Coś dla tęskniących za "Renesans TW". No dobrze, może przesadziłem ;), ale dla wszystkich którzy mają za sobą lekturę
http://www.ksiegarniamorska.pl/gfx/sklep/sklep_504.jpg
Dzięki mojej piękniejszej połówce (kompletnie film uniknął mego namierzania) miałem dziś okazję obejrzeć znakomity film o czasie świetności floty Republiki Zjednoczonych Prowincji. Czasie kiedy przyszła królowa mórz - Royal Navy musiała przełknąć kilka gorzkich wyników bitew. I co ważne, jednocześnie Holendrzy sami potrafili ukazać jak podział polityczny potrafił położyć na ołtarzu ojczyzny swych najlepszych synów - (lincz braci de Witt). Ostatni kwadrans raczej dla naszych pań, bo istny wyciskacz łez. :cool: W mojej skali - 9,5/10. Gorąco polecam!
Wracając do Wołynia poruszonego w poprzednim poście. Polecam wywiad z reżyserem http://www.tvn24.pl/magazyn-tvn24/wo...ewiera,59,1277
Proszę zwrócić na ostatnie zdanie Smarzowskiego! :
- Teraz nie będzie już obietnic, że kolejnego historycznego filmu Pan nie zrobi?
- Nie, chciałbym zrobić coś o czasach pogańskich. Interesuje mnie wczesne średniowiecze. Jestem już nawet w trakcie pracy nad tym projektem.
:ok:

