańczać niszczenie każdej frakcji bo część spamu mrocznych morze akurat uderzyć w to AI co zostawiłeś, a czasem to zostawione AI może dostatecznie namęczyć mroczne by prawie spamu nie było ^^.
Obecnie np zostawiłem se krasnale i szczurki z którymi mam niestety wojenkę bo jakoś nadal nie mogę prowadzić dyplo, ale skupiają się na mrocznych i tylko czasem jacyś maruderzy mi się zaplątają a jak widzę co krasnale robią to śmiać mi się chce bo same spamują z dosyć dobrymi efektami ^^.
Tylko jak niby te szczury moją doczekać się lepszych jednostek gdy mroczaki kończą ich do 20 tury.
No i zapomniałem wspomnieć o sojuszu mamy z synkiem, który stawia kropkę nad I.